STARANIA O CIAZE

Dave, nikogo nie obraziłam tylko powiedziałam prawdę, jak upośledzony powie nawet coś przykrego to bierzesz poprawkę że upośledzony i nie zdaje sobie sprawy z tego co mówi, takie są fakty, gdzie tu obraza?

Ludziom się wydaje, że jak ktoś stracił dziecko to się raz dwa podnosi i nic go nie rusza, mam takie wrażenie, że takie jest nastawienie społeczne, ale kompletnie nie wiem dlaczego.


Fredeczka, bo fota musi być mała, duża nie wejdzie, taki los

Możliwe że chciał pocieszyć ale mu nie wyszło i to prawda że kobiety po stracie patrzą inaczej na życie. Zauważyłam że mnie jest dużo łatwiej urazić i przejmuję się czasami głupotami. Jedyna osoba która zapytała się jak się trzymam i z którą mogę porozmawiać to męża bratowa. Co prawda też jest w ciąży ale ciesze się że wszystko dobrze się rozwija i niedługo będzie rodzić.

Niezły chrzestny. Nie wiem po co takich ludzi wybierać na rodziców chrzestnych, przecież to powinien być przykład dla dziecka, osoba odpowiedzialna.

Fredeczka a co masz w swoim awatarku? Bo takie mało widoczne. Albo ja nie widzę bo mam internet w telefonie i jest niewyraźne.

Skręcam sie w bólu:( brzuch boli jak nie wiem co:( najadlam sie tabletek i nic:( dobrze ze dziś mam wolne. Jutro w pracy pewnie przyjdzie @

Anoda ja tez sie zmienilam odkąd nam sie to przytrafiło. Łatwiej mnie zranić. Jak juz zacznę plakac to nie moge przestać.

Prosty przykład. Jak drażnie sie i wygłupiam z moim mężem łaskoczemy sie itd i dotknie mi blizny po cc niechcąco to zabawa sie kończy od razu bo denerwuje sie na niego żeby uważał bo mam wrażliwe to miejsce i moze mi sie cos stać jak mi to pociągnie.

Wogole sama tez boję sie jej dotykać. Przywołuje zle wspomnienia:(

W awatarku mam brzuch z namalowana buzia i leza spioszki i czapka tak jakby dziecko taki byl zamysl zdjecia a wyszlo jak wyszlo:) teraz chcialam dodac duze zdjecie takie jak chlopek ale nie umiem:(

Chce sie juz polozyc zrelaksowac sie poszukac jakis mebli do pokoiku Michala w necie a tu maly jak na zlosc ma teraz najwiecej do zabawy.Jak inne mamusie usypiacie swoje dzieci? jak sie zmecza czy poprostu jest pora spania i nie maja nic do powiedzenia? Z moim jest ciezko musze to zmienic.Tak samo ze spaniem w swoim lozku stoi puste a on spi z nami i w dodatku budzi sie po 2 razy w nocy na mleko chociaz juz tego nie robil nie wiem co mu sie poprzestawialo.Odkad jest z nami nie przespalam calej nocy bo nawet jak on spal to ja sie budzilam i spac nie moglam hihi

Ehhh maly biega z lopata i kota szuka az strach sie bac chyba znow chce zupe gotowac:)

Anoda szwagier rzeczywoscie jakis oszolom i nie ma cvo sie przejmowac gada zeby gadac bez chwili zastanowienia!!nie wiem jak ludzie moga byc tak bezmyslni dziecka nic nie zwroci i normalne ze smutek powraca w swieta i nie tylko!!!

ja wogole w te swieta bardzo duzo o was myslalam niby ponad 2 lata (jak nie 3) jestem na forum ale nigdy az tak nie mialam dziewczyn w glowie jak was!!

ja dzis powinnam @ dostac ale cisza tzn jakis sluz bardziej podbarwiony mam hmm taki zolty??ale brzuch mnie nie boli ani inne objawy nei wystepuja...
meczy mnie to czekanie ale boje sie ze nic z tego

Mirella - tylko mi się tu nie fochnij. To nie był dosłownie a z ironią.

Witam Was poświątecznie! Przeżyłam Święta, musze przyznać, że u rodzinki było całkiem przyjemnie i nawet się przesadnie nie objadłam. Jestem znów bardzo pozytywnie nastawiona i mam nadzieję, że w przyszłym roku na Święta będzie nas już 3

Monia, Ferritka czuję, że z tych testów chyba coś będzie ja też kupowałam testy na allegro za 1 zł i mimo, że doszukiwałam się drugiej kreski, oglądałam test chyba pod każdym możliwym katem i na wszystkie mozliwe sposoby to nie dopatrzylam sie niczego :/ Poza tym przecież ktoś musi założyć wątek wrześniowy, prawda? z wszystkich testujacych już tak niewiele osób zostało, w Was nadzieja

Monia ktos musi zacząć ten łańcuszek dwóch kresek. U ciebie to ostatnio bardzo prawdopodobne więc myślę ze ty go zaczniesz:-) trzymam kciuki:)

no Monia trzymamy kciuki:-)

Dave już dziś tu o nas wspominała - i o naszym blogu
szykuję się na posylwestrowe testowanie, o ile @ nie przyjdzie...

dpc-jak widac z utesknieniem czekamy na wrzesniowe mamy.

zaciskam piachy, oby sie udalo!!

mam w sumie wrażenie, że się nie udało no ale zobaczymy, może jednak

apc - stara zasada-poki nie ma@, jest nadzieja

a kiedy powinna nadejsc@

Fredeczka u nas jest pora kolacji po niej zabawa wypicie mleka kapiel + zabki buziaczki dla nas i marsz do lozeczka. Czasami czekam w pokoju az Kuba zasnie a innym robie papa przymkam drzwi i wychodze. Wracam jak juz zasnie by go okryc. Zalezy od Kuby jak chce. Raptem killka nocy przez te prawie 2 lata spal z nami w lozku, Od malego spal w lozeczku w swoim pokoju. Do 3 mies. Zycia spalismy u niego w pokoju a jak skonczyl 3 mies zaczal przesypiac cale noce to wyprowadzilismy sie od niego. W nocy do dzis jak sie przebudze to zagladam do Kuby- taki juz mam nawyk.

Dziewczyny trzymam kciuki za II kreseczki Ktoras musi do pary do Lacry dolaczyc

Dpc witaj