Sierpniówki 2015

Cześć dziewczynki!!!!

Wyniki wyszły mi dobre - magnez, potas, sód, mocz, morfologia, TSH, oprócz progesteronu, odkąd odstawiałam luteinę tydzień temu spadł mi prawie 15 j. i znów zaczęłam ją brać. Czekam jeszcze na wyniki posiewu moczu. Jestem już na zwolnieniu i już nie wracam do pracy, więc moje planowanie,że poszło,ze będę pracować jeszcze 1,5 miesiąca spaliły na panewce, ale zdrówko mojej małej najważniejsze.

Czajusiątko śliczne z Was blondyneczki, jak byłam mała to tez taki miałam, ale w połowie liceum strasznie mi ściemniały i teraz mam ciemne, choć farbuje się na blond. Teraz tylko mam ciemne włosy, bo w ciąży nie chciałam farbować. Ja też jak ty ostatnio przesuwałam pralkę,bo chciałam podłogę zetrzeć, ale teraz już nie dźwigam.

Roxi mi się podoba bardzo kurtka nr 1 - taka fajna parka. Ja w zeszłym roku kupiłam płaszczyk oversize i mam nadzieję,ze mi wystarczy. Super brzusio, ja to chyba mam jednak tłuszczyk.

Merdika to duży ten Twój synek Ja też nic jeszcze nie czuję.

Tysiiiak
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wczoraj kupiłam śpiochy i pajacyki. Nie mogłam się powstrzymać. Tylko 4 sztuki, ale i tak miałam dużą frajdę Obiecuję,ze tearz będę na bieżącą.

Hej Kochane!
Melduje się po wizycie. Na badaniu wszystko okej, szyjka w porządku. Teraz będę miała usg 30.03 juz nie mogę się doczekać! Może w końcu się dowiemy kto w brzuszku urzęduje! Dostałam skierowanie na mocz i krew także za 3 tyg czeka mnie wizyta w laboratorium.

tysiakO matko i córko! To musieliście się strachu najeść! Dobrze,że nic Wam się nie stało i wyszliście z tego bez szwanku!
ZoryaTy też musiałaś się nieźle przestraszyć tego skurczu. Wspólczuje.. no i oczywiście gratuluję dziewuszki Cieszę się,że wyniki okej;) Lipa tylko,że znów tą luteine musisz brać ;/
czajusiatko Bez szaleństw mi tu ! Bo bedziem krzyczeć ! Dbać o siebie prosze
meridka Super ,że już wiecie ,że to chłopczyk:) U mnie z tymi ruchami jest tak,że niby czasem mam wrażenie ,że czuję ale nigdy nie jestem pewna na 100% czy to dzidziuś czy jelita
roxipierwsza kurtka podoba mi się najbardziej:)
nat19 Mega Ci współczuję tych wymiotów! mNie męczyły strasznie w pierwszym trymestrze ale wraz z jego koncem minely jak reką odjął... Także wiem co czujesz

U nas dziś pochmurno, i pada jakaś paskudna mrzawka ;/
Miłego dnia!

Witam sie i ja wreszcie trochę bylo zamieszania ale juz jest ok

ZoryaX7 Fajnie jak tez znasz okolice nowego miasta i reszty ale fajnie ja kocham w tamte strony jeździć ale na razie nam nie po drodze bo co chwile wskakują inne wydatki Super jak juz wiecie ze bedzie dziewczynka nawet na 90%to duzo i teraz wiadomo jak kompletować wyprawkę To jakie imie wybieracie dla dziewczynki czy jeszcze nie ma ostatecznej wersji, Fajnie jak juz jakiejś ubranko kupione sama radość a powoli powoli i sie skompletuje wyprawkę

Magiczna dzięki co do info o magnezie mam nadzieje ze pomoże ale nie biorę go codziennie tylko jak mam kiepski dzien wiesz moze czerpie przyjemność T ze mi tak dogryza

nat19 Ja mam takie www.drewex.com/asortyment_3-805,lozeczko_MALY_MIS.html tylko inny mis na boku dobrze jak jzu choróbsko sobie poszło i jest lepiej

tysiiiak Fajnie jak i u ciebie maluch czkawkę ma ja nigdy tego nie czułam wiec tylko tak podejrzewam ze to czkawka o to u mnie rewolucje w brzuchu były teraz to juz w ogóle dyskoteke mi robi ale ma tylko pewne godziny wiec tyle dobrze noca daje pospać słodki ten twój synek a jakie superowe minki robi maskara z tym co sie stalo ale dobrze ze Kubukowi nic nie ma ja żaroodpornego nigdy nie dawałam na kuchenkę tylko zawsze w piecu nawet nie slyszałam zeby mozna bylo na gaz dawac, pewno skończcie sobie antybiotyk i będziecie juz całkiem zdrowi

