BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2015

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #969112 przez agnieszkazst

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zorya to rewelacyjnie, udanych zakupów jutro!!!! I miłego czasu na pogaduchach z kuzynką, super że akurat tak się złożyło że obydwie w ciąży jesteście:)

Natinka co do stania w kolejkach to masz rację, wesoło nie jest. Ja miałam prawie rok temu taką sytuację że chciałam się zapisać na wizytę do endokrynologa by sprawdzić czy wszystko ok i odpowiedź od doktor dostałam taką: jeśli chce pani u mnie wizytę na nfz to najbliższy wolny termin za pół roku, a jeśli u mnie prywatnie to możemy się już jutro spotkać (!!!). O IRONIO!!! :laugh: :laugh: no ale wtedy mi wcale do śmiechu nie było, bo to jest po prostu żałosne.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969113 przez czajusiątko
Magiczna moim zdaniem jak najbardziej możesz już kupować, bo jak zauważyłaś zostawianie wszytskiego na ostatnią chwilę może się wiązać z bankructwem w sierpniu :cheer: tak na serio to naprawdę rzeczy dla maluszków są drogie i warto porozkładać sobie to na kilka miesięcy. My na przykład w jednym mieiącu kupowaliśmy pościel i kocyki, w drugim kosmetyki, a w trzecim wózek itd. Wiadomo tych pierdółek jest mnóstwo; ubranka, wanienka, przewijak, pieluchy. A poza tym dla nas to przyjemność, więc warto ją sobie dawkować :) ja jak tylko złapię trochę luźnego grosza to też ruszam na zakupy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969115 przez agnieszkazst
No widzisz Czajusiątko a ja z kolei doświadczyłam jak to określiłaś "nagonki" przez to że karmię piersią ;) Prawdą jest to że młode mamy często nie mają wsparcia na starcie w laktacji czy jak przychodzi problem w pierwszych tygodniach to okazuje się że nie wiadomo do kogo się zwrócić. Dlatego TAK WAŻNE jest wcześniejsze - w czasie ciąży - zgłębianie tematu, rozeznanie co do doradców laktacyjnych gdzie w pobliżu mego miejsca zamieszkania takiego mogę znaleźć, czasem telefon wystarczy i odpowiednie wskazówki i z danego problemu się wychodzi naprawdę szybko, tylko właśnie - trzeba dobrej informacji i dobrych ludzi :) Szukałaś doradcy laktacyjnego? Jakby co to na zaś podaję jedną ze stronek gdzie można znaleźć namiary na certyfikowanych międzynarodowych doradców laktacyjnych - fachową i rzetelną pomoc w tym temacie.

www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option...ticle&id=10&Itemid=3

Bo widzicie prawda jest taka że akurat lekarze czy starsze położne wcale w tym temacie zbyt dużej wiedzy mieć nie będą bo na studiach tego nie mają. Młode położne już lepiej, bo wykłady z karmienia naturalnego i laktacji już są, ale najbardziej wykwalifikowani w tym temacie są międzynarodowi doradcy ICDL.
Podziękowania: ZoryaX7

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #969116 przez Magiczna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


czajusiatko a myślisz,że takie przybory jak nożyczki, waciki tez warto wcześniej kupić? Czy raczej większe rzeczy własnie typu np kocyki?
Podziękowania: agnieszkazst

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969120 przez 8kasia8
heloł!

dostałam kasę z ZUSu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! udało się, tak się cieszę, bo dużo nie brakowało, a zostałabym bez zasiłku, a z pracą i ciężarnej to u nas w rejonie ciężko
na szczęście teraz już sama będę wszystkiego pilnować i nie pozwolę żeby taka sytuacja się powtórzyła :)
czekają mnie więc niedługo zakupy
spodnie ciążowe na allegro
rower - zaległy prezent dla chrześniaczki
fryzjer
a po 9marca jak się okaże co w brzuszku noszę, zapewne zakupię jakieś rzeczy dla dzidziusia :)
ale się nie mogę doczekać :blush:

