- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2015
Sierpniówki 2015
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
nat19 Najgorsze sa początki ja majac 1 dziecko nigdy sie nimi tak interesowałam fakt lubiłam ale nic poza tym ale to wszystko jakos samo przyszło nie chodziliśmy na szkole rodzenia i poszło bez pomocy i rad nikogo oj tak dzial maluszków slodki moze uda mi sie cos dokupić o iel bedzie dziewczynka bo pod nia nie mam nic niop na żywo jeszcze lepiej wygląda juz sie doczekać nie mogę jak bede nim wozić maluszka
agnieszkazst Wiem ze nie wszystkie kobiety takie sa ale akurat trafilam na takie i nic nie poradze nie wkładam wszystkich do jednego wora niop udalo sie nam jak nic temu nie bylo co czekac ani nie mów az sie boje kośc udowa ma na 3cm wiec dlogonogi/a bedzie
roxi1987 Niestety nie wiem nic czekamy na rozwój wydarzeń niop trudno jak nie pokarze to dowiemy sie po porodzie i tyle jakos nigdy mi nie zalezalo na konkretnej płci jak 1 tak i z 2 byle mialo wszystko na swoim miejscu i zdrowe wiesz z tego co czytalam opinie to bardzo zadowolone kobiety z niego sa właśnie na prowadzenie i wage ta co kupowałam od niej wnosiła og na 3 piętro z dzieckiem i mówiła ze spoko nie ma tak żle ja mam parter raptem 4 schody maz najbardziej zadowolony bo malutko miejsca zajmuje w bagażniku i gondole mozna na plasko złozyc wiec jak będziemy jechac dalej to maluch nie bedzie sie meczył z foteliku i wózek będziemy brac nie wiem myslałam ze ma inne podejście ale coz myliłam sie a niby za taka nowoczesna sie uważa to nie ja jakie złącze w gnieździe sie popsuło i musieli cały układ wymieniać a dosc czesto synek go ma w obrotach wiec to nieuniknione
czajusiątko Mi sie tak z głupoty kasa odkłada sama jak płace karta to dobija mi to równej 10 a ze ich nie wyciągałam nigy to sie uzbierało i jeszcze zostalo na materac do lozeczka i pokrowiec na fotelik bo mielismy cały ceratowy i sie poniszczył u brata jak był mieli kupic nowy i skończyło sie jak zwykle ja chyba tak z sentymentu bede przeglądać a do wózka jeszcze dostałam podgrzewacz w gratisie z canpola w razie w jakby jednak cycek sie nie przyjal znowu jszcze chciala mi mate dac i nosidelko, lezaczek ale my to mamy wiec nie braliśmy bez potrzebny sprzeda sobie i bedzie miała kaske, o to juz dzwon zeby mieli termin dla was dogodny u mnie maz akurat ma za duzo urlopu starego to bierze wolne oby ci sie udało z tym terminem
Magiczna ah ten grey bo to z niego piosenka cudna jak sie raz posłucha to potem tylko chodzi po głowie i pewno ja bym sie bardzo ucieszyla jakby ktos mi ja zaśpiewał ale niestety nie umiem
natinka o kurcze niezła pora wstawania masz a jeszcze niedawno tez tak wstawałam a teraz nie do pomyślenia by było a jak ferie udaly sie ?
A moj maluch chyba miał wczoraj czkawkę bo tka dziwnie podskakiwał w brzuchu ze nie wiem nigdy nie czułam czwaki nawet w 1 ciąży ale czy to mozliwe ze je juz mial bo to ze słyszy to wiem bo reaguje jak moi panowie wracają i jest szaszor w domu to od razu nie daje o sobie zapomnieć ze tez jest z nami. Wczoraj jak synek przyszedł z przedszkola zobaczył foto z usg i co to jest sie pyta jak mu pokazałam to zaraz a czemu ma tylko jedno oko i ucho jak sa po dwa moj maly mądrala i od razu pytanie a juz jest poza brzuszkiem juz sie doczekać nie może poza tym małż pisał do swojej mamy kiedy do nas wpadnie bo sie wnuk upomina to nawet nic nie odpisała przykre i szkoda mi malego ale nic nie zrobię nie zmuszę jej przecież tylko potem jest wielkie zdziwienie ze ledwo przyjdzie a Nikoś juz ja wygania do domu żeby sobie poszła i wielkie pretensje do nas eh...
