Mamusie LUTY 2017

Hej mamusie. Środek nocy a ja nie mogę spać więc chwila by poczytać wasze posty i nadrobić wiadomości ( nasza grupa idzie jak burza-moje postanowienie od dziś- zaglądać na forum chociaż 1 x dziennie) bo potem jest ciężko nadrobić.

Mena -druga ciążą a ty taki mały brzuszek- zazdroszczę, u mnie co prawda kg mało przybyło ale brzuszka owszem

Kejt przykro mi że musiałaś doświadczyć tak dużej straty, teraz rozumiem dlaczego tak martwiłaś się przyrostem masy -forum jest nie tylko do dzielenia się szczęściem, ale również grupą wsparcia w ciężkich momentach. Teraz wszystko będzie dobrze-mocno trzymam kciuki.

masuska gratulacje z okazji rocznicy, u nas w tym roku też szósta

Ogólnie dziewczyny sporadycznie piszę ponieważ mi średnio działa spacja w laptopie ( mąż zalał laptopa coca-colą) i co chwilę muszę poprawiać to co już napisałam i SZLAK MNIE Z TYM TRAFIA !!!!!!!!

A z miłych rzeczy jutro ( a raczej już dziś) mam USG połówkowe niby widzę maluszka co miesiąc podczas wizyty ale zawsze jest mi miło jak mogę zajrzeć tam do środka, w pierwszej ciąży chodziłam na NFZ i miałam tylko trzy w okresie 40 tyg ( nie wiem jak wtedy wytrzymałam:( ).

Miłego i słonecznego dnia mamusie

Cześć dziewczyny
Rzeczywiście forum idźie jsk burza ja tez staram się zaglądać klika razy na dzień ale ostatnio co siądę żeby poczytać i napisać to ktoś mi przeszkadza
Witam wszystkie nowe mamusie
Adapterow do pasów w pierwszej ciąży nie miałam teraz też myślę
Ubranek ani wyprawki jeszcze nie kompletuje czekam do środy na polowkowe usg mam nadzieję że moja dzidzia się pokaże i wpadnę w szał zakupów
Co do Zdrowia niestety nadal bardzo mnie boli cała lewa strona a kość lonowa z lewej strony aż spochnieta mam nadzieję że wszystko będzie ok bo bardzo się martwię tym bardziej że mam bardzo nabrzmiale wargi sromowe aż czuje żyłki
Nie wiem co jeszcze na szybko odpisać bo tyle postów
Pozdrawiam

Już wydrukowana i idzie dziś do dziekanatu do oceny ależ się ciesze






Teraz czekać tylko na obronę i tu gorzej bo muszę zacząć się uczyć a nie wiem jak się do tego zabrać wole ciuszków dla małej w necie szukać

Dajcie znać jak tam po wizytach

Kejt no piękna a obrona pójdzie jak po maśle

Kejt gratulacje! obrona to formalność, naprawdę byś musiała się postarać żeby się nie obronić. Oczywiście nawet to wiedząc stres jest ogromny niestety.
Mavi podobno jest to dość typowy objaw w ciąży, takie obrzmienie.

Któraś z Was pytała o kremy na rozstępy. Ja używam Oillan mama, fajny bezzapachowy, ale nie do końca się wchłania, tworzy na skórze warstewkę, która przynajmniej u mnie zostaje na cały dzień. Mam też Palmers na rozstępy, niestety zapach intensywnie czekoladowy w typie pralinki, czasem bardzo mi przeszkadza, ale lepiej się wchłania niż poprzedni. Stosuję też zwykły balsam nawilżający do suchej skóry i myślę, że kluczowe jest tutaj nie tyle czym się smarujemy tylko jak często to robimy. Skóra nawilżona i natłuszczona jest po prostu bardziej elastyczna. Ja póki co nie mam rozstępów (poza tymi z okresu dorastania ).