kasiorek0310 ja też od początku ciąży odstawiłam kawę bo mi nie smakowała ale teraz mam czasami na nią chęć i zdarza mi się raz na jakiś czas wypić filiżankę parzonej, a na spotkaniach z koleżankami koniecznie latte macchiato :whistle:
super, że synek taki inteligentny, a to że brak konsekwencji to się da poprawić przecież :)
dobrze napisałaś z tym karmieniem, najgorsze jest gadanie, a to było jest i będzie, szkoda tylko, że na Tobie się tak mocno to odbiło :kiss:
mój Tż ma gorączkę 38,6stopni i zimne dreszcze, leży jak wraca z pracy, bo o wolnym nie ma mowy, mam nadzieję, że mnie nie zarazi, a dziś rano jakoś tak jak wstałam gardło mnie drapało, a znacie jakiś domowy sposób na ból gardła?

natinka oj tak, z takimi sytuacjami pewnie będziemy się spotykać coraz częściej, nam będzie coraz bardziej widać, że jesteśmy w ciąży a ludzie będą coraz bardziej ślepi, może nie wszyscy ale na pewno większość, ja najbardziej boję się laboratorium, bo u nas mało siedzeń jest a zawsze dużo ludzi :S
przykro mi, że Cię to spotkało :kiss:

ZoryaX7 u mnie dziś słoneczko nieśmiało przebija się więc nie jest już tak ładnie ale na szczęście nie pada ;)
ja też czekam na prawdziwą wiosnę, kwitnące kwiaty, młode listki na drzewach, ehhh
oj dziękuję, przyda mi się, będę teraz ćwiczyć moją cierpliwość przy mężu :)
miłej pracy, za chwilę weekend :)
o i widzę, że cały weekend masz zaplanowany - świetnie! oby udało się zrealizować wszystko :)
18marca już niedługo właściwie :)

Magiczna nie dam się! przynajmniej spróbuję, żeby się nie zarazić :)
11marca (mój brat ma urodziny) a ja mam 9marca i na pewno będę miała usg i kurcze liczę, że dzieciątko pokaże płeć B)

czajusiątko moja siostra karmiła piersią i też jej się zdarzały zapalenia piersi to też aż łzy w oczach miała, współczuję :kiss:
o to super, że Oliwka była przy mamie i tak dzielnie ją wspierała :)

zmykam, bo mąż przed 15 wraca więc przygotuje jakieś jedzonko i oby zjadł, bo i apetytu przez to choróbsko nie ma :blink:
miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969124 przez agnieszkazst
Magiczna podobnie jak Czajusiątko myślę że warto już pomału sukcesywnie wyprawkę zbierać:) ja też kupowałam sukcesywnie co miesiąc jak byłam w pierwszej ciąży;) cuuuuudnie że Twa Mama tak Cię wspiera!!!!

Kasiu cieszymy się razem z Tobą, aż zaraz sprawdzę czy do mnie też już coś przyszło... mam nadzieję że już też :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #969127 przez ZoryaX7
Czajusiątko to odważna ta Twoja Córcia. A jakie teraz badania robiłaś??? Musiałam sobie koniecznie jakoś zaplanować, aby za bardzo nie tęsknić za mężem ;) Mój bratanek nie był karmiony piersią ( krótko był karmiony, bo około 1,5 miesiąca) i pierwszy raz zachorował jak miał 1 rok i 4 miesiące.

