- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2015
Sierpniówki 2015
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Magiczna no poważnie sypał śnieg, na szczęście wczoraj i dziś już go nie ma! i mam nadzieję, że nie będzie!
właściwie nie leginsy, źle napisałam - spodnie rurki dżinsowe ale wyglądają na zdjęciu jak leginsy, oczywiście ciążowe, zobaczymy jakie będą jak przyjdą
ależ Ci zazdroszczę takiego prawdziwego łoża, może i ja kiedyś się doczekam
ja się smaruję od początku oliwką z Babydream ale mało konsekwentnie, jak mi się chce albo jak mi się skóra przesuszy (najmocniej między piersiami mi się to zdarza)
11-tego wizyta? to też zaraz, może się wreszcie i u Ciebie dowiemy jak pójdziesz na USG
kasiorek0310 no maluszek zaczął teraz już dość często się ujawniać, nawet teraz jak piszę poczułam Go cudowne uczucie!
fajnego masz męża - dał się przekonać i udało Wam się zrobić dzieciątko i teraz jeszcze się angażuje, więc super!
zobaczysz Twój mały też nie będzie zazdrosny o rodzeństwo skoro od samego początku jest do tego przygotowywany
no fajnie by było spotkać się, może rzeczywiście kiedyś nadarzy się okazja
łóżeczko całe szczebelkowe, białe, z szufladą, w tym sklepie stoi razem z baldachimem ale ja bym kupiła bez, no chyba, że urodzi się księżniczka to może się jeszcze zastanowię
o tak wreszcie mam "sprawnego" męża, wyobrażam sobie co czujesz, bo mój taki "niesprawny" był chyba prawie 3tygodnie ale teraz z nowu jest codziennie, tylko, że teraz to ja Go namawiam
ja też dużo zamawiam z Allegro ale nigdy ubrań dla siebie nie brałam, zawsze zamawiałyśmy dla dziewczynek i raz siostra dla siebie zamawiała i w sumie zawsze było ok, to myślę, że i tym razem będzie spoko, chodzi tylko o oto, że ja teraz taka "nieproporcjonalna" jestem i ciekawa jestem jak to z tymi spodniami będzie
to sobie pozwoliłaś z tym pracowaniem, tak się zajechać, żeby nospa nie pomogła? nie wolno!
ja też planuję dwójkę ale to się jeszcze okaże
naprawdę współczuje Ci teściowej ale weź nie przejmuj się! olej i nie zadręczaj się
ZoryaX7 oj na pewno sobie poradzisz, chociaż ja też się troszkę obawiam, ale przecież damy radę
o tak wreszcie się doczekałam, mam taki popęd jak nigdy chyba, a mąż zdrowy i sprawny
poczujesz poczujesz ruchy - już niedługo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a gdzie to obiecane zdjęcie brzuszka?
nat19 i Ty czujesz ruchy! super!!!
szkoda, że mąż się zaraził, obyście oboje szybko wydobrzeli!
jak się dziś czujecie?
tysiiiak cierpliwości, skoro Kubuś czuje, że nieprzyjemnie jest jak się zesiusia to może zacznie wołać!!! byłoby super!
świetnie to napisałaś, że dzidziuś próbuje włożyć nogę w coś
o ja też się rozglądam za okryciem wierzchnim na wiosnę, kilka już przymierzyłam i co? brzydko mi się układają na brzuszku albo za mocno opinają, chyba ciężko będzie, ale trzeba szukać
meridka witaj wreszcie! strasznie dużo i ciekawie się u Ciebie dzieje!
super, że wyniki takie dobre!!
czajusiątko słodka ta Twoja Oliwcia!
agnieszkazst hehe nie tylko wieczorki ale i poranki takie udane!!!
lecę do siostry i po drodze do bankomatu i po małe zakupy!
a i wczoraj zrobiłam sernik na zimno, z truskawkami i mandarynkami i galaretką, pychota!
miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nat19
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 159
- Otrzymane podziękowania: 3
Meridka – u mnie koleżanka ma już prawie wszystko dla dzieciątka, a ja totalna pustka, więc chociaż listę zaczęłam robić ;p Czyli wychodzi, że przewijak jest dobrym rozwiązaniem (albo nakładka ) ;p Dziękuję za rady !
