- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
14 lata 7 miesiąc temu #16825 przez eash
czesc przepraszam, ze nie bylo mnie te pare dni. mialam weekend pelen wrazen. przyjmowalam u siebie w domu i w moim obiekcie 15-osobowa grupe Niemcow. poznalalm ich w ubieglym roku przypadkiem, okazalo sie, ze ta rodzina pochodzi z domu, ktory trzy lata temu kupilam do remontu (dolny slask, przed wojna zamieszkiwany przez ludnosc niemiecka wysiedlona stad w 1945 roku). nie sadzilam, ze nawiaze sie miedzy nami taka przyjazn! z jednej strony strasznie fajnie bylo, milo, duzo smiechu, z drugiej strony - non stop na nogach, strasznie sie nalatalam. no i nie mialam czasu wlaczyc komputera. dziewczyny, ja juz nie wiem, co robic z nudnosciami i jadlowstretem, jestem tym zrozpaczona moze jak bym sie w koncu raz porzadnie wyrzygala, to y lepiej bylo. ale nie rzygam, tylko chodze z zoladkiem totalnie skopanym, odrzuca mnie teraz niemal od wszystkiego - jako tako pije wode, moge jesc niektore owoce i na tym koniec, juz nawet na jogurt nie moge patrzec ani witamin nie przyjmuje! co ja mam robic? jutro ide do gina, poskarze sie, moze cos poradzi. boje sie o dziecko sluchajcie, a awersje na wszelkie zapachy mam taka, ze normalnie umieram! strasznie sie czuje ze swiadomoscia, ze moj maz nie ma ze mnie teraz kompletnie zadnego pozytku - zacharowuje sie w robocie, a ja nawet kanapki mu nie zrobie, bo jak czuje kielbase, pasztet czy ser, to niemal mdleje. nie ma mowy o zrobieniu obiay czy chocby wyjeciu czegokolwiek z lodowki. no i ja po prostu nic nie jem, nie moge no zobaczymy, co lekarz jutro powie. i mam nadzieje, ze juz jutro lub pojutrze zamieszcze tu foto z usg. kivi, jak ja ci zazdroszcze tego żurku, ja na sama mysl o nim cala dretwieje oh, oby do jutra... grazia, z niecierpliwoscia czekam, co dalej. mirella, ja tam mysle, ze maz zmienic zdanie, nie martw sie...
Temat został zablokowany.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
Mniej Więcej
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #16828 przez Madzia89862
oj eash wspolczuje ci ale takie sa uroki ciazy:)moze faktycznie zwymiotuj i sie nie mecz tyle bidulo.a lekarz jutro moze cos zaradzi na ten jadlowstret i nudnosci.3mam kciuki:)dobrze ze sie odezwalas i czekamy na zdj z usg
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 7 miesiąc temu #16865 przez Mirella
Kurczę, Magga bo Wy takie podobne, do Mangi wcześniej pisałam i pomyliło mi się Nie lubię herbatki, tylko kawka albo czekolada na gorąco, no ewentualnie jakiś soczek ale to jak gorąco jest, a teraz nie jest niestety....
Mąż się zaczyna łamać, chyba też sie przyzwyczaił do myśli o drugim dziecku, tylko zawsze mu sie to odległe wydawało, a tu nagle już się starać trzeba, no szok
A wczoraj prawie miałam dzień bez karmienia, tylko sie zapomniałam wieczorem. Rano mąż dał Klaudii butlę, bo zazwyczaj on rano karmi, w południe go wkręciłam i dał zupkę, popołudniową kaszkę załatwiła moja bratanica bo się akurat napatoczyła i powiedziała że chce nakarmić siostrę, no a wieczorem się zapomniałam A już miałam zmusić męża żeby nakarmił dziecko i zaznaczyć sobie w kalendarzu pierwszy dzień bez karmienia
Eash, moja gin powiedziała, że dziecko to i tak sobie da radę, o siebie mamy się troszczyć tak do końca się nie zgadzam, ale w pierwszym okresie to może coś w tym być, ale witaminy to jednak łykaj, potrzebne dziecku, szczególnie kwas foliowy. Ja na początku ciąży to co chwilę jadłam, bez przerwy byłam głodna Ale Ty mnóstwo razy nam pisałaś że masz nadwagę, może Twój organizm postanowił to wyregulować? Ale jedz chociaż trochę, tak przez rozsądek bo Ci się żołądek zaciśnie, najwyżej zwrócisz, trudno. No i kurczę, kiedy to usg????