Magiczna ja poczekam z zakupami , choć do chwili w której płeć będę znać, bo jak będzie chłopczyk to moja bratowa powiedziała, że mi wszystko da, a ja dziewczynka to część rzeczy. Poza tym wózek mam mieć od bratowej, nie wiem ja z łóżeczkiem, więc chwilę się wstrzymam. Poza tym chciała to robić jak będę na zwolnieniu, czyli pewnie od maja zacznę robić wyprawkę :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agnieszka tez jestem bardzo zadowolona i już jak kiedyś pisałam to mieszkamy od siebie 10 minut piechota i jak byłam na zwolnieniu, robiłyśmy sobie spacerki i jedzonko na przemian. Ona ma termin na 8 – 12 września, więc ponad trzy tygodnie jest między nami różnicy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Kasia
super !!! Na pewno teraz poczułaś się komfortowo. No i zakupy fajna sprawa :) 9 marzec to już prawie za tydzień. Czekam z niecierpliwością na info :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nasz Aniołek 10.11.2017 r. 9tc [*] na zawsze w moim sercu

Anulka :*


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969134 przez Magiczna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Podziękowania: roxi1987

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969136 przez ZoryaX7

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nasz Aniołek 10.11.2017 r. 9tc [*] na zawsze w moim sercu

Anulka :*


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #969138 przez Magiczna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969139 przez ZoryaX7
Magiczna Dziękuję :)

Nasz Aniołek 10.11.2017 r. 9tc [*] na zawsze w moim sercu

Anulka :*


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969140 przez Magiczna
Zorya Nie ma problemu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969145 przez roxi1987
Witam się i ja w piąteczek :) jak ja lubię te piątki :) troszkę mnie nie było tzn. wczoraj bo troszkę poszalałam :) byłam na spotkaniu z koleżankami z pracy umówiłyśmy się koło 18 i w domku byłam po 23:00 oczywiście mój tata już nie omieszkał żartobliwie tego skomentować , ze „ moje dzieci przyjdzie im wychowywać bo tak się nie zachowuje mama”, właśnie dlatego ja sobie teraz pozwalam na takie wyjścia bo muszę korzystać za 6 miesięcy pewnie nie będę mogła pozwolić sobie na 30 minut w samotności więc teraz jest najlepszy czas :)
ZoryaX7 nie kochana na zdjęciu jest ten rozrabiaka co tak niegrzecznie zaczepia rodzeństwo :) on tylko takie grzeczne maleństwo udaje :) Na rodziców najbardziej liczę no i na siostrę w końcu ja czasem pomagałam jej przy dzieciakach więc teraz na nią kolej :) Mama moja pracuje jeszcze ale tata jest od kilku lat na rencie bo miał wypadek w pracy ale spokojnie przy dzieciakach mi pomoże. Nawet myślałam o tym żeby u nich zostać aż dzieciaki podrosną ale obawiam się ze tutaj w 4 może być nam ciasno :) Gratuluję super zakupu, fajnie że udało Ci się jeszcze coś fajnego kupić :) Buciki po prostu czekały na Ciebie :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

