Sierpniówki 2015

Czesc jakoś dziwnie po tym pobraniu byłam na czczo ale jakos dziwie oczywiście rogal w kurtce u męża był bo inaczej bym nie wytrzymała ale przyszłam do domu i czarno przed oczami ani herbaty zrobic ani kanapek dobrze ze meza zabieram ze soba bo mogło byc krucho dziwnie bo w 1 ciazy takich akcji nie mialam nogłam isc na głodnego pory kawał do przychodni na pobranie a teraz lipa zupełnie inna bajka zobaczymy jutro wyniki jak tam żelazo sie trzyma a wizyta juz w poniedziałek podejrzymy maluszka i może sie wreszcie okaże kto tam w brzuszku siedzi

Magiczna Noce u mnie wyglądają tak samo każda zmiana pozycji pobudka czy cos to sie budzę a potem kręcę zanim zasnę za to na noc zasnąć nie moge a rano wstac to juz w ogóle

ZoryaX7 Niop jeden kłopot mniej to rzeczywiście masz energii co nie miara pozazdrościć oby tak bylo jak najdłużej

A ja bez fona jestem wiec kicha nie bede was podglądać cóz wpadnę dopiero wieczorem ale co zrobić juz 2 raz w ciagu pół roku tym razem lądować sie nie chce masakra oby to szybko naprawili za to dzis mam pyszny obiadek na sama mysl ślinka mi cieknie kotlecik ziemniaczki i mizeria za nia bym sie dala pokroić nie wiem co ale ogórki w tej ciazy to mogłabym jesc je ciągle. U nas pogoda dzis paskudna szaro buro i ponuro az sie wychodzić nie chce do tego drobny deszczyk leci okropnie i zimno

Miłego dnia wam życzę i lepszej pogody

U nas dziś pochmurno i deszczowo

Kasia u nie też czasem słychać świergotanie, uwielbiam to bo wtedy naprawdę czuć wiosnę choć jak patrzę na prognozę długoterminową to w marcu ma być jeszcze parę dni śnieg i temp. w okolicach zera na szczęście to prognoza długoterminowa i mam nadzieję, że się jeszcze zmieni

Kasiorek brzuch miałaś naprawdę zgrabniutki i nie widać tych 20 kg pewnie zaraz po ciąży szybko spadło. Ja przytyłam 11 kg i tydzień po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą. Niestety przez siedzenie w domu się roztyłam fajnie, że Twój synuś uwelbia przedszkole, też się zastanawiam, czy na wiosnę nie dać Oliwii choć na 3-4 godziny. Zawsze, by miała trochę kontaktu z dziećmi, a ona jej po prostu uwielbia. A poza tym mam wrażenie, ze trochę się nudzi ze mną w domu. Niby wymyślam jakieś plasteliny, farby, ale ileż można, a też jakoś weny mi brak ostatnio. wiesz, co ja mam tylko jedno wytłumaczenie na te Twoje omdlenia. W Twoim brzuszku musi siedzieć dziewczynka- baby z natury są bardziej zmierzłe

Zorya ło kobieto zawstydzasz mnie, ja siedzę teraz już w domu, a i tak jakoś nie mam super posprzątane, tylko ogarniam z grubsza, a Ty jakiś totalny wulkan energii

Meridka świetnie widać maluszka na zdjęciu, to ładnie pokazał męskość na badaniu?? Miałam Cię właśnie wczoraj wywoływać, bo dawno Cię nie było. Ja na prenatalne idę 27 marca chyba

Tysiak eee no pokaż zdjęcie, nie bądź taka

Natinka i jak wieczór się udał??

Magiczna u mnie nocki ok. W sumie to wstaję raz na siku, albo i wcale, o ile Oliwia nie przyjdzie do nas do łóżka w nocy to dobrze mi się śpi, a jak już ona się właduje, to ja śpię w nogach i później plecy bolą. Wieczorem mogę dłużej posiedzieć, za to rano ciężko się zwlec. Teraz jeżdżę wieczorem jeszcze po teścia do miasta, bo nie ma jak wrócić z pracy, to już w ogóle rano nie mogę się obudzić dziś np. Oliwia wstała o 8 to wzięłam ją do pokoju, włączyłam bajki i drzemnęłam się jeszcze, dopiero o 9.45 oprzytomniałam

