STARANIA O CIAZE

mesy naodpoczywasz mlodego uspac gary umyc,
jak narazie na forum siedze póżniej bede sprzatac

Lacrijka, na noc to nie, ale rano na śniadanie na bankkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk

Lacra w pralce pewnie sprawdzałaś co????!!!! tyle terenu wokół ma, pewnie zwiedza...

pozdro Kobitki! witam nową Staraczkę i powodzenia życzę. Dziewczynki luzujecie już czy jak??

ja mam caly zlew zawalony garami i niemma ochoty dzis nic robic

ajłona ja czekam na @ a jak nie wyszło teraz nic to luzuje

A długo się staracie? Ja dopiero pierwszy cykl ale mam wrażenie,że dłużej poczekam Z pierwszym dzieckiem nie było najmniejszego problemu, chociaż wtedy się tak nie przejmowałam, zrobiłam test bo 3 okres się opóźniał i 2 kreseczki były:)

Lacrijka znalazł się Maciek?

Julana powodzenia. Zyczę aby szybko pojawiły się II kreseczki

A ja Tonie Dorciaition serdecznie gratuluję!!!!!!!

ja 2 cykl sie staram z pierwszym dzieckiem 9 meiesiecy próbowałam, no i sie udalo nawet nie wiem kiedy

Ja właśnie z pierwszym sama nie wiem kiedy się udało, za to teraz właśnie za bardzo o tym myślę i dlatego nie wierzę,że uda się tak szybko. Zresztą mój limit szczęścia mógł się już wyczerpać Pożyjemy zobaczymy Mój mąż ma już mnie serdecznie dość

julana27 napisał:

Ja właśnie z pierwszym sama nie wiem kiedy się udało, za to teraz właśnie za bardzo o tym myślę i dlatego nie wierzę,że uda się tak szybko. Zresztą mój limit szczęścia mógł się już wyczerpać Pożyjemy zobaczymy Mój mąż ma już mnie serdecznie dość

moj mnie tez bo mu tylko marudze

hejka

Mirella ależ Duśka się zmieniła , to już nie dzidziol tylko pannica Lacra co z Maćkiem?? szukałaś, wołałaś?? Może faktycznie jak zgłodnieje to przyjdzie? Może poszedł obczaić kocice z obcej wioski albo co? Lub zwyczajnie obczaja teren.

Dorcia i wygłaskaj busia

Julana witaj no z pierwszym to i ja nie bardzo trybię jak się udało bo to był koniec cyklu I powtórzę się ale uważam że testy, śluzy, i inne objawy owulacyjne to nic w obliczu przeznaczenia (któremu należy w.w. metodami pomagać )
Póki co pomagam od lutego i góóóóóóó.....uuuuuuuzik
Jutro termin @ na którą pierwszy raz od lutego czekam (cholera, tak se teraz myślę że zawsze k.. coś )

pozdrawiam resztę staraczek, wybaczcie ale nie sposób wszystkim odpisać bo zwyczajnie nie nadążam za Wami!!! Jakby można przeliczyć ilość postów na czas oczekiwania na poczęcie to ustępuję Wam pierwszeństwa bo powinnyście z tym zapałem być już ciężarówkami bliźniaczymi haha
cierpliwości babole, moment i bedzie cud. Czas się nie liczy. Cel się liczy!

@nulka może nie aż tak strasznie się zmieniła ale trochę na pewno a ta fota to przez przypadek taka wyszła poważna ale baaaardzo mi się podoba.


Maciek Lacrijki to jakiś nie do końca kot o ile pamiętam, niedorozwój jąder czy co tam miał, to nie wiem czy on się na kocice nadaje

@nulka a to czasem nie jest tak że jak czekasz to się nie doczekasz? łapaj fluidy, obyś się nie doczekała

Melduję iz Maciek sie odnalazł..ale musiałam go szukac hahaha.. Siedział sobie z kotami sąsiada u nich na podjeździe Ale mu siare zrobiłam ze po niego polazłam co ???? hehe Wiecie co ? chyba musze sie pogodzic z tym ze teraz to będzie "inny" kotek niz miałam w bloku Siedzi pod balkonem i miałczy, pewnie chce wyjsc.. A mi sie serce kraje jak pomysle ze mam otworzyc mu ten balkon echhhhh, ja sie tak o kota martwie, a co bedzie jak bedą dzieci ???

Dobra, ide mu otworzyc, niech lizie powsinoga mała hehehe

Miłego dnia dziewczynki :kis

Mirella - Maciek całe dotychczasowe swoje zycie był kotką o imieniu Maciek, po zostawieniu go na sterylke u weta okazało sie jest jest kocurem i trzeba kastrowac (po 2,5 roku ) no ale cos tam miała z tym dżonderkami nie tak, ze zaden wet do tej pory sie nie zorientował.. Maluckie miał..No ale kocur jest haha Choc ja dalej do niego mowie córeczko hahahaha Ocipieje ten kot !!!!

julinaa27 witam serdecznie i trzymam goraco kciuki napewno sie uda:)