LIPCOWKI 2015

ja pracuje wiec czas na pranie mam tylko w weekendy. Na szczęście mam suszarkę do prania więc żadna pogoda nie jest mi straszna.
Ah to dobrze ze glukoza tylko raz. Paulinka a może też masz zapalenie pęcherza, nie boli Cię jak oddajesz mocz? ja to jestem przewrażliwiona na tym punkcie i juz chyba do końca ciąży będę łykać żurawit i podjadać suszoną żurawinę, wole dmuchać na zimne

Nie nic mnie nie piecze ostatnio robiłam badanie moczu i wszystko jest w porządku.
Ja chciałam kupić sobie sok z żurawiny ale nigdzie nie mogę znaleźć

Rzeczywiście piękna pogoda, strasznie gorąco jest aż się wybiorę potem na jakieś lody
zancik ale super suwaczki masz

sprawdź w aptekach internetowych, może znajdziesz, ja jak skończę tabletki tez poszukam dawki do picia, koleżanka piła w czasie ciąży i bardzo sobie chwaliła

Musze napisac ze piekne macie brzuszki!! Myslalam ze tylko moj tak wystrzelil nagle ale widze ze i Wam hihi super jest byc w ciazy!!!!

Zancik zapraszam serdecznie do nas:)pięknie jest.Byłaś we Władku super ale powiem szczerze że Krynica, Jantar,Kołobrzeg-Mielno warto tam spędzić parę chwil.(oczywiście całą ekipą wy i dzidzia).

Brzusia wasze są super chyba zmobilizuje się do wstawienia swojego ale przy waszych fajnych takich odstających to mój to mikrus jest.

Pogoda była dzis super ale jutro ma być jeszcze lepiej... Ok 20stopni.

Agge dobry pomysł z tymi lodami... Mmmmm były pyszne

Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny co myślicie o laktatorach. Czy warto kupować czy nie.Jeśli tak to jaki?
Czy na pewno się przyda i na ile czasu itp. Ja nie mam bladego pojęcia o tym wynalazku, no troche czytałam ale w google to piszą wszystko i nic.

Z góry dziękuje.

Ja uwazam ze jest potrzebny ale jesli mieszkasz w mieści mozesz odłożyć zakup do momentu powrotu do domu. Uwazam ze początki z karmieniem nie będą jakies kolorowe, laktator moze pobudzić laktacje u kobiet. Mozna miec zbyt dużo pokarmu,piersi moga bolec w tym przypadku mozna ściągnąć mleko na później. Poza tym zostawiając dziecko z mężem jadąc na zakupy czy załatwiać cos ważnego można zostawic butelkę z własnym mlekiem w domu. Nawet podczas chrztu w kosciele warto miec butelkę z pokarmem dla dzieci przy sobie. Ja bym chciala karmic tylko piersią o ile będzie to mozliwe , bym nie chciala dokarmiać sztuczny dlatego uwazam ze warto go mieć. Mozna popytać koleżanek moze ktoras pożyczy bądź sprzeda taniej. Ja dostane używany od koleżanki,slyszalam ze można wypożyczyć. Jaki polecam to slyszalam dobre opinie o avent i medela.

A co do mleka sztucznego to kupujecie puszkę na wszelki wypadek czy nie?

Dzień dobry w taki piekny dzionek
Pranie juz wstawione a gorąco mi jak cholerka czuje,że nogi spuchnięte Dziś jedziemy do mojej kuzynki po wózek,łóżeczko i cos tam jeszcze ma nam dać Idę nie długo z [podaniem o działkę ogrodową mam nadzieję,że dostaniemy bo u nas to nawet nie ma gdzie iść z dzidzia psoiedzieć a tak powoli zrobimy sobie altankę w przyszłym roku jakąś piaskownice i coś tam sie wymysli dla Tosi Szczury mi sie dzisiaj śniły a jeden to był wielkości dzika

Lusek dzięki za zaproszenie jejku jak ja bym chciała jechać w tym roku ale cóż trzeba poczekać przynajmniej do przyszłego roku Też nie wiem co z laktatorem może jakis taki zwykły nie drogi kupię ale popytam jeszcze Dawaj nam tu brzucha moj był malusi a tak ostatnio wystrzelił

Paulinka moja mała też często jest nisko i daje mi kopniaki w pęcherz czasem az boli.Ja od poczatku ciazy wstawałam po 5-6 razy siku w nocy dopiero od jakiegos miesiąca wstaje jakis 3 razy w nocy.No to czeka nas glukoza

Ewela dawaj nam tu brzucha Nie mam pojęcia czy kupować mleko

Agge a dzięki z nudów tak patrzyłam w necie na suwaczki i zmieniłam sobie

Hej.

