Mamusie Czerwcowe 2015

Hej....

U mnie z samopoczuciem nawet oki, tylko częściej jestem głodna i jak czegoś nie zjem to mi niedobrze.

lavender ja też biorę kwas foliowy już od kilku miesięcy no i czasem łykam magnez. W poprzednich ciążach nie brałam żadnych witamin i teraz też nie zamierzam. Mam w planie za 2 tygodnie iść do lekarza i myślę, że wytrzymam.
Ja pracuję i raczej ze względu na poprzednią ciążę gdzie ciągle coś się działo to lekarz profilaktycznie wyrzuci mnie na zwolnienie.
Ja urodziłam 4.09. i jeszcze troszkę skorzystałam do października ze słońca ale pamiętam te upały w ciąży u to był główny powód starań aby dzidzia urodziła się na wiosnę.
Mi w grudniu strzeli 33 a jestem z woj. łódzkiego. No przy dwóch córeczkach chciałoby się do odmiany synka, mój mąż marzy o synu. A ja chcę donosić i urodzić zdrowe dziecko. Trzech chłopaczków, super i tak też się zdarza. Ale myślę, że siostra sobie chwali 3 syneczków mamusi. Bo moje obie to córeczki tatusia.

Ramka witaj! Z nami przejdziesz wszystkie stresy, niepewności, pierwsze łzy i radości. Więc z nami nie zginiesz. Powiedz coś więcej o sobie. ..

Stella gratuluję pikającego serduszka 5t i 3d to szybciutko! Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i że te plamienia to nic złego!
Stella mi czasem ciężko wysiedzieć w pracy teraz a co dopiero z brzuchem, nie mam ciężkiej pracy ale jak usiądę za biurkiem przy komputerze to niekiedy nie mam czasu zrobić siku. A po za tym w poprzednich ciążach problemy ze skracającą się szyjką więc siedzenie tyle godzin nie wskazane, i w tej ciąży nie mam złudzeń, że będzie inaczej.

lena współczuję przeżyć ale teraz już musi być dobrze. Niestety u nas tak już jest pracą, umowami i prawem pracodawcy. Jeżeli nic Ci nie jest to poczekaj jeszcze chwilę i jak minie bezpieczny okres to rzuć zwolnienie. Bo jak jesteś zatrudniona na czas określony to przedłuży Ci umowę?

Aga najważniejsze, że wizyta Cię uspokoiła.
Co ma być to będzie teraz już natura zdecydowała i pewnie, że najważniejsze aby donosić.

Dobranoc dziewczyny...chociaż dosypiam popołudniami to teraz też padam!

Witam was wracam do życcia po masakrycznym poniedziałku i wtorku z mdłościami i pawiami ! Mam nadzieję że na razie mi odpuści bo inaczej nie wytrzymam a wizyta dopiero w następny czwartek !
betka81 i nie żałuj że Ci się nie zdarzyło okropna sprawa powiem szczerze
lavender ja pracuję i będę pewnie pracować jak najdłużej ale ja mam sytuację taką że pracuję u teściowej i jak źle się czuję to po prostu mogę jej powiedzieć i idę odpoczywać Ja mam 21 lat i jestem z Dolnego Śląska
Ramka11 ja też się boję !! Ale damy radę
lena84 gratuluję fasolki i miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze tego tobie i sobie życzę !!

Cześć dziewczyny

U mnie nadal to samo, czyli czuję się senna i ogólnie zmęczona. Na razie na zwolnienie się nie wybieram, popracuję jeszcze póki nie jest to dla mnie bardzo uciążliwe i niekomfortowe. Studiuję też zaocznie i obawiam się trochę, że mogę mieć problem aby wysiedzieć na wykładach, bo coraz częściej odczuwam mdłości
Co do pytań o wiek i miejsce zamieszkania, to mam 26 (choć niedługo 27 ) lat i jestem ze śląska.