Czajusiątko – aaaaa, no to rzeczywiście dobry pomysł i tak sobie sama od kiedy czmycha z łóżeczka?
Agnieszkazts – też się cieszę i jestem z Niego dumna, tylko teraz On zachorował ; ( Nawet nie orientowałam się co do tych przyszpitalnych,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
8kasia8 –aaaa Kasia, ale takie słabiuchne i tylko czasami. Ale radocha jest!
Ja dzisiaj czuję się już zdecydowanie dobrze. Nawet zatoki mi się odblokowują i kaszel ładnie się odrywa. Pospałam do 11stej prawie (z dwugodzinną przerwą, bo mój S. mi dokuczał od 6 ;p). Mój S. leży w łóżeczku i wypoczywa.
Do usłyszenia Wam!
Miłego dnia !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Kasia robisz smaka tym sernikiem ja ostatnio kupiłam parę truskawek, bo jak Oliwia zobaczyła je w sklepie to oczy jak 5 zł jej się zrobiły i musiałąm jej wziąć i za 5 sztuk zapłaciłam 4 zł ale muszę przyznać, że nawet słodkie były, a myślałam, że będą bez smaku
Tysiak ale słodki twój Kubuś, a ten uśmiech taki iście łobuzerski oj jak zazdroszczę tych spacerków nad morze
Roxi o widzę, Ty dziś bardzo pracowita, a teraz pewnie czekasz już utęskniona na męża
Magiczna włoski oczywiście po mamusi,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Meridka już pierwsza burza u Was?? uu to bogato. Jak dla mnie SMYK to bardzo drogi sklep, no chyba, że akurat jekieś promocje. A już napewno nie opłaca się kupować tam takich rzeczy jak smoczki, butelki itp, bo są dużo droższe niż w marketach
Zorya co Ty dzisiaj tak cicho?? no chyba nie doczekamy się tych zdjęć brzucha
reszta dziewczyn tak samo, chwalcie się swoimi krągłościami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
a co tu taka cisza?? dziewczyny gdzie jesteście?
u nas dziś pochmurno i mglisto ale liczę, że się wypogodzi
od dziś weekend zniżek, zaraz lecę do esotiqu i butiku
nat19 ja też na razie lekko czuję dzidziusia ale radocha jest, i to jaka!
super, że lepiej się poczułaś mam nadzieję, że będzie coraz lepiej i że Twój S. też zaraz wyzdrowieje
czajusiątko boskie jesteście!! bardzo podobna jesteś do mojej koleżanki! śliczne te zdjęcie
ja też właśnie po to chciałabym kupić szczebelkowe, bo dzieciątko najpierw ma za co się chwytać żeby wstawać a potem wyjmiesz szczebelki i może samo wychodzić - moja siostra też to stosowała nawet i moja mama
o sernik był pyszny, mam jeszcze kawałek ale zaraz z nim lecę do siostry i dziewczynek żeby pojadły
truskawy rzeczywiście tanio nie wychodzą ale ja dość często kupuję, bo jak jestem w Biedrze to jak są i tak pachną i patrzą na mnie to ciężko się oprzeć, podobnie mam ze śliwkami
ja zdjęcie wstawię tylko muszę kupić baterie do aparatu, w sumie mam zdjęcie z 16w4d i nie wiem czy teraz w 18w0d jest jakaś różnica, więc wrzucam zaległe
zapomniałam życzyć miłego dnia!!