Już ogarnęłam szafki dzieci mam tego pełno nie wiem jak ja to ogarnę.

Dziewczyny pewnie już macie wszystko,ale nie potrzebujecie może coś jeszcze z ciuszków dla dziewczynki mam tego aż za dużo jednak,a na razie mało co szykuję,bo muszę się tego pozbyć,bo możliwe,że za mies coś u nas może się zmienić. Pomóżcie,pytam wszędzie i nic. Kombinezon tylko zostawiam na wszelki wypadek,bo ciężko natrafić na tani.

Nie kupujcie zwykłych ręcznych laktatorów,no chyba,że będziecie mieć pokarmu full to coś tam ściągniecie. Używałam przy Pati chyba 2mies później tylko pierś ściągałam jak np na spacer albo jak zostawiałam. I później sprzedałam to straciłam tylko 40zł to chyba nie dużo.

Mleka sztucznego też moim zdaniem nie warto kupować no chyba,że tak jak któraś z Was pisała,że na wsi to lepiej mieć,bo nigdy nic nie wiadomo czy będziemy miały na tyle wartościowy pokarm,że dzidzi wystarczy.

Nikt nie potrzebuje kapturków na piersi oddam za darmo,aby się pozbyć. A jednak szkoda wyrzucić :/

Moja dzidzia dziś oszalała w nocy :O
wariowala wczoraj caly dzień, a dziś w nocy i rano to już pobiła wszelkie rekordy najpierw nad pępkiem zaczęła tak wypychać jakąś część ciała, że mogłam prawie że złapać za to az mnie to przestraszylo
A potem jeszcze lepiej, wsadziła mi coś pod prawe żebra i w efekcie nie mogłam się w ogóle zgiąć ani pochylić do przodu, bo mnie to blokowało O_O i tak przez dlłuzszy czas się tam wypychała, a ja musiałam siedzieć wyprostowana jak struna

Wstawiam swoje zdjęcie. Z rana brzuszek nieco mniejszy a wieczorem wypycha mi sie

ewela - co do laktatora i ściągania pokarmu "bo warto mieć butle na chrzciny czy jak zostawiasz" to się nie nastawiajcie za bardzo.. U mnie Hania zaakceptowała jako tako butlę dopiero w 4 mies życia. Wcześniej tylko cyc i cyc. A butelki mam w domu chyba każdej firmy. Także nie przejmujcie się jeżeli dziecko odmówi butli. Tak samo jak smoczka. Hania jest bezsmoczkowa. A mam smoczków w domu chyba z 10.. Teraz jest fajnie, bo nie trzeba oduczać ale kiedyś byłoby lżej.
Piszę tak na przyszłość, żebyście nie musiały się stresować jak coś nie pójdzie po Waszej myśli i dziecko nie będzie chciało butli..

Co do mm - zależy gdzie mieszkacie - jeżeli w mieście gdzie są otwarte długo sklepy lub apteki - nie warto kupować. W razie "W" można postarać się o parę próbek mleka a tak to wg mnie nie ma sensu.. Warto wysłać męża jeżeli w szpitalu nie będzie szło karmienie czy będzie jakiś problem z laktacją.

Wiem, że się wymądrzam, ale mam na świeżo wszystkie takie akcje

ALEX - zdrówka życzę.. U nas idą górne ząbki i mam marudę w domu.. Ale już 2 jedynki i jedna dwójka jest więc liczę, że będzie trochę lepiej..
agge - wyciąganie kończyn znam.. Na razie jeszcze miłe i fajne.. Pod koniec będzie "ciekawie"

Wszystkie brzuszki są super!!

Ja już wymiękam fizycznie. Całe szczęście niedługo mąż bierze urlop ojcowski i trochę odsapnę.. Nie wiem jak dotrwam do lipca. Alex - a jak Ty dajesz sobie radę??

