STARANIA O CIAZE

Hej dziewczynki

Lacrijka, biedny kicia. Ale to dla jego dobra, za jakiś czas nie będzie pamiętał a wszystko pięknie się zagoi

Hanulka śliczna Jej, taki mały słodziak

To Zgaduj-Zgadula to nie na moją głowę Może jak się obudzę to nad tym pomyślę

Gosiak - teściory przed @? No to podziwiam, bo ja bym sobie i tak wmawiała, że pewnie fałszywy i zrobiłabym dopiero ze 4 dni po spóźnionej miesiączce Zresztą, ja tyle testów robiłam, że co miesiąc wydawało mi się, że w ciąży byłam. W czasie, gdy się udało, robiłam test po spóźnionej miesiączce i bez nadziei, że się w ogóle udało... i udało się. No nic, w każdym razie trzymam kciuki!

Gosiak trzymam kciuki
hania cudna jest :*
milego dnia

Witam was.

no i nie mogę was opuscić... tak was polubiłam że dzień bez forum to dzień stracony.

przeprowadziłam rozmowę z M.i się okazuje,że to bardzo mądry człowiek ... nie przerywamy staranek,dalej będziemy walczyć o fasolkę.Nawet testy owulacyjne kupię. Badania oczywiście zrobię...będę pod stałą kontrolą neurologa... i jeśli Bozia pozwoli to bedziemy rodzicami,a jak nie to wtedy będziemy myśleć co dalej.


dzisiaj mój ostatni dzień cyklu,jajniki napierniczają,ale cycuchy w ogóle nie bolą

gabi

oboje z mężem jesteście mądrzy i dojrzali ludzie skoro podjęliście taką mądrą decyzję, to najwłaściwsza droga.
życzę z całego serca żeby się udało i było wszystko w porządku.

Dorcia forju

bebzol.com/pl/znajdz-3-roznice.5413.html

Ha ha Anulka Ty łobuziaro

Gabi to cudnie, że podjęliście razem taką decyzję. Trzymam kciuki z całego serducha!

Tutaj kuźwa znowu leje!

Gabi28, najważniejsze to mieć wiarę i siłę w całej tej walce. Nie poddawać się i mimo wszystko myśleć pozytywne. Wiem, że jest ciężko a stwierdzenie "nie myśl o tym" jest po prostu niewykonalne, bo to i tak siedzi w głowie. Zrób badania, może akurat jest coś, nad czym trzeba popracować, czasami prolaktyna, czasami inne hormony, tarczyca... jest wiele możliwości. Najważniejsze, to zacząć po prostu działać, żeby ewentualnie wyeliminować przyczynę i potem już nawet psychicznie jest lżej... wiem, bo sama przechodziłam przez to... Trzymam kciuki!

Gabi super decyzja trzymam kciuki, a moze juz sie uadalo

Dorcia he, he, widzę, że wszystkie znaki na niebie wskazują, że musisz już szybciutko wracać do domu

Witam czwartkowo:)

Vestusia z testem raczej poczekam do wtorku czyli do dnia spodziewanej @, kiedyś waliło się testy przed @ ale teraz to już one nawet mnie nie korcą, bo za każdym razem to samo...a mam jeden test i nie zamierzam kupować drugiego jak ten będzie negatywny, no chyba ze stał by się cud i z tydzień by się franca spóźniała, staram się nie nakręcać i najlepiej nie myśleć że że to końcówka cyklu, jajco mnie cały czas pika....

@nulka dobre

Gabi super decyzja, zaciskam za Was żeby się szybko udało

Dorcia a u nas cieplutko no po za chłodnym wiaterkiem ale na spacerek akurat, wracaj szybko bo Ci lato ucieknie

Gosiak rozumiem Ciebie doskonale W takim razie czekaj cierpliwie do tego wtorku, ja tam wierzę, że się uda W końcu przecież musi A cykle masz regularne czy różnie z tym u Ciebie jest?? Mnie generalnie jak zaszłam w ciążę, to bolał brzuch. Niby tak, jak na okres, ale było w nim coś innego. Nie umiem tego nawet opisać.... po prostu jak to czułam, to wiedziałam, że to jest coś innego i że tym razem chyba naprawdę się udało.... a cycuchy np. w ogóle mnie nie bolały. Zaczęły dopiero około 6 tygodnia ciąży...

gabi mam nadzieje że nie będę wścibska jak zapytam co to za choroba neurologiczna?? Mam znajomą która cierpi na nieuleczalną chorobę neuro i ma dwójkę ślicznych dzieci .... więc nic straconego

ależ tu dzisiaj pustki...

Magda dawaj dietę bo ja jak nie mam nad sobą bata toooooooo....
pożarłam dzisiaj na grilu, tatuś zrobił i ledwie dycham.

i nakrzyczałam na eMka zupełnie niepotrzebnie aż musiałam go 2 razy przepraszać
teraz se śpi, pies też śpi a ja jakby sama

oj pustki dziś niesamowite, u nas też dziś grill z okazji dnia ojca w sumie u brata i nie do końca planowane ale było bardzo fajnie ;)przegięłam z winkiem i az mi wstyd przed samą sobą bo gdyby coś to ....oj wole nie myśleć zupełna nieodpowiedzialność i jutro z mojej tempki to raczej nici bo będzie lekko zakłócona;/

Vestusia moje cykle są dość regularne i dosyć ładne wykresy mam, bo prowadzę na SM (takie forum gdzie jest jeszcze opcja gdzie można sobie cykle prowadzić) a co do bólu brzucha małpowego to na razie cisza, jest takie dziwne napięcie od czasu do czasu, i kłucie jajnika, choć teraz zupełnie nic....cyce też jakoś tak mnie bolą jak w poprzednich cyklach.

miłej nocki dziewczynki zmykam spać

Gosiak W takim razie pozostaje Ci tylko czekać do jutra Ja trzymam mocno kciuki Czasami jak już kobieta jest taka "zrezygnowana" to wówczas wychodzi największa niespodzianka...

Vestusia a Ty ile cykli sie starałaś? u mnie w lipcu rok stuknie
więc troszkę jestem zrezygnowana i chyba przez to wczoraj sobie popuściłam w sumie dużo nie wypiłam ale wystarczyło żeby w głowie się zakręciło, mam nadzieje że jakby co to nie zaszkodze

a gdzie reszta bandy helooołłłł Mariolki wstawać i pisać jak u Was po niedzielnym czwartku