Listopadówki 2014

Szukają desperatek

Bry;))

ej bo teraz aż mi głupio że rzuciłam z tym dupkiem i już pewna nie jestem... obiecuję to sprawdzić przy nastepnej wizycie w sf

Bella uff ufff no i wspaniale że udało Ci się dostać lutka... teraz niech wszystko będzie już dobrze

Bella no i jak się dzisiaj czujesz?? lepiej już
Gosiak przykro mi bardzo u mnie na Ip też jest chora sytuacja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czasem się trafi ktoś sympatyczny a czasem badają jak zwierzęta.
Po lutce wieczorem i rano ok 12 plamienie ustalo. Teraz jesteśmy na spacerze bo jest piękna pogoda. Miało być krótko ale antek spał 2 h i trzeba było spacerować. Już jestem zmeczona. No ale wracamy.

vika napisał:

Bella no i jak się dzisiaj czujesz?? lepiej już
Gosiak przykro mi bardzo u mnie na Ip też jest chora sytuacja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

U mnie sytuacja była troszkę inna, w szpitalu w którym odbierałwm wyniki bety (pozytywnej) i progesterony z wynikiem który ugioł mi nogi(13,80) więc będąc w szpitalu zeszłam do ip by ublagać by mi coś dali na wypadek gdyby coś się działo bo prog. za niski....olała mnie, powiedziała że świruję, Ona nie ma podstaw by mi coś przepisać...i tyle było gadania

Dlatego zamiast jechać na IP gdzie by mi powiedzieli, że nie ma źrodla krwawienia, bo nie krwawilam, wolalam iść do apteki i sprobować dostać luteinę.
Po 2 tabletkach luteiny mimo 2h spaceru po parku - brak plamienia - sluz czysty
Tylko jak teraz brac luteine? :O

Bella ja biorę 2x100 rano i 2x100 wieczorem co 12 h ( 8:00 i 20:00)
uff dobrze, że już czyściutko, oby tak zostało

a ja dzisiaj masakra rano pomyliłam sobie kubki i miałam awarie
a bo przygotowałam sobie do mycia z wieczora ,zalałam płynem do naczyć...i w ferworze zmywania do kubka z płynem wsypałam sobie kawy, zalałam ,wlałam mleczko, zamieszałam,załyczyłam i .....awaria..bliskie spotkanie z wc

eej już to z Mesy przedyskutowałam, ale może też zauważyłyście...mianowicie...nigdy nie miałam problemu z tłuszczącymi się włosami, za to okrutnie mi wylatywały...teraz włosy umyje rano a nastepnego ranka mam jakby mnie Kręgiel całą noc po nich lzał
za to już niewylatują z dwojga złego wolę tak

może Kręgiel liże
mi się włosy generalnie lubią przetłuszczać, ale mam to gdzieś ;D jak jestem w domu to i tak mam spięte, bo by Antek zrobił z nimi porządki
A jak mam wychodzić to raz dwa myje w zlewie w kuchni, a Antek siedzi w krzesełku i obserwuje

Bella super,że wszystko dobrze....oszczędzaj się
Feri toś odwalila z tym plynem ja tak kiedyś mylam samochód i w jednej butelce mialam płyn a w drugiej wode odruchowo zsapana i zgrzana złapalam za butelke z płynem i gulłam sobie porządnie oj ile ja się nahawtowałam to było w sobotę w niedzielę grill i zimne piwko a następny tydzien ANGINA jakiej nigdy w życiu nie przeżylam .. prawie 40 gorączki majaczenie ,nieprzytomna dwa dni wycięte z życia nawet powietrza nie moglam pyzełknąć bo połykałam swoje MEGA WIELKIE migdały oj nigdy tego nie zapomnę
co do włosów myję co drugi dzień a jeśli drugiego dnia nie umyję to obowiązkowo kitka.....po mimo że nie powinny się przetłuszczać bo są rozjaśniane to i tak drugiego dnia się świecą

Skaczę jutro na betę, no i muszę do kilku ginekologów zadzwonić. W końcu musze u kogoś wyprosić receptę.

Eh, okropność.
Za każdym razem jak jem ziemniaki, to czuję korodujący metal w ustach.
bleh -.-

Anabelle ból prawie przeszedł, jeszcze trochę od czasu do czasu poboli.