Ja w tym tygodniu staram się robić same pyszne obiadki, żeby mężowi wynagrodzić trudy w nowej pracy. Dziś w planach bitki w sosie
A jeśli chodzi o wagę to ja na razie przybrałam 1 kg, ale biorąc pod uwagę, że na początku straciłam 6, to i tak jestem na -5 od wagi wyjściowej. Pewnie niedługo już zacznę normalnie przybierać

czajusiątko wieczorek udany, objadłam się pizzy, brzuch mnie bolał potem, ale ja miałam sam ser i szynka więc to chyba z przejedzenia. Wypiłam 2 soki i dziś odczuwam gardło i to dość konkretnie, faktycznie były lodowate, ale na co dzień też lubię pić zimne (ale nie z lodówki),więc uznałam że mi nic nie bedzie, a tu się przeliczyłam. U mnie też pada cały dzień, nie chce się wychodzić aż, zwłaszcza, że przez ostatnich kilka dni pogoda nas tak rozpieszczała
Dzisiaj w nocy w ogóle nie mogłam zasnąć, w brzuszku synuś się strasznie wiercił, co chwilke czułam kręcenia, nawet raz mnie delikatnie kopnął! Fajne takie uczucie bo to pierwszy raz, wcześniej to takie motylki czułam.
Za chwilkę jadę do rodziców, przywiozę Fabcia z ferii, znając zycie to mnie nie wypuszczą tak szybko, a planów na dzis brak to skorzystam i posiedze u nich trochę.

Witam Was kochane w to środowe południe
Zabieram się najpierw do czytania
czajusiątko jak tam mąż w pracy? Odnalazł się? Zaraz wrzucę forteczkę mojego maleństwa, ale tylko jednego drugi nie chciał fotek 3D A ty przedszkole masz w Małusach, czy musiałabyś ją wozić? Fajna sprawa, spróbować zawsze możesz spróbować a Oliwia zadecyduje czy jej się podoba czy nie Zawsze w takich przedszkolach dzieciaki uczą się życia z innymi dziećmi a to jest o wiele trudniejsze niż z dorosłymi. Moja siostra do przedszkola dała swoją córkę jak miała 5 lat i masakra codzienny płacz i zresztą do tej pory nienawidzi szkoły Troszkę mnie pocieszyłaś z tym tyciem bo już miałam doła że niedługo 16 tydzień a ja na plusie niecałe 1,5 kg, już się zaczynam martwić. Bo kurczę ruchu zero, jem dużo łakoci i często pozwalam sobie na rozpustę a tu waga nie szaleje. A znowu nie mogę przybyć dużo bo już pisałam Wam ze moja mama z siostra zawsze dużo tyły a mój kręgosłup nie wytrzyma 20 kg więcej, a to jeszcze bliźniaki więc dobrze gdyby nie były za małe Potrzebuję złotego środka
agnieszkazst synuś Twój malutki jeszcze jest bardzo potrzebuje obecności i bliskości twojej więc go rozpieszczaj półki możesz potem będzie musiał przejąć role starszego brata
8kasia8 widzisz u nas z sexem jest zupełnie inna sytuacja, on chce ja chce a Pani doktor mówi proszę nie współżyć więc niestety z tych dobrodziejstw też nie możemy korzystać, chodź czasem co nie co nas poniesie i na minimalne pieszczoty sobie pozwolimy to potem mam wyrzuty sumienia i nie wiem co gorsze agnieszkazst też masz zalecenie od lekarza dotyczące braku sexu? A co do tych kopniaków bobasków to śmieje się że skoro teraz już są jakieś nieporozumienia miedzy nimi to co będzie później
kasiorek0310 ja tez byłam w kinie na Greyu w niedziele co prawda poszliśmy większą grupką znajomych bo w 12 osób, mało osobą się podobał a mnie tak jak tobie bardzo się podobał, a muzyka cudowna w poniedziałek maż mi przesłał link do youTuba z piosenkami z filmu i ciągle jak siedzę przy komputerze to tego słucham na okrągło Super że Twój synuś tak dba o ciebie i codziennie czekają Cię nowe prezenty w postaci rysunków od niego Słodziak Zawsze morfologie i mocz robię na czczo, ale tez mam takie podejście do tego jak ty, ja bez śniadania nigdy nie ruszam się z domu, pierwsze co robię to siku i śniadanie, więc pojechanie do przychodni jest dla mnie utrapieniem ale zaopatruje się w cos do picia i jedzenia, i pani pobiera krew wychodzę i w samochodzie jem co zabrałam bez śniadania mnie okropnie mdli i jest mi słabo. Super że zabrałaś męża na to badanie, niestety teraz nasze organizmy mogą płatać figle
ZoryaX7 ja mam badania krwi i moczu tez zrobić przed kolejna wizyta to polki co będę brać te co kupiłam a po badaniach ewentualnie będę zmieniać witaminki a może akurat będą spoko tak jak u Ciebie Lekarka która prowadzi mi ciąże na razie o płci nic nie mówi ale myślę że na kolejnej wizycie to już będzie coś widać bardziej, a jak nie to te prenatalne drugie mam 02-04-2015 to może wtedy Pani coś powie o płciach, chodź ja już mówię do brzuszka w rodzaju żeńskim ale jak się zmieni to się szybko przestawię płeć nie ma znaczenia byle były zdrowe i oby do tego sierpnia posiedziały w moim brzuszku A co do spotkania z moimi koleżankami to w sumie dobrze ze tak pomyliłam daty bo popołudniu jak pojechałam do pracy zawieźć zwolnienie to poczekałam chwile na dziewczyny i poszłyśmy wszystkie na lody do kawiarni, takie nie planowane wyjście, którego głównym tematem było zwolnienie mojego kierownika właśnie w poniedziałek, zwolnili go tak z nienacka. Też właśnie zastanawiałam się nad takimi rajstopami, bo mam dwie sukienki dresowe które super dopasowywuja się do mojego brzuszka a minusem są właśnie rajstopy które wpijają mi się w niego. Podziwiam i gratuluję Twojej ochoty do działania ja się od kilku dni zmuszam do uprasowania ostatniego prania.
meridka super maluszek zastanawiałam się nad tymi warsztatami właśnie w Katowicach bo to jest najbliżej nas ale niestety tez około 90 km i odpuściłam bo to dopiero maj nie wiem jak się będę czuła a niestety bezpośredniego pociągu nie ma na drugie prenatalne idę na pewno, ale ja mam za darmo to korzystam W moim domu też musi być zmywarka bo co prawda ja lubię zmywać ale jakoś zawsze mi to bardzo dużo czasu zajmuje
Magiczna zapisuję się do Twojego klubu „budzących się przy każdym ruchu” niestety tez mam takie przerwy w spaniu niestety, prawo- lewo lub lewo-prawo i za każdym razem pobudka i oczywiście chwila na ponowne zaśnięcie Ja wieczorem zasypiam koło północy a rano wstaje koło 10:00.
natinka super ze znalazłaś czas na szaleństwo dla siebie i poszłaś do tego fryzjera nastrój o 180 stopni się poprawia jak się robi coś dla siebie Super że wieczorek Wam się udał ze mogliście gdzieś wyjść. Tylko oby to gardło przestało cię boleć.Dziś też kochana skoro nie masz żadnych planów to korzystaj z gościny Fajnie że maluch daje o sobie znać
Wczoraj dotarły do mnie moje nowe spodenki które zamówiłam na allegro i jestem z nich bardzo zadowolona co prawda mogłam zamówić rozmiar mniejsze ale aż takie bardzo za duże nie są wiec zostawię je a najwyżej przeszyje gumkę z guziczkiem dalej, a po kolejnej wypłacie kupię sobie jeszcze jedne tylko mniejsze, za spodnie z przesyłka dałam chyba 75 zł ale naprawdę są bardzo fajne bardzo rozciągliwe, bez znaczenia jakiej wielkości będzie mój brzuszek myślę ze się i tak w nie zmieszczę
Dziewczyny szukam mieszkania tylko nie potrafię się zdecydować czy to ma być mieszkanie dwu czy trzy pokojowe, ceną za bardzo się nie różnią to jest około 20 000 zł ale i tak na część będziemy musieli kredyt zaciągnąć więc jeśli tylko trzy pokojowe ma być super to myślę że warto. Zawsze myśleliśmy o dwu pokojowym ale to wtedy miało być nas 2 ewentualnie 3 a tu z nas dwójki robi się czwórka. Ja od urodzenia mieszkam w domu jednorodzinnym ale na wsi i nie mam pojęcia jak mieszka się w mieszkaniu ale wydaje mi się ze będzie nam wygodniej w Częstochowie. Doradźcie, może wy macie jakieś większe doświadczenie w tym

Magiczna miałam taki problem jak nie chodziłam do pracy. Teraz już mi się znacznie lepiej śpi, nawet jak się przebudzam przy zmianie pozycji to znacznie szybciej zasypiam Tak to mój mąż jest takim sportowcem amatorem. Mimo że w tym roku skończy 36 lat, ma super figurę i nie wygląda też na swój wiek.

Kasiorek to dobrze, że twój mąż był z Toba. Jednak naprawdę każda ciąża jest inna. Ja tez zawsze robię na czczo i tez się zaopatrzam w jedzenie jak jestem sama, bo jak jestem z mężem to z 5 minut jestem w domku i wtedy nic nie biorę.

Czajusiątko aż się głodna zrobiłam jak przeczytałam co będziesz jeść albo już zjadłaś, bo pewnie jesteś po obiedzie

Roxi na tym zdjęciu jest ten grzeczniejszy, bo spokojny się wydaje, jakby drzemał. Słodziak Mi też w sumie obojętnie jest czy chłopiec czy dziewczynka. Ja miałam przeczucie na dziewczynkę, ale wszyscy mi wróżą chłopca, więc już nie mam przeczuć. Ja osobiście doradzałabym Ci mieszkanie 3-pokojowe. Jak i tak bierzecie kredyt i możecie sobie pozwolić na większe to tym bardziej bym doradzała. Weźmiecie kredyt na dwupokojowe i przez jakiś czas nie będziesz mogła zmienić, a przy dwójce dzieci większy metraż będzie dla Was komfortowy, dojdą zabawki i inne pierdółki. Takie moje zdanie. My mamy mieszkanie 3-pokojowe i jestem bardzo zadowolona. Fakt, że na razie to i tak chcę dzieciątko mieć przy sobie, czyli w naszej sypialni. Jednakże rzeczy dziecka a ich pewnie dużo będę trzymać w jego/jej pokoju, a tylko te niezbędne w sypialni. Szczerze mówiąc to kupiłabym teraz 4 pokojowe, ale to w dalszej przyszłości Rajstopy szczerze polecam.

Właśnie tym mieszkaniem chcielibysmy się teraz zająć półki w miare jestem na chodzie i mogę sebie wszsytko sama wybrać a potem nie wiadomo jak będzie ale moj małżonek ma nieważny dowód osobisty:) od prawie miesiąca więc tzreba złozyc jak najszybciej wnisoek a jego nie ma i sprawa się odciaga:) na szczescie ma paszport więc jakiś ważny dokument potwierdzajacy jego tożsamosć jest:) licze sie z tym ze przez pierwsze pol roku moze nawet dluzej tylko w weekndy bede mieszkac w tym mieszkaniu jak bedzie moj maz a tak w samochod i do rodzicow ale kredyt pomalu bedzie sie juz spalacal:)

Hej Dziewczyny
Na ostatnim badaniu lekarz nie potwierdził na 100% płci, niby coś tam widział, ale nie był pewny, Mały uparcie nie chciał pokazać (ach te dzieci tak szybko dorastają ;D już się wstydzi ). Chyba nieświadomie mówię o nim jako o Chłopczyku jak będzie dziewczynka to też się nie obrażę

Też miałam dzisiaj wycieczkę na pobieranie krwi. Byłam na czczo. U mnie większą trudność sprawia mi wstanie tak wcześnie niż nie jedzenie. Zwykle wyleguję się tak do 10:00, a na badania musiałam wstać koło 7:00. Przy okazji zrobiłam też u nas wywiad co do położnej środowiskowej. Wiem już kogo mogę się spodziewać i jak wygląda cała "procedura".

ZoryaX7- doprawdy podziwiam Cię, że chce Ci się chodzić jeszcze do pracy i w dodatku ogarniać domowe sprawy faktycznie perspektywa, że w każdej chwili można rzucić tym i iść na L4 dużo daje też tak miałam na samym początku ciąży, jakoś o wiele lepiej się pracowało z tą myślą . Po pierwszej spinie z szefem jednak zdecydowalam, że nie będę narażać dziecka, żeby nie było powtórki "z rozrywki".

