Sierpniówki 2015

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do zdrówka to byliśmy dziś na kontroli i oskrzela już czyste ale mamy jeszcze 4 dni antybiotyku i nie szaleć ze spacerami bo pogoda piękna ale bardzo zmienna najważniesze, że już coraz bliżej wyzdrowienia!!

Kasia oj domyślam się jaka musiałaś być rozczarowana... na szczescie czas szybko leci i do czwartku to jak z bicza strzelił

Czajusiątko nie lubie jak lekarze zostawiają takie niedopowiedzenia wrrr potem człowiek się stresuje pewnie nie potrzebnie.. powiedziałby o co chodzi a nie... pewnie nic takiego więc odpoczywaj więcej i się nie stresuj ale nieładnie ze strony lekarza

Meridka no to się mężuś spisał nie ma co Mój też nie ma problemu żeby posprzątać tylko on rzadziej czuję potrzebę posprzątania

Roxi współczuję kataru sama mam cały czerwony nos od smarkania i opuchnięty w środku.. do tego wszystkiego leci mi krew z nosa więc jest cudownie... ja psikam wodą morską, robię inhalacje z soli fizj. i używam psikacza ibuprom zatoki - może być stosowany w ciąży i trochę pomaga

roxi1987 eh współczuje kataru, mnie na razie żadne licho nie bierze ale moja siostra i dziewczynki mają stany podgorączkowe i średnia na migdały narzeka, co za przeklęta zima, co chwilę się coś do nich przyplątuje!!!
życzę Ci by ten katar trwał nie więcej niż tydzień i był coraz mniej uciążliwy
współczuję też straty kolegi! trzymaj się

czajusiątko fajnie, że słuchałaś serduszka, zawsze to wspaniałe uczucie, bo wiesz, że z dzieciątkiem wszystko ok, tylko szkoda, że lekarz nie dopowiedział o co mu dokładnie chodziło, ale nie ma co się zamartwiać, oszczędzaj się ile się da i będzie dobrze

tysiiiak
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

super, że co raz lepiej ze zdrówkiem!
jejku ja przeoczyłam wpis ze zdjęciami Twojego szkraba! jak mogłam?! śliczny chłopczyk! a jakie minki strzela, jej

zastanawiam się gdzie reszta dziewczyn...
zmykam już dzisiaj więc życzę dobrej nocki!

Hej dziewczyny!
Odezwę się juto. Jak tak na chwilę. Musiałam dziś jednak iść do lekarza, bo miałam wczoraj mocny skurcz i do teraz boli mnie podbrzusze. Najważniejsze, że z córcią wszystko OK . Na 90 % to dziewczynka.
Buziaki!!!

Zorya ale skąd taki silny skurcz?? mowił gin?? oj to pewnie stracha miałaś Najważniejsze, że z dzidzią ok i bedzie piękna dziewczynka a ile ma już cm??

Kasia no właśnie tez się zastanawiam co to takie pustki. Pewnie dziewczyny korzystają z pogody, ja wczoraj chodziłam po dworze w samej bluzie, tak cieplutko było

Tysiak bidulko strachu się najadłaś, Ty i Kubuś najważniejsze, że nic Wam się nie stało. Cóż taka złośliwość rzeczy martwych, ale sama dobrze wiem jak takie niebezpieczne sytuacje z dzieckiem mogą wybić człowieka z rytmu

Mi się wczoraj w łóżku przypomniało, że gin kazał mi brać magnez 2 razy dziennie. Wiecie staram się nie zamartwiać, wiem w sumie, że to trochę moja wina bo czułam się dobrze to szarżowałam jak głupia. Wczoraj rano jeszcze szarpałam się z pralką bo tańcowała przy wirowaniu więc stwierdziłam, że jak już się przemieściła to ją odsunę i sobie za nią wymyję. Zawsze byłam taka, że nie lubiłam się kogoś prosić o pomoc, ale teraz wiem, że muszę trocę przystopować bo przecież nie chodzi tylko o mnie ale głównie o maleństwo

