STARANIA O CIAZE

gabi28 napisał:

hej...

jeśli chodzi o farby do włosów...oj ja to już chyba wypróbowałam wszystkie byłam blondynką,szatynką brunetką...nawet czerwone wlosy miałam...A pierwsze siwe włosy zobaczylam u siebie w wieku 18 lat..wiec teraz mając 30 jestem juz przyzwyczajona. najlepsze farby dla mnie to z garnier i wellaton czy jakoś tak i oczywiscie o jeden ton jasienjszy trzeba kupic.

a teraz na temat wątku za tydzien mam dostac @ a juz powoli mam oznaki że przyjdzie... piersi i dól brzucha pobolewa... znowu się nie uda... ale to nie pierwszy raz przeciez.

Dzięki Gabi za odpowiedź. To widzę, że w podobnym wieku jesteśmy. Nie sugeruj się bólem brzucha, bo przecież wiele dzieczyn, które zaciążyły pisały, że miały bóle jak na okres
A jeśli rzeczywiscie się teraz nie udało to uda się już wkrótce

Widzisz dobrze, że mamy tu siebie, bo każda z nas chyba to samo co miesiąc przeżywa, więc przynajmniej się rozumiemy.

gabi nie bądź tak sceptycznie nastawiona moze sie uda,

wiem wie,m..musze czekać... póki nie ma @ jest nadzieja... ale kurcze...ileż można

Niestety tak to właśnie jest albo się przegina w jedną stronę albo w drugą ale to i tak za każdym razem boli bo nawet jak się mówi "nie to nie ten cykl", "nie uda się" to i tak gdzieś w głębi duszy się ma nadzieje... przynajmniej tak jest ze mną

A co do Mesy to chyba dawno nie miała spotkania pierwszego stopnia z armatą Mirelli

czesc Dziewczyny!

Wrocilam z wakacji w Polsce, pieknie bylo, ale przez wirusy nie moglam sie logowac z komputera rodzicow, nie chcialam im popsuc
Duzo mnie ominelo, ale wszystko czytalam!
Trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki! najmocniej jak tylko mozna

Brzusio z Wielkanocy:
www.zapytajpolozna.pl/105-zostane-mama-2...c-2012/Page-359.html

ViFi, tescik dojdzie juz niebawem, zapakowalam w koperte ostatniego dnia pobytu, mama ja nada.

Majówka cuuuudownie wyglądasz!

Majówka śliczny brzusio, normalnie Tobie ciąża służy jak nic

Majówka,cudnie Ogromną miłość widać na Twojej twarzy do maluszka. Nie ma nic piękniejszego od miłości matki do dziecka

GABUNIA, ja też miałam bóle jak ma @ przed jej spodziewanym terminem i długo po nim również,a franca nadal nie przyszła,to juz ponad rok najpierw przez ciążę ,teraz przez cycuchowanie,więc główka do góry! Trzymam kciuki Kochana

Majówka Tryskasz radością, miłością takim spokojem... A wyglądasz cudnie!!!

Agnesska Tak własnie patrze na twój suwaczek, jestes już prawie na półmetku, jak to zleciało... Uściski

Gorla i co będzie z tymi kurami, dwie potrzebuję na 6 maja!!!

A miałam Was wszystkie pozdrowić od Ajłonki, jej już tylko kilka tygodni zostało do rozpakowania, trzyma sie dzielnie, dziś ma wizytę i gienka...

Trzymam kciuki Gabi

dzieki dziewczyny!

agnesssa napisał:

Kajo to jest gotowy lek, i zazwyczaj maja na stanie w aptece Mi fryzjerka podpowiedziała, że najlepsze farby są Loreala, a ja farbuję raz Loreal, a innym razem Garnier, zależy któy kolor mi się aktualnie bardziej podoba. Rozmawiałam również z fryzjerami na temat farbowania w ciąży, i jak jest farba bez amoniaku to nie ma przeciwwskazań do farbowania w ciąży, i że gorsze jest farbowanie komuś włosów będąc w ciąży, bo głównie chodzi o wdychanie oparów, bo do krwi się ponoć nie dostanie... ale wiadomo, każdy zrobi jak uważa.

Agnessa a brałaś tę luteinę, i jeśli tak to jak już byłas w ciąży czy wcześniej?

emka,madziaska dzięki za kciuki... ale trzymajcie az do przyszłego tygodnia.

Majowka... na Ciebie mogę patrzec i patrzeć... madziaska ma rację, na odległośc widac tą piękną miłość...
a pamietam czasy..gdy się starałaś z nami

Kajo ja brałam progesteron chyba w każdej formie. Ale luteinę dowcipnie brałam przed ciążą, żeby wspomóc fazę lutealną, później brałam podjęzykową, bo po tej dowcipnej miałam zapalenie małej, a teraz łykam duphaston, bo luteina podjęzykowa nie jest zbyt dobra, i ja wymiotowałam po niej (ale ja generalnie miałam rzygający pierwszy trymestr)

agnesssa napisał:

Kajo ja brałam progesteron chyba w każdej formie. Ale luteinę dowcipnie brałam przed ciążą, żeby wspomóc fazę lutealną, później brałam podjęzykową, bo po tej dowcipnej miałam zapalenie małej, a teraz łykam duphaston, bo luteina podjęzykowa nie jest zbyt dobra, i ja wymiotowałam po niej (ale ja generalnie miałam rzygający pierwszy trymestr)

o kurcze, aż zapalenie! no właśnie jak przeczyałam ulotkę to się trochę zmartwiłam. Sporo skutków ubocznych, no ale skoro ma pomóc. Też miałaś taką końską dawkę 2 rano i 2 wieczorem?

gabi28 napisał:

emka,madziaska dzięki za kciuki... ale trzymajcie az do przyszłego tygodnia.

Majowka... na Ciebie mogę patrzec i patrzeć... madziaska ma rację, na odległośc widac tą piękną miłość...
a pamietam czasy..gdy się starałaś z nami

Gabi, juz i Ty niedlugo bedziesz wspominac te czasy, zobaczysz! Trzymam kciuki!