meridka twój bobas jest bardzo tajemniczy… trzyma rodziców tak długo w niepewności :)
czajusiątko pytałaś mnie czy już wybrałam szpital :) kochana ja czekam na ciebie bo ty troszkę wcześniej a potem do Ciebie dołącze :) a tak naprawdę to albo na Mickiewicza albo Parkitka. Mickiewicza bo tam moja siostra rodziła i była bardzo zadowolona bardziej niż na parkitce, a w tamtym roku był tam remont to wszystko jest w fajnym stanie jeszcze. A partkitke biorę pod uwagę bo nigdy nic nie wiadomo a tam mają oddział patologii ciąży i troszkę więcej sprzętu. A ty już wiesz? Od lekarki słyszałam ze na Mickiewicza miel iw styczniu 147 porodów tylko o 2 mniej niż na parkitce a tam wlasnie jest dodatkowo patologia ciąży wiec chyba wszyscy rodzą na Mickiewicza :) Moja koleżanka w tamtym roku rodziła na blachowni jest zachwycona i poleca w 100% wszystko super było :) A co do pracy mojego męża to ja już ją polubiłam , w takim systemie pracuje od 2 lat jak pierwszy raz powiedział mi o tej pracy to płakałam bo mi smutno było ze na tak długo mnie będzie zostawiał a teraz hm… jest mi tak dobrze. Pewnie jak się pojawią dzieciaczki to będę miała mnóstwo chwil gdy będę go potrzebować ale teraz… od pon do polowy piątku mam czas na lenistwo i spotkania z koleżankami a jak przyjeżdża to mam dwa dni przyjemności :) troszkę mnie po rozpieszcza bo go tyle nie było zawsze jakaś kolacyjka czy fajne wyjście się trafi i czas w zupełności spędzony razem jak wraca to się wcale nie rozstajemy :) a szczerze mówiąc to nawet nie pamiętam kiedy się kłóciliśmy chyba jeszcze przed ślubem :) Kto by pomyślał że ta kaszanka tak na maluszka podziała :) Super ze już czujesz ruchy pewnie niesamowite uczucie :) Słodka ta Twoja Oliwia, dobrze że była z Tobą na pobraniu krwi bo sama na pewno nie byłabyś taka dzielna :)
agnieszkazst z mieszkaniem to chyba mnie czeka taka sama bajka jak u Ciebie :) chciałam to wszystko załatwić szybciej, ale dostaliśmy super propozycję od naszego znajomego propozycja dotyczy kredytu i musimy zaczekać 3 miesiące wiec zakup czeka mnie w czerwcu. Chciałam się wyrobić z urodzeniem dzieci i remontem na czas ale coż dzieci muszą grzecznie czekać w brzuszku mamusi, bo mamusia w czerwcu rozpocznie remont mieszkania i będę miała mnóstwo roboty i wybierania :) A trudno jak nie zdażymy to będziemy jeszcze u moich rodziców przez 1-2 miesiace może to i lepiej pomogą, bo nie będą mieli wyjścia :) dziękuję za link apropo karmienia nawet ktoś jest w Częstochowie kto się tym zajmuję już dodałam do ulubionych.
kasiorek0310 na drugą część filmu na pewno się wybiorę, a co już wiadomo kiedy będzie?
tysiiiak co to taki wstydzioch w Twoim brzuszku mieszka, a my tu wszystkie takie ciekawe :)
natinka biedulko to trafiłaś na nieprzyjemną sytuację, współczuje i wiem jak to wyprowadza człowieka z równowagi :)
Magiczna pochwal się potem jak udały się szaleństwa w kuchni z tymi esencjami sosów :) ja na pewno będę kupować wcześniej już jakieś rzeczy maluszkom :) może nie w marcu bo za bardzo nie przewiduję czasu na zakupy i też nie mamy potwierdzonych płci ale kwiecień maj w czerwcu to już chce mieć 85% wszystkiego. Tzn polki co nie będę kupować wózka i łóżeczek bo i tak nie mam gdzie tego wstawić ale jakieś rzeczy na wyprawkę szpitalną czy domową, kocyki itd na pewno. Tez przesadna nie jesetm az tak bardzo ale nie chce tego wszystkiego zostawiać na ostatnia chwile a tym bardziej ze nie wiadomo kiedy trafie do szpitala wiec może nie koniecznie byłby to dobry wybór aby zostawić z tym męża :) nie to ze nie dałby sobie rady bo anpewno dałby sobie rewelacyjnie ale jego i tak nie ma, wiec wole żeby spędzał czas ze mną:) chodz jesli bede na "chodzie" to napewno bedzie kupowal razem ze mna:) Ale masz fajnie z mama :)
8kasia8 no nareszcie pieniądze wpłynęły bardzo się cieszę ze sparwa została załatwiona pozytywnie i mozesz teraz poszaleć:) .