Lizzy kochana juz coraz ciezej, zaczynaja sie jakies bolesci brzucha, klucie w po...ie i wogole caly szereg dyskomfortow a w szczegolnosci dopadaja w nocy tak ze spac ciezko. Moj m pracuje z dala od domu wiec w domi jest tylko ma weekendy a teraz przez szesc tygodni bedzie tylko w sobote w domu wiec nie za wesolo ale trzeba sobie radzic.u nas tylko jedynki na dole juz calkiem duze a na gorze wciaz nic czekamy ale maly marudny jak nigdy wiec chyba juz niedlugo. A jak ty sie czujesz kochana?

A do tego jeszcze w czwartek na badaniu krwi wyszla mi anemia, lekarz dzwonil w piatek ze mam odebrac w poniedzialek recepte z przychodni na zelazo.akurat mam polozna jutro wiec odbiore przy okazji. Ta anemia chyba po tej grypie zoladkiwej sie zrobila rak mi sie zdaje, albo moze dlatego ze ciaza za ciaza i organizm juz troche wyjalowiony.

Lizzy każdy ma pewne doświadczenia i warto pisać o wszystkim co u nas było,ale nie zawsze musi być tak jak u nas było przecież.

Uważam co do smoczka tak,że jeżeli dziecko nie jest na tyle płaczliwe to nie ma sensu mu go pakować,bo tak najprościej,poza tym każde dziecko jest ssakiem i dlatego niektóre lubią sobie possać i wtedy zamiast ma siedzieć non stop na cycy i płakać podaje się smoczek.
U mnie np było tak,że pierwsza właśnie była płaczliwa i w ogóle masakra była z kupami,nie powiem czy to kolki,bo pierwsze nie znałam się, ale ona dawała jazdy i dałam jej smoczka A młodszej nie pakowałam,bo wiem jak było przy tamtej oduczanie,poza tym nie chciała brać,więc mam o tyle lepiej,że właśnie tak jak piszesz Lizzy nie musimy oduczać.

Co do butli to nie jest tak,że jak podamy to już dziecko cycy nie będzie chciało. To bdura. I pewnie też w dużej mierze zależy od dziecka. Bo szwagierka np miała chłopca wcześniaka urodziła w 37tyg i musiała na początku podawać mm,bo on i nie umiał ssać. Ja podawałam też z butli,bo czasem mi było tak wygodniej niż karmić co 5min. Ale tak jak pisałam już podrosła ciut i był tylko cyc.
I trzeba zdać sobie sprawę do kiedy chce się karmić piersią,bo po 6mies już te mleko nie jest na tyle wartościowe tylko to już takie przyzwyczajenie się robi. Dlatego każda położna mówi,aby karmić choć przez 6mies ja karmiłam chyba do 9 czy 10 ale już zaczęłam w dzień przechodzić na mm też na początku było ciężko,bo nie chciała,ale próbowałam, po 2 trzeba było przed wróceniem do pracy nauczyć.

Także jak mi się uda teraz karmić też to również będę próbowała choć do 10mies. I jak wprowadziłam mm to też wraz z cyca,żeby to nie było takie duże odczucie dla dziecka.

I wiecie co? Ja przy 2 nie chodziłam na jakieś szkoły rodzenia,ale uważam i jestem na ileś tam z siebie dumna,że daję sobie jako tako radę na tyle na ile.

Przy Mili mam kilka problemów,bo ona taka buntowniczka i raz przyszła przedszkolanka po coś,bo to sąsiadka i ona zrobiła taką jazdę,że ta się zdziwiła,położyła się na podłogę i zaczęła bunt. Czasem ma tak,że jakby ktoś ją ze skóry rozbierał.

Lizzy jakie masz smoczki może uniwersalne to odkupię na wszelki wypadek. Bo mi zostały się,te co miałam dla młodszej,ale nie używałam. No i w zależności co będę miała,bo jak dz to swoje mi wystarczą

Wczoraj pogoda pot po dupie ciekł a dziś wiatr i przelotny deszcz.

Gardło mi boli,ale pryskam tantum verde i już coś zaczyna na katar przechodzić,więc syrop prawoślazowy nie powinien poszkodzić.