Mamusie Czerwcowe 2015

Gratulacje betka!!! zazdroszczę oczywiście córci
Domi zgadzam się, że teraz dla chłopców jest też ogromny wybór ubranek, ale zawsze marzyły mi się kiteczki gumeczki spineczki i te sprawy a będę miała drugiego syna
cóż.. za to moja siostra się cieszy, bo rozpieszczam jej córkę

my również jako takich walentynek nie obchodzimy, ale zwykle w okolicach 14 lutego mamy jakieś wyjście z racji moich urodzin dzień po

Mój mały już zdrowy, chciałabym wyjść z nim na spacerek, ale u nas taki lodowaty wiatr, że się nie da przyjemnie pospacerować, a nie chcę żbey znów mi się przeziębił :/

jadę zaraz na jakieś zakupy, muszę starszakowi kupić jakieś spodnie i rajstopki, bo wszystko poprzecierane na kolanach! nie nadążam normalnie
a może rpzy opkazji kupię coś do wyprawki dla Tomusia

buziam Was mocno i pozdrawiam:)

Betka gratuluje dziewczynki nie dziwie sie ze Twój mąż czekał na synka, mój tez był smutny bo chciał syna, ale u nas to pierwsze dziecko wiec moze sie jeszcze uda. Ciuszki fajne jak byście chciały używane to ja odkryłam stronę dzieciociuszek.pl i sa tam tez fajne używane i niezniszczone ciuszki. Ja tez juz tęsknie za słońcem, jak tylko wychodzi to idę na spacer. Ja jeszcze nie najgorzej sie czuje, kręgosłup czasami daje sie we znaki jak za długo siedzę.

Hej

Mój M za pieszym razem czekał na córkę. A teraz to mówił ze obojętnie aby zdrowe. A nawet mówił ze lepiej chłopak bo zna już obsługę chłopca. A z ciuszki dla chłopca tez można poszaleć. Tyle że dla dziewczynki bardziej rozkoszne są sukieneczki i różne spineczki

Ja byłam wczoraj y endokrynologa z tym moim skaczącym tsh.lekarka zwiększyła mi dawkę leku. Przy okazji uspokoiła ze jak biorę leki to wszystko będzie ok. Ze w ciąży tsh lubi skakać. Wiec jestem spokojna. Za miesiąc do kontroli i zobaczymy jaka dawkę będę miała

Ja kapie Młodego i zaraz spanie. Chyba pójdę spać razem z nim. Jakaś dziś nie dospana jestem

Azja cieszę sie ze lekarz powiedział ze to normalne ze tsh skacze w naszym stanie i ze juz sie uspokoiłas.Grunt to spokojna ciężarna i dla siebie i dzidzi ale tez dla otoczenia hehe...i mamy nowy dzionek miłego kobitki...Juz chyba wszystkie na forum znamy plec dziecka???Mamusie miałyście juz badanie krzywej cukrowej czy jak to sie nazywało...co trzeba wodę z cukrem pic odczekać 2h i badanie.Pamietam z poprzedniej ciąży tak mi było niedobrze jak to piłam ze myślałam ze nie dotrwAm do badania bleee...teraz na sama myśl mam ciarki.Mi te badanie zleci na wizycie 4marca.Tez juz teraz co 3 tyg macie wizyty?Pozdrawiam.

Aaaa i pochwale sie...

Aga1984 ja miałam już krzywą cukrową na samym początku bo mój lekarz stwierdził że mam za wysoki cukier chociaż mieściłam się w normie. Jakoś to przeżyłam samo wypicie tego nie było trudne gorzej później bo strasznie mnie mdliło a jeszcze miałam "poranne mdłości"
Piękne ciuszki !!
Życzę wam wszystkim miłego dnia

Agniesia- ja też już po pierwszej krzywej cukrowej.. Wypicie i wytrzymanie jak na początku miałam mdłości to było wyzwanie.. Mnie też lekarz wysłał bo stwierdził, że mam za wysoki cukier.. Na szczęście było ok. "Pocieszę" Cię, że i tak jeszcze jedna krzywa przed nami..

