Mamusie KWIECIEŃ 2017

Gosia aż ja się wzruszyła jak piszesz o Oskarku... super napewno będzie super bratem. Fajnie ze masz wsparcie nawet w synku hehe no i gratuluję córki. Będziesz miała parke
Ja też pomału szykuje się do swiat- w tym roku chcemy zaprosić rodzinę do nas a nie my do nich ciekawe czy wyjdzie i czy dam radę wszystko ogarnąć.
A Mazur to ci zazdroszczę. ...ehh...
Nadinchen- pytałam o endokrynologa bo kurcze udało mi się przez całą ciążę do teraz bez leków, a w srode byłam z wynikami byly ok jedno tylko bardzo nisko dolnej granicy i mi przepisał leki- letrox 50 1 tabletka dziennie... i mam dopiero po porodzie do niego iść bo nie widzi potrzeby wcześniej a ja tak nie lubię łykać tabletek... ehhh no ale może tak będzie lepiej....
Co do imienia dla córeczki to jak masz Gabrysia to może teraz Marysia hehe
Paula zazdroszczę Ci tych 3 kg... ja będę znów jak wieloryb wyglądać no ale cóż taka moja uroda w ciazy....
Kasia jak tam u Ciebie? Masz dzisiaj te wyniki czy dopiero w pon?

Macie jakieś pomysly/rady na bolace krocze?? Kurcze mam wrażenie jak bym zsiadla po całym dniu na rowerze z Basia tak nie miałam. .. masakra jakas

Pierwsze wyniki wyszły ujemne czyli dobrze a druga część do odbioru 21.12i się okaże czy nie mam drożdżaków. Ale chyba po prostu taki urok naszej ciąży. co do krocza to mam ten sam problem. Najgorzej jak nogę chcę podnieść. Ale zaniosę wszystko byle donosic dzieciątko mój chrześniak ma 6 lat i nie był zachwycony dziewczynką i pyta się mojej siostry tak: mama, ale wujek Marcin chyba dorobi chłopca co? takie dzieci są cudowne

O Kasiu no to super, że pierwsze wyniki w porządku

Dziewczyny mnie jako tako krocze nie boli ale ostatnio tak mnie "ciągnie w wewnętrznej stronie ud" Też niezbyt przyjemne uczucie

Gosiu też się wzruszyłam normalnie czytając Twój wpis <3 <3 <3

Ja tez jestem pod opieką endokrynologa (przed ciążą również byłam ), w ciąży zmodyfikowali mi tylko dawkę, co miesiąc robię badania hormonów i wyniki ocenia endo, wszystkie do tej pory są prawidłowe - dawka zostaje więc ta sama a mnie za 4 tyg znów czeka badanie hormonów

Dziewczynki super, ze u Was wszystko dobrze dopiero usiadlam doczytalam ja bylam na wizycie jest wszystko ok lekarz testowal na mnie swoj nowy sprzet prawie godzine mialam wizyte maluch przejrzany od stop do glow Wazymy 500 g

Ogolnie mam ciezki czas teraz mala jest nieznosna ja mam bol z prawej strony leze sie zwijam wyczytalam, ze to kolka najprawdopodobniej od noszenia malej ;/ ale inaczej sie nie da i tak staram sie ograniczac ale ona jeszcze sama nie chodzi i ja musze ja chociazby podniesc do lozeczka polozyc heh...

I po 2 strasznie szaleja mi hormony ktos cos powie nie po mojej mysli jestem gotowa zatluc ze zlosci ... mala mnie czyms wkurzy to dstaje ktos dorosly w poblizu, bo ona oczywiscie nietykalna, a niezle ziolko mamy ;d;d;d Ja po porodzie z mala mialam problem z hormonami plakalam z byle czego mala zakwilila ja placze, zmieniam jej pieluche ona placze ja z nia ogolnie masakra...

