STARANIA O CIAZE

magga146 no piękne gratulacje trzymamy za Ciebie i Fasolkę kciuki

magga146- GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wreszcie sie doczekałaś bedzie ok daj znac co i jak
a cała reszta niech ładuje baterie bo to zaraźliwe na tym forum sciskam

Juuuuuuuhhhhhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na cześć Maggi i Fasolinki Hip Hip Hurrraaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A no pewnie że to magiczne miejsce, od początku to mówię

MagdaM, o ile pamiętam to ja też mówiłam takie rzeczy że nic z tego i że się na jajeczkowanie nie załapaliśmy.... Trzymam kciuki żebyś i Ty się pomyliła



A ja dziś dostałam antybiotyk i starania musze na kołku zawiesić... Nie wiecie czasem co mnie podkusiło żeby do lekarza iść???

Maggi nie znamy sie ale ogromniaste gratulacje!!
Mirella a cos chora?? Sciskam

Chora? ja to już do dobicia, taniej będzie
łapy mam spuchnięte, od ciązy mi nie zeszło no i zachciało mi się coś z tym zrobić, bo mi obrączka nie wchodzi, lekarz jak lekarz, nic mądrego nie wymyśliła, za to w moczu mi wyszły jakieś bakterie i krew...
A jakby mi mało było to jeszcze kamienie w woreczku, które powinnam usunąć

A no i dietę kazała mi zmienić, ja nie wiem co będę jadła, wszystko co lubię zabronione to już łatwiej chyba będzie obrączkę powiększyć

Magga, no widzisz, rzadko się pojawiasz i nowe dziewczyny Cię nie znają, popraw się

Haha to moze powieksz Jakby to tylko o obraczke chodzilo, a Ty sie czujesz dobrze, to ja bym sie nie przejmowala zaleceniami
No i zycze szybkiego wyleczenia!!

ahhh...mirella ty chorowita jestes;/

Hej Dziewczyny.
Mało mnie ostatnio....Zuzia pochłania caaaały mój czas.
Myślami jestem z Wami i mooocno trzymam kciuki za Wasze starania

Buziaki ślemy :*

dziekuje wszytskim mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Mirella
no musze sie poprawic i zaczac znowu tu pisac bo czytam codziennie.
musisz sie wyleczyc i zobaczysz wtedy szybciutko zmajstrujecie 2 dziecko pamietaj ze nic nie dzieje sie bez przyczyny. widocznie mialas isc do lekarza lepiej nie miec narazie fasolki niz ja stracic przez jakies glupie chorubsko. wiec ladnie sluchaj lekarzy i moment zajdziesz w ciaze

a tak w ogole to zastanawiam sie czy nie powtorzyc 3 raz bety jak myslicie??
normalnie nie dam rady do 21.09.10. juz bym chciala to usg!! a tu jeszcze tyle dni.

normalnie wysyp fasolek i oby tak dalej. do roboty dziewczynki

ciekawe co tam u eash??? wie ktos moze?

no to bede chyba majowoa mamusia

caluje

magga nie caly tydz do usg

No właśnie sęk w tym że ciągle się czuję zmęczona, i tak myślę ze woda nie tylko w rękach mi sie poodkładała.... w ogóle mam wrażenie że mi ciąża zrujnowała organizm, no tak to jest jak się za długo czeka.... chorowita? no znalazłoby się jeszcze to i owo, na przykład mięśniaki tylko że ja się tym generalnie nie przejmuję wychodząc z założenia że dopóki sobie powtarzam ze jestem zdrowa to tak jest tylko nawet obcy pytają dlaczego mam ręce spuchnięte, więc to nie jest dobrze
A zaleceniami tak całkiem przejmować się nie będę, nie umiem żyć bez kawy i frytek i sera żółtego i słodyczy i jeszcze paru rzeczy pysznych i niezdrowych grunt to psychika, bez kawy moja psychika pada


Magga, normalnie będziesz chciała co godzinę na usg latać a pewnie że będzie dobrze, dlaczego ma nie być? Ja też urodziłam w maju, piękny czas dla noworodka, chciałam tak jeszcze raz, ale jakoś nie wyszło, co tam, później też będzie dobrze
A gdzie Twój suwaczek ciążowy?