Aga - widzę, że ktoś w F&F poszalał Super jakościowo są te ciuszki.. A ten pierwszy kombinezon Mała wynosi (miałam taki sam dla Starszej )

Azja - u mnie mąż mniej przeżywa, że będzie druga córka niż ja Ale i tak oboje twierdzimy, że najważniejsze żeby było zdrowe

Aga kombinezon superowy ,ja szukam jakiegoś fajnego dla synka a krzywa cukrowa też mnie przeraża, w poprzedniej ciąży tak mnie po tym słodkim suszyło że no nie dałam rady i w toalecie w ukryciu musiałam choć dwa łyki wody mineralnej wziąć bo nie wyrobiłabym , choć wiem że nie można i wynik to zaburza;)podobno można sobie cytrynę wdusić do tego słodkiego żeby łatwiej poszło.

Aga1984 te same trampki dzisiaj kupiłam nad kombinezonem się też zastanawiałam ja mam wizytę w poniedziałek to zobaczymy kiedy będzie trzeba zrobić badanie glukozy.

Nadichen Nasze gwiazdy beda miały podobna garderobę,bardzo lubię f&f jak synek sie urodził tez go tam ubierałam.No właśnie tak mi sie wydawało ze można cytrynę wydusić do tego świństwa.To mnie trochę podratuje...Pozdrawiam Was mamusie.Milego wieczorku.

a ja też dziś przy okazji kupiłam kilka sztuk bodziaków
12 szt body+ 2xczapeczka+łapki=wydałam 80 zł

Słodki zestawik bedka jaki rozmiar wzięłaś???56?Cena jaka śmieszna za tyle ubranek???Jak jestem w sklepach i oglądam te słodkie maleńkie ubranka to zastanawiam co kupować?tzn czerwiec a ja mam termin na 21 czer.wiec niby ciepło ale nie koniecznie a z drugiej strony dzieci nie karzą przegrzewać.ciekawe jakie sie urodzą te szkraby synek miał niecałe 3kg w dniu urodzenia i 56 długi i pamietam ze ubranka jeszcze takie duże były nawet te małe...ale szybko do nich dorósł i za chwile wyrósł bo rosną jak na drożdżach.Ciekawe jak bedzie teraz?Ojjjj jak ja juz bym chciała czerwiec.A co u was?Tak mało piszecie cześć z Was sie nie udziela na forum.Ciekawe czemu...mamusie piszcie.Pozdrawiam.

Beadka - świetne ciuszki!

Aga1984 - ja rodziłam rok temu na początku lipca.. Ciuszków miałam a miałam.. A Mała chodziła w samych bodach z krótkim rękawem, ewentualnie sukienkach.. A w domu na pampersie (ewentualnie przykryta pieluszką tetrową). Spała w rampersach z krótkim rękawem, ewentualnie w cieniutkich pajacykach.. Ale wtedy były mega upały przez cały lipiec i sierpień. Polecam body z krótkimi rękawkami, jakieś półśpiochy, kaftaniki bawełniane. Oczywiście parę cieplejszych rzeczy też warto mieć, a t co napisałam to baza Wszystko zależy od pogody.. Aaaa.. i Hania urodziła się długa na 61cm także wszystkie ciuszki 56 od razu poszły do odłożenia

AGA te całe białe i 2szt z długim są na 62cm, a reszta na 68. A ciuszki kupowałam w AUCHAN, ale są dobrej jakości, 100% bawełna, a nawet jak się okażą badziewiaste to nie będzie szkoda wyrzucić
Stwierdziłąm, że nie będę kupować na 56, bo mój pierwszy syn mimo, że się nie urodził dlugi, bo miał 57cm, to i tak od razu ubierałam go w 62, łatwiej się dziecko ubiera, a wydaje mi się, że też dziecku wygodniej niż w takich obcisłych.
Lizzy masz rację, ja rodziłam 28 maja 3 lata temu (teraz mam termin na 1 czerwca ) i również syna ubierałąm głównie w bodziaki z krótkim rękawkiem, czasem z długim, lub bodziak i jakaś bluzeczka, ale to wystarczało. Wiadomo, że to zależy od pogody, ale nie ma co przesadzać, a w razie czego można dokupić ubranek jak już będzie dziecko na swiecie

Mój lipcowy synek też paradował w samych bodziakach z krótkim a nawet na ramiączkach, tylko w szpitalu zaraz po narodzinach był w długich rękawkach i śpioszkach. Ważył 3,3 kg i 55 cm i przez całe lato mieliśmy rozmiarówkę 56 , na jesień 62, więc i teraz takie kupuję nowe na początek i fajnie bo reszta ciuszków mi podpasuje po starszym synku - akurat w podobnym czasie przyjdzie na świat.
Beadka7 ale masz zapas ślicznych bodziaczków!