8kasia8 To fajniutko jak maluszek daje znac o sobie coraz bardziej nie wiem ja bym brala bez baldachimu poza tym ogranicza dostęp powietrza maluszkowi i zbieracz kurzu wiec ja bym byla przeciwna co do tego rozwiązania a z opisue wydaje sie fajne łózko ja mam takie www.drewex.com/asortyment_3-805,lozeczko_MALY_MIS.html i jestem z niego zadowolona fajniutko jak zakup sie udał i zadowolona jesteś pierwszy i ostatni raz tak miałam teraz juz nie ma tak oszczędzanie włączone juz nawet tak szybko nie daje rady chodzić ale robisz smaki tym sernikiem na zimno mnie jakos na galaretki tylko ciagnie Brzusio boski to ja chyba mam olbrzyma ten mój brzuch ale fajnie ze tobie taki malutki rosnie bedzie sama piłeczka szkoda ze wizyta przesunieta i mazl nie bedzie mógł z toba isc

czajusiątko Ale macie super włoski az dziw ze naturalne takie a ty sobie fajnie wyglądałaś wtedy taka młodziutka szkoda ze ci lekarz nie powiedział o co mu chodzi z ta macica ale skoro kazal sie oszczędzać to nie ma wyjścia po co wywoływać wilka z lasu i ze z maluszkiem wszystko ok i serduszko pieknie bije

meridka Mnie tez wrocił smak kawy juz w 16tc samo mnie odrzuciło a teraz sobie spijam jedna slaba z rana i dzien od razu inny a maluszkowi tez smakuje wiec jestem spokojna tym bardziej ze wyniki książkowe mamy a doktorka jak to usłyszała to sie śmiała ze smaki wracają ale nie mówiła ze nie moge tylko zeby slaba była i 1 o i u ciebie tez juz wiadomo kto mieszka a imie macie wybrane

roxi1987 Mi sie najbardziej podoba ta 2 a ta ostatnia to jakieś rozmiary z kosmosu

Magiczna Fajniutko jak po wizycie wszystko ok ja czekam do 26 zeby sie dowiedzieć kto tam siedzi choć nie zdziwie sie jak nic nie bedzie widac i zaslonki wszystko

No to skonczylam swój emblemat a u nas hm... malz cos chory zatoki go dopadły gardło kaszel masakra na szczęście trzyma sie ode mnie z daleka zebym czegoś nie złapała synek tez juz zdrowy inhalacje pomogły wiec obeszło sie bez antybiotyków a ja puki co zdrowa i oby tak zostało weekend nam milo zleciał a sobota zleciala nam na zakupach a potem synek zażyczył sobie ze pojedziemy do babci i tak nam popołudnie minęło pobawił sie z kuzynem bo akurat byli i zawieźlismy kwiatki na dzien kobiet moi dwaj mężczyźni, wykorzystaliśmy pogodę w niedziele pojechaliśmy do Goczałkowic troche pochodziliśmy mały zobaczył pociągi bo akurat jechały potem spacerki az sie chciało tak cieplutko było a potem poszliśmy na kawe i deser olbrzym ale bardzo smaczny Oczywiście i kwiatach tez nie zapomnieli i piosenka od synka bo sie uczyli w przedszkolu na dzień kobiet mój słodziak mały i wciaz codziennie przynosi obrazki specjalnie dla mnie narysowane . Atak wreszcie zrobilam sobie porządek na lapku i mam teraz wszystko w jednym miejscu bo juz byl taki bajzel jeszcze musze pare rzeczy na allegro zamówić dla mnie i smyka małego ale jakos sie zabrać za to nie mogę i bylismy z synkiem w katowicach an kontroli z oczami ale nic sie wiecej nie dowiedzieliśmy bo byl jakis doktor arab co nie wiedział jakie badania ani co robic powiedział tylko to co wiedzieliśmy juz od dawna i kolejna za pól roku ale juz ma byc nasza doktor co go caly czas prowadzi wiec dalej czekamy
U nas dzis zimno wstrętnie pochmurno nie to co jeszcze wczoraj ale tylko do końca tyg a potem znowu ma byc ladnie oby oby
Miłego popołudnia postaram sie byc na bierząco