Apropos zmywarki też mam tą mniejszą 45cm :)dzisiaj byliśmy z mężem zamówić do niej zabudowę, żeby przedłużyć kuchnię. Kumpela się ze mnie śmieje, że mam ciążowy syndrom wicia gniazdka podobno kobiety w ciąży mają ciągoty do meblowania, remontów etc bardziej niż zwykle

Roxi - cudny dzidziuś wygląda tak grzeczniutko i niewinnie heh jeden maluch na USG to wzruszający widok a co dopiero dwa takie szkraby szalejące Chociaż powiem Wam, że Mój Maluszek na ostatnim badaniu wyjątkowo spokojny w porównaniu do tego co było już tak nie fika Lekarz powiedział, że to dlatego, że robi mu się już coraz ciaśniej i nie ma tyle miejsca.
Jeśli chodzi o mieszkanie to ja bym Ci radziła jednak to 3 pokojowe. Tym bardziej, że będzie Was czwórka, a tak jak mówisz ceną się aż tak bardzo nie różnią . U nas sytuacja mieszkaniowa wygląda tak, że mieszkamy z teściami w domku, mamy całe piętro dla siebie więc nie jest źle, ale jestem przyzwyczajona do przestrzeni i teraz czuję że będzie nam brakowało jednego pokoju dodatkowego jeszcze dla dziecka, narazie będzie z nami w sypialni, ale wiadomo, że za jakiś czas (kwestia pewnie 3 lat) będzie musiał mieć oddzielny pokój. Myśleliśmy już o zagospodarowaniu poddasza, ale będzie trzeba wtedy trochę podnieść dach, co wiąże się z dużymi kosztami. Narazie mamy jeszcze czas na takie decyzje, chce też zobaczyć jak będą wyglądały nasze relacje z teściami po narodzinach dziecka (podobno to często jest przełom ).
90km na warsztaty to faktycznie sporo, pytanie czy warto... ja w sumie do Katowic mam jakieś 20 minut z Mikołowa. Narazie zapisałam się wstępnie, 2 tygodnie przed rozpoczęciem mają się kontaktować, żeby ostatecznie potwierdzić, więc nie jest to zobowiązujące.

Jak tak piszesz o tym dowodzie osobistym męża, to mi się przypomniało, że karty z kasy chorych jeszcze nie wyrobiłam na nowe nazwisko i adres .. nie lubie załatwiać takich rzeczy...

Dziewczyny dobijacie mnie z tymi wagami Ja przytyłam już 5 kg od początku ciąży...Ważę teraz 60 kg to mój rekord życiowy. W sumie jakoś specjalnie się nie obżeram. Raczej staram się jeść wartościowo, bez zbędnych kalorii.. Myślę, że może po prostu mało się ruszam i dlatego tyle przybrałam. Niech już ta wiosna przyjdzie, spacery będą przyjemniejsze.

Magiczna - ja też się wiercę w nocy ostatnio tyle myślę o tych kopniakach Małego (których wciąż nie odczuwam ) że w nocy śniło mi się dzisiaj, że czułam jego ruchy A może to nie był sen ?

Czajusiątko - też mam ostatnio wenę do gotowania staram się urozmaicać jak mogę i nawet przekonałam się do gotowania zup (których wcześniej nigdy nie robiłam, chociaż uwielbiam je jeść ) Może to budzi się we mnie jakiś instynkt Mamuśki

hej ja dziś tylko na chwilkę, ale napiszę choć ciut

Roxi jestem w szoku że Twój lekarz nie zaleca kochania się w ciąży. Co innego jeśli są ku temu słuszne powody, np. po kochaniu się kobieta ma lekkie krwawienie, ale tak, bez powodu a bardziej prewencyjnie to według mnie bez sensu, zwłaszcza jeśli i Ty i Twój Mąż tego chcecie. Moja Pani doktor jest zdecydowanie za, przede wszystkim dlatego że hormony szczęścia które wyzwalamy podczas kochania się mega pozytywnie wpływają na dziecko no i w ogóle jeśli kobieta tego potrzebuje i pragnie to zdecydowanie tak tak tak Super że zakup na allegro się udał, wiedziałam że będziesz zadowolona
Co do mieszkanka to chyba miałaś na myśli 200 000zł za 20 000zł to ledwo na garaż starczy w Waszym przypadku jeśli macie do wyboru 2 lub 3 pokojowe to zdecydowanie 3 pokojowe

Co do wagi u mnie to na razie przytyłam 4kg i jak dla mnie to ok W ciąży z Synkiem przytyłam ponad 20kg, ale że karmiłam piersią to zrzuciłam wszystko w 7 miesięcy bez żadnych fitnessów ani niczego takiego - wystarczyło karmienie i spacery z wózeczkiem Wagą się dziewczyny nie martwcie to naprawdę bez problemu idzie po porodzie zrzucić, zwłaszcza jeśli zamierzacie karmić piersią, ale nie chwilowo, tylko tak na serio

Buźki dla Was wszystkich!!