miłego popołudnia u mnie pogoda dalej taka pokrzyżowana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszkazst
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Dziecko jest miłością, która stała się widzialna
- Posty: 312
- Otrzymane podziękowania: 5
Natinka jesteś nauczycielem? Wspomniałaś coś o feriach i tak mi się skojarzyło
Tysiiiak strasznie współczuje Ci że ta choroba się Synkowi przypałętała i jeszcze ten antybiotyk ale zapalenie oskrzeli to nie przelewki.... oby szybko minęło...
hihi Kasiorek ale ten Twój Nikodemek wesoły no ja nie mogę się doczekać jak Nasz Niuniek zacznie mówić jeszcze ma czas, ale i tak te miesiące lecą tak szybko że jej.....
A ja dziś robię grochówkę na wędzonce, takiego sobie smaka narobiłam że nie wiem, już nie mogę się doczekać jak zjem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Roxi udało mi się przenieść wizytę, idę 23.03 na 15.20
Natinka współczuję tego rannego wstawania
Tysiak oj współczuję choroby inhalujecie się dalej?? U nas podobno straszna epidemia wirusów. Wczoraj męża babcia była w przychodni i mówiła, że przyjmowała jedna lekarka bo nie było pediatry i do tej jednej lekarki było 30 osób dorosłych i 22 dzieci
Kasiorek ja się trochę rozberbeliłam bo jak mąż prowadził swoją firmę to zawsze jak potrzebowałam gdzieś jechać albo coś to tak sobie ustawiał, że był do mojej dyspozycji, a teraz jak poszedł do nowej pracy to nawet nie ma urlopu. Zresztą w tej firmie jest bardzo ciężko o urlop żeby dostać. Jego zmiennik mówił, że w zeszłym roku był tylko 3 dni na urlopie wiesz ja też właśnie wczoraj miałam wrażenie, że dzieciątko męczyła czkawka i zastanawiam się czy to możliwe żebym już czuła bo to przecież takie maleństwo Oliwię w brzuchu bardzo często męczyła czkawka, nawet po kilka razy dziennie pamiętam, że to przezabawne uczucie
Agnieszka ja też mam straszne ciąguty na słodkie mam chęć upiec jakieś ciasto z jabłkami, ale zepsuł nam się piekarnik a dziś objadam się cukierkami truskawko-śmietankowymi
A ja dziś na obiadek robiłam gołąbki- te tradycyjne tym razem zeszło mi pół dnia, ale już sobie pojedliśmy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
kasiorek0310 ja nadal Ci zazdroszczę tych kopniaczków, bo ja nic na razie nie czuję
nie ma co się przejmować przesądami i gadaniem innych, rób po swojemu, ja też robię, jak tylko teraz zaszłam w ciążę to prawie wszystkim powiedziałam, bardzo chcę Tego dzieciątka i zrobię wszystko żeby przyszło na świat, nie zważając na opinie innych, bo poroniłam to powinnam uważać, na razie nic nie kupować, nie mówić wszystkim od razu, etam
ogórkowa? zjadłabym
aż dwa razy czytałam sobie o tych wyczynach Twojego dzidziusia - czkawka, podskakiwanie, coż to za cudowne uczucie musi być czuć jak maleństwo się tam wierci niechże się moje już ujawni nooo
synuś Twój agent, dociekliwy, moje siostrzenice też ciągle by oglądały zdjęcia z usg i komentowały, pamiętam, że któraś z nich powiedziała, że widzi, że dzidzia ma czarne włoski - taką mają wyobraźnię
współczuje Wam sytuacji z teściową, szkoda, że tak traktuje wnuczka
nat19 nie widać Ci brzuszka? o! ja to swojego już od kilku tygodni nie mogę ukryć
a jak Ci dzisiaj? lepiej się czujesz?
roxi1987 Tż nadal pojękuje, ale gorączki już nie ma, tylko ból gardła i kaszel Go męczy
o tak moja siostra to skarb, i jej dziewczynki też ;0
ehh te sny, ja nie muszę nic oglądać a i tak śnią mi się jakieś dziwne sytuację, czasem erotyczne, czasem wiejące grozą, ehhh
to przybij piątkę, jak też najbliższe noce spędzisz samotnie
ależ miałaś intensywny weekendzik
i nie przejmuj się, że dużo piszesz - ja lubię Was czytać
mój mąż tez jeszcze nie był ze mną na żadnej wizycie, chciałabym żeby teraz się wyrobił, bo liczę poznać płeć i fajnie by było gdyby był ze mną
czajusiątko i co udało się przełożyć wizytę tak żeby mąż był z Tobą?