Czajusiątko tak miałam ogromnego stracha i dlatego poleciałam do niej. Dziś robiłam badania, więc zobaczymy, ale przyczyn może być kilka, np. moje ostatnie problemy z wypróżnianiem się lub zapalenie pęcherza (choć mi nie dokucza), brak potasu, sody, magnezu, tarczyca albo to ze odstawiłam luteina. Dziś odbieram wieczorem wyniki to się przekonam tylko posiew moczu będzie później. Na pewno szyjka macicy prawidłowa i długa, ponad 5 cm. Moja mała była wierciła się bardzo i robiła fikołki, więc nie mogła jej dokładnie zmierzyć. Jak była zgięta miała niecałe 10 cm, ale lekarz powiedział, że na pewno ma ponad 11 cm. Dokładnie teraz musisz bardzo o siebie dbać, bo dbasz za dwójkę.

Kasia myślałam o Tobie i wczoraj i jak jechałam do lekarza to byłam ciekawa,czy jak u Ciebie. Do czwartku szybko minie. u mnie na 90 % córcia, ale lekarka powiedziała,że dziewczynkę gorzej zdiagnozować, wiec powiedział na 90 %. Czuję,ze to się nie zmieni ,bo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Czekam na info od Ciebie.

Ja się nie odzywałam, bo w piątek pracy sporo, w weekend dwie imprezy imieninowe, apotem ten skurcz. Dziś ze mną mąż został,wiec tez mało czasu,a le jutro nadrobię.

Buziaki Kochane!!!!

heloł!!!

co za tydzień! dziś zadzwoniła do mnie pielęgniarka od dentysty, że wizytę przekładają na następną środę, ehh więc jeszcze pochodzę sobie z tą dziurą

ZoryaX7 wyobrażam sobie, że musiałaś nieźle przerazić się tym skurczem i tym, że ból nie ustępuje, najważniejsze, że dzieciątku nic nie jest, no i jest dobra strona tej sytuacji, że wiesz co będzie! mała księżniczka
nie dała się zmierzyć mówisz, ale 11cm to już dużo!! super, że tak ładnie rośnie!
ja też czekam niecierpliwie to tego czwartku i mam nadzieję, że już się ujawni
usprawiedliwienie za nieobecność przyjęte

czajusiątko powinnaś dostać na tyłek za to szarpanie się z pralką!!!!!! tak nie można! narażać siebie i dzieciątko niepotrzebnie!!!
ja też biorę magnez dwa razy dziennie od pierwszej wizyty u gina

może masz rację co do dziewczyn, że latają po dworze ale żeby nawet momenciku nie znaleźć żeby zajrzeć i napisać trzy słowa? mam nadzieję, że u nich wszystko dobrze i z nimi i z dzieciątkami! niech się wreszcie odezwą to będziemy spokojniejsze!

u nas dziś nadal piękna pogoda, na termometrze ponad 10stopni!
wczoraj zapomniałam się pochwalić ale przyszły mi te dżinsy rurki ciążowe z allegro - no są świetne, lekko luźne (wzięłam rozm.40) ale jak przytyję jeszcze to będą w sam raz, poza tym mają ten pas na guziczek więc mogę sobie teraz wyregulować, myślałam tylko, że będą trochę jaśniejsze a to taki ciemniejszy dżins ale ogólnie jestem bardzo zadowolona

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


lecę gotować obiadek, bo mąż ma w tym tygodniu drugie zmiany
miłego wtorku!

Hej dziewczyny!

tysiiiak - najwięcej wypadków zawsze w domu się zdarza, dobrze, że wyszliście z tego bez szwanku.. Chociaż pewnie Kubuś i Ty mega wystraszeni. Ja też od jakiegoś czasu używam naczynia żaroodpornego na pieczenie etc... w sumie to szkło hartowane więc się tak nie powinno zdarzyć ;/ teraz pewnie zawsze będę myśleć o Was używając go...

