Mamusie LUTY 2017

Wszystkie te sposoby to lipa z Miłkiem probowalam każdego, a i tak był wywolywany...

Ja dzisiaj nie śpię od północy... do 6 męczyły mnie skurcze. Najpierw co 5 minut, potem 3, aż w końcu co 1,5 minuty. Już miałam stres, ale chociaż bolały, to ich intensywność nie rosła. Dla spokoju byłam u lekarza. Na ktg skurcze się piszą, ale rozwarcie na 2 palce ciągle i długa szyjka... Więc jeszcze się pobujam z takimi bólami... I też pewnie się skończy wywolywaniem.

honka, Mulian jeszcze nie miałam okazji Wam pogratulować pięknych maluchów! Niech zdrowo rosną!

Zimno to jeszcze pół biedy tylko straszny wiatr zimny mroźny i zachmurzenie duże może jakieś słońce w końcu wyjdzie
Nie wiem czy to pomaga napewno nie zaszkodzi tylko mój ginekolog mówi żeby nie przemęczac się za bardzo

A co do chodzenia po schodach, to ponoć tylko schodzenie działa. Ale ja latam codziennie na 5 piętro i jak widać nic się nie dzieje

Justyna to ja znowu slyszalam ze działa wchodzenie i to po dwa stopie naraz nie mówię o normalnym wchodzeniu i schodzeniu tylko ta dziewczyna zrobiła kilka kursów tam i spowrotem przez 5 pięter za jednym zamachem

U mnie nie wiadomo czy się cesarka nie skończy bo Bąbelek duży- tak mi w szpitalu mówili, że to się okaże przy porodzie jaka będzie waga i to mnie też martwi... No ale niech już będzie co ma być, byle wszystko dobrze się skończyło..

Mavi a Ty na kiedy masz termin?

U mnie przy pierwszym porodzie ani schody ani przytulanki ani sprzatanie nie pomoglo
W dzien terminu zaczelam krwawic lekarz po badaniu stwierdzil ze robi sie rozwarcie i na pewno urodze,jakie bylo jego zdziwienie jak przyszlam tydzien pozniej po skierowanie do szpitala
W szpitalu dostalam bole cala noc polozna stwierdzila ze do rana urodze,nad ranem bole zaczely przechodzic i dostalam kroplowki na wywolanie.Moj porod trwal 14godzin i nie wspominam go najlepiej mam nadzieje ze teraz bedzie szybciej

U mnie to z tymi terminami jest pofikane
Ponieważ z miesiączki nie da się określić
Tylko z usg określić było można więc z pierwszego było 21 luty z drugiego 19 a z polowkowego na09.lutego
Więc tak czy siak kolo13 dni hihi najdłużej
A jesli ten pierwszy to już

A się rozpisały:)

Nie pamiętam kto pisał o skurczach w nocy, takie bolesne i regularne miałam na około tydzień przed porodem, poszłam do gina a on mi wyskakuje że 4 cm rozwarcia także może się rozkręca.

A u nas cyckowanie o niebo lepiej. 10 doba i wreszcie prawie bezboleśnie. Miałam też dziś telefon z przychodni z zaproszeniem na szczepienie 14.03, a na 15.03 do poradni preluksacyjnej. Gorzej że mam jeszcze z małym iść do okulisty w 3-4 t.ż a prywatnie terminy na marzec dopiero. Poczekam na pediatrę co mi powie. Mogłaby się pogoda poprawić bo też już bym na spacer poszła, Honka u Ciebie chociaż na plusie, u mnie mróz siarczysty i śnieg sypie

Hello
U mnie przy pierwszym porodzie tez zadne te cudowne sposoby nie pomogly
Ja właśnie siedzę korzystam z ciszy i spokoju bo Demony śpią, pije kawke (o ile można to nazwac kawą ale przez ciąże już się przyzwyczailam) i wpierniczam Mambe
masuska u mnie tez taka pogoda

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A Tu starszy braciszek


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale sie rozpisalyscie!!! U mnie bez zmian. Jutro badania krwi, anestezjolog i gin. I tak ciągle z czyms latam... i tak pewnie do porodu będzie...
Mamusie a jak tam nocki? Dają Wam pospac?
Bede napewno prosila o radę jesli chodzi o karmienie.
A dzieciaczki wspaniale!!!! Az sie swoje juz chce!!!
Dziewczyny po cc - obkurczanie bolalo was??

Wczoraj bylam z córką na balu i sie wytanczylam!!!! Chociaz wydawalo mi się ze nie dam rady się w ogóle ruszyc. Za to spalam 11h! Z jedna przerwą na siku.
U Nas tez zimno i nieprzyjemnie.
Na wywolywanie to nic nie pomoge bo nie dotrwalam do tego. Teraz to napewno by przytulanki pomogly bo zaraz sie spina i to przez pare godzin po.
Nie pamiętam komu co mialam napisać.
Mavi dalej plamisz?

Mena ja używam i raz zmywam, a raz nie. Położna mówiła ze nie musze zmywać, bo tam nic szkodliwego nie ma.

Na przyspieszenie pomaga olej rycynowy, przeczyszcza i pobudza perystaltykę jelit co moze pobudzić macice do skurczy. Stary sposób z porodowek, obecnie nie praktykowany.

Jeszcze na forum na apce moja ciąża dziewczyny pisały o jakimś Szejku na skurcze i wiele chwaliło, ale nie zdążyłam go poszukać bo zaraz urodziłam:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mena trzeci raz biorę sie za napisanie ze masz cudne dzieciaczki fajna fotka

Plamienia mam nadal ale nie wielkie lekarz kazał poczekać czy miną do jutra że może po badaniu jeśli będą się powiększać to przyjechać a jeśli nie kina do 3 doby to wtedy zobaczymy na ktg wszystko ok wyszło więc nie wiem co myśleć

Powiedzcie mi czy Wy też czujecie takie jakby prądy które idą od dołu brzucha aż po pachwin?

Hej dziewczyny. Pierwsze co napisze o uważajcie z tym myciem okien, ja pierwszej ciąży wpadłam na taki pomysł i mało nie spadłam z drabiny ( co mi się nigdy nie przytrafiło) - teraz do tego pomysłu podchodzę bardzo negatywnie.

Ja dziś cały dzień do dup....,po nocy ciągle śpiąca i poddenerwowana, ale wypadł mi chyba fragment czopu więc coś się dzieje.

Maka ja nie czuje takich prądów, prędzej bym to uczucie kłuciem nazwała.

Spokojnej nocki życzymy,u nas wszyscy jak na szpilkach w gotowości liczę że będę jedną z tych co wam się nie długo maluszkiem pochwali, jako pierwsza dotrwałam w końcu do terminu .