Ja w pierwszym trymestrze też nie mogłam na kawę spojrzeć nawet a teraz piję z rana jedną słabą inaczej bym chyba była trupem
Zazdroszcze Wam poznania płci ja jeszcze dwa tygodnie i może się dowiem chyba, że wcześniej jeszcze pójdę prywatnie ale cały czas się waham czy iść
Odpieluchowanie nam nie poszło za to Kubuś od wczoraj popołudnia nie używa smoczka!! Po drzemce zapomniał o nim na cały dzień i na noc jak go usypiałam stwierdziłam, że nie będę mu przypominać i zobaczymy co z tego wyjdzie Zasnął bez problemu i bez płaczu co mnie bardzo ucieszyło dziś coś tam mówił o dydusiu ale zmieniłam temat i na drzemkę popołudniową też zasnął bez jestem taka dumna szczególnie, że to największy miłośnik smoka często nawet z dwoma sobie chodził a tu taka niespodzianka
Coś mnie dziś głowa boli

I obiecane zdjęcie mojego brzucha i mojej małej gimnastyczki Dodałam zdjęcie jaki miałam brzuszek 05.02. a jaki mam teraz

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

heloł!!

nat19 biedactwo!! jak nie urok to sraczka u Ciebie mam nadzieję, że wymioty ustąpiły i lepiej się czujesz!
tez nosiłam do tej pory leginsy pod brzuszkiem ale te rurki ciążowe z allegro są wybawieniem, są strasznie wygodne i brzuszek ma tyyyle miejsca, nawet jak siedzę to mnie nic nie uciska, jestem bardzo zadowolona z zakupu

czajusiątko mój brzuszek w obwodzie ma 100cm, ten pas jest bardzo wysoki, pod same piersi, ściągnęłam go sobie tą regulowaną gumką i ładnie się trzyma, pod brzuszkiem też ładnie się układają, nie są bardzo obcisłe ale też nie marszczą się brzydko, myślę, że też będziesz zadowolona,
ja je zamówiłam w środę w nocy, od razu zrobiłam przelew, kasę dostała następnego dnia czyli w czwartek o 13 a przesyłka przyszła w poniedziałek - tak więc bardzo szybko
skoro wzięłaś pobraniową to może i do soboty przyjdą

co do ważenia - ja ściągam buty, ciekawe ile teraz ważę, bo w domu waga stoi w miejscu a ciekawe czy ta u lekarza pokaże inaczej
już jutro się dowiem

ZoryaX7 no witaj! jasne, że zdrówko dzieciątka najważniejsze więc zwolnienie jak najbardziej się należy! szkoda tylko, że tą luteinę znowu musisz brać ale wiadomo skoro trzeba to trzeba
ciekawe czy mi dupka każe odstawić czy przepisze następne
och ja też się nie mogę doczekać kiedy kupię chociaż jedną parę śpioszków, ale jak tylko się dowiem kogo noszę to na pewno się nie powstrzymam

Magiczna no to czekamy na 30marca i może kolejne dzieciątko się ujawni

kasiorek0310 no witaj!!
oj tak maluszek się rozszalał, aż trochę to się robi niewiarygodne żeby aż tak się kręcił, dzisiaj nawet jak obiad jadłam to czułam, że się wierci, a rano i wieczorem jak leżę to już właściwie rutyna, że szaleje
może właściwie masz rację, że ogranicza dostęp powietrza i rzeczywiście będzie zbierać kurz, po namyśle wiem, że na pewno tego baldachimu nie kupię
fajne to Twoje łóżeczko, tak się teraz zastanawiam czy te z mojego sklepu nie ma czasem tych szczytów tez podobnie zabudowanych, straciłam pamięć, będę musiała iść sobie przypomnieć
ja też strasznie się męczę, po klatce do siebie wchodzę jak żółw a do siostry, bo ona wyżej mieszka, to już w ogóle najlepiej bym odpoczywała co kawałek, po mieście czy po sklepach jak chodzę to też się włóczę żeby nie paść z wyczerpania
też jestem zadowolona z mojego brzuszka, jest na razie taki fajny zgrabny, nie rozrastam się wszerz tylko właśnie do przodu, oby tak zostało do końca ciąży
no szkoda, że przesunięta ale to już jutro, no a mąż trudno tak bywa, nic na to nie poradzimy, mam tylko nadzieję, że same dobre wieści Mu przekaże i Wam oczywiście
o to teraz Twój mąż choruje, oby Ciebie nie zaraził właśnie, ja jakoś od mojego nie złapałam może i Tobie się uda
super, że synuś wyzdrowiał!
a jaki intensywny weekend mieliście! fajnie!

u nas dziś rano słońce było a teraz się chmurzy, chociaż zimno nie jest, dziewczynki poszły do przedszkola i później miałyśmy iść z nimi wreszcie na rowery... ciekawe czy wypali, czy nam pogoda planów nie pokrzyżuje, bo dziewczynki się strasznie cieszą!
najstarsza wreszcie wypróbuje swój urodzinowy prezent

miłego popołudnia!

