- Posty: 1173
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- basik_twins
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 21.07.2010 - Najpiękniejszy dzień w moim życiu
Mniej Więcej
14 lata 9 miesiąc temu - 14 lata 9 miesiąc temu #8753 przez basik_twins
Ostatnio zmieniany: 14 lata 9 miesiąc temu przez basik_twins.
Temat został zablokowany.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8766 przez angellika1
Mirella - to świetny pomysł na te pisanki mega odstresowanie a ja mam co roku zabawę przy malowaniu pisanek jak dziecko
Kivi - z tymi testami to 100 procentowa racja każdy to nam tłumaczy (ale jak tu coś powiedzieć komus kto z uporem maniaka robi ciągle te same błędy ) wierze w to że będzie dobrze ..
basik_twins -tak sobie czytam Twoje wypowiedzi i potwierdzam słowa kivi
coraz częściej myślę o bliźniakach bo u mojego męża w rodzinie były bliźniaczki
No tak ale najpierw ,uszę byc w ciąży....moja koleżank mówi że jak tak długo nie mogę zajść to jak już w końcu zaciążę do ze zdwojoną siłą hehehehehehe
Kivi - z tymi testami to 100 procentowa racja każdy to nam tłumaczy (ale jak tu coś powiedzieć komus kto z uporem maniaka robi ciągle te same błędy ) wierze w to że będzie dobrze ..
basik_twins -tak sobie czytam Twoje wypowiedzi i potwierdzam słowa kivi
coraz częściej myślę o bliźniakach bo u mojego męża w rodzinie były bliźniaczki
No tak ale najpierw ,uszę byc w ciąży....moja koleżank mówi że jak tak długo nie mogę zajść to jak już w końcu zaciążę do ze zdwojoną siłą hehehehehehe
Temat został zablokowany.
- basik_twins
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 21.07.2010 - Najpiękniejszy dzień w moim życiu
Mniej Więcej
- Posty: 1173
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8771 przez basik_twins
No byle by w ciąży wszystko było ok albo zeby była dwujajowa - mniej stresu.
No i można mieć parke, ja się treaz stresuje czekając na potwierdzenie płci w przyszły czwartek.
Wiesz dwie dziewuchy lub dwuch chłopaków to jednak różnica niż jeden dzieciaczek w ogóle.
Kiwi zmień klimat bedą bliźniaki
No i można mieć parke, ja się treaz stresuje czekając na potwierdzenie płci w przyszły czwartek.
Wiesz dwie dziewuchy lub dwuch chłopaków to jednak różnica niż jeden dzieciaczek w ogóle.
Kiwi zmień klimat bedą bliźniaki
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 9 miesiąc temu #8795 przez Mirella
Kivi, no pewnie że jestem super Jak my wszystkie tutaj A przyznaj się, jeszcze ze trzy testy w szufladzie na zapas leżą, nie? No i jak Ty masz do 28 wytrzymać?
Basik, spoko, Twojego porodu nie przegapię na pewno, Holandia liberalny kraj to się zgodzi i zrobimy sobie na forum transmisję na żywo Kivi mi żadnego zonka nie zrobi, ona tak samo niecierpliwa jak ja, nie wytrzyma do niedzieli następnej No pewnie że mam zawsze rację!
Eash, Grazia, jakoś Was nie widzę, gdzie Wy?
Basik, spoko, Twojego porodu nie przegapię na pewno, Holandia liberalny kraj to się zgodzi i zrobimy sobie na forum transmisję na żywo Kivi mi żadnego zonka nie zrobi, ona tak samo niecierpliwa jak ja, nie wytrzyma do niedzieli następnej No pewnie że mam zawsze rację!
Eash, Grazia, jakoś Was nie widzę, gdzie Wy?
Temat został zablokowany.
- _aga86_
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 16/10/2009- najszczesliwszy dzien w moim zyciu:)
Mniej Więcej
- Posty: 2367
- Otrzymane podziękowania: 0
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
Mniej Więcej
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8803 przez Madzia89862
ehh u nas w rodzinie były podwojne pary blizniacze ale nam ine bylo pisane miec blizniaki:(nie reguła a i po tabl.anty tez podobno wieksza szansa a tu lipa
Temat został zablokowany.