Mirella
mysle ze ze wszytskiego to napewni nie da sie zrezygnowac ale moze chociaz ograniczyc
ja z kawa to nie mam problemu bo w ogole nie pijalam i nie pijam, a co do frytek to przed ciaza uwielbialam a teraz o dziwo mnie nie ciagnie za to roznego rodzaju kanapki z mc donalda bardzo mnie kusza hihih mowia ze to na chlopaka ze slodyczy i owocow nie bardzo ale za to porzadne jedzenie tak.

dla mnie ten tydzien to wiecznosc. jakos dopoki nie zobacze usg i pani gin mi nie powie ze wszystko wporzadku to jakos bede sie martwila, naczytalam sie o jakis pustych zarodkach itp i teraz w glowie mi siedzi i sie cykam jak cholera a zreszta ile to kobiet roni do 3 miesiaca to tez strach no ale mam nadzieje ze wsyztsko bedzie dobrze

suwaczek po wizycie u pani gin zaloze jak juz wszytsko bede wiedziala

Mirella
dbaj o siebie bo Klaudia Cie potrzebuje i oczywiscie MY.

magga146 napisał:

Mirella
mysle ze ze wszytskiego to napewni nie da sie zrezygnowac ale moze chociaz ograniczyc
ja z kawa to nie mam problemu bo w ogole nie pijalam i nie pijam, a co do frytek to przed ciaza uwielbialam a teraz o dziwo mnie nie ciagnie za to roznego rodzaju kanapki z mc donalda bardzo mnie kusza hihih mowia ze to na chlopaka ze slodyczy i owocow nie bardzo ale za to porzadne jedzenie tak.

dla mnie ten tydzien to wiecznosc. jakos dopoki nie zobacze usg i pani gin mi nie powie ze wszystko wporzadku to jakos bede sie martwila, naczytalam sie o jakis pustych zarodkach itp i teraz w glowie mi siedzi i sie cykam jak cholera a zreszta ile to kobiet roni do 3 miesiaca to tez strach no ale mam nadzieje ze wsyztsko bedzie dobrze

suwaczek po wizycie u pani gin zaloze jak juz wszytsko bede wiedziala

Mirella
dbaj o siebie bo Klaudia Cie potrzebuje i oczywiscie MY.

Słuchaj po 1 się nie masz co denerwować. Powinnaś nosić się z radością i szczęściem. Ponoć hormony, które produkują ciężarne bardzo pozytywnie wpływają ja stymulację zarodka i na jego rozwój. Kolejna rzeczą jest taka, że skoro beta Ci rośnie to jak może być puste skoro się rozwija ? ;> Moja droga radość radość i jeszcze raz radość. Uwierz mi że przez całą ciąże fasolka będzie CI zaskakiwać. Mój Karol ostatnio na USG zamiast uśmiechać się do mamy to ziewał nam do monitora. Buziaki i pozdrowienia

Kasiekk ma rację, beta rośnie, to musi być dobrze
Ograniczyć? No to ograniczyłam tłuste mięsa i wędliny wszelakie wyeliminowałam z diety 16 lat temu, może to wystarczy?

Magga, szybko Ci się macierzyństwo załączyło Już masz wszystkie fobie typowo ciążowe No może nie wszystkie, potem jeszcze parę dojdzie, i tak aż do końca co chwila coś będzie się wydawało nie w porządku Norma

Monami, Zuzię wybuziakuj z całej siły

Pisałam do Eash na gadu ale milczy, chyba naprawdę nie ma ani trochę neta, szkoda....

Magga serdeczne gratulacje!! Na pewno wszystko jest ok, trzymam kciuki! Przyznam, że na twoim miejscu też bym się zastanawiała czy wszystko jest dobrze, ale trzeba pozytywnie myśleć, bo to lepiej wpływa na maleństwo niż zmartwienia Tak więc pozytywne myślenie i pełnia szczęścia