ZoryaX7 - daj znać jak będziesz znać wyniki. Eh ze skurczami nie ma żartów... odpoczywaj i dbaj o siebie Kochana

8kasia8 – nie dziwię się że byłaś rozczarowana tym przełożeniem wizyty, ale nie przejmuj się pewnie szybko przeleci do czwartku.

Roxi1987- współczuję kataru. Ja mam od początku ciąży rano katar. Zawsze smarkam krwią. Przypuszczam, że to przez ogrzewanie w domu i suche powietrze. Staram się wietrzyć jak najczęściej, może zainwestujemy w końcu w nawilżacz powietrza, jak nie teraz to pewnie przy okazji następnej zimy będzie trzeba jak już urodzi się dzidziuś.

Czajusiątko – skoro lekarz nie powiedział konkretnie o co chodzi to może nie ma co analizować (jest dobrze ale masz się oszczędzać )

Ja też miałam wczoraj wizytę. Niestety nie udało się zrobić zdjęcia, bo tym razem mały był bardzo ruchliwy. Może to przez to, że od dwóch dni zaczęłam pić kawę. Wielki powrót już nie mam do niej obrzydzenia. Przez całą ciążę, aż do teraz sama myśl o niej mnie odtrącała. Za to przed ciążą piłam 3 dziennie
Wiemy już, że to chłopczyk, cały sprzęt już było dobrze widać, więc raczej na pewno. W ogóle tak mi się śmiać chciało jak widziałam Małego na USG. Poza na plażowicza, ręce za głową i pełen chill out W dodatku na USG to wyglądało jakby się uśmiechał Waży 300g. Lekarz się dziwił, że w sumie jeszcze nie czuję ruchów, ani kopniaków. Ehh taka ze mnie gruboskórna matka.... Po tej wizycie jakbym czuła jakieś delikatne łaskotanie w brzuchu - ale już sama nie wiem czy to moja wyobraźnia czy faktycznie wiercenie się dziecka. Pozostaje mi jedynie cierpliwie czekać na wyraźniejsze znaki z wnętrza brzucha ...

A teraz lecę się dotlenić na dwór,trochę poczeszę psa i połażę po ogródku. Pogoda ma się jutro zepsuć , więc trzeba korzystać Buziaki :*

tysiiiak bardzo Ci współczuje tego zajścia w kuchni, mam nadzieję ze synuś nie przestraszył się aż tak bardzo. Ja też używam tych naczyń do gotowania różnych rzeczy, ale już nie będę tylko pieczenie w piekarniku. Też kochana przez ostatnie dwa tygodnie jak rano smarkam to najpierw krew jest na chusteczkach myślę że takie uroki ciąży mamy więcej krwi, naczynia krwionośne rozszerzone i ucieka Bardzo się cieszę że Kubuś już zdrowszy, musicie się wyleczyć do końca żeby choroba nie wracała
8kasia8 nie daj się żadnej chorobie, bądź twarda bo zwykły katar taki potrafi umęczyć że nie ma się siły już na nic. Super te Twoje spodnie, i jaka super cena
ZoryaX7 gratuluję córuni bardzo zaniepokoił mnie ten twój skurcz, kurcze. Bardzo dobrze ze poszłaś do lekarza teraz możesz spokojnie odetchnąć że wszystko ok, a i bobas się ujawnił przyatakowany tak z nienacka USG a jaka ona duża już jest szok szybko rosną te dzieciaczki.
czajusiątko kochana uważaj na siebie. Też zawsze byłam taka że wszystko robiłam sama, nigdy nikt nie był mi do pomocy potrzebny, ale do tego wrócimy w październiku a teraz korzystajmy z tego przywileju i nie przemęczajmy się , niech dzieciaki zobaczą jakie maja mądre mamy uwazaj na siebie, koniec z walką z pralką.
meridka świetnie że z dzieciątkiem wszystko super, że sobie odpoczywa w brzuszku i nie wstydzi się a ruchy na pewno nie bawem poczujesz, ja też nie czuje co prawda moje szkraby są troszkę mniejsze ale są dwa myślałam ze to będzie szybciej, ale widocznie maja na tyle miejsca w brzuszku ze nie muszą się rozpychać albo są takie spokojniusie Masz psa? Gdzieś przeoczyłam tą informację a teraz wiosna się zbliża to sierśc trzeba zmienić
U mnie dziś lepiej, noc przespałam lepiej niż poprzednie mniej się budziłam i mogłam swobodniej oddychać. Co prawda gardło mnie rano bolała ale to przez suche powietrze na pewno. Na dziś planów brak… tzn … to co zawsze czyli lenistwo Spacer z psami pewnie po 15:00 a na 17:00 do kościoła bo ostatni dzień rekolekcji, skoro siedze w domu to pojde Chodź pomału zaczynam czuć wzrok na swoim brzuszku ale to nie uniknione, jak ludziejnie maja swojego zycia to muszą żyć czyimś Kobietki moje kochane chciałam sobie kupić kurtke taką wiosenno jesienną ze strony bon prixu i nie wiem którą może mi doradzicie?
Pierwszy typ: www.bonprix.pl/style/kurtka-ciazowa-z-po...ategory=779&source=7
Drugi typ: www.bonprix.pl/style/kurtka-ciazowa-8377...egory=779&return=ref
Trzeci typ: www.bonprix.pl/style/kurtka-termoaktywna...egory=779&return=ref