- basik_twins
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 21.07.2010 - Najpiękniejszy dzień w moim życiu
Mniej Więcej
- Posty: 1173
- Otrzymane podziękowania: 0
- grazia
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
- grazia
Mniej Więcej
- Posty: 79
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8807 przez grazia
grazia
witaj Mirella u mnie nic sie nie zmienilo tylko w pracy kociol ida swieta i ludzie szaleja , od dzisiaj biore duphaston 2 razy dziennie przez 10 dni pozniej testuje jak beda dwie krechy to musze isc po nastepne opakowanie niemoge wtedy przerwac brania tego leku czytam wasze posty trzymam za dziewczyny w podobnej sytuacji jak ja kciuki nie zapomialam o was tylko jestem troche zmeczona i praca i wyczekiwaniem na tescie dwuch kresek nienapalam sie zbytnio co ma byc to bedzie wszystko w rekach boga jestem i bede z wami a jak co bedzie sie u mnie ciekawszego dzialo to napewno sie odezwe trzymajcie sie kobietki i te wyczekujace kreseczek , przyszle i obecne mamy zycze wszystkiego dobrego kazdej po kolei pozdrawiam trzymajcie sie buziaczki pa
grazia
Temat został zablokowany.
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8855 przez eash
hej, hej, ja tez jestem. czytam was na bieżąco, tylko na pisanie juz mi czasu i sił nie starcza. mam teraz kociol w pracy - podobnie jak grazia, choc z nieco innych powodow - a do tego non stop kloce sie z mezem. o pieniadze. tak, wiem, jestem straszna, oboje jestesmy straszni, powinnismy miec motylki w brzuchu, mowic do siebie "kochanie" i "cukiereczku" i kochac sie trzy razy dziennie, tymczasem wszystko sie zaczyna psuc. chyba gdzies tam podswiadomie kazde z nas obiwnia to drugie o problemy z zajsciem w ciąże, choc niby wiemy, ze to obwinianie jest absurdalne. do tego pieniadze - ciagle ich brakuje. za kazdym razem musimy wybierac - nowe buty na wiosne czy jedzenie, remont czy inwestowanie w gospodarstwo... kredyt goni kredyt, wsciekam sie na meza, ktory mi sie wydaje niezaradny i ktory mnie wkurza tym, ze zarabia polowe z tego, co ja i nic z tym nie probuje robic... eh, widzialy galy co braly, nie mam prawa sie skarzyc, skoro z calym swiatem walczylam o to malzenstwo... mowie wam, dupa. a do tego - czuje, ze wpadam w mega depresje polaczona ze zloscia na caly swiat, a to u mnie oznacza tylko jedno: napiecie przedmiesiaczkowe. zadnych boli brzucha, zadnych nudnosci, wymiotow, bolu jajnikow, jedynie deprecha i wscieklosc. i juz bez testu wiem, ze chyba znow nam nie wyszlo. i pewnie juz nie wyjdzie, bo jak ma wyjsc, skoro coraz gorzej sie nam uklada i juz nawet nie mamy ochoty na siebie w lozku popatrzec, a co dopiero nad dzieckiem pracowac...
dziewczyny, musi sie udac choc jednej z was, to bardzo wazne dla pozostalych - to nas podbuduje, umocni w wierze, ze sie uda, ze musi sie udac i reszcie.
dziewczyny, musi sie udac choc jednej z was, to bardzo wazne dla pozostalych - to nas podbuduje, umocni w wierze, ze sie uda, ze musi sie udac i reszcie.
Temat został zablokowany.
- angellika1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8873 przez angellika1
eash - nie chociaż jednej a WSZYSTKIM i mówię ci że tak będzie, a moze ta Wasza kłótnia doprowadzi do ciąży no bo wiesz..... jak tak zaczniecie sie mocno godzić i stęsknieni zaczniecie sie przytulaś nie myśląc o dziecku tylko o tym jak wam jest cudownie to ,musi wyjść z tego dzidzia ) główka do góry a napewno będzie dobrze.......