Dzisiaj idę do gina co się zapisałam w styczniu bo myślałam że do tego czasu uda mi się zajść w ciąże ale chyba nic z tego. okres mam dostać na dniach a test zrobiłam w sobote z ciekawości i negatywny. zobacze co mi powie lekarz może mi da jakieś leki. mówił mi w styczniu że skoro jak miałam nadżerkę przed pierwsza ciąża i zaszłam, to nie przeszkadza mi żebym zaszła ponownie. ale mi się wydaję że jednak to jest przyczyna że nie mogę zajść w ciąże

ale mam stresa przed ta wizyta u gina o 16:10. tak ja nie lubię chodzić do lekarzy. jestem ciekawa ile będę musiała siedzieć tym razem zanim mnie przyjmnie

Ja to nie miałam neta ostatnio Teraz siedzę odpoczywam pochorowałam się trochę, ale domowe sposoby dają radę przyszła mi właśnie paczka ze streetcomu z maścią bepanthen baby hehe akurat będę miała z dwie tubki resztę rozdam ma jeszcze półtorej roku ważności duże tubki 30g cały karton hehe a ja to plecy sobie załatwiłam chyba korzonki czy cóż to za wynalazki nie mogę się wyprostować wybieram się do lekarza w tym tygodniu ;P

A z dolegliwości o wiele lepiej zgaga ustąpióa, mdłości drugi dzień nie mam już wcale te wtaminy prenatal complex są świetne hehe ciut bolesne piersi i senność chyba jedyne objawy od wczoraj no oprócz tych moich pleców i kataru ale to już nie ciążowe objawy ;D

Meli bella mam nadzieję, że u Was w porządeczku już

meli daj znac po wizycie co i jak zobaczysz w końcu się uda wysyłamy ciążowe fluidki

Hmm myślałam, że robię betę, a w laboratorium robili samo HCG bez bety. I teraz nie mam pojęcia -.-
Wynik 317,97 mIU/ml
Nie mam teraz pojęcia.
Wg wyników norma ciąża to powyżej 13, a brak ciąży to poniżej 5. Na kartce jest napisane że 5 tydzień zaczyna się od 1500. Z kolei jak szukałam norm HCG w internecie, to podają, że w 5 tygodniu może być od 100 - 10 000.
Zgłupiałam totalnie. Czy to możliwe, żebym miała w rzeczywistości młodszą ciązę? owulacja się przesunęła? Czy co jest grane. W środę muszę iść ponownie na HCG. Muszę iść do tego samego laboratorium, bo wiem z 2011 roku, że jeśli pierwszy wynik jest beta, to drugi musi być beta, jeśli pierwszy jest samo hcg to drugi musi być hcg. Nie da się porównywać hcg do bety.

W sumie do środy popołudniu to sama nie bede wiedzieć co i jak.

Aha
na normach na wynikach nie ma informacji o ciąży młodszej niż 5 tygodni.

Na stronie parenting o hcg piszą: "Badanie krwi u kobiet w ciąży około 5 tygodni po ostatniej miesiączce powinno wykryć hCG na poziomie 100-10 000 IU/L"

A na stronie mamo tato podają:
3 tydzień 5 – 50 mIU/ml
4 tydzień 4 – 426 mIU/ml
5 tydzień 19 - 7,340 mIU/ml
6 tydzień 1,080 - 56,500 mIU/ml

Nie wiem
Niskie mi się te moje wyniki wydają.

A na jakimś innym forum podają takie normy
"Normy hcg (mlU/ml)
Ciąża 1.3-2 tydzień 16 – 156
Ciąża 2-3 tydzień 101 – 4870
Ciąża 3-4 tydzień 1110 – 31500
Ciąża 4-5 tydzień 2560 – 82300
Ciąża 5-6 tydzień 23100 – 151000 '

No ale znalazłam wątek na kafeterii, że dziewczyny w 5 tyg miały hcg 100, 200, 300, albo 700, że nie było widać serduszka nawet w 8 tygodniu wg ostatniej miesiaczki, a normalnie urodziły dzieci. Nigdy ponoć nie wiadomo kiedy była owulacja jeśli sie jej nie obserwuje.

Muszę wiec zrobić hcg w środę, mieć nadzieję, że przyrasta i pójść w czw lub pt do ginekologa.