- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- nikusia1988
- Wylogowany
- rozmowna
- Boziu pliiiiiiiis... :-(
Mniej Więcej
13 lata 3 miesiąc temu #197882 przez nikusia1988
Witam ponownie
Dzisiaj u mnie był skok tempki. Tylko się zastanawiam czy ta owulka jest... Bo ten dzisiejszy skok to jest w 3 dniu brania luteiny i nie wiem czy luteina nie zablokowała mi owulki. Ale mam nadzieję że nie, bo skok jest i to jeszcze duuuży bo o 0.3 kreseczki a przeważnie miałam o 0.2. Od 2 lub 3 dni dała mi znać lewa strona dołu brzucha ale tylko troche, prawie niezauważalnie, trzeba było się wczuć żeby poczuć A jak byłam u gina to właśnie mi powiedział że w tym cyklu owulka będzie z lewego...
Czytałam na wielu forach że wzięcie luteiny pare dni przed owulka nie powinno jej zablokowac ale wzięcie jej np tydzień wcześniej, już tak a ja mam dopiero 3 dzień. Co o tym myślicie?
I jeszcze jedno pytanko: czy skok mógłby wystąpić bez owulki? czy zawsze skok oznacza owulkę? czy może skok by był ale malutki i niezauważalny gdyby jej nie było?
Dzisiaj u mnie był skok tempki. Tylko się zastanawiam czy ta owulka jest... Bo ten dzisiejszy skok to jest w 3 dniu brania luteiny i nie wiem czy luteina nie zablokowała mi owulki. Ale mam nadzieję że nie, bo skok jest i to jeszcze duuuży bo o 0.3 kreseczki a przeważnie miałam o 0.2. Od 2 lub 3 dni dała mi znać lewa strona dołu brzucha ale tylko troche, prawie niezauważalnie, trzeba było się wczuć żeby poczuć A jak byłam u gina to właśnie mi powiedział że w tym cyklu owulka będzie z lewego...
Czytałam na wielu forach że wzięcie luteiny pare dni przed owulka nie powinno jej zablokowac ale wzięcie jej np tydzień wcześniej, już tak a ja mam dopiero 3 dzień. Co o tym myślicie?
I jeszcze jedno pytanko: czy skok mógłby wystąpić bez owulki? czy zawsze skok oznacza owulkę? czy może skok by był ale malutki i niezauważalny gdyby jej nie było?
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #197884 przez gorla
a ja się przyznaję ze będą myslala o płodnych i ciąży itd, nie będę się oszukiwać żebym nie myślała to musiałabym harać po 15 godz. dziennie i słaniać się ze zmęczenia , albo spać non stop..nie ma to tamto. Ja juz tak mam,samo musi przyjśc, jeden momemt i przestaje sie meczyć, bo sama siebie niestety nie zmuszę
mnie brzuch zaczyna boleć, jestem przed owu
mnie brzuch zaczyna boleć, jestem przed owu
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez gorla.
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
13 lata 3 miesiąc temu #197888 przez mesy
gorla dobrze niech boli a w week pykanko i musisz zaskoczyć - czuję że to ten miesiąc ja Ci mówię
No więc właśnie to się nie da po prostu nie myśleć sama masz przykład na mnie zero wkrętów miało być i co ja się jakos po południu zaczynam czuć jak z du....y wczoraj zaś temp. 36.9 ... ale ciała nie w piczce brzuch boli i bądź tu mądra wczoraj mnie nawet zabolał jak było przytulanko
No więc właśnie to się nie da po prostu nie myśleć sama masz przykład na mnie zero wkrętów miało być i co ja się jakos po południu zaczynam czuć jak z du....y wczoraj zaś temp. 36.9 ... ale ciała nie w piczce brzuch boli i bądź tu mądra wczoraj mnie nawet zabolał jak było przytulanko
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #197892 przez gorla
mesy wczoraj dzwonie wieczorem do małża "dawaj do domu , są już 2 dni przerwy!! wyłaz z tego garazu" on " zaraz ide, drzwi muszę zrobć w aucie " ja " zrobisz jutro, już chodz do domu" małż" a moze być rano? bo jestem zmeczony bardzo i mi ie dygnie.."