Roxi ta pierwsza kurtka najbardziej mi się podoba z chęcią sama bym ją kupiła z tym, że granatową tylko jakieś wielkie te rozmiary są

tysiiiak właśnie ta pierwsza też najbardziej mi się podoba ale nie ma z żadnego koru n mnie rozmiaru:( nie wiem czy mogę liczyć że niedługo się pojawią inne rozmiary:(

Roxi a spójrz sobie na tą kurtkę bo jest brdzo podobna do tej pierwszej www.hm.com/pl/product/72410?article=72410-A nie wiem czy są w galerii, ale na pewno widziałam je h&m w auchuanie w Poczesnej

Roxi - Dla mnie najlepsza jest kurtka pierwsza i druga - osobiście bardzo mi się podobają czerwone. Pewnie wybrałabym tą drugą ze względu na to, że jest trochę krótsza, a ja jestem niską osobą (mam 160 cm wzrostu).
Raczej nie przeoczyłaś informacji o psie, całkiem możliwe, że wcześniej o nim nie pisałam Mamy takiego 10 -letniego owczarka długowłosego. Właściwie mój mąż miał go już zanim się poznaliśmy Można powiedzieć, że Reks przyjął mnie do rodziny, chociaż bardziej słucha się mojego Męża - wiadomo.
Zawsze znajdzie się u niego coś do wyczesania Ogólnie bardzo się niecierpliwi, więc muszę to robić na raty. Jak będę miała wenę to wrzucę wam zdjęcie Z Twojej wypowiedzi wynika, że masz więcej niż jednego pieska ;D Fajnie Jakaś rasa czy kundelki ?

meridka no przeleci, jutro już środa i potem czwartek, tylko, że wtedy na pewno pójdę bez męża, bo na 15.30 a w poniedziałek była szansa żeby zdążył ;(
cudowne wieści odnośnie Twojej wizyty! fajnie, że dzieciątko ruchliwe! i ujawnił się kolejny chłopiec!! poza na plażowicza musiała być bardzo pocieszna
co do ruchów to nie koniecznie tak musi być, że Ci się wydaje, może rzeczywiście to to
ja pierwsze też uznawałam bardzo niepewnie ale teraz to już jestem pewna, że to dzidzia, nawet dziś rano kręciło się dzieciątko niesamowicie, normalnie najpierw w prawym boku czułam potem w lewym, przepiękne uczucie!

roxi1987 mi osobiście ta druga się bardzo podoba a właściwie jej cena, bo pierwsza też mi się podoba
właśnie niedawno wróciłam z ryku, bo liczyłam, że może tam jakieś luźniejsze płaszczyki dostanę ale nic nie ma, w sklepach wszystko co mierzyłam dość mocno mnie opina a co będzie jak jeszcze się powiększę, to się w ogóle nie zapnę