natinka a jak się czujesz chodząc do pracy? nie dziwię się, że potem nawet nie masz siły do nas napisać, ale odzywaj się jak tylko będziesz mogła
tysiiiak super, że Ty lepiej się czujesz a synusiowi wiadomo co jest, szkoda tylko, że tyle tych antybiotyków się naprzyjmuje oby teraz szybko pomogło
agnieszkazst Ty też gotujesz zupkę?
ja dziś zaraz idę zrobić ryż na mleku, bo Tż smęci, że nie może nic przełknąć a mnie jakoś ochota naszła, więc taki skromny obiadek będzie
niedawno wróciłam od siostry, bo rano pojechałam do niej żeby zawieźć dziewczynki do przedszkola, jakie były zadowolone, że ciocia z nimi jest, kochane moje
a mojej siostrze to się wczoraj wózek rozwalił, tak porządnie, nic dziwnego, ma ponad sześć lat, więc wczoraj byłyśmy na bardzo krótkim spacerze a dziś tylko wyszłyśmy do sklepu na przeciwko żeby się najmniejsza przewietrzyła i czekamy na dostawę spacerówek do osiedlowego sklepu i będzie musiała nowy kupić, bo jeszcze ze dwa - trzy lata najmniejsza by pojeździła
u nas dziś słońce na przemian z chmurami ale na razie nie padało, tylko zimny silny wiatr wieje, więc mało przyjemnie
miłego popołudnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxi1987
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 5
agnieszkazst ja uwielbiam piec ciasta, nie zabardzo gotować ale piec hm... kocham to. Co prawda od kad jetem w ciazy to pieke jak musze a skoro szliśmy do znajomych to pieklam i tym razem padło na krówkę,całkiem spoko wyszła:)
kasiorek0310 u nas tez taka pogoda jak u ciebie do bani, wieje i zimno niestety a moglaby juz wiosenka przyjsc:) ja to też uważam ze płeć nie ma znaczenia oby byly zdrowe. A wasz bobas moze Wam niespodziankę szykuje:) super sposob na oszczedzanie:)
tysiiiak najważniejsze ze bylas u lekarza i jest diagnoza, antybiotyk napewno dwa trzy dni i bedzie zdrowy jak rybka:) niestety masa ludzi choruje a te pogody tylko pogarszaja ogolny stan
Ja dziś standardzik czyli nic nie robie:) obiadek ugotowała mama ja ja tylko po 13 zawiozłam do parcy a teraz znowu relaks, czekam na pana kuriera z moim aparatem:) mysłałam ze dzis bede miec szkolenie z obslugi a kuriera nie ma:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Roxi na to USG pójdziemy w trójkę, myślę, że Oliwia też będzie miała radochę jak zobaczy dzidziusia a jaki aparat zakupiliście, pochwal się
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nat19
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 159
- Otrzymane podziękowania: 3
Agnieszkazst dzięki za powitanie
Roxi1987 imię wybrałam w sumie ja. Z moim S. umówiliśmy się, że jak dziewczynka to ja wybieram, a jak chłopiec to On. I myślałam, jeszcze nad Zuzanną, ale Amelia wygrała. Jak by był chłopcem to miałby na imię Franek ;p
Czajusiątko Dokładnie 12tyg na potwierdzenie, czy to na pewno dziewczynka czy chłopczyk to rzeczywiście za wcześnie, dlatego na tej wizycie już potwierdził. Poza tym ja jakoś sobie dziewczynkę wymarzyłam ;p nie żeby było mi przykro gdyby był chłopiec, ale od początku mówiłam S. że czuję, że to dziewczynka będzie! No i jest ;p Mam dzień przed Tobą wizytę i USG połówkowe ;p obyś się już dowiedziała, no chyba, że chcesz mieć niespodziankę!
