BezpiecznaCiaza112023

LIPCOWKI 2015

9 lata 7 miesiąc temu #979675 przez paulinkaaa2202
Zancik masz dobrą glukozę norma jest do 140mg/dl (bynajmniej u mnie tak jest )
Ja miałam na czczo 78 mg/dl
a po 2 godz 99mg/dl

Ewela też myślałam nad kupnem soku z żurawiny bo zawsze coś mi w moczu wychodzi a podobno żurawina jest bardzo dobra na drogi moczowe tylko właśnie słyszałam że nie jest za dobra :/ ja też sobie kupię suszoną żurawinę bo już jadłam i jest dobra dla mnie aż za słodka :P

Ehhh i pada co za pogoda :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979710 przez ewela007
Suszona żurawinę tez kupiłam ale jak dla mnie za slodka i nie dam rady jej jeść. A przy syropie szybki lyk i z Glowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979719 przez AgusiaKRK
Hej dziewczyny. Nie wiem, czy ktoś tu dziś jest, czy jesteście na majówkach. Przyszłam się pozalic. Nad sobą tylko, nie martwcie się o Frania, jest z nim ok. Bo często jestem dzielna i silna i pełna optymizmu a dziś ryczę, w sumie bez powodu, bo pizza będzie dopiero za dwie godziny, a mąż nie chce jej odwołać. I to ja ją chciałam a teraz łzy leją mi się ciurkiem i nie wiem dlaczego i juz jej nie chcę jeść. Staram się być silna i uśmiechnieta, szczególnie jak idziemy do synka, ale chyba jestem jak tykajaca bomba zegarowa, byle co doprowadza mnie do wybuchu złości albo płaczu. Wiem że to trudne dla mojego męża ale czemu on mnie nie pocieszy jak jestem smutna tylko mnie zostawia i idzie do drugiego pokoju? Czuję się wtedy taka samotna :-( i zamiast z dzieckiem cały czas siedzę z laktatorem i odciagam i wyparzam, jestem do niego uwiazana, a to nie jest to samo co karmić dziecko :-( Wiem że się rozklejam i nie mam o co i są ważniejsze sprawy, ale jest mi dzisiaj źle i chciałam się wyzalic bo nie mam komu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #979731 przez monikat
Agusia pewnie to nie pocieszy ale może to tylko hormony? ... albo "aż :( Żeby mężuś pocieszył to trzeba zrobić tak - idzie się do takiego i mu się mówi "Mężu jest mi źle smutno chce mi się płakać bo sobie nie radzę i chce żebyś mnie długo przytulał pocieszał całował i chwalił" - inaczej może się nie domyślić - to tylko facet (najważniejszy co prawda ale jednak facet). Każdy może mieć chwile załamki. Jutro na pewno będzie lepiej! A mężczyźni tak zazwyczaj mają że nie okazują emocji i nie rozmawiają często o uczuciach... Na pewno też mu jest ciężko że nie wszystko poszło tak jak sobie zaplanował itd. i może to wychodzenie do innego pokoju to trochę taki jego sposób na uporanie się z tym co się dzieje... Dbajcie o siebie nawzajem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979748 przez agge
Jejku, Agusia :* na pewno jest Ci ciężko i wcale się nie dziwię, że masz takie chwile załamania i płaczesz o byle co :(
A Faceci niestety przeważnie nie potrafią się domyślić, co trzeba zrobić... mój chyba też taki jest. Powiedz mu, że potrzebujesz jego wsparcia, to powinno pomóc.

W ogóle jak tam spędzacie majówkę? Pogoda też taka paskudna, jak u mnie?
Ja jestem u rodziców i się lenię :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979764 przez AgusiaKRK
Dzięki kochane, wiedziałam że mnie zrozumiecie. Pewnie to rzeczywiście szaleją hormony :-/ Dziś dalej miałam markotny poranek ale właśnie jesteśmy u Frania (ja w trakcie odciagania obiadku dla niego, mąż przy małym) i jak posiedzę z synkiem to mi lepiej. Chociaż na męża dalej mam małego foszka, bo dlaczego tak długo pozwolił mi płakać? Jakby od razu mnie przytulił zamiast uciekać do drugiego pokoju, dużo wcześniej byłoby mi lepiej. Kocham go bardzo i jest ogromnym wsparciem ale czasem mnie zupełnie nie rozumie ani tego czego potrzebuję... Ech, dla mnie to oczywiste że jak ktoś jest smutny, to się go tuli i pociesza a nie wychodzi!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979768 przez zancik
Witam się w piękny słoneczny dzionek :) Byłąm dziś z M i mamą w mieście przy okazji wpadłyśmy na bazarek :) Kupiłam w tesco 4 paczki chusteczek nawilżających pampers bo sa w prmocji po 19,99 :) i paczkę pampersów 43szt za 24,99 :)

Agusia Kochana Ty moja pewnie to hormony jeszcze buzują nie długo to pewnie minie :kiss: :kiss: A faceci już są tak skonstrułowani,że jak im nie powiesz przytul mnie jest mi zle to sami się nie domyslą niestety :( Ucałuj Franusia :kiss: :kiss: :kiss: I nie smutaj się :kiss: :kiss: :kiss:

Agge ja siedzę w domku żebym miałą gdzie to bym zrobiła grilla ale niestety działkę dostaniemy dopiero może w przyszłym tygodniu a za nim doprowadzimy ja do porzadku to się zejdzie może na koniec lata uda się grilla zrobić albo w przyszłym roku dopier B) Jutro jedziemy do arboretum do Rogowa teraz pieknie tam wszystko kwitnie :) U mnie piękna pogoda :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979779 przez agge
zancik zazdroszczę ładnej pogody.
My jutro jedziemy z M.i rodzicami na te 90 urodziny, ma być grill, o ile ta głupia pogoda się poprawi...

Za 5 dni już zaczynam 8 miesiąc :D :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979795 przez Lizzy
Agusia - takie dołki po porodzie to norma! Pamiętam jak siedziałam i ryczałam z Małą na rękach i nie wiedziałam dlaczego ryczę. A co dopiero Ty jak nie możesz Frania przytulić i zamiast niego tulisz laktator.. A dziewczyny dobrze piszą - facetowi trzeba powiedzieć - przytul bo oni po pierwsze - sami się nie domyślą, a po drugie też są przerażeni nową sytuacją i jak widzą, że kobieta płacze to już w ogóle nie wiedzą jak zareagować, pomóc itp bo się boją (taka jest moja teoria) :) Tak więc - cyc do przodu i uśmiech nr 5. A jak chcesz popłakać to płacz - szybciej przejdzie Ci zły humor.

Agniesia - zdrówka!

Ja padam na pysk. Nie wiem dlaczego.. Od poniedziałku mężowi kończy się ojcowski i nie wiem jak dam radę sama z Hanią.. To będzie wyzwanie.

PS. Ja nie wstaję do łazienki mimo, że mi się chce, bo jak wstanę to mam koniec spania - Hania się budzi i nie ma zmiłuj.. Tak więc - polecam małe dziecko w tym samym pokoju, które reaguje na kroki i problem wstawania na siku rozwiązany ;) :P :silly: :silly: :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979803 przez Lusek
Hejko ciężaróweczki lipcóweczki....

Jakoś przepadłam na parę dni w sumie trochę działałam w ogrodzie, poszalałam na zakupach oczywiście zbyt wybredna się zrobiłam i słabo mi to jakoś szło ;) :cheer: w sumie męża obkupiłam bardziej hehe :P . Jakoś zleciały te 2 dni. Pogoda średnia zancik jak zwykle się nie myliłaś. Ale jeszcze jutro też jest dzień.

W poniedziałek mam wizytę zobaczymy co będzie. :cheer:

AgusiaKRK już niedługo będzie tulić swojego Frania ;) :) zobaczysz to zleci szybciutko ;) tak jak mówisz najważniejsze ze ma dobra opiekę w szpitalu no i przybiera na wadze pewnie. Oby tak dalej,Ściskamy Was Mocno ;) :kiss:
Agusia głowa do góry ,masz prawo mieć gorszy dzień a tym bardziej że Franio leży w szpitalu, pogoda jest do dupy itp. Faceci tacy są oni nie mają uczuć wyższych :P , nie potrafią zrozumieć tak jak kobietka kobietkę ;). Faceci boją się pokazywać uczucia, bo to niby oznaka słabości ale to wcale nie prawa. Może Twój M właśnie tak sobie radzi z tym wszystkim. Nie dajcie się , wspierajcie się wzajemnie i podejdź do niego i się przytul, czasami to wystarczy. Jesteś silna i dzielna kobieta dasz radę ze wszystkim, a nim się obejrzysz będziesz nam pisać że właśnie karmie Frania co tam u WAs a my spocone na porodówka, będziemy się drzeć. :cheer:

paulinka2202 wracaj do zdrówka. A jeśli chodzi o te patyczki jak wkładają maluchom do buzi to dramat tak głęboko, ja pamiętam jak byłam z moim brackim dawno dawno temu to taką awanturę zrobiłam że szok. Normalnie dziecko aż zwymiotuje tak głęboko to wsadzają :angry: :unsure: . Mogliby trochę delikatnej dziady... A potem dziecko pamięta i nie chce dać się zbadać następny raz :unsure: NO dramat szkoda słów normalnie.

ewela007 może mało pijesz co??? Ale fajnie może i ja się dołączę do tej żurawiny ;) :cheer: Tylko czy ja to wypiję.

zancik chyba jest w normie bo teraz niby po 2h nie powinno przekraczać 153 mg/dl bo to jakieś nowe normy weszły. Ale jak to się rozkłada po 1h to nie wiem. Ja miałam na czczo 73 a po 2h 91 jakoś tak... ;) :)

agge 8 miesiąc ja pierdzielę no szok :woohoo: jak to leci ... no masakra :blink: ja już się boję :P

Lizzy dasz rade spokojnie ;) pewnie jakiś patent wymyślisz jak na to sikanie :laugh: Bystra Kobitka jesteś ;)