a więc miłej soboty!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
Kasia super brzuszek zgrabniutki nie to co mój
U mnie dziś typowa sobota czyli sprzątanie Zaraz Kubulek pójdzie w kimono a ja sobie odpocznę troszkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nat19
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 159
- Otrzymane podziękowania: 3
Ja tak szybko z telefonu i na chwilkę dzisiaj: )
CzujĘ się już zdecydowanie lepiej, gorączki brak, tylko te zatoki!!! Robię inhalacje z rumianku mięty i kilka kropel amolu. Zmniejszyłam dawke paracetamolu bo uważam, ze za długi okres juz biorę. S. Byl u lekarza dzisiaj na dyżurze i dostal antybiotyki- tak samo na zatoki mu sie rzuciło ! Ale silny chłop dwa dni na takich lekach i zdrowy jak rybka bedzie
Posprzatalam dzisiaj w domu, żeby nie leżeć juz w tym łóżku i sie osłabiac. dzis nabrala mnie ogromna ochota na czekoladowca przekladanego dżemem z czarnych porzeczek! Zrobię za kilka dni jak mój S. pójdzie juz do pracy i mi siĘ krzatac nie będzie: p
Jak juz się wylecze na 100% tez.sie podziele brzucholem. Moze urosnie do tego czasu
8Kasia8 - to takie jakby pływanie od środka: p ale fajnie czuć cokolwiek: p brzuszek śliczny masz )
Czajusiatko -oddalabym wiele za taki naturalny koloR ! sliczne z Was dziewczyny pozazdrościć tylko !
PopatrzylaM w Internecie z tymi.lozeczkami i te szczebelka to fajoska sprawa. Pokazalam nawet S swojemu. A cora rośnie Ci jak na drożdżach: p
Pozdrowionka i miłego wieczoruuuu !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
DZIEWCZYNY gdzie Wy się podziałyście?????!!!
ja dziś na 12.30 idę na wizytę - nie będzie miał kto za mnie i dzieciątko kciuków trzymać, skoro Was nie ma
jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że z dzieciątkiem wszystko w porządku i że się ujawni super by było!
wpadnę popołudniu albo wieczorem zdać mam nadzieję same dobre wieści!!
u nas dziś 10stopni ale pochmurno, to musi być dobry dzień!
miłego poniedziałku!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxi1987
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 5
kochana moja ja jestem i trzymam:) trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie- bądź dzielna, i za dzidziusia- niech Ci się pokaże i lekarzowi z każdej strony:) A najważniejsze niech pokaże że rośnie i mu dobrze w Twoim brzuszku:) czekam kochana na relację z wizyty)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magiczna
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba.
- Posty: 191
- Otrzymane podziękowania: 14
kasiaKochana! Ja jestem i razem z dzidziolkiem mym trzymamy kciuki za pozytywne wieści na wizycie i ,żeby się ujawniło
czekam z niecierpliwością na wieści
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxi1987
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meridka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 3
8kasia8 - 3mam za Was kciuki i czekamy na wieści! Ja też mam dzisiaj wizytę, ale dopiero koło 18:00. Strasznie szybko zleciało.
Czajusiątko- jesteście śliczne jak dwie krople wody! p.s ładne firanki
U mnie niestety mąż dzisiaj pierwszy dzień do pracy, więc znów zostałam sama.. w dodatku ma na popołudniową zmianę. Ale byłam pod wrażeniem bo jeszcze przed pracą dzisiaj zdążył okno umyć w salonie, w sobotę w sypialni czyli zostało nam jeszcze tylko okno w łazience i w kuchni. Przyznam że mnie zaskoczył pozytywnie, bo zwykle ja zajmuje się myciem okien ;P najlepsze że nawet nic nie musiałam mówić- tak sam od siebie umył :O to się chwali .
Jak tam u Was dzień kobiet przeleciał? My byliśmy z Mężem na spacerku w lesie, mieszkamy na peryferiach, więc nie mamy daleko do takich fajnych ścieżek rowerowych - przyroda, sarenki, ptaszki i te sprawy (była cudna pogoda, więc szkoda było nie wyjść). Potem szybkie zakupy, obiad u teściowej a wieczorem Mąż przygotował na kolację calzone z okazji dnia kobiet. Także niedziela miła, przyjemna i nawet aktywna.