Grazia, to już niedługo sobota No powiem Ci że bardzo jestem ciekawa co Ci w tej klinice powiedzą. A praca nie pociąg, nie odjedzie. Nie ten sklep to inny, dzidzia ważniejsza
widzę że wszystkie mówicie że dni płodne przegapione, nieustająco przypominam że też tak mówiłam jak zaszłam w ciążę A ja nawet nie wiem kiedy mam, nawet nie pamiętam żeby kalendarzyk prowadzić.... Jakoś tak na oko.... Tak mi się po ciąży porobiło, bo wcześniej to pilnowałam jak diabli Na szczęście mój mąż ma zwyczaj pisać różne dziwne rzeczy w kalendarzu i nawet moje @ zapisuje, bo wie że ja tego nie robię
Połowa maja i żadnego testu? Oj nieładnie, co tu się dzieje???
Mąż się zaczyna łamać, chyba też sie przyzwyczaił do myśli o drugim dziecku, tylko zawsze mu sie to odległe wydawało, a tu nagle już się starać trzeba, no szok
A wczoraj prawie miałam dzień bez karmienia, tylko sie zapomniałam wieczorem. Rano mąż dał Klaudii butlę, bo zazwyczaj on rano karmi, w południe go wkręciłam i dał zupkę, popołudniową kaszkę załatwiła moja bratanica bo się akurat napatoczyła i powiedziała że chce nakarmić siostrę, no a wieczorem się zapomniałam A już miałam zmusić męża żeby nakarmił dziecko i zaznaczyć sobie w kalendarzu pierwszy dzień bez karmienia
Eash, moja gin powiedziała, że dziecko to i tak sobie da radę, o siebie mamy się troszczyć tak do końca się nie zgadzam, ale w pierwszym okresie to może coś w tym być, ale witaminy to jednak łykaj, potrzebne dziecku, szczególnie kwas foliowy. Ja na początku ciąży to co chwilę jadłam, bez przerwy byłam głodna Ale Ty mnóstwo razy nam pisałaś że masz nadwagę, może Twój organizm postanowił to wyregulować? Ale jedz chociaż trochę, tak przez rozsądek bo Ci się żołądek zaciśnie, najwyżej zwrócisz, trudno. No i kurczę, kiedy to usg????
Grazia, to już niedługo sobota No powiem Ci że bardzo jestem ciekawa co Ci w tej klinice powiedzą. A praca nie pociąg, nie odjedzie. Nie ten sklep to inny, dzidzia ważniejsza
widzę że wszystkie mówicie że dni płodne przegapione, nieustająco przypominam że też tak mówiłam jak zaszłam w ciążę A ja nawet nie wiem kiedy mam, nawet nie pamiętam żeby kalendarzyk prowadzić.... Jakoś tak na oko.... Tak mi się po ciąży porobiło, bo wcześniej to pilnowałam jak diabli Na szczęście mój mąż ma zwyczaj pisać różne dziwne rzeczy w kalendarzu i nawet moje @ zapisuje, bo wie że ja tego nie robię
Połowa maja i żadnego testu? Oj nieładnie, co tu się dzieje???
Temat został zablokowany.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
Mniej Więcej
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
- Lenka
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #16893 przez Lenka
No widzę Kobitki, że nadrobiłyście wczorajszą ciszę na forum
i bardzo dobrze
Wiecie co, no ja raczej nie przegapiłam moich dni płodnych...ale, czuję i to bardzo, że nie tym razem
Od 2 dni boli mnie w okolicy jajników i ogólnie dół brzucha, kurcze przecież byłam u gina kilka dni temu i było wszystko ok, także staram się nie martwić,że coś mi się tam dzieję może po prostu tak... nie wiem sama.
