Mamy kwietniowe 2016

Joana to patrzę ze w razie czego będziesz moja ekspertka

Dziewczyny pomóżcie - Wy też mialyscie tak że pachwiny tak kur...o bolą ze przewrocenie się z boku na bok to ostry wysiłek i ból a pójście z łóżka do łazienki jeszcze gorszy ? Boszzzzze znów mi się coś rozchodzi - ledwo kroka po wstaniu z łóżka daje, wczoraj po ktg jak wróciłam do domu to zaczęło mnie boleć. Myślałam że po nocy minie a tu lipa :/ cała noc nie spałam . . . Tak mnie to wkurzalo

Strona się tnie

Jestem i ja:)...

Helenka urodziła się 11.04 SN o godz. 17:48 gdyby nie położna, która prowadziła mój poród nie wiem, czy dałabym rade, bo mąż dojechał na ostatnie dwa parte...
Mała przebywa jeszcze na neonatologi, czeka nas ostatnia konsultacja z chirurgiem z Wawy i do domku ... Przeszła bardzo dużo badań, oglądało ja stado lekarzy... Prawdopodobnie czeka nas operacja wycięcia płuca za 5-6 miesięcy ... Mała dostała juz w pierwszej dobie zoltaczki patologicznej, wiec bardzo szybko wylądowała pod lampami. Wczoraj pierwszy dzień spędziła poza inkubatorem .. Jestem mega dumna ze swojej małej księżniczki, świetnie sobie radzi na tym świecie ..
Sam poród wspominam dużo gorzej, jechałam do końca bez znieczuleniu, bo na porodowke jak trafiłam miałam już 8 cm rozwarcia... Jestem do teraz jeszcze obolała, mięśnie dosłownie znikły, ale to pewnie wina jeszcze długiego leżenia w szpitalu, bo to przed porodem był tydzień...

Mała karmie piersią, Odciągam jej pokarm i woze, a jak nie starczy dają jej bebilon... jedyny problem u mnie to nawały przez to odciaganie, co 3 h musze ściągać mleko... Ale jak mała będzie to Laktator juz pójdzie w kat...
Takim mega skrócie. Co u nas... Ja czuję się po prostu szczęśliwa i spełniona .. Ale nie zdecyduje się już na trzeciego malucha, za bardzo psychicznie mnie ta ciąża i poród kosztowały...
3majcie się dziewczyny, dużo zdrowia dla Was i maluchów

Nat serce się raduje jak się czyta to wszystko co piszesz


Dziewczyny macie jakieś sposoby na trądzik niemowlęcy?

NatB, cudownie się czyta to, co piszesz! Gratulacje dla Was! Cieszymy się, że Helenka już na świecie! Dużo dużo zdrowia dla Was.

My mieliśmy wyjść ze szpitala dzisiaj, ale nie wyszliśmy. okazało się, że w szpitalu zarazilam się gronkowcem i rana po cięciu wcale się nie goi tak jak powinna. No walka trwa, a ja jajko już znoszę. Mam dość. Następny termin do wypisu: poniedziałek. Ehh.

joanna trądzik to normalna rzecz ogólnie nic się nie powinno z tym robić samo przejdzie

wietrzyca okropnie współczuję córeczka jest z Tobą?

Na tradzik nie ma rady. Zejdzie sam. Moja coreczka miala i na glowie glowie stawalam zeby jej skore wyleczyc i nic nie pomagalo.


NatB super ze Sobie Hela radzi. OBy udali sis ocaluc pluco.

Pumcia jeszcze tylko my dwie zostalysmy na placu boju. Na kiedy masz termin?

NatB, tak, jest ze mną i osobno nikt nad nie wypisuje.
A za Helenke jak zwykle kciuki i paciorek

Uświadamiamy sobie powagę tej cesarki nieplanowanej. O 7:14 pisałam jeszcze mężowi smsa wjeżdżając do windy, że będę mieć cesarke. O 7:23 Zosia była już na świecie.
No jak sobie tak pomyślę, że to była operacja ratująca i moją Zosię i mnie, to jakoś to wszystko zniose. Cieszę się, że moje dzieciątko jest obok.

Koticz, Pumcia, trzymam za Was kciukasy!

Koticz ja mam na 24.04 -A Ty ? Bo daleko szukać tabelki A nie będziemy zawracać głowy wietrzycy o aktualizację i jak się czujesz ?

Wietrzyca dzięki za kciuki - przydadzą się to szybciutko Ci poszło z tą cesrka - no ale coś w tym jest skoro większość kobiet u mnie w klinice od razu prosi o cesarke :/ ja chcę próbować rodzić sama

Nasza laleczka

A jak Wam w ogóle idzie karmienie? Kurcze jak jestem w szpitalu mała pije z piersi, a tak laktator idzie w ruch coś okropnego ... Stosujecie jakaś super dietę? Ja w sumie jem tak mniej więcej, jak w szpitalu, czyli warzywa, owoce, mięso pieczone, wędliny, ser...i dużo wody

u nas karmienie opanowane, leje się po nogach ciurkiem, ja już póki co zastopowałam z piciem herbatki bocianek jedyne co piję to napar z kopru bo Konrad nie może się odbączyć, a ja jem jeszcze ostrożnie i raczej unikam surowizny.
Jadę jutro znów do szpitala skontrolować krocze, teraz to goi się jak szalone

Dziewczyny jak wasza waga po porodzie? Ja w trakcie porodu zrzuciłam od razu te niespełna 4 kg które przybrałam w ciąży i tym samym wróciłam do wagi startowej z przed ciąży, a teraz na 3 tygodnie po porodzie jestem już -8kg i cały czas leci mi waga na łeb na szyję, jeszcze trochę a z pączusia będę jak szczur ze sklepu żelaznego

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Co do wagi to ja nadal jestem słonica Karmienie jakoś idzie mała chyba się najada bo spi 2-3 h czasem ja wybudzam jak 3 przekracza i nie sygnalizuje ze chce jeść.

pumcia ja na 27
Jutro ide do gin zdjac pessar
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzis bylam u fryzjera i kosmetyczki wiec teoretycznie moge rodzic no i dentyste tez odbebnilam:)

Czego uzywacie na pekajace brodawki?Z corka mialysmy problemy i jak zaczelam krwawic to odpuscilysmy kp i karmilam pokarmem odciaganym ale z butli i choc odciagalam co 3h to non stop mialam zastoje az w koncu po 6tygodniach pokarm zrobil sie szarawy i w zasadzie przezroczysty i w zwiazku ze sporym stresem zanikl kompletnie (corka majac 6tyg byla w szpitalu z powodu zapalenia pluc).Z doswiadczenia wiem ze mleko modyfikowane to nie jest samo zlo i to nie tak ze kp to jedyne sluszne i najzdrowsze rozwiazanie ale chce sprobowac

Dziewczyny jak wy się czujecie Pumcia i Koticz ?