Aga1984, Stella gratuluję Wam bardzo i cieszę się razem z Wami. Mówiłam, że wszystko będzie dobrze .
Lilę urodziłam 10 grudnia i wtedy było naprawdę zimno. Pamiętam jak leżałam w szpitalu i straszny śnieg padał, albo pierwszy spacer... Jak już pisałam mega się cieszę, że urodzę latem. Moja koleżanka urodziła w czerwcu i zachwalał sobie ten miesiąc. I jeszcze jedno cieszę się, że moje kolejne dziecko nie będzie z końca roku. Dzieci ze styczna 12r są prawie rok starsze, a do klasy jednej będą chodzili. Boję się, że kiedyś będzie miała trudniej. Ale jeszcze kilka lat spokoju? A Wasze dzieciaki chodzą do przedszkola, Żłobka?
Ja też pracuję, jeszcze kilka miesięcy. Nie lubię siedzieć w domu;) . jesteśmy z mazowieckiego. Muszę sobie suwaczki zmajstrować, ale jakoś nie mam chęci, żeby się za to zabrać. U mnie wszystko ok, czuję się dobrze, bardzo Wam współczuję mdłości itp. Za kilka tygodni wszystko przejdzie i będzie dobrze. Najważniejsze żeby maluszki były zdrowe.
Lecę do mojego słoneczka :***

Hej
Ja narazie nie mam na co narzekac, dobrze sie czuje, czasem mam tylko napady wilczego glodu: wczoraj wrabalam 3 grube pajdy chleba z szynka i majonezem, zjadlam w 5 min
Ossa w tamtej ciazy bylam na poczatku bardzo zmeczona, pamietam ze o 20-21 to juz oczy mi sie same zamykaly. Chodz wczesnie spac, najwidoczniej organizm potzebuje duzej dawki snu
Co do płci to moj mąz chcialby coreczkę, mnie powiem szczerze az tak bardzo sie nie marzy, ze wzgledow praktycznych nawet lepiej by bylo jakby chlopak byl, ale zgadzam sie z betka najważniejsze zeby zdrowe bylo, tyle jest tych chorob genetycznych wad brrrrrrr. Boję się tego strasznie
Agniesia wspolczuje tych wymiotow i mdlosci, wyobrazam sobie ze mozna sie wykonczyc.
Lena a nie jest tak, ze jak przedstawisz zaswidczenie o ciazy przed uplywem 3 miesiaca to i tak nie mozna cie zwolnic bo jestes chroniona? Jak to jest?
Ja mam 32 lata i jestem z Łodzi.

Vera ja tez w domu siedzieć nie lubie, jak nie bedzie przeciwwskazan to chce popracować, pozniej zwolnienie i roczny macierzynski to jeszcze sobie w domu odpoczne
Moj Tymek zostaje z babcia/tesciową. Od wrzesnia chcemy go zapisac do przedszkola. A twoja cora?
Stella wczesniej przeoczylam Twoj post gratuluję bicia serducha!!!!!!!!!!.

Cześć dziewczynki:-)

Najgorszy czas ciąży zacząć, dziś zaczęłam 6 tydzień i są przecudne mdłości. Ciągle mi niedobrze i brzuch dzisiaj pobolewał a do tego męczą mnie

Wczoraj miałam okazję to skoczyłam na betę i dziś odebrałam wynik 9569 mlU/ml...

agniesia nie żałuję pawików ale czasem się zastanawiam czy może by mdłości nie przeszły gdybym sobie pawikiem ulżyła? Nie jest lepiej chociaż na chwilę?
Jejku to Ty młodziutka jesteś

Vera ja jestem z grudnia i wcale nie miałam w szkole trudniej a były dzieciaki z początku roku, które że tak powiem za inteligentne nie były. Nie martw się na zapas to zależy od dziecka.
Moja Iga teraz jest z babcią ale od września też chcę ją wysłać do przedszkola.

U mnie zobaczymy jak długo lekarz pozwoli mi pracować. Dlatego planuję iść do niego za równo 2 tygodnie i zobaczymy co mi powie. Chociaż Wam powiem, że ciężko się pracuje przy tych mdłościach i wzdęciach....ledwo wyrabiam a w domu też do ogarnięcia 2 panienki, to na sen rzadko mogę sobie pozwolić, chociaż mój mąż jest cudowny i wiele obowiązków wziął na siebie.