Przyszedł za godzinę, umył się i poszliśmy do łoża chwilke ghadaliśmy i małż w tarkcie rozmowy zasnął, a rano zadzwonił facet (jak jeszcze spaliśmy) ze zaraz przyjedzie na ocenę mleka no i tyle w temacie..rano byłam wściekła i dostał w ciery pierdziele go, nie będę sama tu kombinować , on też musi ...
jeszcze rano auto nie chciało odpalić oczywiście była małża wina, a jak, nrazie się uspokajam i wpierdzielam nalesniczki, które przyjechały ze mna z domu z dzemem
Przyszedł za godzinę, umył się i poszliśmy do łoża chwilke ghadaliśmy i małż w tarkcie rozmowy zasnął, a rano zadzwonił facet (jak jeszcze spaliśmy) ze zaraz przyjedzie na ocenę mleka no i tyle w temacie..rano byłam wściekła i dostał w ciery pierdziele go, nie będę sama tu kombinować , on też musi ...
jeszcze rano auto nie chciało odpalić oczywiście była małża wina, a jak, nrazie się uspokajam i wpierdzielam nalesniczki, które przyjechały ze mna z domu z dzemem
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez gorla.
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu #197893 przez gorla
też tak czuje że to ten cykl pod warunkiem , ze znajdziemy czas z małżem żeby kopulować ja mu dziś dam jak wróce, jakaś nerwowa jestem od 2 dni , ze hej
jak Rasza opowiadałam małżowi o niej wczoraj, małż mówi , ze jeszcze kiedyś wezmiemy amstaffkę, ale też ją wykastrujemy, bo na podwórku mamy ogólnie 3 pieski, jak to na wiosce i nie upilnuję jej
jak Rasza opowiadałam małżowi o niej wczoraj, małż mówi , ze jeszcze kiedyś wezmiemy amstaffkę, ale też ją wykastrujemy, bo na podwórku mamy ogólnie 3 pieski, jak to na wiosce i nie upilnuję jej
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
13 lata 3 miesiąc temu #197895 przez mesy
Naleśniki są dobre doskonale rozumie jak się czujesz mi tak mój kochany mąż zrobił w niedzielę rano haha wiedział że się ten teges bo potem wiadome się nie chce albo coś innego ;p to wyobraź sobie wstał rano o 9 - ja oczywiście wcześnie bo wiadome musiałam wziąść kąpiel i wyjść z psem I GO BUDZĘ a ten wstał i poszedł robić śniadanie no myślałam że jebnę - chodziłam zła jak osa ale mówię ok poczekam aż zje zjadł i mu mówię choć do sypialni a ten mi że teraz nie może bo się najadł i nie da rady hahaha ale i tak go zaciągłam
więc doskonale wiem jaka zła byłaś
więc doskonale wiem jaka zła byłaś
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #197897 przez mesy
gorla nerwowa bo płodne idą ja tak zawsze mam
A Rasza dobrze hehe śpi w łóżku w sypialni i tak pewnie pośpi do 10-00 ale dobrze niech śpi przynajmniej mam spokój się obudzi i będzie pewnie baraszkować po kuchni bo oczywiście śniadanie musi zjeść
gorla a ja to mojej nie musiałam pilnować jak nie miała jeszcze sterylki zawsze jej powtarzałam że ma dupy pilnować i nikomu nie dawała haha ale pamiętam jak miała jeszcze cieczki to miała straszne urojone ciąże ... a mało tego jakieś duże psy nam na wycieraczce pod drzwiami spały a weź je wygoń to warczą normalnie....
A Rasza dobrze hehe śpi w łóżku w sypialni i tak pewnie pośpi do 10-00 ale dobrze niech śpi przynajmniej mam spokój się obudzi i będzie pewnie baraszkować po kuchni bo oczywiście śniadanie musi zjeść
gorla a ja to mojej nie musiałam pilnować jak nie miała jeszcze sterylki zawsze jej powtarzałam że ma dupy pilnować i nikomu nie dawała haha ale pamiętam jak miała jeszcze cieczki to miała straszne urojone ciąże ... a mało tego jakieś duże psy nam na wycieraczce pod drzwiami spały a weź je wygoń to warczą normalnie....
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez mesy.
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
13 lata 3 miesiąc temu #197898 przez gorla
ja mojego już nie mogłam zaciągnąć , bo facet czekał na podwórku no i rozumisz, wyjścia nie było
a ty jej jakieś śnaidanie robisz specjalne?? moja dostawała sucha karmę, kaszę , ale nie codziennie... no i musimy ja oddać zerwała się wczoraj i pogryzła małe krówki . To już drugi raz, znajomy ma domek pod laskiem i potrzebuje pieska do pilnowania
a ty jej jakieś śnaidanie robisz specjalne?? moja dostawała sucha karmę, kaszę , ale nie codziennie... no i musimy ja oddać zerwała się wczoraj i pogryzła małe krówki . To już drugi raz, znajomy ma domek pod laskiem i potrzebuje pieska do pilnowania
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
- Aguska23
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nie rezygnuj z marzeń!