Co do karmienia piersią to bardzo bym chciała ze względów ze to dla dziecka najlepszy pokarm, ekonomicznych ale również z wygody ale przy dwójce dzieciaków nie liczę ze to potrwa długo. A poza tym ja nie byłam karmiona piersią bo moja mama najpierw nie miała pokarmu a potem jak miała to ja już nie chciałam. Rodzice mi do tej pory wypowiadają ze przeze mnie wykupili wszystkie bebika w Częstochowie i okolicy :) Bardzo dziękuję dziewczyny że poruszyłyście temat karmienia tutaj na forum bo tak naprawdę jestem zielona w tych sprawach nigdy nie karmiłam i prawdopodobnie zostanę rzucona od razu na głęboką wodę a widzę że tematu nie da liznąć tylko warto zopoznć się z nim głębiej na pewno zacznę od lektury w kolejnym tygodniu.
Za dwie godzinki jadę po mojego małżonka na dworzec bo w tym tygodniu pojechał z kolezankom bym mogła być bardziej niezależna w moich spotkaniach z koleżankami:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969151 przez roxi1987
czajusiątko jaka piękna foteczka, mała blondyneczka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #969220 przez kasiorek0310
Czesc dziś sie dowiedziałam ze kumpela trafila do szpitala bo wody płodowe spadły do poniżej poziomu minimum jest w 34 a malutka jest na 30tc wazy tylko 1400 masakra jeszcze nie wiadomo jaka jest bo na badaniach wyszły rozne wady wiec mnie to całkiem zbiło z tropu ale jest w dobrych rekach wiec jesteśmy dobrej mysli

natinka No niestety tak to jest w przychodniach ja bym na twoim miejscu zwróciła uwagę i koniec w końcu mamy do tego prawo

ZoryaX7 hemoglobina wyszła mi na poziomie 12,8 porównując do wcześniejszego to spada bronie sie bronie zobaczymy jak długo mi sie uda fajnie jak tak odpoczywacie od siebie on skupi sie na swoich pasjach ty ten czas tez super wykorzystać przyjemne z pożytecznym mi sam lider mówił ze bardziej sie oplaca l4 bo wiecej kasy sie dostaje i fakt duzo lepiej wychodze jakbym pracowała

Magiczna To nie ja on sam sobie takie rzeczy wymyśla tylko mówi co mu jest potrzebne co mam mu dac i gotowe zajęcie ma pamiętam ten program lubiłam oglądać go jak byłam chora wtedy nikt mi nie przeszkadzał fajnie ja paczuszka dotarła mimo ze juz o niej zapomniałaś daj znac czy to warte jest wogoel bo ja jakos sceptycznie do tego nastawiona jestem wiesz co w 1 ciazy tak zaczęłam kupować styczeń/luty a termin miałam na czerwiec i powoli cos kupowałam bo wiadomo na raz kasy nie wyłoży sie tyle wózek miałam od brata a łóżeczko teściowie z wielkim bóle kupowali bo za duzo najchętniej to by nic nie kupowali ale jak uslyszeli ze moi cos to wiesz gorsi nie mogli byc a teraz mam wyprawkę wózek sama kupuje używamy chyba ze jakies tam rzeczy ajk sie okaze ze to dziewczynka to na poczatke mam ale potem juz cala garderobę bedzie trzeba zmienić wiec ja bym bez obaw powoli cos kupowała bez obaw

czajusiątko Zabawna ta twoja córcia wiadc humorek ma dobry żartownisia i nie mow ze jeszcze autem byłaś?? ja bym chyba nie potrafila po czyms takim jechać