@ powinna przyjść 25/26 czyli jeszcze ponad tydzień, ale mam naprawdę takie przeczucie,że nic z tego.
I znowu w kolejny cykl uderzyć trza będzie:)
Tak bardzo chciałabym być w tej ciąży, coraz bardziej!
testu na bank robić nie będę.
Czekam jednak z niecierpliwością na tesciki dziewczyn
Mirella, no wiesz co takiego masz Fajniutkiego męża,że zapisuję twoje@ pogratulować :laugh:bardzo masz poukładanego męża.
Mój to nie ma zupełnie głowy do takich rzeczy, Roztrzepaniec, czasami wydaje mi się że niedługo własnej głowy zapomni
Eash miejmy nadz. że ci te mdłości przejdą szybciutko, i będzie dobrze, może gin coś poradzi?
Oj co ja bym dała za takie mdłości ciążowe...
Graziu odezwij się. Pewnie nas czytasz czasami, bardzo fajnie by było jak byś też coś napisała chociaż tylko jak się czujesz i że wszystko w porządku, Daj znać kochana
Dobra uciekam obiadek robić buziaki
i bardzo dobrze
Wiecie co, no ja raczej nie przegapiłam moich dni płodnych...ale, czuję i to bardzo, że nie tym razem
Od 2 dni boli mnie w okolicy jajników i ogólnie dół brzucha, kurcze przecież byłam u gina kilka dni temu i było wszystko ok, także staram się nie martwić,że coś mi się tam dzieję może po prostu tak... nie wiem sama.
@ powinna przyjść 25/26 czyli jeszcze ponad tydzień, ale mam naprawdę takie przeczucie,że nic z tego.
I znowu w kolejny cykl uderzyć trza będzie:)
Tak bardzo chciałabym być w tej ciąży, coraz bardziej!
testu na bank robić nie będę.
Czekam jednak z niecierpliwością na tesciki dziewczyn
Mirella, no wiesz co takiego masz Fajniutkiego męża,że zapisuję twoje@ pogratulować :laugh:bardzo masz poukładanego męża.
Mój to nie ma zupełnie głowy do takich rzeczy, Roztrzepaniec, czasami wydaje mi się że niedługo własnej głowy zapomni
Eash miejmy nadz. że ci te mdłości przejdą szybciutko, i będzie dobrze, może gin coś poradzi?
Oj co ja bym dała za takie mdłości ciążowe...
Graziu odezwij się. Pewnie nas czytasz czasami, bardzo fajnie by było jak byś też coś napisała chociaż tylko jak się czujesz i że wszystko w porządku, Daj znać kochana
Dobra uciekam obiadek robić buziaki
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- magga146
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Madzia
Mniej Więcej
- Posty: 254
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #16914 przez magga146
Mirella
moze faktycznie twoj maz przezyl chwilowy szok ze to juz, przeciez niedawno co dopiero zmajstrowaliscie jedno. a teraz juz mu [przeszedl szok i juz inaczej gada . a moze on troche sie boi tego ze znowu dlugo wam nie bedzie sie udawac.
moj maz nieraz nie pamieta co bylo na obiad a co tu mowic zeby pamietal zapisywac kiedy mam @ heheh juz to widze
a ja ostatnio w gaziecie widzialam reklame testu ciazowego elektrycznego tylko kurde nie moge znalesc go w necie bo bym wam pokazala.
eash
mysle ze lekarz ci pomoze jakos z tymi mdlosciami, ale ja tez twierdze ze powinnas sie troche zmuic do jedzenia. moze klika dni wolnego by Ci pomoglo. bys polezala organizm by sie wyciszyl odpoczol. z tego co czytalam to jak sie ma mdlosci to powinno sie jesc w lozku ale nie wstawac z niego rzeby zrobic sobie to jedzenie. i male ilosci jesc
Lenka jak nie przegapilas to do roboty i nie przejmuj sie narazie tymi bolami to normalne przed @ chyba ze beda jakies bardzo uporczywe i cos jeszcze bedzie sie dzialo to najwzej idz do gina
moze faktycznie twoj maz przezyl chwilowy szok ze to juz, przeciez niedawno co dopiero zmajstrowaliscie jedno. a teraz juz mu [przeszedl szok i juz inaczej gada . a moze on troche sie boi tego ze znowu dlugo wam nie bedzie sie udawac.
