LIPCOWKI 2015

Ja oczywiście zwymiotowałam śniadanie wielkanocne nie mogło się obyć bez tego.
Dostaliśmy dziś wszystkie zdj ze ślubu i z pleneru:)

Ja składam wszystkim życzenia poświąteczne
U nas Święta dziwne, bo w piątek zepsuł się nam samochód i jesteśmy uziemieni. No ale jakoś tam te święta były udane.

Agusia - już Ci pisałam na czercówkach. Dużo zdrówka i cierpliwości w szpitalu.

Właśnie dojadam wałówkę ze Świąt.. a mam ochotę na pizzę

W nocy już myślałam, że coś się zaczyna. Ale całe szczęście jak zasnęłam to skurcze przeszły.. Echh.. chyba czas zacząć pakować torbę do szpitala A w Święta już chciałam dawać szwagierce rozpiskę tego w jakich porach i co Hania je (bo to ona będzie się nią opiekować w czasie porodu). Ale mąż jakoś mnie zastopował Chyba syndrom wicia gniazda w pełni

lizzy z tą torbą to jeszcze troche teraz mogą się pojawiać skurcze przepowiadające

Cieszę się, że już po świętach ile można jeść Dziś wstałam z okropnym bólem głowy, łyknełam apap i czekam aż mi pomoże

Ja już nie mogę patrzeć na jedzenie
Znajoma mojej koleżanki straciła dziecko w święta, 2 tygodnie przed terminem..Ale nie wiem, co się stało..

Witam
Pogoda do d...py ale od jutra ma byc pięknie Ja się obżarłam w Swięta myślałam,że pękne Woę Boże Narodzenie od Wielkanocy W dodatku moja babcia z Chrzestną patrząć na mnie stwierdziły,że będzie chłopczyk Już za tydzień wizyta i mam nadzieję,że nic tam Tosi nie urosło

Agusia jak u Ciebie Kochana?

Agge jedzenia to i ja mam już dość Oj to przykre musi byc jej teraz bardzo ciężko jejku aż mnie dreszcze przeszły

Tysiiak oby apap pomógł też sie cieszę,że już po Świętach no i wizyta coraz bliżej

Lizzy ja wczoraj miałam ochotę na pizzę już mam dość świątecznego jedzenia ja muszę zakupic jakąś koszulę i łapcie tak na wszelki wypadek niech sobie będą bo różnie to bywa choć mam nadzieję,że nie przydadzą się wcześniej jak w lipcu

Cześć dziewczynki! Ja jeszcze zostaję w szpitalu na obserwacji ale miałam dziś kolejne usg i wygląda na to że maluszek jest w dolnych granicach normy, podobnie jak poziom wód. Może być po prostu drobny i jeszcze ma szansę dorosnąć do terminu ale musimy monitorować czy systematycznie rośnie. Lepiej mieć wcześniej przygotowane rzeczy do szpitala na wszelki wypadek, ja nie miałam i wzięłam co było. oddzial polozniczy jest w ogóle radosny, są tu mamusie oczekujące, są takie co już mają dzidziusie i atmosfera jest przyjemna wiec niepotrzebnie się tak bałam szpitala. Ale jak tylko wyjdę, kupię sobie odpowiednie koszule, szlafrok i maleństwu wyprawkę, chyba nie ma jednak sensu zwlekać Trzymajcie się ciepło!

Hejko Lipcówki ja również do was dołączam.

Wesołego po świętach

Pozdrowionka dla wszystkich

Agusia, super że już lepiej! Też uważam, że lepiej dmuchać na zimne i mieć wcześniej wszystko przygotowane, bo to różnie bywa
Witaj Lusek który tydzień? Wiesz już co będziesz miała? DOpisz się do naszej tabelki
docs.google.com/spreadsheets/d/1M2e2Rvww...YB4/edit?usp=sharing

Hej z zakupem tych piżam,kapci i szlafroka to racja niech juz będą. Ja przed świętami zakupiłam leki i kosmetyki sobie i dziecku i juz mam praktycznie wszystko dla maleństwa
Ja dzis zrobilam sobie dzien wolny i cały przespałam. Zmęczona bylam po świętach. Jutro powrót do pracy i rzeczywistości.
Na majówkę mam wyjazd w góry i nadal waham sie czy jechac. Autokar ma być z lazienka ale nie wiem czy dam rade kurcze a musze powoli sie zdecydować wy byście pojechali?mój lekarz mówi ze to zalezy ode mnie

Powoli kompletuje najpotrzebniejsze dla mamy i synka

Ja dziś po glukozie ledwo dałam radę to wypić i nie zwymiotować ... do domu to prawie biegłam na śniadanie taka głodna byłam dobrze, że już po

Ja dla siebie większość mam rzeczy. Muszę dokupić wkładki laktacyjne, podpaski, podkłady...

Lusek Witaj

Agusia cieszę się,że już jest lepiej wszystko będzie dobrze

Ewela jesli bym się dobrze czuła to bym chyba się skusiła na wycieczkę Ja jeszcze nie kupowałam nic z kosmetyków także jeszcze to przede mną

Tysiiak aż taka straszna ta glukoza? płaciłaś coś?

Tysiak a wcisnęłaś sobie cytrynę? Bo dużo lepszy smak

Ja troszkę kosmetyków mam, ale jeszcze dużo mi brakuje. Oprócz tego jeszcze trochę mniejszych ubranek będę musiała dokupić, pościel do łóżeczka i nie wiem co mi tam jeszcze brakuje, większość już mam:)

Agge pościel juz mam ale musze jeszcze kupić ze dwa kocyki bo jeden mam ale jest grubszy trochę ubranek też ale czekam bo jeszcze mam dostac W przyszłym tyg.koniecznie musze kupić piżamę i łapcie w razie czego żeby było.

EDIT: ostatnio u Gina widziałam karteczki z listą co potrzebne do szpitala jak będe na wizycie to zapytam czy moge jedna i wtedy bedzie mi łatwiej

U mnie w szafie jest torba, a w torbie już mam koszulę nocną, szlafrok i kapcie