EDIT:

tysiiiak ja też na kawę nie mogłam patrzeć a teraz jakoś mi jej nie brakuje więc nie piję, chyba, że na mieście z dziewczynami latte macchiato sobie wypije do lodów albo ciastka
dwa tygodnie to chyba zleci, może wytrzymasz, jak masz iść prywatnie i płacić, no sama nie wiem co bym zrobiła
a to odpieluchowanie jeszcze się uda a że od smoczusia się oduczył to super! mojej siostry najmłodsza wiecie, że wcale smoka nie ciągnęła, nie nauczyła się

ZoryaX7 boska gimnastyczka!! jak ślicznie widać!!!
a Twój brzuszek widać, że się zmienił, jest różnica!

hehe Zorya naprawdę masz małą gimnastyczkę chyba świecę robi śliczna a brzuszek jaki zgrabniusi ja to taki miałam chyba w 10tc hahaha

Witam Was kobietki w tą mało słoneczną a czasem nawet deszczową środę, bo u mnie pogoda dziś się nie popisała, ale cóż w końcu marzec mamy
Bardzo Wam kochane dziękuję w doradzeniu kurteczki jak kupie to się pochwale
czajusiątko wpadnę może w weekend na poczesne i zobaczę tą kurteczkę bo faktycznie bardzo podobna. Właśnie nie wiem jak to jest z tym biciem serduszka bo niekiedy słychać bardzo głośno a niekiedy taki cichutko. Najgorzej jak mi puści jednego i ono bije bardzo głośno i tak równiutko a potem drugiego a tu tak cichutko i musimy się wsłuchiwać czy równo bije
meridka tak kochana mamy dwa psy. Pierwszy mieszka z nami w domu i jest rasy baegle jest z nami od ponad 5 lat i jest makabrycznie rozpieszczony i w ogóle nie ułożony, właśnie dziś muszę z nim po 16 jechać do weterynarza bo drapie się okropnie a pcheł nie ma pewnie jakaś alergia pokarmowa. A drugi to kundelek mamy go 7 miesięcy więc jest młody ale na szczęście bardzo słuchany i on ma za zadanie pilnować podwórka, sprawdza się
8kasia8 no właśnie też zaczęłam się rozglądać za kurtką na później, bo w jedną zimową się jeszcze mieszczę a druga poszła w odstawkę niestety jest za bardzo opięta i nie czuję się zbyt komfortowo w niej jak coś fajnego znajdziesz to daj znać Spodnie też kupiłam, mam nadzieję że u mnie też się sprawdzą jak u ciebie Tylko teraz tak myślę mój brzuszek ma troszkę więcej niż twój bo 103 cm ale może się rozciagną
nat19 jak się kochana czujesz? Ja mam jeszcze katar chodź liczę że do piątku zniknie no i jakaś minimalną chrypkę więc zrobiłam już syrop z cebuli i popijam troszkę, i oczywiście herbata z miodem, cytryną i sokiem malinowym ( przekonałyście mnie do picia tego soku)
ZoryaX7 no tak to jest właśnie z planowaniem my możemy swoje a nasze bobasy i tak same decydują. A nam cóż pozostaje dostosować się tylko Ja tak jak ty ostatnie farbowanie włosów w listopadzie i koniec ale sobie obiecałam, że pójdę w maju przed komunią mojego siostrzeńca zrobię się na bóstwo. Tyle że ja jestem ciemną blondynką a farbowałam na taki miedziany mahoń, na szczęście za dużo luster w domu nie ma Gratuluję pierwszych zakupów dla córeczki Ja też tą luteinę dalej łykam, chodź czasem rano niestety zapominam ale mam nadzieję że aż tak złego wpływu na bobasy to moje zapominalstwo nie ma Brzuszek rośnie, miejsce się dla córci robi coraz większe ale coż się dziwić jak ona taka dużo, śliczna córcia jaki piękny noseczek i usteczka, a wysportowana po rodzicach zapewne .
Magiczna super ze po badaniu wszystko ok, mnie czeka w piątek już tez nie mogę się doczekać też mam tak właśnie z ruchami w brzuszku, co jakiś czas się odzywa w brzuszku ale nigdy nie wiem czy to jelita czy maluszki szaleją zresztą o jakim szaleństwie ja mówię to są jakieś pojedyncze smyrgnięcia.
kasiorek0310 super spędzony weekend aż szkoda ze one tak szybko się kończą, szkoda że Twój mąż taki przeziębiony ale niestety taki czas najważniejsze, ]żebyś ty się nie dała i synuś.
tysiiiak] Gratulację dla KUBUSIA że odstawił smoczka, ale dzielny chłopiec I to jeszcze sam z siebie, Super A głowa pewnie przez tą zmianę pogody jednego dnia pięknie prawie 15 stopni a drugiego deszcz i zimno
Mnie dziś rano jak jeszcze nie wstałam niestety bardzo podbrzusze bolało wiec leżałam ale nic nie przechodziło to w końcu wstałam i po 20 minutach przeszło widać dziewczyny nie lubią tak leniuchować jak mama Ja też muszę zabrać się za porządki i na komputerze i w domu. Dziś poczyniłam mały ruch i posprzątałam w półce pod tv ale głównym celem było znalezienie pasków w tamtego roku i tak dwóch nie znalazłam pewnie są gdzieś indziej to będę przeglądać resztę szafeczek:)