Dzień dobry
Kejt gratuluję teraz tylko obrona, a moja dalej u babki leży
Ja na rozstępy używam z Ziaji a ogólnie lubię balsamy z Soraya albo Lirene i codziennie rano się smaruję odkąd pamiętam, bo inaczej jakos tak nago się czuje
Ja mam dzisiaj wizytę, zobaczymy co tam u Maleństwa

Kejt gratulacje napisania pracy, najgorsze za Tobą, teraz już z górki
Jeśli chodzi o kremy na rozstępy, ja też mam firmy Ziaja
Powodzenia na wizytach

Zubi, dziękuję. Patrzę na suwaczek i widzę że już nie długo ta szósta rocznica Po fakcie dowiedziałam się że to tak zwana cukrowa i mogłam mężowi lizaka dać Zdaj nam relację z wizyty.

Kejt gratuluję

Mena pisz co i jak po wizycie.

Krem na rozstępy to mam Pharmaceris, w poprzedniej ciąży używałam i jestem zadowolona, dobrze się wchłania, ładnie pachnie, lekko rozsmarowuje. Chciałam Palmersa, ale jednak zapach mi przeszkadzał.

A mnie dziś rozłożyło. Wstałam po 4tej z bólem gardła, mleko z miodem jakoś załagodziło dolegliwości i zasnęłam, rano jeszcze ból głowy, a teraz zgaga Jutro do lekarza może coś poradzi. Zdałam sobie sprawę że jutro dzień chłopaka i jutro mąż idzie ze mną na USG połówkowe, dobry prezent będzie miał niepowtarzalny Prezent to i ja będę miała przy okazji.

Hej dziewczyny
Ja ostatnio tu jak gość dawno mnie nie było, chyba nie przeczytam tego wszystkiego co wyprodukowałyście przez ostatni czas. U mnie tak średnio, ciężki okres, pogrzeb w rodzinie i brak sił na wszystko. Chodzę dalej do pracy ale powoli tez mam tego dość. Jedyny pozytyw ze nareszcie doczekałam się kopniaczków .
Życzę miłego dnia dla Was

Hejka jestem

Czytam Was na bieżąco ale niestety nie mam czasu żeby odpisać. U nas pogoda depresyjna, co chwilę pada deszcz przez co chłopcy są jęczący a mnie podbrzusze boli
Wózek mi umiera, koło mu odpada więc chyba jednak kupię nowy Britax B- Smart 3 - miałam dla Adasia był rewelacyjny

Na rozstępy moim zdaniem nic nie pomoże jak któraś mam mieć to i tak będzie miała. Ja w 1 ciąży smarowałam wszelkimi specjałami o 6-7 razy dziennie a i tak mi powyskakiwały. W drugiej ciąży i teraz smaruje diprobase bo mam egzemę ciążową

Kejt gratuluje, trzymam kciuki za obronę

Masuska zdrówka życzę

Powolutku i ostrożnie ruszam z zakupami. Pierwsza rzecz - termometr bezdotykowy.
Jakoś tak się boję robić te zakupy dla maluszka. To wszystko jest dla mnie ciągle takie nierzeczywiste. Chyba moja psychika wzbrania się przed zaakceptowaniem faktu, że będę mamą.
Jejku Honka 6-7 razy?? Wychodzi na to, że to głównie zależy od genów.

Mulian ale żeby było śmieszniej moja siostra się nie smarowała w żadnej ciąży ( była w 4) i rozstępów nie ma

Moja bratowa oliwką np się smarowała i też nie ma rozstępów ale dla mnie oliwka jest za tłusta

Może to i geny ale jak się używa czegoś to chociaż jakaś nadzieja w głowie jest

Dziewczyny mam do Was pytanie, wychodziłam dzisiaj po schodach i nie wiem jak to się stało, ale zahaczyłam kapciem o schoda, niby się nie przewróciłam, ale połknęłam się i wsparłam na rękach, ale nogą, którą akurat miałam dawać na kolejny stopień, lekko przygniotłam brzuszek z boku, to wszystko działo się w ułamku sekundy. Nic mnie nie boli, nie mam krwawień, plamień ani żadnych niepokojących objawów. W ogóle muszę się pochwalić że od wczoraj czuję ruchy, tzn wydaje mi się że to ruchy Położyłam się więc zaraz po tym zdarzeniu, zjadłam batonika żeby maleństwo pobudzić i czuję jak kopie... Gdyby coś było nie tak, to były jakieś objawy no nie? Bo gdyby coś się działo, to zaraz jechałabym do szpitala, ale jak nie mam złych objawów to chyba bez sensu panikować?