Mniej Więcej
- Posty: 462
- Otrzymane podziękowania: 0
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
13 lata 3 miesiąc temu #197907 przez mesy
gorla no to nie źle się puściła
Ja jej gotuje mielone z makaronem albo ryżem ale ryż jej cieżko wchodzi chrupki ona je ale bardzo rzadko no chyba że ze śmietaną jej zrobię to je aż się uszy trzęsą hehe ona wybredna jest - tosta lubi jeść kanapeczki itp a najbardziej lubi czpisy a jak je je to jeszcze tak żeby było słychać że chrupią
To musiały ją te krówki denerwować hehe moja by zobaczyła krowę to by chyba uciekła haha ona się wszystkiego boi a jak jest burza to już w ogóle włazi mi pod pościel i psa nie ma hehe ale ona to w ogóle jak coś stuknie a jej powiem że to beboki to zaraz idzie na zwiady na dom i szczeka haha
Aguska to dobrze że masz dobry dzień nie ma co się dołować a i ty zasuwaj do innego lekarza niech Ci coś z tymi hormonami zrobi ile ty masz w ogóle lat że masz takie problemy ? 23 tak jak przy nicku ?
Ja jej gotuje mielone z makaronem albo ryżem ale ryż jej cieżko wchodzi chrupki ona je ale bardzo rzadko no chyba że ze śmietaną jej zrobię to je aż się uszy trzęsą hehe ona wybredna jest - tosta lubi jeść kanapeczki itp a najbardziej lubi czpisy a jak je je to jeszcze tak żeby było słychać że chrupią
To musiały ją te krówki denerwować hehe moja by zobaczyła krowę to by chyba uciekła haha ona się wszystkiego boi a jak jest burza to już w ogóle włazi mi pod pościel i psa nie ma hehe ale ona to w ogóle jak coś stuknie a jej powiem że to beboki to zaraz idzie na zwiady na dom i szczeka haha
Aguska to dobrze że masz dobry dzień nie ma co się dołować a i ty zasuwaj do innego lekarza niech Ci coś z tymi hormonami zrobi ile ty masz w ogóle lat że masz takie problemy ? 23 tak jak przy nicku ?
Temat został zablokowany.
- Insomnia
- Wylogowany
- Moderator
- Chcę słyszeć w domu tupot małych stóp...
Mniej Więcej
- Posty: 1753
- Otrzymane podziękowania: 17
13 lata 3 miesiąc temu #197909 przez Insomnia
dzień doberek
Aguskateraz czas znów zabierać się do pracy po @
Jaka ja wściekła chodze to szok... Wczoraj wieczorem chodze, sie przymilam a tu dupa, nic i zero. Nosz taka wściekla bylam że myslałam że sie rozlece. Normalnie czuje się jak jakas nimfomanka Po tygodniowym celibacie
Aguskateraz czas znów zabierać się do pracy po @
Jaka ja wściekła chodze to szok... Wczoraj wieczorem chodze, sie przymilam a tu dupa, nic i zero. Nosz taka wściekla bylam że myslałam że sie rozlece. Normalnie czuje się jak jakas nimfomanka Po tygodniowym celibacie
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
13 lata 3 miesiąc temu #197912 przez mesy
Insomnia haha to teraz pomyśl co nasze chłopy muszą czuć jak im wymyślamy dziś nie bo boli mnie głowa nie chce mi się albo coś innego hahaha gorla też wczoraj nie wykorzystała chyba tylko ja wczoraj aktywna byłam ale znalazłam se na mojego sposób co 2 dni haha to aż sam się prosi o to a nie tak jak było co dziennie
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #197913 przez chłopek
Witam gorla wiem co za ból jak trzeba psa oddać my też mielismy oddac Aresa no ale jakos sie obeszło, ale musimy na łancuchy go trzymać nie mamy wyjścia on jest zadowolony bo caly czas sobie biega, a w kojcu to sam sobie krzywdę robił bo rozgryzał siatkę i kaleczył sobie pysk. Jest na łańcuchu ale chodze z nim na spacery,
no ja dzisiaj musze mojego męza do łóżka zaciągnać mam nadziej ze nam mlody pozwoli bo przeważnie jak jest ten teges to on sie budzi
no ja dzisiaj musze mojego męza do łóżka zaciągnać mam nadziej ze nam mlody pozwoli bo przeważnie jak jest ten teges to on sie budzi
Temat został zablokowany.