Kasiorek0310 no niestety te początki to tragedia, ale już jest lepiej . No ja zastanawiam się nad szkołą rodzenia. W sumie bardziej S. uważa, że powinnam się zapisać z racji wieku ;p i martwi się, że może mnie to przerosnąć. No na pewno na żywo wózek lepiej wygląda ;p
8kasia8 no właśnie nie widać ;o byłam dziś u lekarza oczy wywalił, że żartuję sobie z Niego. ;p "w ciąży? Pani! Gdzie ten brzuszek?!" ;p ale pewnie pod koniec marca już będę miała "oponkę" na dole już opisałam jak się dziś czuję...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
. Bidny spać nie mógł przeze mnie, bo całą noc albo biegałam wymiotować, albo się ciągle wierciłam z bólu dosłownie wszystkiego...
Całą noc liczyłam kropki na tapecie w pokoju. Nie zmrużyłam oka, dopiero o 11stej jak wróciłam od lekarza – internisty, byłam w stanie się przespać dwie godzinki. Mam infekcje wirusową i jedyne, co mogę brać to paracetamol i jeszcze jakąś miksturę domową mi rozpisał. Dostałam zjebke, że się nie zaszczepiłam na grypę, ale w sumie przez myśl mi by to nie przeszło. Nigdy grypy nie miałam. Jak chorowałam to tylko na zatoki. Trochę się martwię, bo podobno infekcje wirusowe sprzyjają wadom rozwojowym (bynajmniej tak mi lekarz dziś powiedział) i koniecznie na następnym USG mam powiedzieć o tej infekcji. Do tego jak już nie wymiotowałam, tak wieczorem i przez całą noc latałam do toalety Dzisiaj na szczęście nie wymiotuję i oby tak zostało, bo mam tak suchy kaszel, że ciągle bym drapała się po gardle... W sumie wściekła jestem, bo starałam się dbać o siebie. Miód i cytryna to podstawą było. Ciepło się ubierałam a tu taka niespodzianka przykra. A jakby mało byyło musiałam podjechać na uczelnie dziś i S. za mnie podjechał i nie musiałam jechać kawał drogi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
o to jak i u mojego Tża, On też urlopu nie może wziąć kiedy chce, nawet jak jest chory, nie wyjeżdżaliśmy nigdzie, bo nie było kiedy, nie raz mu przypadnie w sobotę iść na rano i w niedzielę na noc, ehh ale co zrobić
moje siostrzenice to: Wiktoria (6 lat skończyła w lutym), Klaudia (4 lata skończyła w grudniu) i Natalia (roczek skończyła w październiku) - moje bąble kochane
o! Twoja córcia na pewno się ucieszy z widoku rodzeństwa!
roxi1987 może jeszcze kurier przyjedzie, do wieczora daleko i będziesz się mogła pobawić sprzętem
nat19 strasznie Ci współczuję, nie wyobrażam sobie nawet jak bardzo musi być Ci źle, ja tylko na początku ciąży, jak pokazały się dwie kreseczki i zanim poszłam na wizytę do gina, który potwierdził, że jestem w ciąży to się bardzo źle czułam, myślałam, że jestem chora a to były skutki pierwszych tygodni ciąży, na szczęście ustąpiły miejsca radości i od tamtej pory nie jest źle
Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrówka, bo to musi być męczące i dla Ciebie i dla dzidziusia trzymaj się!
ja też się zastanawiam nad szkołą rodzenia, u nas chodzi się od 20tygodnia i dlatego jeszcze się zastanawiam, jedne koleżanki mówią, że warto inne że nie bardzo...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ZoryaX7
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 114
- Otrzymane podziękowania: 6
Kasia niecały tydzień i masz wizytę. Mam nadzieję, ze uda się to jakoś ułożyć w pracy, aby Twój mąż poszedł z Tobą. W jakim wieku są Twoje siostrzenice , duża będzie różnica między Twoim szkrabem a nimi? Cieszę się, że już Twój mąż lepiej się czuje. A Ty nic od niego nie złapałaś? Już mam męża w domu Ja bym miała wizytę w 12 marca, 4 tygodnie po wizycie lutowej, ale mąż ma delegacje 12 i 13 marca i Go nie będzie, więc przeniosłam na 18. A 12 ma imieniny i miałam nadzieję, że wtedy się dowiem kto w moim brzuszku mieszka.