A dzisiaj głowię się nad urodzinowym menu. W środę mam 27 urodziny. Pewnie rodzina się zjedzie, więc będzie trzeba coś przygotować. Zawsze mam problem z tym, że robię na wyrost wszystkiego. Chociaż obiecuje sobie że będę się ograniczać to zawsze później się boje, że będzie za mało i wychodzi jak zwykle.
A to Irysy, które dzisiaj zakwitły na moim parapecie, a dostałam je od Męża wczoraj
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 8kasia8
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 5
nici z dzisiejszej wizyty! zdążyłam napisać na forum i gin zadzwonił żeby przełożyć wizytę na czwartek na 15.30
tak więc kciuki puśćcie i złapcie z powrotem w czwartek
trochę mi się przykro zrobiło w pierwszej chwili ale rozumiem (podał przyczynę), poczekamy, choć niecierpliwie
poszłam też z rana zapisać się do dentysty ale dopiero na środę, bo mi w piątek wieczorem plomba wypadła, którą robiłam w grudniu, ehh
i napisała mi koleżanka, ta z którą na sierpień mamy termin, że była dziś u lekarza, bo tez z czwartku miała przełożoną wizytę, i dowiedziała się, że nosi chłopca! cudnie! ależ byłoby śmiesznie jakby i moje dzieciątko naprawdę okazało się też chłopcem
roxi1987 jaki słodki, zgrabny i ładnie widoczny brzuszek, super, że samych takich uprzejmych ludzi spotykasz, oby tak zawsze, a siostrzeniec boski
EDIT:
meridka pozazdrościć męża!
o to w środę impreza!!!
śliczne kwiatki, ja w sobotę kupiłam hiacynty, bardzo słabo wyrośnięte i mam nadzieję, że długo postoją
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meridka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxi1987
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 128
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas dzień kobiet spędziliśmy calutki razem, niestety od czwartku mam okropny katar no kurcze nie mam pojęcia co to jest czy jakaś alergia czy przeziębiona. A mam tylko albo az katar nic więcej temperatura ok głowa nie boli, a katar taki mega ze masakra. Nos czerwony od wycierania, spi się bardso ciezko oby trwał tylko te 7 dni:)
Właśnie wróciłam z pogrzebu, mojego kolegi z klasy lat 28. Upłakałam się strasznie chodziliśmy razem do klasy przez 9 lat. A tak wogóle znalismy się od urodzenia miedzy nami było 7 godzin róznicy, nasze mamy leżały razem w sali, a teraz...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Tysiak tak, naturalny Kubuś już zdrowy?? bo pogoda taka piękna na dworze, że żal by siedzieć w domu
Nat a widzisz, a ja zawsze chciałam mieć ciemne włosy ale tak to już jest z kobitami, ze zawsze chcą na odwrót niż mają a Ty już zdrowa?? mam nadzieję, że już wykurowaliście się
Roxi cudny Twój brzusio, jaki już duży ale te 2 panny gdzieś się muszą mieścić. Heh no uroczy ten Twój siostrzeniec a co się stało temu koledze?? na coś chorował?? zawsze jest przykro jak ktoś odchodzi, ale kiedy jest to taka młoda osoba, wtedy to już prawdziwy dramat
Meridka fajnie, że Twój mąż tak się wykazał. Ja okna raczej myję sama, ale wieszanie firanek to już kwestia męża pięknie Ci kwiatki zakwitły, ja to kompletnie nie mam ręki do roślin też dziś jadłam lody, bo jak wracałam od lekarza to dzwonił mąż, żebym koniecznie kupiła bo mają z córcią zachciankę
A ja dziś po wizycie, słuchałyśmy razem z położną serduszka, na razie było ledwo słyszalne, ale pięknie biło Lekarz mówił, że szyjka w porządku, a macica tak "niby" dobrze i mam się oszczędzać. Sama nie wiem co ma oznaczać to niby, a już nie dopytałam. Od poprzedniej wizyty, 4 tyg temu mam 0,5 kg mniej, ale podejrzewam, że to dlatego, że wtedy byłam w kozakach, a teraz w adidasach, a ważą mnie w butach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.