Natinka pewnie, korzystaj r gościny u rodziców a jak Fabciu?? bardzo stęskniony z mamą??

Roxi mąż ok, idzie mu coraz lepiej, ale mówi, że nie jest to praca jego marzeń i straszny mają tam rygor. No ale cóż, sama wiesz jak w naszym rejonie ciężko z pracą on ogólnie prowadzi od zeszłego roku swoją firmę, ale to jest dobry dochód tylko sezonowo, a teraz zimą przestój i wpędziło nas to w wielki kryzys, więc musi dorobić na etacie żebyśmy się podnieśli trochę z dołka. Przedszkole jest u nas w Małusach przy szkole, tylko mam obawy z tego względu, że całe przedszkole to jest jedna grupa 16 dzieci w wieku od 3 do 5 lat. Nie ma rozbicia na grupy wiekowo i jest tylko jedna pani. Nie wiem jak jej się udaje ogarnąć wszystko, bo jednak te młodsze dzieci musi jakoś zabawić, a te starsze przygotować już do 1 klasy. Dlatego jeszcze bije się z myślami. Wiadomo, że chciałoby się żeby dziecko fajnie rozwijało się w przedszkolu, zwłaszcza, że Oliwia ma duży potencjał, nie ma jeszcze 2,5 roku, a już zna mnóstwo wierszyków i piosenek. No ale z drugiej strony dowozić ją gdzieś dalej też mi się nie uśmiecha, bo nie zawsze mam auto do dyspozycji, a tak to nawet jesienią z wózeczkiem bym ją podprowadziła, bo to spacerkiem 10-15 minut. Co do mieszkania to ja też byłabym za 3-pokojowym, bo przy dzieciach zawsze pełno gratów, a gdzieś to wszystko trzeba pomieścić im więcej miejsca tym lepiej mój brat w zeszłym roku kupił na Rakowie niedaleko estakady mieszkanko 3-pokojowe do remontu i chyba jakoś 120 tys. kosztowało. Aaaaa maleńswtow cudowne, faktycznie mała myślicielka ja w poprzedniej ciązy brałam ten ladeevit i u mnie się super spisał, poza tym zawiera dha i jod więc jak najbardziej ok. Teraz też muszę sobie zakupić

Zorya zjadłam, zjadłam, oj było pyszne mąż obiadami zachwycony

Meridka ja właśnie nie lubię gotować zup, no ale przy dziecku to niemal codziennie kończy się na jakiejś zupinie bo tego najlepiej poje a jak już jest pomidorowa z kluseczkami to w ogóle szał

Agnieszka też mi się wydaje, że skoro nie ma żadnych plamień ani bóli to nie ma żadnych przeciwwskazań do współżycia

Z tym seksem to powiem Wam, że pytałam o to lekarza gdzieś na początku ciąży. Miałam wtedy jakieś takie wewnętrzne obawy, że może się coś stać i że to może być niebezpieczne. Lekarz mi wtedy powiedział, że ze względu na to, że poroniłam pierwszą ciążę to muszę z tym uważać i w pierwszych tygodniach lepiej nie współżyć żeby zarodek się dobrze zagnieździł. Zresztą jeśli mam jakieś obawy to nic na siłę. Ale jak mi to minie (i minęło ) to jak najbardziej seks jest oKey tylko jednak taki delikatniejszy i w pozycjach gdzie kobieta ma większą kontrolę. Lekarz powiedział, że seks nie może zaszkodzić, jeżeli coś jest nie tak to raczej z innych powodów, a to może jedynie bardziej uwidocznić problem. No ale ciąża bliźniacza w sumie jest traktowana wyjątkowo ( jako zagrożona ) więc pewnie sytuacja wygląda trochę inaczej.

roxi1987 Faktycznie z tym mieszkaniem to nawet bym się nie zastanawiała, tylko kupiła większe, jeśli jest taka nieznaczna różnica cenowa, a jesteście na kupnie. U nas też się robi zamieszanie, bo na wiosnę ruszamy z remontem poddasza. Fabian już idzie do 1 klasy i domaga się swojego pokoju, dojdzie kolejny maluszek, jego szpargały i się nie pomieścimy.
czajusiątko Fabcio nawet mnie nie zauważył, że przyjechałam, przywitał mnie tylko "cześć mama" i pobiegł na komputer (bo w domu nie może korzystać). Ot takie są chłopaki.
No i oczywiście wysiedziałam się do wieczora u rodziców, niedawno wróciliśmy, szybka kąpiel Fabiana, kolacja i padnięty, (nawet "Smerfów" nie obejrzał całych) zasnął. Za to rano ma tyle energii, już od wpódo 7. Ale tak jest nauczony wstawania, bo w szkole już na 7 jest, żebym ja zdążyła na 8 do pracy.