Roxi może jeszcze Cię kurier odwiedzi. Będziesz robić super zdjęcia swoim bobasom. Mąż wrócił i dziś obiad mam z głowy, bo powiedział, ze sam zrobi wszystko na co będę miała ochotę Tylko jakoś nie mam na nic ochoty, bo coś dziś lekko gardło mnie pobolewa. Mam nadzieję, że się nie rozłożę. Weekend faktycznie bardzo intensywny miałaś Jestem pod wrażeniem, że zdecydowałaś się zaśpiewać na swoim ślubie. Musiała to być niezwykła niespodzianka dla Twojego męża.
Czajusiatko to cudownie, że udało Ci się przełożyć wizytę. To Wy takie dwie blondyneczki jesteście
Zawsze jak czytam Twoje posty to robię się głodna choć dziś jakoś apetytu za bardzo nie mam Super, że pójdzie z Wami Wasza córeczka.
Magiczna wspaniały prezent zrobicie swoim przyjaciołom.
Natinka życzę miłego urlopu po feriach. Wiem cos o porannym wstawaniu. Jednak ja wstaję trochę później o 6.30.
Tysiiak o biedny Kubuś. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Kasiorek u mnie też było słońce, śnieg , deszcz i grad. Zwariowana ta pogoda. Mam nadzieję, że jak tylko wyjdę z pracy nie będzie padać. Moja siostra ma tez taką opcję, ze jak płaci kartą to do 10 zł zaokrągla. Ty kwaśne a ja raczej słodkie. Uwielbiam ogórkową, ale w czasie ciąży ani razy nie jadłam. Twój synek to już taki duży brat będzie. Super, że czujesz już ruchy dziecka. I znów śnieg pada.
Agnieszka ja też mam ochotę na słodkie i niestety sobie nie odmawiam.
Nat bardzo ci współczuję choroby. Mnie dziś tez lekko pobolewa gardło, ale mam nadzieję, że przejdzie. Wyobrażam sobie jak źle się czujesz i mam nadzieję, że szybko Ci minie.
U mnie radość, bo mam męża w domku, ale za tydzień znów wyjeżdża na dwa dni tylko służbowo. Jeszcze trochę i domku. Mi naprawdę obojętne czy chłopiec czy dziewczynka, ale uważam ,że fajnie jest wiedzieć . Choć jak Wam pisałam moja bratowa została wprowadzona w błąd przy określeniu płci, a le i tak bym chciała się dowiedzieć na kolejnej wizycie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ZoryaX7
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 114
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Staram się chodź te dwa razy dziennie zrobić mu inhalację no i sobie też :/ Kupiłam sobie dziś syrop penalen na moje przeziębienie i mam nadzieję, że coś da. Nat współczuję choroby wiem co przechodzisz
Wogóle to ostatnio strasznie mi niedobrze momentami... niewiem czy to przez chorobę i katar czy uroki ciąży powróciły :/ Za to czuję coraz bardziej ruchy tylko sa one zupełnie inne niż z Kubą bo ten to walił z grubej rury kopniakami a teraz czuje jak dzidzia się tam poprostu keci, wierci a jedyne kopniaki to czasem w pęcherz otrzymam o taka wredotka mała
Co do imienia to dla dziewczynki chodzi za mną ostatnio Kornelia i chyba już tak zostanie a jak będzie chopiec to niewiem mam kilka typów ale żaden nie wzbudza we mnie emocji M. nie jest zbytnio pomocny bo mówi, że jemu się wszystkie typy podobają ale też nie potrafi wybrać konkretnie
Zoryax fanie, że będziesz miała takie pomocnice super jak dziecko ma wokół siebie inne znajome dzieci Kubua szaleje za moim 12 letnim bratem
Czajusiątko super, że idziecie w trójkę mi mam nadzieję, że też się uda jakoś na popołudnie umówić to pójdziemy ale Kubulka chyba nie zabierzemy bo to jeszcze nie ten wiek ;P
Oooo już mam przylepe przy nodzę ....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natinka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 97
- Otrzymane podziękowania: 3
agnieszkazst Aga strzał w dziesiątkę pracuję w szkole i niestety mimo, że to już 7 lat to nie mam umowy na czas nieokreślony, a być może jest szansa w przyszłym roku,więc chodzę jeszcze chyba do swiąt.Tak się składa, że mój J też jest nauczycielem, co prawda jest jeszcze instruktorem na basenie i praktycznie do wieczora go nie ma, ale za to jak przychodzi lub ma wolne to mi wynagradza. Noi plus bo wakacje i ferie zawsze mamy wolne razem
b]czajusiątko[/b] faktycznie z tym wstawaniem jest ciężej teraz, ale kwestia przyzwyczajenia. Zawsze jakaś drzemka się gdzieś przewija w ciągu dnia to korzystam
8kasia8 w pracy czuję się dobrze, bo to tylko 5 h, a przy dzieciakach to czas leci nieubłaganie. A w tym roku mam wyjątkowo zdolne dzieci i brak przypadków trudnych, więc z przyjemnością chodzę do pracy
tysiiiak niech ten twój Kubulek zdrowieje już, a te choróbska pójdą sobie w niepamięć
nat19 o i nowa koleżanka, witaj w klubie szczęśliwych mamuś
Ale Cię dopadło! Nie przejmuj się tym gadaniem lekarza, że zachorowania sprzyjają wadom rozwojowym. Dzidziuś w drugim trymestrze już jest odporniejszy na wszelkie czynniki szkodliwe. Będzie dobrze zobaczysz, a w ciąży organizm jest mocniejszy i szybko poradzi sobie z chorobą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnieszkazst
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Dziecko jest miłością, która stała się widzialna
- Posty: 312
- Otrzymane podziękowania: 5
roxi i jak aparat dotarł?? Oj tak, tak jak piszesz, czas się mega dłuży jak czeka się na upragnioną przesyłkę...
czajusiątko wow z Oliwką na USG? To się ucieszy!!!
nat19 głowa do góry!!!! Dasz radę z tym przeziębieniem!!! Wyleż je i odpoczywaj, wspieramy Cię mocno
Zorya ja jeśli mam na coś ochotę to też sobie nie odmawiam widocznie takie zapotrzebowania mamy
Tysiiiiiak hehe skąd ja to znam? Mam to samo co siądę i chcę coś napisać, to ktoś znienacka pojawia się przy biurku i za rękę ciągnie no chyba że ma drzemkę to wtedy jest możliwość
Natinka o ja cie kręcę, 7 rok pracujesz i dalej bez umowy na czas nieokreślony?? Jak to jest możliwe?? Pewnie miałaś długi czas umowę na zastępstwo, a teraz dopiero na czas określony? Z drugiej strony lepsze to niż nic... trzymam kciuki co by kolejny rok już zaoowocował umową jak trzeba!! Będzie dobrze Kochana... A zdradzisz nam czego uczysz?
Dobrej nocy Kochane!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
agnieszkazst Oj doczekasz sie doczekasz ale twój szkrab cos tam mówi po naszemu juz czy zupełnie nic jeszcze u nas jest okropna gaduła buzia mu sie cały dzien nie zamyka o grochowka to jzu bardzo dawno nie robiąlm jakos nie przepadam za nia ani maż
czajusiątko To fajnie wtedy miałaś bez kłopotu wolne a tu niestety u prywaciarza zadzi sie swoimi prawami choć sie dziwie ze urlopu odmawia skoro pracownik ma do niego prawo a nie jak robot pracować bez oddechu niop dla mnie takie dziwne ale tak mi wychodziło na czkawke cóz od tego czasu cisza z podobnymi reakcjami za to kopniaków nie oszczedza nie to co synek spokojny a pod koniec kopniaki były a nie ze tak juz teraz daje popalic na szczescie w nocy spi zobaczymy jak zareaguje na nowe glosy teściowej i szwagierki czy bedzie cicho czy bedzie szalało o golabki mnie na pierogi ruskie wzielo ale to jutro sie za nie biore
8kasia8 moze czujesz tylko nie wiesz ze to to a nic cie na brzuchu nie łaskocze albo takie przelewanie w brzuchu bo u mnie w 1 ciazy tak sie zaczelo od takiego delikatnego smyrania od srodka a porządne kopniaki ok 20tc mialam i fajnie ze tez robisz po swojemu jak akurat nie chcialam zeby ktokolwiek wiedzial ponizej 3 miesiąca bo chcialam uniknac potem ewentualnego tłumaczenia sie i rozdrapywania tego co sie stalo z rsezta ty wiesz ajk to wygląda chociaż doktorka mi powiedziala ze powinnam wiecej dzieci miec bo takie ciężarne by chciała bezproblemowe ale niestety na 3 nie mam zgody małża choć ja bym bardzo chciała z tym byl klopot bo maz sie zrobil wygodny bo synek większość rzeczy sam kolo siebie zrobi a teraz znowu powtórka z rozrywki nie boj sie na pewno sie ujawni ale wiedz ze przy drugim to szybciej wszystko przychodzi temu lubie takie dzieci co sa ciekawe wszystkiego w końcu jakos muszą poznawać ten nasz swiat a malego specjalnie w to wciagam zeby potem nie czul sie odrzucony ze pojawilo sie rodzeństwo a on z boku jest bo tego bym sobie nie darowała tesciowa i tesciutacy sami ale ludzi sie nie da zmienić na sile temu wiem ze tam nie mam co liczyc na pomoc a ja juz sie martwie co bedzie jak do pracy wróce kto mi zostanie z malym chyba ze moja mama juz bedzie ok z chodzeniem a na to sie nie zanosi bo do żlobka nie dam finansowo nie uciągniemy a malz tylko mi gada nie przejmuj sie jakos sie to ulozy ale ja nie chce jakos a normalnie zeby sie nie bala zostawić a do teściowej zaufania nie mam.
