Mamusie Lipiec 2016

Anna sory musiało mi to gdzieś umknąć Zaćmienie ciążowe mi się włączyło Wczoraj nie pamiętałam czy rano brałam luteinę i tak zafundowałam sobie podwójną dawkę z rana, ale to dopiero się zorientowałam kiedy wkładałam tabletkę i wyczułam tą pierwszą.

Anna, wiadomo że każdy ma marzenia o swoim przytulnym kąciku na ziemi. Ja też po 3 latach przeszłam na większe mieszkanie,ale nie czułam się gorsza czy też przygnębiona dlatego że mieszkam w mieszkaniu jednopokojowym i uważam że nie wielkość ani też wystrój ani kolor domu czy mieszkania sprawiają że czujemy się w nim dobrze, lecz ludzie z którymi w tym mieszkaniu czy domu przebywamy. A wielkość, wystrój, kolor, układ ścian itp itd to drugi plan i owszem miło się na nim skupić z osobami które się kocha to po primo a po drugie wtedy gdy ma się możliwości finansowe bo nie każdy dostaje dom w spadku czy też od rodziców albo nie każdy chce na 30 lat wpakować się w kredyt. Dzieci rysując swój dom nie rysują zwykle koloru ścian, mebli czy też całego wystroju, rysują siebie, mamę i tatę-i to jest piękne

Witam się z Wami z 17tygodnia, ale ten czas leci . Ostatnio mało do Was zaglądam,bo gonią mnie terminy na uczelni,aż czuje się wypompowana .
Na usg z nfz nie mam co liczyć z partnerem,bo doktor przyjmuje w takich godzinach,że mój jest w pracy. Ale byliśmy wspólnie na usg prywatnym i nie uprzedzalam,że bede z partnerem,ale pani doktor wgl nie to przeszkadzało,nawet go pochwalila,że przyszedł .
My w kredyt się wpakujemy... na zrobienie z graciarni - sypialni.

Anna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Tak jak moja babcia przepisala mieszkanie na mojego brata czyli wnuka,jej dzieci musialy zrzec sie praw dziedziczenia u notariusza..
Dziewuszki pokazcie swoje brzuszki,ja wygladam chyba bez zmian od ostatniego razu;))
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam z polmetka!;)My z S wynajmujemy mieszkanie. A co do usg,ostatnio S pytal czy moglby byc przy takim.badaniu obecny wiec jesli pojdzie ze.mna to poprosze lekarza, zeby go wpuscil na usg

Madzia coś nie wyświetla mi zdjęcia Twojego. U mnie nie wiele zmian. Muszę sobie pstryknąć fotę. Dziś dzwoniłam do poradni prenatalnej czy mogłyby mi podać wyniki przez telefon, bo dopiero za tydzień będę mogła przyjść. Mogę zapomnieć, trzeba odebrać osobiście od lekarza.

Sewilla - znam temat spadków, im mniej osób tym lepiej. My mieszkanie mieliśmy dostać ze spadku, wszyscy mieli sie zrzec (taka była wola zmarłej, niestety testamentu nie zdążyła spisać) Oczywiście na początku wszyscy potwierdzali i sie zgadzali a co do czego przyszło to duża większość chciała kasę chociaż nawet z ta osoba nie utrzymała kontaktu od x lat. Temat był bardziej zawiły i pokręcony niż to opisałam. Do tego strasznie sie ta sprawa ciągnęła i przez to rozpoczęcie remontu też się opóźniało :/ jak juz zamieszkamy to chyba nie wyjdę stamtąd przez tydzień będę siedzieć i cieszyć sie swoim kątem
U mnie przeważają szarości i biel, dlatego pokoik ma akcent koloru do tego szare zasłony w białe gwiazdki, które uszyje

A to mój brzucholini z rana wieczorem dużo większy

Hmm dodaje z tel,moze nie tak cos robie..

Hmm dodaje z tel,moze nie tak cos robie..

Hmm dodaje z tel,moze nie tak cos robie..

Piękne brzusie macie

Hej Dziewczyny. Pomóżcie bo się pogubiłam Jeśli moja ciąża ma 15 tyg i 1 dzień to znaczy że jestem już w 16 tyg? Z tego co mi Ania napisała wynika, że tak, jednak moja aplikacja na telefonie dzisiaj własnie mi pokazała, że dopiero rozpoczynam 15 tydzień ciąży. I jeszcze jedno - miewacie lub miewałyscie w poprzednich ciążach takie jakby pulsowanie w... macicy (trudno mi to zlokalizować). Nie jest to specjalnie bolesne ani długotrwałe, ale to moja pierwsza ciąża i każdy nawet niewielki ból budzi mój niepokój.

Kasia2015, jeśli twoja ciąża ma 15tyg i 1 dzień znaczy to,że jesteś w 16 tyg U mnie 14tydz i 3 dzień a więc 15 tydzień właśnie leci Co do różnych odczuć w obrębie macicy-w pierwszej ciąży aż do 3 trymestru nie miałam praktycznie żadnych objawów jeśli chodzi o brzusio, natomiast teraz a to mnie coś ciągnie w pachwinach, a to uczucie rozciagania w podbrzuszu,a to zaś atak rwy kulszowej i niemożność podniesienia się z wyra.. Ale ogólnie nie ma się kasia czym martwić, jeżeli czujesz jak to napisałaś pulsowanie i nie jest to bolesne i ciągłe to tylko się cieszyć, znaczy to że w organizmie zachodzi rewolucja Pamiętaj jednak by wszystko co Cię niepokoi (nawet jeśli wydaje Ci się to normalne czy aż głupie by o tym mówić)-ZAWSZE rozmawiaj ze swoim lekarzem prowadzącym Ja w pierwszej ciąży byłam bardzo upierdliwa dla mojego doktora, zadawałam mnóstwo pytań co mi wolno a czego nie, prosiłam o tłumaczenie skrótów z usg czy też z badań, rozmawiałam o porodzie, no dosłownie o wszystkim co z ciążą związane. I paradoks jest taki,że pierwszą ciąże przechodziłam książkowo i praktycznie bezobjawowo a teraz a to głowa boli, a to spać by się mogło cały czas, a to zachcianki z kosmosu wzięte, no i paskudna rwa kulszowa przez którą nie wiem, czy nie będę mieć wskazań do kolejnego cc :/ A propo-rozpoczynam temat RODZENIE. Ja rodziłam pierwszy raz przez cc (12 godzin poród naturalny, rozwarcie 8 cm, ból niedowytrzymania, po 12 godzinach stwierdzono brak postępu porodu i na cc), tym razem chciałabym by jednak zakończyła się ciąża porodem naturalnym ale z drugiej strony jak ma mi kręgosłup siąść to nie wiem... Będę musiała przedyskutować temat z lekarką prowadzącą i chyba też ortopedą... A Wy jakie nastawienie do porodu? Siłami natury czy cesarskie cięcie?