Roxi super by było gdyby niedługo udało Wam się to mieszkanko kupić My nasze kupiliśmy jak byliśmy w ciąży z Synkiem i to "rzutem na taśmę". Znalazłam to nasze wymarzone jak byliśmy w 7 miesiącu ciąży starania o kredyt i załatwianie wszystkich papierów - zeszło to nam prawie 2 miesiące I nie uwierzycie - u notariusza byliśmy w środę (pamiętam jak dziś) i tego dnia staliśmy się właścicielami naszego wymarzonego M a...... urodziłam w sobotę tak więc dosłownie udało nam się kupić mieszkanko tuż przed pojawieniem się na świecie naszego pierwszego Dzieciątka

meridka u nas karte do NFZ wyrabiają od reki w 2 minutki więc tylko się muszisz pzrełamac i znaleźć czas żeby tam isć
agnieszkazst co do mieszkania to chodziło mi o roznice miezdy dwu pokojowym a tzry pokojowym ze jest ona dość mala i wynosi kolo 20 000 zł. Super ze po ciąży można tak szybko wrócić do formy z przed ciąży marzenie każdej kobiety
czajusiątko niestety wiem jak to u nas jest z pracą, to dlatego mąż pracuje obecnie dla firmy z Poznania a wczęsniej dla firmy z Wrocławia. Niby dziś pojawiła się tutaj jakaś fajna oferta pracy za normalne pieniądze ale tez w Koniecpolu i musieliśmy przekalkulować czy te jego ciągłe wyjazdy czy praca nowa tutaj9 ale też dojazdy) niestety wygrały sprawy finansowe
natinka super ze popołudnie tak pzryjemnie spędziłaś, i że Fabian taki zadowolony z pobytu u Dziadków.
Dzięki dziewczyny za doradzenie w wyborze mieszkania, i informację o współżyciu w ciąży. Przynajmniej teraz jak mnie coś poniesie nie będe miała takich wyrzutów sumienia:) i na kolejnych badaniach zapytam jej moze to dotyczyło współzycia tylko w pierwszym trymestrze
Miłego wieczorku

I witam wieczornie u nas sie rozlało na dobre

czajusiątko Dzieki ale jak sie tak nie czułam teraz mam mniejszy brzuch na tym samym etapie wiec lepiej sie czuje no mi troche to zajęło zanim wróciłam do wagi przed ale spadło bardzo duzo na początku maly niestety nie tolerował cyca i mojego mleka mimo diety i po 2 tyg sie poddaliśmy wiec ciezko bylo zrzucic mimo ze spacery były długie Pewno choc na te 3 4 godzinki myślę ze warto nawet jak grupa jest mieszana na pewno nie zaszkodzi a ty będziesz miec chwile sam na sam tylko dla siebie no wiadomo pomysły sie kończą my dzisiaj wyklejaliśmy z bibula rybe nawet spoko tylko w połowie juz mu sie nie chcialo. Niop tak dalej obstawiam i od meza siostra tak samo i mama jego jak usłyszały ze takie akcje mam to od razu haslo ze dziewczynka ale powiedzialam ze nikt sie nie dowie puki co zostawię to dla siebie ale w 1 ciazy tez chodziłam i mówilam ze dziewczynka a potem mi sie odmieniło a w tej ciazy do tej pory mam takie przeczucie a jesli sie okaze ze tak to będzie cud prawdziwy bo u mnie to niemożliwe. O kurcze bitki w sosie nigdy nie robilam ostatnio mnie na polędwiczkę ciagnie zeby cos z niej zrobic wic zobaczymy to sie ciesz ze nie przybierasz potem mniej do zrzucenia jak ma juz z 5 na plusie zobaczymy co doktorka powie w poniedziałek