A jeszcze wam powiem jakie dziś zrobiłam zamieszanie w Rossmanie. Poszłam po zakupy i stoję w kolejce a za mną ludzie z małym dzieckiem. Kolejką dość długa my już blisko kasy tzn ja z mamą i ta para z dzieckiem no i kupa ludzi jeszcze za nami. Jedna kasa się zwolniłam i chciałam do niej ruszyć a tu się pcha babka z chłopem z końca kolejki. Ja wielkie oczy i zwracam uwagę a oni palą głupa że nie słyszą i wyciągają z koszyka zakupy i babka ich kasuje. Więc wbijam się przed nich i mówię a wręcz krzyczę że jak to z końca kolejko włazicie Państwo a oni że nikt nie chciał podejść no więc ja mówię ze jak to nie jak to się wpycha bezczelnie, że tu ludzie z dzieckiem że kobieta w ciąży i inni ludzie a on kto pierwszy ten lepszy i że dzieci sobie nie robił . To jak mnie wkurwił że tak powiem to jak machnełam spadł im ten koszyk mówiłam do ekspedientki że ma to pokasować że to bezczelność. Więc się taki mały raban zrobił że nas obsłużyli i jeszcze gratisy poszły. Wiecie co ,,człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nigdy.... ;) Gdyby nie moja mama to bym go chyba tam pobiła bez kitu tak mnie wkurzył.... :angry:

Miłej nocki ;)

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979835 przez AgusiaKRK
Dzień dobry! Dziś mam super dzień, pierwszy raz mogłam przytulić Frania!!! Pozwolili mi go kangurowac  Rośnie jak na drożdżach, ma już 1400 g, ale się cieszę! Nasz mały cukiereczek:-) 

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979840 przez ewela007
Aga i jak pewnie super uczucie wziac na ręce swego synka kochanego.
Lusek dobra jestes. Ja tez wczoraj ludziom zwracałam uwagę ze jedna kolejka do kasy a nie oni podchodzą,ale to byla Białoruś i udali ze nie rozumieją. Wydaje mi sie ze pije normalnie,szczególnie ze wcześniej piłam tyle samo a wstawałam w nocy. Ja bylam wczoraj na zakupach i kupilam dwie sukienki. Mam dwa wesela w maju. Sukienki latem tez bede mogla założyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979850 przez agge
Agusia cieszę się bardzo :) w końcu się doczekałaś:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979851 przez tysiiiak
Hej kochane :) my już w domku :) super było się tak odchamić chodź pogoda raczej kiepska... dopiero dziś była fajna no ale coz... :S :S Nie ma co narzekać :)

Agusia super, że możesz już kangurować Frania :) napewno niesamowite uczucie :) i rośnie chłopina rośnie :) Co do humorków to zupełnie normalne i tak jesteś dzielna babka :* ja w 3 dobie po porodzie zaczełam mieć baby bluesa i przez 3 dni prawie non stop płakałam a że byliśmy jeszcze w szpitalu, zostaliśmy sami na sali to nie bardzo miał mnie kto sprowadzić na ziemię :P

Lusek i dobrze ! trzeba walczyć z burakami!!

To narazie tyle bo wiecie jak to jest :P czasem po takim wypoczynku człowiek wraca kilka razy bardziej zmęczony :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #979875 przez Lusek
Hejko z rana Kobitki.... :)

Pogoda dzisiaj domowa :unsure: pada deszcz przynajmniej u mnie :dry: NO szkoda....ale ruszyć muszę na chwilkę na miasto... :S Oby tylko burz nie było... hihi ;)
Jak tam po długim weekendzie żyjecie. U nas w porządku może w końcu dowiem się dziś jakiego mam lokatora w brzusiu :P Może? Postraszę go tatą hehe :P
;) A weekend u mnie zleciał trochę na grilowaniu trochę na działaniu i na małych zakupach.Jak zwykle obkupił się mój M, a nic nie mogłam dopasować nie wiem cz już naprawdę tak wyglądam że nie mogę nic dobrać no masakra. :unsure:

AgusiaKRK mówiłam że będziesz niedługo tulić Frania :lol: ;) no Super oby tak dalej. :cheer: Niech rośnie rośnie rośnie chłoposek :blush: :kiss: 3mjacie sięciepło ;)

ewela007
no i dobrze trzeba zwracać uwagę a co, kurde no bez przesady ludzie są na prawdę chamscy :S ,jak nie będziesz walczyć o swoje to kurde Ciebie stratuja jeszcze :angry:

Tysiiiak helloooo no to teraz wypoczęta pełna sił wracasz do zatłoczonego miasta hehe :P nazbierane siły na grasowanie po lumpkach hihi :P :laugh: No to fajnie że wyjazd się udał, mimo że pogoda nie dopisała ale co tam. A no zawsze tak jest że człowiek przyjedzie bardziej zmęczony hehe :P ale to chyba takie psychiczne odczucie :) ważne że w niedziele było w miarę ;)

Jeszcze CIĘ nie znam a już CIĘ KOCHAM...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl