- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
STARANIA O CIAZE
11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #591811 przez ilona
Marta M napisał:
hahah skąd ja to znam
najlepiej to mi się klei rozmowa z babcia która ma Alzheimera. Przynajmniej sie krzywo nie patrzy jak sie zastanawiam chwile co to ja chciałam powiedzieć
Ferritka, ćwiczenie dobre będzie na rozgrzewkę???
Ilonka dziękuje, odpisałam
Mirella mnie to "siedzenie" w domu najbardziej poszło na mowę, nie umiem się poprawnie wysłowić, brakuje mi słów...
hahah skąd ja to znam
najlepiej to mi się klei rozmowa z babcia która ma Alzheimera. Przynajmniej sie krzywo nie patrzy jak sie zastanawiam chwile co to ja chciałam powiedzieć
Ferritka, ćwiczenie dobre będzie na rozgrzewkę???
11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #591816 przez gosiak
[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
ilona napisał:
sorki
Ja już trzy miechy siedzę w domu i najczęściej rozmawiam z kotem
więc tak sobie teraz wyobraziłam zlot staraczkowy a tu większość z nas siedzi w domu, noooo może być ciekawie . Studentka pędź tego syropa duuuuuuużo
No babcia łydkę se choć rozmasowała, a co
Na rozgrzewkę to je też dobre
Marta M napisał:
Ilonka dziękuje, odpisałam
Mirella mnie to "siedzenie" w domu najbardziej poszło na mowę, nie umiem się poprawnie wysłowić, brakuje mi słów...
hahah skąd ja to znam
najlepiej to mi się klei rozmowa z babcia która ma Alzheimera. Przynajmniej sie krzywo nie patrzy jak sie zastanawiam chwile co to ja chciałam powiedzieć
sorki Ja już trzy miechy siedzę w domu i najczęściej rozmawiam z kotem
więc tak sobie teraz wyobraziłam zlot staraczkowy a tu większość z nas siedzi w domu, noooo może być ciekawie . Studentka pędź tego syropa duuuuuuużo No babcia łydkę se choć rozmasowała, a co
Na rozgrzewkę to je też dobre
[*] 6tc 23.11.2013
01.2015 Ivf
11 lata 9 miesiąc temu #591821 przez Mirella
Teraz to już nie tak źle z mówieniem, ale jak Duśka miała koło roku to ja się przyłapywałam na seplenieniu, naprawdę posiadanie dziecka odmóżdża 
ale się wzięłam na sposób i gadam z Duśką jak z dorosłą, niech ona się martwi czy zrozumie 
No i coś tam chciała ode mnie, a ja do niej z tatusiem negocjuj. To poszła do taty o coś tam zapytała raz i drugi, przyszła do mnie i mówi, już ponegocjowałam
a teraz zamiast spać to ogląda książkę na pewno nie dla niej, i tłumaczy tacie że w Japonii są wulkany i lawy i straszne dymy.
ale się wzięłam na sposób i gadam z Duśką jak z dorosłą, niech ona się martwi czy zrozumie No i coś tam chciała ode mnie, a ja do niej z tatusiem negocjuj. To poszła do taty o coś tam zapytała raz i drugi, przyszła do mnie i mówi, już ponegocjowałam a teraz zamiast spać to ogląda książkę na pewno nie dla niej, i tłumaczy tacie że w Japonii są wulkany i lawy i straszne dymy.
11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #591822 przez Mirella
Jak się Lacra jutro nie stawi to zacznę ją ścigać, dziś już dam pospać cinkom
A teraz proszę bardzo zmobilizować wszystkie pozytywne fluidy i wysłać do Vifi, która odezwała sie do mnie ze szpitala, leży pod tlenem z podejrzeniem zatoru płucnego, jutro będą ją badać na wszystkie strony. I jakby tego było mało to się zakrzepica odezwała i zastrzyki w brzuch bierze
A teraz proszę bardzo zmobilizować wszystkie pozytywne fluidy i wysłać do Vifi, która odezwała sie do mnie ze szpitala, leży pod tlenem z podejrzeniem zatoru płucnego, jutro będą ją badać na wszystkie strony. I jakby tego było mało to się zakrzepica odezwała i zastrzyki w brzuch bierze
11 lata 9 miesiąc temu #591841 przez Ingrid29
sylka napisał:
Sylka mój Artek jest alergikiem i jeśli coś go uczuli, to właśnie ma podobne zmiany - tak jak opisałaś (to jest AZS). Artek jest uczulony na białko mleka krowiego, białko kurze, owoce południowe typu: banan, morela, brzoskwinia. Z resztą jak dajemy coś nowego, to na drugi dzień go oglądam i sprawdzam, czy mu nic nie wyskoczyło.
Mirelka przekaż od nas dla VIFI szybkiego powrotu do zdrowia i niech się trzyma dzielnie kochana kobietka. Noż kurcze, że takie problemy ze zdrowiem musi mieć
Lacra to niech tu przyłazi, a nie lata po skarbkach, normalnie karny jeżyk się należy
Kurde ja to się martwię o dzidzię -ma ktoś z nią kontakt
MIrella wyglada to podobnie jak tu tylko tyci jaśniejsze zmiany i grudkowate a nie jak ty zlane w placki matkaemigrantka.files.wordpress.com/2012/02/105_05292.jpg
Sylka mój Artek jest alergikiem i jeśli coś go uczuli, to właśnie ma podobne zmiany - tak jak opisałaś (to jest AZS). Artek jest uczulony na białko mleka krowiego, białko kurze, owoce południowe typu: banan, morela, brzoskwinia. Z resztą jak dajemy coś nowego, to na drugi dzień go oglądam i sprawdzam, czy mu nic nie wyskoczyło.
Mirelka przekaż od nas dla VIFI szybkiego powrotu do zdrowia i niech się trzyma dzielnie kochana kobietka. Noż kurcze, że takie problemy ze zdrowiem musi mieć
Lacra to niech tu przyłazi, a nie lata po skarbkach, normalnie karny jeżyk się należy
Kurde ja to się martwię o dzidzię -ma ktoś z nią kontakt
11 lata 9 miesiąc temu #591852 przez missyy
Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]
Dzień doberek )
wróciłam wczoraj od lekarza, dla pewności poszłam do innej pani doktor, która jest chyba polecana przez wszystkie kobiety. Czuje się teraz pewniej, 100% profesjonalizmu, widziała dużo płynu na usg, czego oczywiście moja poprzednia ginekolog nie widziała
, podejrzewała, ze to może stan zapalny, torbiel być może pękła. zleciła mi badania tsh, crp, ca 125 i oczywiście prolaktynę. Jutro ide na badania.
Okres ma się pojawić za 5 dni, ale potym co się dowiedziałam na wizycie pewnie małe szanse na fasolkę
cieszę się jednak, że w końcu będę wiedzieć na czym stoje, może jakies zaburzenia hormonalne się pojawiły, cykl się nieco rozlegulował, stres to druga sprawa. W razie W przynajmniej zaczne leczenie, a tak jak debilka czekałabym na zbawienie u poprzedniego ginekologa, który na wieśc, o staraniach o maleństwo kazało zrobić badanie krwi , postarała się phi :]
Dobry lekarz to połowa sukcesu
)wróciłam wczoraj od lekarza, dla pewności poszłam do innej pani doktor, która jest chyba polecana przez wszystkie kobiety. Czuje się teraz pewniej, 100% profesjonalizmu, widziała dużo płynu na usg, czego oczywiście moja poprzednia ginekolog nie widziała
, podejrzewała, ze to może stan zapalny, torbiel być może pękła. zleciła mi badania tsh, crp, ca 125 i oczywiście prolaktynę. Jutro ide na badania.Okres ma się pojawić za 5 dni, ale potym co się dowiedziałam na wizycie pewnie małe szanse na fasolkę
cieszę się jednak, że w końcu będę wiedzieć na czym stoje, może jakies zaburzenia hormonalne się pojawiły, cykl się nieco rozlegulował, stres to druga sprawa. W razie W przynajmniej zaczne leczenie, a tak jak debilka czekałabym na zbawienie u poprzedniego ginekologa, który na wieśc, o staraniach o maleństwo kazało zrobić badanie krwi
, postarała się phi :]Dobry lekarz to połowa sukcesu
Mój Mały Aniołek, 15/08/2013,13 tc[*]
11 lata 9 miesiąc temu #591863 przez mesy
Biedna vifi
A ty Inso i Ilona najlepiej bijcie się
Ilona dobrze że inso tak naciska i do lekarza cię ciągnie mam ci przypomnieć jak ty na nią naciskałaś przed porodem
No ale to są właśnie siostry
Ja ci nie zazdroszczę że co zjesz do zaraz do wuceta.... a próbowałaś zjeść coś co od razu nie wylatuje ?
Ja tez miałam 2 zaręczyny z jednym chopem jedne za gówniarza ot tak z kaprysu a drugie już oficjalne
missyy grunt że trafiłaś na fajnego lekarza teraz tylko z górki
A ty Inso i Ilona najlepiej bijcie się
Ilona dobrze że inso tak naciska i do lekarza cię ciągnie
mam ci przypomnieć jak ty na nią naciskałaś przed porodem No ale to są właśnie siostry
Ja ci nie zazdroszczę że co zjesz do zaraz do wuceta.... a próbowałaś zjeść coś co od razu nie wylatuje ?
Ja tez miałam 2 zaręczyny z jednym chopem
jedne za gówniarza ot tak z kaprysu a drugie już oficjalne missyy grunt że trafiłaś na fajnego lekarza teraz tylko z górki