moj maz nieraz nie pamieta co bylo na obiad a co tu mowic zeby pamietal zapisywac kiedy mam @ heheh juz to widze
a ja ostatnio w gaziecie widzialam reklame testu ciazowego elektrycznego tylko kurde nie moge znalesc go w necie bo bym wam pokazala.
eash
mysle ze lekarz ci pomoze jakos z tymi mdlosciami, ale ja tez twierdze ze powinnas sie troche zmuic do jedzenia. moze klika dni wolnego by Ci pomoglo. bys polezala organizm by sie wyciszyl odpoczol. z tego co czytalam to jak sie ma mdlosci to powinno sie jesc w lozku ale nie wstawac z niego rzeby zrobic sobie to jedzenie. i male ilosci jesc
Lenka jak nie przegapilas to do roboty i nie przejmuj sie narazie tymi bolami to normalne przed @ chyba ze beda jakies bardzo uporczywe i cos jeszcze bedzie sie dzialo to najwzej idz do gina
Temat został zablokowany.
- magga146
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Madzia
Mniej Więcej
- Posty: 254
- Otrzymane podziękowania: 0
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- magga146
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Madzia
Mniej Więcej
- Posty: 254
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #16924 przez magga146
Mirella
ja tez tak mysle ze juz za drugim razem to Wam szybciutko pojdzie ale wiesz meżczyzni inaczej mysla niz my kobitki
i nie ma nad czym sie zastanawiac bo czym wiecej bedziecie myslec to moze byc trudniej, wiec postaw meza w fakcie dokonanym i przytulajcie sie a Kaludia bedzie miala siostrzyczke lub braciszka
ja tez tak mysle ze juz za drugim razem to Wam szybciutko pojdzie ale wiesz meżczyzni inaczej mysla niz my kobitki
i nie ma nad czym sie zastanawiac bo czym wiecej bedziecie myslec to moze byc trudniej, wiec postaw meza w fakcie dokonanym i przytulajcie sie a Kaludia bedzie miala siostrzyczke lub braciszka
Temat został zablokowany.
- magga146
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Madzia
Mniej Więcej
- Posty: 254
- Otrzymane podziękowania: 0
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- sunaja21
- Wylogowany
- rozmowna
- Dawidek 12.11.2010r. KOCHAM :****
Mniej Więcej
- Posty: 597
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 7 miesiąc temu #16929 przez sunaja21
mirella - moja kuzynka starała sie o 2 dziecko 4 lata i za chiny ludowe nie wychodzilo!także to chyba nie jest do końca tak ... ale Tobie życze oczywiście żeby sie odrazu udało!
eash- niektore kobiety w 1 trymestrze chudna i wcale nie oznacza to nic złego także spokojnie ale wiem jak cie te mdłości wkurzaja bo mam to samo - cały dzień czujesz jak Cie muli - zdecydowanie lepsze sa wymioty chwila bolu a poteem luz na jakis czas...
dziewczyny bierzcie sie do roboty !!! żeby żadna testu przez tyle czasu nie robiła ?!
sciskam
eash- niektore kobiety w 1 trymestrze chudna i wcale nie oznacza to nic złego także spokojnie ale wiem jak cie te mdłości wkurzaja bo mam to samo - cały dzień czujesz jak Cie muli - zdecydowanie lepsze sa wymioty chwila bolu a poteem luz na jakis czas...
dziewczyny bierzcie sie do roboty !!! żeby żadna testu przez tyle czasu nie robiła ?!
sciskam
Temat został zablokowany.
- magga146
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Madzia
Mniej Więcej
- Posty: 254
- Otrzymane podziękowania: 0
- sunaja21
- Wylogowany
- rozmowna
- Dawidek 12.11.2010r. KOCHAM :****
Mniej Więcej
- Posty: 597
- Otrzymane podziękowania: 0