Betka to chyba ten magiczny 6 tydzień ja też wolę szybko zakończyć sprawę pawikiem niż męczyć się godzinami, choć wiem, że przytrafiają się takie dni, że nie da się tak ławo zażegnać problemu :/
Lavender, właśnie chciałabym odpocząć po pracy albo położyć się wcześniej, ale zwykle wtedy córa domaga się mojej uwagi i trudno jej odmówić. No a jak się już z wszystkim wyrobię to robi się 21, a potem trzeba jeszcze się wykąpać i robi się późno. Mam nadzieję, że to zmęczenie z czasem minie, w tym moja nadzieja
Vera nie martw się o córkę, na pewno sobie poradzi Ja też pamiętam z podstawówki, że miesiąc urodzenia dziecka nie był wyznacznikiem jego umiejętności i zdolności.

Ossa tylko, że ja nie potrafię pawikować na zawołanie. A scenariusz dnia taki sam, robi się późno jak się kładę i nie ma kiedy się zdrzemnąć.

betka81 młoda ale gotowa nie mam na co czekać wiem że czasy się zmieniły ale kiedyś kobitki w moim wieku już dzieci miały wiem jak to dzisiaj jest studiują wyjeżdżają i inne takie nie myślą o ślubach i dzieciach ale ja jestem inna

Hej Dziewczyny Moja wyczekiwana wizyta już jutro rano! Nie mogę się doczekać ale też troszkę się boję czy będzie wszystko dobrze... Mdłości dopadły również i mnie i czasami są naprawdę dokuczliwe, ale na szczęście nie wymiotuję. Poza tym czuję się w sumie super i cieszę się, że u Was też nie jest najgorzej - byle do przodu

Cześć Dziewczyny
U mnie narazie ok. Mdłości brak, no może mam mniejszy apetyt i jestem bardziej senna o 20 21 odlatuję.
Lavender właśnie nie do końca wiem jak to jest na umowie na czas określony. Czytam i czytam w necie i znajduję różne sprzeczne informacje.
Ja miałam w planach, jeżeli samopoczucie i zdrowie pozwoli pracować jak najdłużej, a pracodawcę poinformować dopiero po 3 mc. Niestety mój lekarz najlepiej wysłałby mnie na zwolnienie od razu. Uważa, że codzienne dojazdy do pracy, 8 godzinna praca siedząca przy komputerze i moje wcześniejsze przejścia przemawiają za tym, że powinnam zostać w domu. Ja czuję się dobrze i nie wyobrażam sobie siedzenia w domu i ciągłego rozmyślania i stresowania się na zapas. Dlatego narazie umówiłam się, iż zwolnienia nie biorę , ale oczywiście uważam na siebie i w razie gdyby zaczęło dziać się coś niepokojącego od razu kontaktuje się z lekarzem.
Vera co do dzieci z grudnia Twoje obawy są bezzasadne. Ja też jestem z grudnia i też 10-tego W szkole i w życiu nie miałam z tego powodu trudniej.
Co do wieku to w grudniu strzeli mi trzydziestka. Jestem z pomorza

Cześć

Martyna trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, na pewno wszystko będzie ok! Pochwal się potem czego się dowiedziałaś
Betka, ja też na zawołanie nie potrafię, ale zdecydowanie wolę jak sprawa kończy się szybko, nawet jeśli finał jest nad sedesem, niż męczyć się z mdłościami godzinami
Lena, kiedyś czytałam, że pracodawca faktycznie nie musi przedłużać ciężarnej pracownicy umowy, jeżeli nie upłynął jeszcze 3 mies. ciąży. Niestety tak jak piszesz są różne źródła informacji i trudno stwierdzić które są wiarygodne.

Dobrej i spokojnej nocy Wam życzę

Hej Dziewczyny:) mogę do Was dołączyć?
To moja druga ciąża, mam już 15 miesięcznego Synka Termin porodu mam na 15 czerwca. Byłam dzisiaj na pierwszej wizycie u lekarza i wszystko jest jak na razie w porządku Moja Fasolka ma 4mm i już nawet widziałam bijące serduszko
Też mnie męczą mdłości, szczególnie rano i wieczorem, na szczęście herbatka miętowa mi trochę pomaga

hej Kobietki
mam nadzieje ze do Wa\s dołącze, dzis robiłam test i sa malinki z wizyta u lekarza jeszcze poczekam ze dwa tygodnie, moze wtedy bedzie juz widac seduszko