Mamy kwietniowe 2016

pumciano foty piekne i te Twoj zjawiskowy usmiech hehe... ciesze sie ze bol troche ustapil... pamietaj lez jak najwiecej...
mikulinkaczekamy na wiesci
Ja jestem na ktg, w symie zaraz mnie podlacza... skurcze mi sie ciagle pisza, ale gin ich nie wycisza i w sumie lepiej czekam na wozyte w pon u profesorki i moge rodzic ... w sumie brzuch mnie dzis bardziej pobolewa ;P nawet juz sie tym nie stresuje ... mala niezle daje mi po kroczhu alc
wietrzycano to milego wypoczynku podziwiam, ze jeszcze masz sily

Ja dalej ze wszystkim w czarnej d*pie heh ... wczoraj nawet umylam 2 okna, u Wlada i u malej w pokoju moze jeszcze dzis ogarne u nas w sypialni i w lazience ...

Wietrzyca - ja wielu kolezankom tlumacze - zeby zostawily tego wujka google i nie czytaly glupot ale czasem ciekawosc jest silniejsza a sukienkę Pani fotograf udostepnia, zreszta miala ich wiele do wyboru - ja chcialam akurat ją

Nat kurcze - to juz ? ja w nocy mialam delikatne skurcze więc i u mnie juz cwiczy Ja okna zostawię siostrze jak wpadnie w poniedzialek z Pitami hahahahahhahh

Mikulinka czekamy na znak co u Ciebie . . .

wietrzyca u mnie Adalia była przenoszona o tydzień urodzona 02.05 termin był na 26.04 wazyla 3510 g urodzona sn bez znieczulenia.... teraz czuje ze też przenoszę brzuch mam nisko boli mnie wszystko męczą skurcze przepowiadajace Ale nie nastawiam się na wcześniejszy poród....

W poniedziałek mam wizytę zobaczymy co i jak
pumpcia zdjęcia śliczne A uśmiech i te oczy po prostu rewelacja

Nogi swoją drogą mi puchna obrączkę ledwo co sciaglam... Hehe
mikulinka odpoczywaj ile możesz chociaż przy jednym to nie mozliwe A co dopiero przy dwójce.... Dasz rade....

Hej wszystkim, oj tak dziewczyny dolegliwości na tym etapie to nic przyjemnego. NatB daj znać jak po ktg, Mikulinka co u Ciebie? U mnie tez dolegliwośći dają znać, bóle pachwin, ukłucia itp.

Hej dziewczynki
Dawno mnie tu nie było ale my od ponad 7 tygodni juz w szpitalu jesteśmy a tu mało co się ciekawego dzieje wiec wybaczcie moja nieobecność...u nas ok...brzuch rośnie w poniedziałek planowe badanie bo gina wraca z urlopu i dowiemy sue jak szyjka i jak Oli no i kiedy pójdziemy do domu czy czekamy do porodu...oby nas na święta wypuscila...przydałoby się wyjść bo ja torby nie ma spakowanej wogole

Co do tabelki to: mój rok ur 1984/Olivier Sławomir/ciąża 1

jestem na patologii
W czwartek gin powiedział ze szyjki nie ma już .. brzuch pobolewa stawia się w krzyżu tez czasem tak jak na okres ... dostałam magnez I ktg zrobili
był mój prowadzący na oddziale i patrzył na zapis cyt. " rozgonimy skurcze" A później przyleciała pigułka I w D . dała zastrzyk chyba sterydy...

O Mikulinka to masz to samo co ja, szyjki prawie brak skurcze się pisały, dostawałam nospe i magnez. Od piątku byłam w szpitalu w poniedziałek juz wyszłam bo skurcze sie wyciszyły. W poniedziałek mam kontrolne ktg i wizyta u gin.

NatiK trzymamy kciuki aby cie wypuścili na jakiś czas, zawsze to lepiej w domu.

Pumcia bardzo fajna ta sesja, zazdroszczę

Dziewczyny w szpitalach i te ze skurczami, ściskajcie nogi jeszcze troszkę przynajmniej do 38 tygodnia Powodzenia

mikulinka współczuję ale na pewno dasz rade kochana....
DziewcZyny jak nie my to kto....
Spijcie dobrze.....

Hej dziewczynki
Kiedy macie najbliższe wizyty ? Ciekawe jak nam Bobasy rosną

A mam takie pytanie - kupiłam sudokrem ale ponoc można go używać tylko jak są odparzenia i zaczerwienienia. Ok tak zrobie - a co kupic do smarowania po przewijaniu jak odparzen nie ma ?

Hej Pumcia tak sudocrem to tylko na odparzenia, a do codziennej pielęgnacji ja kupiłam linomag, przy Adasiu mi się sprawdził wiec teraz tez będę używała. Ja w poniedziałek przed wyjściem ze szpitala miałam usg to Franio ważył ok 2770, jutro mam wizytę u giną ale juz raczej bez usg.

Pumcia, zawsze zwracaj uwagę na skład kremu - jak jest tam tlenek cynku to znaczy, że to jest na odparzenia, jak już są. A jak nie ma cynku, to jest to krem/maść do codziennej pielęgnacji.
Ja mam kupiony alantan maść z wit F (zielona) i dużo próbek bepanthenu dostałam.

Mam obie noce w tym Zakopanem nieprzespane. Przeszkadza mi wszystko - suche powietrze i temperatura w pokoju, chrapiacy mąż, Zosia nie daje spać mam nadzieję, że dzisiaj się już wyśpię we własnym łóżku.

Ale jestem szczęśliwa, wczoraj udało mi się dotrzeć Doliną Kościeliską do schroniska na Hali Ornak, spacerkiem, powolutku. W sumie w obie strony 11 km. Oczywiście kręgosłup wieczorem mi powiedział, co o tym myśli. Heh

O kurczę Wietrzyca twarda z Ciebie babka

Pumcia ja mam wizytę w następny poniedziałek 21, ale teraz czekam na wyniki prób wątrobowych i jeśli będą złe to od razu lecę do gin bo to będzie cholestaza i pewnie do szpitala już do rozwiązania trafię :/
Ja mam krem jakiś z nivea bo dostałam od znajomej ale myślę później kupować ten z Dada z biedry

Karii który u Cb jest tydzień ? Bo waga fajna już

Wietrzyca no no nieżle Ale z tym spanie to Ci powiem że ja i w domu się budzę często sama nie wiem czemu, coś mnie drażni i się kręcę z boku na bok


U nas dzisiaj piękne słoneczko, aż chce się żyć Idziemy na spacerek krótki z synkiem i z pieskiem. Synek niby już zdrowy chociaż jeszcze kropki mu znikają ale myślę że się ciepło ubierzemy i spacerek krótki nie zaszkodzi