Szkoda jak wozek twojej siostrze strzelił ajc oby szybko przywieźli wozki do sklepu i fajnie jak macie taki sklep na osiedlu
roxi1987 pewno temu nawet jak mi płec powiedzieli to i tak sie nie nastawiałam na 100% wiedzac ze pomylki sie zdarzają rzadko bo rzadko ale sa wiesz mimowolnie a sie odklada a przynajmniej tego tak nie odczuwam potem
nat19 aj tam jakby wiek byl wyznacznikiem wiadomo ze nie zaszkodzi to wszystko zalezy od ciebie jak ty sie czujesz bo ty masz 19lat tak?? obok mnie była 16 latka co rodzila i dawala sobie rade cudnei z maluchem a na szkole nie chodzila wszystko zalezy od człowieka i nastawienie jak czujesz sie niepewnie to idz dla mnie majac 23 lata poród i reszta był dla mnie abstrakcja jak to ma tak samo przyjsc ale faktycznie nigdy z małymi dziećmi nic nie robiłam a samo przyszło jak zlapac jak ubierać i w ogóle o kurcze to nie za fajnie oby sobie to poszło a ty do łóżeczka i wylez to sobie ale mozesz tez brac ten syrop prenalen on jest naturalny i przy infekcjach pomaga tak samo jak ja leczylam sie hebrata z miodem i cytryną a zatoki mnie chwycilo i nigdy nic nie pomagało normalnego a tu prosze posżlos obie wiec czasem te najprostsze sposoby daja rade a fakt wirusowe infekcje nei za dobre dla malucha ale leczysz je chco wiem ze kobietom w ciazy daja tez antybiotyk co jest bezpieczny dla dziecka jak juz nic nie pomaga
ZoryaX7 Tak synek tylko chodzi i mowi wszystkim ze bedzie starszym bratem juz sie doczekac nie moze wiesz wole go od razu nastawiac mowic o tym wciagac go w rozne rzeczy zeby wiedział tak samo jak bedziemy mieli filmik 3D/4D fto powiedziałam mu ze puszcze ze zobaczył dzidziusia w brzuchu tak jak on był i czeka teraz az go bedziemy miec chcialabym zeby miał lepsze relacje i wieź z rodzeństwem niz ja, fajny ten sposób jest bo nie odczuwasz tego ani nic a samo sie odkłada
natinka O widzę pani po fachu a czego nauczasz ? i fajnie ze macie tak ze maz tez nauczyciel i macie razem wolne nie musicie kombinować żeby sie zgrać z urlopem fajnie jak chłopaki tez wykorzystali wolne aktywnie a ty z pożytkiem
Mnie dzis czeka prasowanie a tak mi sie nie chce ale muszę bo T przyjeżdża i będzie gadanie znowu wózek tez muszę schować na sama mysl mi sie juz ciśnienie podnosi nic zmyakm mięsko przygotować bo jzu nie moge wytrzymać na sama mysl o obiedzie a jeszcze kawę trzeba wciągnąć bo ta pogoda usypiająca jest jak nic i maz cos ostatnio mowi o wypadzie do Krakowa ale to jak juz maluch będzie z nami na jakiś weekend niestety w tym roku urlopu nie planujemy ale zobaczymy co z tego wyjdzie
milego dnia i do wieczorka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
ZoryaX7 no tez mam nadzieję, że pójdziemy razem
na szczęście chyba nic nie złapałam, bo dobrze się czuję, nic mnie nie boli, tylko wieczorami jestem strasznie zmęczona, ale to chyba "normalne"
och szkoda, że ta delegacja tak Twojemu mężowi wypadła, fajny prezent by był na imieniny, gdyby się płeć udało poznać, ale 18-ty tez już niedługo
a ja jem i słodkie i kwaśne, zależy na co mnie najdzie, i niczego sobie nie odmawiam, na szczęście dużo nie przytyłam, na razie...