Dziewczyny ja dzisiaj pomyślałam, że upiekę ciasto ze śliwakmi...ale z kąd tu wziąć śliwki??? przejzałam lodówke i znalazłam mrożone truskawki...zobaczymy co z tego będzie
pozdrawiam i przypominam o nie robieniu testów przed 28
Dziewczyny ja dzisiaj pomyślałam, że upiekę ciasto ze śliwakmi...ale z kąd tu wziąć śliwki??? przejzałam lodówke i znalazłam mrożone truskawki...zobaczymy co z tego będzie
pozdrawiam i przypominam o nie robieniu testów przed 28
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
14 lata 9 miesiąc temu #8899 przez Mirella
Eash, Ty to trochę przesadzasz z tym robieniem wszystkiego tak jak ja, zrób coś wreszcie po swojemu A co, myślisz że my się nie kłóciliśmy??? Oczywiście że niepowodzenie w spłodzeniu potomka przenosi się na inne dziedziny życia, niestety.... Szczęście mają ci, którym udaje się szybko, jak się zaczyna stres to i problemy w małżeństwie się zaczynają. Ale to mija, tyle Ci powiem Nam minęło to i Wam minie
Zżyłam się z Wami i chociaż ja nie w temacie bo się jeszcze nie staram, a jedno już raczkuje, to się na te pierwsze dwie krechy doczekać nie mogę, prawie tak jak na pierwsze świadome "mama" Klaudii
Angellika, miałaś zachomikowane truskawki w lodówce? Ty szczęściaro!!! A mnie się chce herbatników kakaowych i nie mam.... buuuuuuuuuuuuuuuuu
No robić te testy w terminie sensownym oczywiście, i donosić o dwóch krechach, zdjęcia testów najlepiej robić, ino szybciutko Trzymam kciuki nieustająco
Zżyłam się z Wami i chociaż ja nie w temacie bo się jeszcze nie staram, a jedno już raczkuje, to się na te pierwsze dwie krechy doczekać nie mogę, prawie tak jak na pierwsze świadome "mama" Klaudii
Angellika, miałaś zachomikowane truskawki w lodówce? Ty szczęściaro!!! A mnie się chce herbatników kakaowych i nie mam.... buuuuuuuuuuuuuuuuu
No robić te testy w terminie sensownym oczywiście, i donosić o dwóch krechach, zdjęcia testów najlepiej robić, ino szybciutko Trzymam kciuki nieustająco
Temat został zablokowany.
- kivi
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 384
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8911 przez kivi
Hej! zaczyna się kolejny tydzień, jakoś wytrzymałam i nie zrobiłam jeszcze testu...i chyba nie zrobię, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że znów się nie udało, piersi bolą jak miesiąc temu...bardzo ...na miesiączkę która planowo powinna być 27-28 marca więc by się zgadzało...objawy przedmiesiączkowe pojawiają się na czas, dziś wszystko leciało mi z rąk ( chyba zaczyna się PMS)ehhh chciałabym poznać złoty przepis na ZAJŚCIE
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- eash
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8949 przez eash
przyznaję bez bicia - rano zrobilam test. wynik negatywny, a jakże dzisiaj jest 28 dzien cyklu, w zasadzie powinnam jeszcze odczekac z testem chociaz 2-3 dni, ale - deprecha i wscieklosc na wszystko i tak juz dawno mi miesiaczke zapowiedzialy, wiec wszystko mi jedno juz bylo i zrobilam. i, jak na zlosc, do pracy jechalam z dziewczyna, za ktora nie przepadam, a ktora ma dwojke dzieci i uwielbia mi dowalac, ze ja nie mam. kiedys wam o niej opowiadalam. eh... deprecha na maksa - z powodu testu, pms i tych jej dzieci... z kazdego powodu.
Temat został zablokowany.
- basik_twins
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 21.07.2010 - Najpiękniejszy dzień w moim życiu
Mniej Więcej
- Posty: 1173
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 9 miesiąc temu #8978 przez basik_twins
Kivi mnie tez cycki bolały przed okresem którego już nie dostałam i bolały mnie tak chyba z miesiąc czasu czy półtora później przeszło na same sutki
Według mnie też wszystko było według comiesięcznego planu, cyckami nie ma się co sugerować.
Bo skoro ja tak miałam to ktoś inny też tak może mieć nie...?
Według mnie też wszystko było według comiesięcznego planu, cyckami nie ma się co sugerować.
Bo skoro ja tak miałam to ktoś inny też tak może mieć nie...?
Temat został zablokowany.