STARANIA O CIAZE

Insomnia napisał:

z prawa handlowego... najgorsze że to był egzamin ustny, a ja zawsze się tak stresuję że mam czarną dziurę w głowie... w tamtym tygodniu też byłam, ale nie był zadowolony z mojej odpowiedzi i kazał przyjechać za tydzień... wczoraj też kilka osób odesłał na za tydzień... Egzaminy ustne to dla mnie totalna masakra, stres sięga zenitu

=======ja też przeżyłam egzamin ustny w zeszłym roku.... było 11os. a 4 zdały.... Podstawy finansów.
Co studiujecie?
j na UE Katowice Finanse i rachunkowość==Gospodarowanie nieruchomościami

A miał ktoś Statystykę ????

Chyba @ sie zaczyna.....

Kivi Gratulacje.....małego cudu pod sercem.... aż łezka się kręci....


ja już tracę nadzieję.....
zobaczymy co powie dziś lekarz.... wizyta 15,30 K-ów

ViFi i inso głowa do góry

zauważyłam że każda z nas tu łącznie ze mną jak przychodzi @ to ma chwilę zwątpienia ...... ale tak nie można nooo trza działać

Inso ja tez studiowałam administrację a potem systemy audytorskie na magisterce i związku z tym że zmieniłam kierunek dostałam roznice programowe, było ich 12 i miała pół roku żeby zaliczyc , same konie!! rachunkowosc zarządcza finansowa, cwiczenia i wykład, statystyka i kupe innych

vifi ja miałam statystykę i na Morskiej na zarządzaniu i na daministarcji i na RF nienawidzę jej

bidolu dzięki za info, dzis ide do gina i sie zapytam, dzis mam kremowy sluz lepki co chwila sprawdzam czy cyce bola nawet na mieście hehe obmacuje się na mięscie!!!! pod leczenie podlegam

gorla napisał:


vifi ja miałam statystykę i na Morskiej na zarządzaniu i na daministarcji i na RF nienawidzę jej


===== a jaką książkę polecasz??? do staty. A Ekonometrię???

vifi tez miałam, miałam kilka książek z biblioteki , w domu lukne co to było bo kserowałam i ci powiem

gorla napisał:

vifi tez miałam, miałam kilka książek z biblioteki , w domu lukne co to było bo kserowałam i ci powiem

a coś w pdf...?

vifi wszystkie notatki ściągi miałam na innym mailu ale małz coś narobił z nim nie wiem , przypadkiem zmienił hasło czy co , bo wejsc nie mogliśmy i mam nowego maila, ale zapytam bratowej czy na na mailu jakieś notatki

kivi moje gratulacje

ja sobie właśnie popłakałam bo rodzice powiedzieli żebym sobie dała spokój narazie z dzieckiem i żebym poszła do pracy między ludzi odpocząć ''od tego wszystkiego'' dlaczego oni nie rozumieją tego... mama mi powiedziała że w obłęd popadłam i jak sie czegoś bardzo chce to nigdy nie wyjdzie...

sylwka wiem kochana że ci ciężko, a kto tego nie przeszedł nie zrozumie jak to jest. Ale może maja rację, daj sobie czas, zachodzenie w ciąże tak szybko po porodzie nie jest dobre ani dla psychiki ani dla organizmu

Mirella 22 lutego miałyśmy 1 dzień ostatniej @ więc spoczko jeszcze troszkę czasu mamy

sylwka no z tym że jak się bardzo czegoś chce i się o tym myśli to trudniej zajść, coś o tym wiem dążę już 20 cykli do tego celu... więc może warto iść do pracki zająć sie czymś odpocząć, a nim się obejrzysz to będziesz z brzuszkiem

Witam Was wszystkie!
Kivi Czy to ładnie tak!!! Dopiero co na staraczki wskoczyła i już się pozytywnym testem chwali!!! No no no GRATULACJE KOCHANA!!!

Sylwka Powiem Ci, że jedno drugiemu nie szkodzi, mozna pracować i sie starać, zobaczysz ze odżyjesz między ludżmi, mniej będzie czasu na rozpamiętywanie i zafasolkujesz też szybciej Ja pewnie gdybym nie pracowała to po tych 3 poronieniach bym kużlowała, a tak jednak jest zajęcie i trzeba rano wstać , umalować się, wyczesać i uśmiechać do ludzi MOze to głupio brzmi, ale to pomaga... A ból będzie jeszcze długo , ja też dziś ryczałam jak @ dostałam, pierwsza po zabiegu... Ale szybko otarłam łzy bo trzeba było do pracy sie szykować Ściskam Cię mocno... Nie rezygnuj z marzeń... nigdy!!! Choćby niewiem kto jakie rady Ci dawał!!! Ja uważam ze ciąża dla Ciebie to najlepsze lekarstwo... ale zeby w nią zajść potrzebujesz odskoczni, moze nią być praca...

gorla Kurcze nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem, miałam to samo ... Jak opętana sprawdzałam wkładki!!! Ale wiem ze u Ciebie będzie wszystko dobrze... ale taki lęk zostaje jak raz sie wydarzy! Trzymam kciuki za wizytę

Kivi to weteranka na staraczkach, ona już wie co i jak, więc poszło szybciutko Zauważcie że Eash tez ledwo wróciła to zaraz się pochwaliła testem

Kivi, łapaj buziale ogromniaste

wiem że w dziewuszkę celowałaś, ale kurcze coś mi na drugiego mężczyznę wyglądasz (tak wiem, miałam nie prorokowac już, no ale dla Kivi po starej znajomości, same rozumiecie )


Sylwka, ja Cię rozumiem bardzo dobrze, ale jak tak sobie policzyłam, to rzeczywiście baaardzo szybko się na drugą ciążę decydujesz, lekarz już pozwolił? Jak pozwolił to trzymam kciuki żebyś w ślady Dorci poszła, w sumie u niej z czasem to podobnie było. A mamy słuchaj tylko o tyle że idź do ludzi bo Cię w domu bocian nie znajdzie No i wiesz, prawdą jest że najszybciej zafasolkowują te co odpuszczają, a już najszybciej to w "straconym" cyklu.

Dziewczyny ciężarówki i mamusie odwiedzające nas, łapa do góry które w "straconym" zaskoczyły! Ja pierwsza


Za te truskawki to jakieś uroki powinnam na Was rzucić, ale że na bazarze jeszcze nie ma to Wam daruję tym razem, ale następnym już nie

Vifi czekam na wieści od gina.

Ja bardzo dobrze wiem że oni mi nie chcą na źle, ale ja naprawdę czasami czuję że tracę rozum, i tak wewnętrznie czuję że dziecko by mi bardzo pomogło, ale może mylnie to wszystko odczytuję... Może macie racje, ale jakoś nie potrafię z tego zrezygnować... Ale w tym tygodniu przejdę się do gina nawet tak kontrolnie...

Sylwka, ale my Ci nie mówimy że masz zrezygnować, wręcz przeciwnie, my tylko mówimy żebyś robiła coś jeszcze