STARANIA O CIAZE

hehe ja w tym roku 4 pity rozliczyłam, w tym jeden wspólny rodziców i wszystkie wysłałam elektronicznie ;p

Ja mam cudze i do wypełnienia ręcznie, ale to mały pikuś jest.

Dzięki Vifi i Aguśka za zainteresowanie, uciekam do tych pitów, im szybciej tym lepiej

Mirella napisał:

wiedzieć czy kwota zdrowotnego podana na picie 11 jest cała do odliczenia czy mam sobie z niej wyliczyć ile mogę odliczyć

Vifi uwielbiam Cię

===skł na ubezpiecz zdrowotne cała
skł. na ubezpiecz społeczne cała

Jeny co tu się dzieje wysyp fasolek hehe gratuluje wszystkim

Gorla trzymaj się

Ja wczoraj u lekarza byłam z wynikami ze szpitala i wszystko oki, każe działać puki "szlak przetarty" i na usg wyszło że jeszcze w tym cyklu(dziś 22dc) możemy się starać bo jajo 22mm więc do pęknięcia chwila(mam nadzieję że pęknie), mamy się szamotać ile wlezie a po drugie to owulacja z jednego jaja już poszła bo są ślady płynu daje nam 2 miesiące, a jak się nie uda, to przyczyną może być wrogość śluzu na plemniki, więc wtedy proponuje inseminacje dała mi namiar do kliniki która się tym zajmuje.A działać trzeba szybko bo mówi że znów mogą mi się sklepić jajowody
Była to ginka u której byłam ostatnio w lipcu 2011 a potem przestałam do niej chodzić bo czasem ze 2 miesiące trzeba na wizytę czekać, ale babka konkretna, widząc moje fsh(które jest na granicy) zleciła zrobienie estradiolu a ta babka co do niej chodzę pół roku na ani jedno badanie mnie nie wysłała no i pokazałam jej wszystkie moje wyniki jakie mam i wyniki M i stwierdziła że nie jest źle...więc na koniec się jej spytałam czy sądzi że te zrosty mogły być główną przyczyną że się nie udawało...stwierdziła że tak że to najprędzej, bo do niczego innego nie może się przyczepić.

Brzuszki superaśne macie, Majówka dawaj brzunia w tej ładnej kiecuni, uwielbiam ciężarówki w obcisłych sukienkach podkreślających brzuś

Iza jeszcze raz gratki wielgachne

Agnesssa Śliczniasty brzycholek głaskam głaskam i się próbuję zarazić

Gorluś - i leżakuj spokojnie dobrze będzie

Mesy - a masz może kontakt z Chłopkiem - bo już na serjo zaczynam się niepokoić

Gosiakowa - no to superaśne wieści to dajcie czadu niczym koty w marcu - u mnie pod oknem już się drą a to dobry zwiastun

Inso - a co u Ciebie - tempka wzrosła??

Trzymam ciuki za resztę

Gorla, na pewno wszystko dobrze, ale najlepiej przelezec ten okres....ja lezalam mimo, ze lekarz twierdzil, Ze wszystko dobrze...wszyscy na mnie naskakiwali, ze robie z ciazy chorobe, ale intuicyjnie czulam, ze trzeba lezec....

Gosiak, wstawie jak tylko bede miala cos nowego, jeszcze tydzien poczekam, niech sie bardziej zaokragli
A Ty nie marnuj czasu kobitko, stawiaj porzadny plot na pewno sie teraz uda! Musi musi!

Nikusia, to moze Ty chcesz mojego testa? Pisz mi adres na priv.

bidol nie mam ale gorla ma napiszę do niej może ona będzie wiedziała co jest ...

gosiak a ty tu coo ? płota miałaś stawiać ja chce na koniec cyklu zobaczyć piękne II kreseczki u Ciebie

cześć stęskniłyście sie za mną? juz jestem miałam problem z internetem, router mi sie zepsół.

Majówko nie nie ViFi wyślij ona była pierwsza

Albo zachowaj sobie na drugą fasolinkę

Hejka!

Chłopek super ze sie odezwałaś , widzisz jak tu jest, chwile kogos nie ma już alarm

Gorla Leżkaj kochana, na pewno będzie dobrze, luteinkę łykaj i odpoczywaj... Uściski I nie stresuj sie... wiem łatwo sie gada!

Gosiaczku NO to teraz do roboty!!!

A mnie dziś krew zalewa, dosłownie!!! Masakra nigdy nie miałam takiej powodzi

Emka - a to pierwsza @ po zabiegu??

no widze że staraczki do roboty się wreszcie wzięły taka Tu cisza i spokuj....

Witam, ale fasolek sie posypało ojojo

Ja za to mam doła spakowałam już torbę do szpitala, bo mam złe przeczucia, lutkę biorę nie wiem czy coś z tego będzie..

Gorla kopnęłabym Cię w dupsko z laczka za to przeczucie ale nie mogę więc przytulam i proszę Cię nie zamartwiaj się na zapas, wiem że łatwo mi mówić ale stres to zły towarzysz
A tak poza tym dzień dobry
Wszystkim zafasolkowanym gratuluję
@ już się kończy, więc czas zacząć od nowa. Dziś zrobiłam ogromny krok do przodu zrobiłam badania

Hej dziewczyny
byłam wczoraj u lekarza i okazało się że Owu nie było pęcherzyk w lewym jajniku 7.3 mm może być tak że sobie dojrzeje i będzie dłuższy cykl a może być tak że dooopa .
Testy owulacyjne wychodziły mi pozytywne ale na głupi rozum lekarz powiedział że głowa chce i wytwarza ten hormon a jajnik są chimeryczne czyli jak im się chce tak sobie jajeczkują.
Tym bardziej że dziś miałam skok temp to czyli doooopa cykl stracony ...
Więc proszę was nie nakręcajcie mnie żebym pod koniec cyklu zrobiła test bo to i tak sensu nie będzie
Od następnego będą stymulowane jajca dostanę jakiś zastrzyk na stymulację a może nawet 3 zależy jak tam wszystko będzie rosło a później na pęknięcie i do dzieła
Jak się już tym nie uda to padnę na cycki nooo


Vifi potrzebuję jakiś informacji na temat cyklu bezowulacyjnego dlaczego temp rośnie jak owu nie było , dlaczego mnie jajca bolą a tam nic się nie dzieje itp ...
Czyżby mój organizm już kompletnie zwariował ?
Chyba się nadaję tak jak gorla na uczelnie jako dziwne przypadki hahah