roxi1987 To widzisz kazdy ma inne wyobrażenie o tym filmie ten kto nie czytal nie wiedzial na co idzie a na 2 czesc sie wybierasz ??A muzyka to nawet mojemu małżowi sie spodobała i tez jej słychamy oboje wpada w ucho. Niop ostatnio polubil robic takie rysunkowe niespodzianki a zawsze jak go o cos prosze to mi mowi "dobrze mamusiu" powoli go tez przygotowuje ze bedzie starszym bratem i musi byc wzorem dla młodszego wiec zobaczymy jak sie to pouklada . Ja chyba po prostu nie lubie sie dzielić tym co mam najlepszego zobaczymy jak ten odczyn wyszedl i morfologia czy nie kaze mi tabletek brac czego nie chce jak nic innego wiesz w 1 ciazy nie mialam takich jazd z czarnym przed oczami czy cos a teraz zupełnie inne rzeczy mi sie dzieją jak teraz to dla mnie nowość.
A co do mieszkania to mysle ze jak mała roznica w cenie to 3 pokojowe bedziecie mieli sypialnie maluchy swój pokój i jakoś łatwiej bedzie to ogarnąć tym bardziej ze dzieciaki trochę tego sprzętu potem maja wiec jestem za 3 pokojowym my mamy 2 pokojowe i jak bedzie dziewczynka będzie kłopot bo nie mamy 3 pokoju i bedziemy musieli jakos ten jeden podzielić strefowo zeby kazdy chco kawałek bedzie miał a perspektywa zmiany na większe odpada. Focia sliczna pupka sie obróciła

ZoryaX7 Niop inna ale bym nie pomyślała ze az tak diametralnie mogą sie róznic ale coz mysle ze to przez to ze tam corcia siedzi i taka zmiana jest

agnieszkazst aj w 1 ciazy tez ponad 20kg przytyłam ale nikt mi nie mówił ze to za dużo a teraz wg mojej wagi mam juz 5 kg na plus wiec zobaczymy co mi gin powie w poniedziałek na wage choc jak ostatnio sie ważyłam u niej to powiedziała ze ok w koncu dziecko musi skas brac zeby rosnąc a co do wspólzycia to troche dziwne skoro wszystko jest ok i zakaz ja sie na początku balam ale gin mi mowila ze spokojnie moge nie ma przeciwwskazań wiadomo ze taki spokojniejszy a nie harcore wiec trochę to dziwne to dopytaj dlaczego bo jakas przyczyna musi byc bo ot tak nie dają

natinka To tak samo jak mój synek przyjechali to sa i tyle zajmował sie swoja robota o i u was remontowo sie zacznie z poddaszem fajniutko

A u nas dzien minal spoko troche klejenie z bibuły troche bajek najważniejsze bo wyspany i pelny energii bo mial rytmikę dzisiaj i urządzał mi przedstawienia co chwile wierszyki piosenki kocha scenę i publiczność ciekawa jestem co z niego wyrośnie. Tylko najbardziej sie martwie bo co chwile za mna chodzą albo pierogi ruskie albo kluski slaskie i to nie żeby na obiad a na kolacje takie cuda i byle cebulki duzo bylo nie wiem co to ze man ze takie dziwne smaki mi sie chce bo nigdy wczesniej tak nie mialam ale sobie nie odmawiam jest ochota jest tylko powoli mam wyrzuty sumienia ze takie jedzenie mi sie chce na noc ale coz pozostaje to jakos przełknac a wam wpadają jakies zachcianki teraz

miłego wieczoru jutro wyniki zobaczymy co tam piszczy

Natinka o to ranny ptaszek z Fabcia, no ale jak codzień musi tak wcześnie do szkoły wstawać to nie ma co się dziwić bo organizm się przyzwyczaja, a chociaż Ty masz wieczory dla siebie

Agnieszka to z mieszkankiem zdążyliście dosłownie w ostatniej chwili

Roxi no niefajnie z tymi wyjazdami Twojego męża, najgorzej jak już dzieci będą. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze jakaś ciekawa propozycja pracy tu na miejscu. A powiedz mi czy zastanawiałaś się już w którym szpitalu będziesz rodzić??

Kasiorek ja też nie karmiłam długo piersią bo coś koło 3 tygodni. U mnie znowu był problem z zapaleniem piersi, zrobiła się twarda jak kamień, dostałam gorączki 40 st i ledwo przytomna byłam. Przeszło dopiero po silnych zastrzykach, był tydzień spokoju i na nowo ta sama historia z tą samą piersią, do tego byłam tak strasznie pogryziona, że krew leciała. Tym razem chciałabym karmić dłużej, ale postanowiłam sobie, że jak historia się powtórzy to już nie będę katować siebie i męczyć dziecka i przejdziemy na butlę