Znalazłąm zdjecie mojego psa i mojej siostrzenicy

Kasia ja mam w pasie już 108 cm w przeciągu może tygodnia brzuch urósł mi o 3 cm, mam nadzieję, że się w nie zmieszczę

Zorya pracą się nie przejmuj i zaczznij się przyzwyczajać, że przy dzieciach na ogół dalekosiężne plany nie doczekują się realizacji brzuszek pięknie rośnie, a mała jak fajnie szaleje

Magiczna super, że po wizycie ok. Też mam teraz skierowanie na morfo i mocz i HIV do tego

Kosiorek heh mówisz młodziutka, w sumie od tamtego czasu dużo się nie zmieniłam a co synek ma z oczami, że aż do Katowic jeździcie??

Tysiak super, dzielny Kubuś Oliwia była dokładnie w jego wieku jak oduczałam ją od smoka, ale u nas nie poszło to aż tak gładko jak u Was, no ale najważniejsze, że skutecznie a z pieluchami może uda się jak zrobi się cieplej

Roxi ohh jak mi się beagle podobają kiedyś jak będziemy na swoim to sobię sprawię takiego psiaka. To słabsze bicie to pewnie jak dzidizuś jakoś bardziej się schowa. Ja teraz nie miałam usg, tylko słuchałyśmy serducha przez to takie urządzanie do sprawdzanai tętna płodu na brzuchu- nie wiem jak ono się nazywa

roxi1987 czajusiątko zmieścicie się! spokojnie! ten pas jest bardzo elastyczny materiałowy

hej Kochane

ja też się już melduję, ostatnie dni miałam dużo na głowie.

Wczoraj miałam pierwsze ćwiczenia w Szkole Rodzenia - rewelacja, jestem bardzo zadowolona, ćwiczenia umiarkowane, co by każda mogła spokojnie wykonywać, jestem bardzo bardzo zadowolona. Jeśli któraś z Was będzie miała możliwość brać udział w czymś takim mocno polecam!!

Jutro postaram się nadrobić czytanie Waszych postów bo trochę tego nazbierało Pozdrawiam ciepło, BUZIAKI !

Witam porankowo

tysiiiak To fajnie jak u tobie smak na kawe wrócił nie martw sie ja tez nie znam jeszcze płci maluszka pewno sie dowiem 26 marca choc sie nie nastawiam na nic kompletnie imion mamy wybrane wiec na każda ewentualność jesteśmy przygotowani gratki za smoka ze sie udało pozbyć u mne synek sam odrzucił mając 8 miesięcy a nie specjalnie go uczyliśmy a odpieluchowanie nam sie udalo jakoś po 2 urodzinach ze załapał o co chodzi a nocnik stał cale dnie w pokoju zeby wiedzial a i tak siadał wcześniej tez zaraz po przebudzeniu rano po drzemce i na wieczór a potem juz samo poszło wiadomo nie obylo sie bez wpadek a na noc zaczęłam jak pieluchę mial sucha po nocy kilka dni a potem juz sam nie chcial jej na noc jak raz zobaczyl ze sie da i nie wróciliśmy do nich tylko pod prześcieradłem ma podkład zeby lózka nie przelało i na wyjazdy biore te małe podkłady w razie w zeby w jakimś pensjonacie nie olał materaca dacie rade zrobi sie cieplej bedzie łatwiej