Oj jeśli chodzi o humorki to ja lubię sobie poplakac choć już 6 dni nie płakałam a kilogramy jak na razie do przodu a może juz 4,5 i od razu po świętach mam wizytę więc się położna zdziwi jak wejdę na wagę

Kasia ja się właśnie cieszę, że wizyta dopiero 4go stycznia, bo może już zdążę coś zrzucić po świątecznym obżarstwie
A co do humorków, to nie odczuwam ich jakoś bardzo, ale potrafię płakać na każdym serialu czy filmie o każdą błahostkę

Paula Tobie może uda się zrzucić bo mi nie za bardzo bo mam wizytę 27.12 chyba że cała noc będę ćwiczyć

a ja w srode mam test obciazenia glukoza mam nadzieje, ze tym razem wyjdzie ok, a nie jak w 1 ciazy w innym wypadku kolejne swieta z dieta i glukometrem

Milunia ale trafiłaś z tym obciążeniem glukoza na tuż przed świętami. ..ale może tym razem będzie dobrze, trzymam za to kciuki!
Co do humorkow to ja placzek w ciazy straszny jestem każdy film... albo teraz te świąteczne reklamy i np ze zbiera się na chore dzieci rycze jak bobr...
A ty Milunia to skarb matka będziesz! ! Trudny okres przed tobą i w trakcie bo tak jak piszesz samo dziecko nie chodzi a pewnie zaraz pierwsze kroczki będzie stawialo i będzie trzeba w pół zgieta śmigać za dzieckiem.... a nerwy to ja też mam ale tak jak piszesz coreczka nietykalna wiec nie daj Boże akurat mąż pod ręką to mu się zdrowo oberwie... ale on wie ze trzeba mnie wysłuchać a potem przytulic pocałować i jest ok bo jak ręką odjal
Musze się pochwalić odniosłam sukces- coreczka juz sama zasypia i podczas drzemki i na noc... wystarczy ze kolo niej jestem ale nie musze spiewac tulic brać na ręce. ... super sprawa bo z tym brzuchem czasem mi trudno było "ululac" córkę no i czasem kopniak w sam brzuch się trafiał
Milego dnia

Marysia gratulacje !! Moja w dzień też sama zassypia ale wieczorem mleczko i lulanie chociaz jak zmniejszyla sobie drzemki z2 na 1 w dzien to zasypia ekspresowo i co najwazniejsze nie kopie mnie jak to bylo wczesniej

No niestety trafilam z ta glukozą ale chyba lepiej przed w swiadomosci być niż sie denerwować oby tylko bylo ok . Po nowym roku jakbym zrobila to oni roznie pracuja i do mojej wizyty mogly by nie przyjsc wyniki ... A i tak bede miala duzo latania bo mojej malej roczek

Marysia szczerze to już dla mnie okres ciezki, mam duzy brzuch, ciagle jestem zmeczona, byle co mnie wkurza i jeszcze strach oby z dzidziulkiem w brzuszku bylo ok no i juz nie wspomne o małej co byle kichniecie to ja zaraz panikuje ech ciezkie mamy zycie mamuski !

Ale wiecie co Wam powiem ?? Cieszcie sie ile wlezie 1 ciążą bo 2 jest duzo gorsza :D

Milego dnia ! lece małej robić obiad

Mamusie mam pytanie. Jakie tętno mają Wasze pociechy? Moja mała miała ostatnio 133 i nie wiem czy dobrze. Bo na przedostatniej wizycie miała 144 ale lekarz mówi że wszystko w normie a nie chcę czytać internetu bo zwariuje. A może im większe dziecko tym tętno też inne?

Kasia jak patrze na moja kartę ciazy to tętno płodu patrząc tak ogólnie jest coraz mniejsze... w 8 tc bylo 171 potem 162... 156... a teraz ma 140, nie miałam poniżej 140 ale wydaje mi się ze jak lekarz mówi ze wszystko ok to ok!! I nie czytaj internetu!!! Ja was pytałam o ta dojrzalosc lozyska no i zajrzałam na wszech wiedząc internet i się załamałam... ale.szybki tel do kuzynki (jest lekarzem) i mnie uspokoila ze jeśli nie ma zwapnien a przede wszystkim lekarz mówi ze jest ok to mam niczym się nie stresowac!!!
Milej niedzieli mamuski

Tak wysokiego nigdy nie miałam u mnie najwyżej to 146 więc się nie przejmuję i jadę na obiadek do teściowej

I chwałę się w końcu brzuszkiem