mnie też obojętnie, byle zdrowe, ale chciałabym wiedzieć, bo coś już bym kupiła i nastawiała się
a z tą Twoją bratową to naprawdę, ja mam nadzieję, że gin na każdej wizycie będzie sprawdzał płeć, czy oby się "nie zmieniła"
dokładnie, Nadzia będzie się z moim dzieciątkiem bawić a starsze opiekować - już mi to zapowiedziały
tysiiiak biedni Wy z tymi choróbskami!
ale super, że dzieciątko daje o sobie znać
Kornelia - ładnie, nawet nie brałam tego imienia pod uwagę a jakoś jak je przeczytałam to mi się spodobało, mojej byłej kierowniczki córka ma tak na imię
natinka e to super jak Ci się przyjemnie pracuje! czasami dzieci dają popalić ale skoro Twoja grupa jest ewidentnie uzdolniona to świetnie!
kasiorek0310 ehh ta Twoja teściowa!
co do ruchów - to chyba wczoraj wieczorem "coś" poczułam i to tak wyraźnie, że mogę chyba stwierdzić, że to dzieciątko
cały wieczór leżałam, bo śpiąca byłam i nagle zaczęło mi się coś rozpychać w brzuszku, mocno się skupiłam żeby dzidziuś się nie rozmyślił i chwilkę to trwało,
i wydaje mi się, że dziś od rana też czuje jakieś delikatne ruchy - mam nadzieję, że to dzidziuś i strasznie się cieszę!!!!
ja tez się zastanawiałam czy znowu czekać z oświadczeniem, że jestem w ciąży, tak jak w poprzedniej ale zdecydowałam, że teraz zrobię inaczej, babci i mamie powiedziałam zaraz po tym jak udało mi się umówić na wizytę do gina, że idę potwierdzić czy jestem w ciąży, One bardzo na tę ciążę czekały, a potem jak chodziłam co dwa tygodnie do gina to tylko nabierałam pewności, że wszystko jest i będzie dobrze, i sukcesywnie przy okazjach dzieliłam się tym z najbliższymi
och ten Twój mąż będzie musiał sobie przypomnieć jak to było a może Mu się spodoba i zgodzi się na kolejne
pochwalam to, że tak Synka wprowadzasz od samego początku, moja siostra tez tak robiła i dzięki temu dziewczynki czują się równo traktowane i kochane i między nimi jest bardzo silna więź, nie ma jako takiej rywalizacji, to jest ważne
zobaczysz mama Twoja wydobrzeje na tyle, że poradzi sobie z wnuczkiem/wnuczką i Twój tata przecież jest bardzo pomocny, dacie radę!
a siostra spacerówkę już wczoraj kupiła, mąż zabrał ją do Ostródy (większego miasta oddalonego ok.30km) i tam kupili, tak więc za chwilę idę z nią na spacer, mimo brzydkiej pogody
a sklepik jest fajny ale mały i głębokich wózków nie sprzedają na przykład, za to łóżeczko, które tam stoi bardzo mi się podoba i jeśli nie znajdę takiego samego tańszego to pewnie je kupię
ja dziś rano wstałam i pierwsze co to zawsze wyglądam przez okno - a tam śnieg leży!!!! no by to szlag strzelił!! czekam na wiosnę a tu taka niespodzianka, nie lubię!! i to cały czas popaduje lub posypuje, ehhh
mimo wszystko zbieram się zaraz na spacer z siostrą, nie damy się pogodzie, zaklinamy wiosnę
miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.