ZoryaX7 Foteczki super a jaki brzuszek sie zmienił ale ci akrobatka rośnie slodka super

8kasia8 wszystko jest możliwe u mnie sa dni spokoju a czasem szaleństwa jak tylko synka słyszy jest szal maskara a tu bedzie jeszcze gorzej ja na szczęście nie mam pietra bo mieszkam na parterze wiec ten plus ale już zaprowadzanie i powrót z przedszkola zajmuje więcej czasu pewno ze same dobre wiesci przyniesiesz inaczej byc nie moze mam taka nadzieje ze sie nie zarazę ale nigdy nie wiadomo i jak udało sie wyjść na rowery czy nie bardzo i pogoda wam pokrzyżowała plany u nas popołudniu sie rozlało ale za to małż wykorzystał bo zajechał do sklepu to pare rzeczy co musimy skonczyc w mieszkanku a bedzie mial trochę wolnego znowu to sie zrobi to czekamy na wiesci jak po wizycie bo to popołudniu to kciukasy beda trzymane

roxi1987 Wiesz w tyg za bardzo sie nie ruszam sama po tych akcjach zakupów juz wcale nie robie chyab ze takie drobne do obiadu czy cos to tak takie większe malz przejął całkowicie wiec chociaż weekendy sie wykorzystuje tym bardziej ze synek caly happy jak gdzieś jedziemy choc na chwile u malza w pracy jego cala linia tak cos choruje jedna już jest na zwolnieniu bo ja całkiem rozłożyło mój sie jeszcze trzyma ale zobaczymy. O kurcze to nie fajnie jak podbrzusze bolało ale może to od spania w jednej pozycji tak albo rzeczywiście maluszki nie lubia tak dlugo odpoczywać Fajny piesek u mnie na starym mieszkaniu był taki u sąsiadów uciekał im nie sluchal sie az w końcu uciekł i wpadł pod auto

czajusiątko A no młodziutka strasznie mnie daja więcej niz mam czasem bo poważnie wyglądam a z synkiem temu jeździmy bo jest po operacji na oko bo mu ciekalo i dalej to leczymy bo podcięli mniej mięśnia zeby za bardzo nie przedobrzyć w druga strone bo w naszym mieście sie poddali i dali nam skierowanie tam do kliniki i od razu operacja i leczenie i zostaliśmy tam bo tam sami dobrzy lekarze a nie wiadomo czy jeszcze go nie wezmą na kolejna operacje na razie przesuwają to w czasie i leczymy bo sie wciąż poprawia ale obiecałam sobie ze kiedys dam mu do wyboru czy chce nosić okulary czy robimy laserowo korektę bo nie chce zeby przez to ze my z małżem mamy okulary żeby i on cierpiał na tym i meczył sie

Mi dzień za dniem mija nie wiem kiedy dzis na obiad serwujemy mięsko wiec bedzie spokojny dzień poza tym musze storczykom podłoże zmienić, zmieniała moze któras bo slyszałam ze nie dobrze jak sie zmienia je ale na wiosnę to mysle ze będzie z nimi wszystko ok ja na wage nawet nie wchodzę choć musze w ciekawości zobaczyć bo nadal chodze w swoich spodniach nie ciążowych i nawal sa ok a pojawiła sie juz u was na kreska na brzuchu taka ciemna nie pamiętam nazwy ona sie pojawia w ciazy a potem znika.
Moj brzuch ma juz 102 cm a myślałam ze mam strasznie duzy a tu widzę ze macie większe


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasiorek ja jeszcze nie mam tej kreski
A dziewczyny czy próbowałyście wymacać u siebie, gdzie kończy się macica?? Ja już kiedyś próbowałam, ale nic nie czułam, a teraz czuję perfekcyjnie i u mnie aktualnie jest na wysokości pępka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

czajusiatko fajniutki brzusio a jaki zgrabny teraz juz sie fajnie da zbadać gdzie macica jest mi sie kończy zaraz pod pępkiem

mnie tylko kości łonowe bola jak chodzę coś dzisiaj wiec pewno zas sie przesuwają na boki o więzadłach nie wspomnę wiec znowu rośniemy
jeszcze 2 tyg do połówkowego