Roxi1987 – śliiiczny brzusio!  gdzieś te bliźniaczki muszą się mieścić ;p
Karar leczony nie leczony trwa 7dni ;p ale lepiej przejdź się do lekarza, żeby nic poważniejszego się nie rozwinęło. Co do kurtki – zdecydowanie pierwsza -uwielbiam granat i wzięłabym tą w kolorze kobaltowym ;o tylko co to za wielgachne rozmiary ;o początkowo myślałam, że to nowa tabela dla kobiet w ciąży ;o ale inne kurtki zaczynają się od 36 … aż sama złapałam chętkę na taką kurteczke ;o

Meridka – śliczne kwiatki  Co do truskawek i ja uległam dzisiaj ;p niestety za niecałe 5zł, ale tak mi zapachniały, że kupiłam A co ma się chłopak przejmować ;p W brzuszku mu dobrze widać; p

Czajusiątko – no niestety ;p tak samo jak ma się włosy proste chce się kręcone i na odwrót Nadal mam kaszel straszny, ale dzisiaj wyszłam w końcu z domu, bo myślałam, że zwariuje już w domu ;p
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
;o ;p ja serduszko dwa razy słyszałam i mało mi, bo zawsze na krótko puszcza, ale teraz już sobie nagram na płytkę ;p Cudownie, że mogłaś słyszeć dzidziolka! Nie szalej, bo przemęczać się nie wolno! Też zawsze mnie w całym ubraniu ważą ale zawsze kg mi lekarz odejmuje ;p

Tysiiiak – najważniejsze, że nic się nie stało! Ale stracha nieźle Wam musiało napędzić takie puffff ;o

Zoryax-cudownie, że już wiesz, że dziewczynka! Musisz uważać na siebie! Najważniejsze, że córa zdrowa 


Ja się nie odzywałam, bo wymioty mi wróciły i męczyły dwa dni, że ani ochoty ani motywacji nie miałam. Dziś lepiej, chociaż dzidziolowi jogurt truskawkowy nie zasmakował – gdzie ja uwieeeeeeeeelbiam truskawkowe jogurty, ale ten smakował jak toffi. To był jogurt dla bobasów, ale jak widać młoda nie preferuje tej firmy ;p Kupiłam sobie dzisiaj dwie pary legginsów, ale nie ciążowych tylko takich zwykłych zaszalałam wzięłam rozmiar M i są troszkę w pasie za luźne, ale jak będę +20kg to będą idealne ;p i tak noszę obecne getry/legginsy pod brzuszkiem, mimo że mnie nie uciskają ani nic, ale już mam poprzecierane a nigdzie nie mogłam dostać zwykłych legginsów ;o
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
, ale są przy ciasne w pasie i tyłek mi prześwituje, a nie było możliwości, żeby ich zmierzyć na miejscu, więc leżą i czekają, aż wrócę kiedyś do swojej figury </3 Spadam dziewczyny, głowa mi pęka od tych wymiotów i już z tego wszystkiego gadam bez sensu ;p
Buziole

Eee no co tu znowu taka cisza??? dziewczyny, proszę się ogarnąć i uporządkować

Zorya i jak wyniki?? Mnie właśnie ostatnio na wizycie lekarz parę razy pytał czy nie mam zaparć, na szczęście mnie omijają. Córcia już duża

Kasia Twój opieprz przyjmuję na siebie z pokorą, obiecuję, że już będę uważała fajnie, że wstawiłaś tego linka, właśnie też je sobie zamówiłam. Zastanawiam się tylko czy 40 na pewno będzie dobra, a długo czekałaś na wysyłkę?? Ja zaznaczyłam sobie przesyłkę pobraniową i mam cichą nadzieję, ze przed sobotą dojdą

Meridka to super, że już wiecie, że synuś heh ta poza musiała słodko wyglądać, szkoda, że fotki nie ma. Już 300 g?? to kawał chłopa

Nat no u nie ważą w ubraniach i butach, ale nic nie odejmują, a szkoda no i jak dziś?? nie męczy Cię już??