agnieszkazst Mówiłam ze to nie jest do nikogo konkretnego skierowane to nie chodzi mi ze XXI wiek i wogole tylko o to ze jak sie juz kobieta przyzna ze sie poddała to jest okropna nagonka ze jak mogla ze dlaczego i ze pewno wygodniej jest jej tak sie poddać i w ogole ze przecież jak może robic krzywdę dziecku nie karmiąc go cycem a poza tym tak jak pisąła czajusiatko dlaczego mamy sobie odbierać szczęśliwe macierzyństwo tylko dlatego ze nie karmimy cycem a butelka wole takie rozwiązanie niz sie katować dołować ze maluch nie chce jest mimo ze mleko było ssał ładnie ale ZWRACAŁ CALA ZAWARTOŚĆ MOJEGO MLEKA CO WYPIL i co mimo to dalej bys na siłe karmiła cycem skoro by na wadze nie przybierało ani nic dla mnie to bez sensu wole dac butle i byc spokojniejsza ze mama najedzone i szczeliwie dziecko i ze nie jestem wyrodna matka bo nie daje cyca ja miałam cc synka dopiero dostałam w 2 dobie po porodzie jak juz w miare mogłam spokojnie wstawać i znałam swoje możliwości pokarm pojawił sie dopiero w 2 dobie i prawie nic potem dopiero dostałam nawalu ze laktatorem mleko ściągałam bo tak były nabrzmiałe ze maly nawet nie mógł ich złapać mialam wszystko co trzeba wiec nie byl moj widzimisię tylko rada pediatry ze lepiej bedzie jak przejdę na butle fakt mleko ścigałam ale nie długo bo potem weszła blokada w psychice i sie skończyło dzieki tej nagonce nikt nie wiedział co mi jest dziecko mogło płakać z głodu a mnie to nic nie ruszało dobrze-ze moja mama byla to pomagała przy nim wiedziala ze lekko nie ma ze mam z cyca zrezygnować bo nie chcialam ale innego wyjscia nie ma a malego pielęgniarki mi go dokarmiały bo siedzial non stop pod lampami zeby żółtaczka nie pogarszała sie byla fajan kobieta co mi pomogla jak dostawić malego nawet w sali obok mnie leżała doświadczona mama tez mi dawała wskazówki mały ssal ładnie ale to nie chodzilo o cyca a moje mleko

8kasia8 O jakie dobre wiesci to tearz juz ty będziesz sobie pilnowała wiec spokojna głowa to fajnie jak i u ciebie czasem kawa gości a c do konsekwencji ciagle o tym gadaja nam w przedszkolu ale on za bystry i za inteligentny jest zeby go ot tak przestawić na dobre tory bo zawsze wypali z jakims tekstem ze nie wiadomo czy siać i płakać czy sie śmiać niestey odbilo dlatego w 2 juz jestem mądrzejsza i sobie nie dam w koncu jest synek co zawsze nie rozweseli i mazl tez wie jak sie to zaczyna u mnie bo przegadaliśmy ten temat juz nie raz wiec wie kiedy reagować to zdrówka dla twojego malz i oby sie na ciebie nie przeniosło

roxi1987 tak jest za rok w marcu chyba 8 czy jakoś tak

A u as dzien zwariowany trochę malunkow trochę zabawy wygłupów po gre ślimakowa miala do mnie wpaść kumpela ale tak sie jej dobrze spalo po nocce i nie zdążyła moze jutro sie uda poza tym chatka ogarnięta a i Niko zdecydował i nie daje sie juz przekonać ze jak siostrzyczka to Emilka a jak brat to Tymek na inne sie zgodzic nie chce wiec chyba zostaniemy przy tym malz za chwile wraca ale jakiś oziębły sie zrobił i nerwowy tylko krzykiem rozmawia maly ciagle sie upomina zeby go druga babcia odwiedziła i nie potarfi zrozumieć ze ona nie chce nas tak często odwiedzać jak moja mama mimo ze tesciowa nie robi nic tylko siedzi w domu a moja mama zas sie leczy i ma noge jak balon ale do niego zawsze pzyjedzie nawet jak sie kiepsko czuje bo wie ze on czeka na to i dzwoni do niej ciągle sie pyta jak sie czuje mam nadzieje ze drugi maluch tez taka wież będzie miał mimo ze nie będzie mieszkał z nimi bo mieszkaliśmy z nimi az do roku małego wiec zdarzyl sie przywizac ale mysle ze pójdzie w slad za bratem i tez taki bedzie niestety na teściowa nie ma rady odkad pamiętam była taka oschła mimo ze to jej pierwszy i jedyny wnuk tylko jak to wytłumaczyć małemu ze ona taka jest i juz zmieniać sie nie chce mimo ze ma30 spacerkiem do nas albo rowerem 15 no nic szkoda sobie tym glowe zaplatac

spokojnje nocy dobranoc

Tyssiak jak po wizycie??? bo chyba dzis miałaś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl