STARANIA O CIAZE

Lacrunia, jak Cię łydka zaswędzi to niech Ci Emek wałkiem tak czadowo rozmasuje jak ta babcia Ilony se robiła

no i się wkurze i se pójdę do pani beatki i mi uszyje taką jak kce i uj!!!

ja se ebłam taką.. Nikt takiej nie ma hihi

To z przedostatniej przymiarki i do tego miałam bolerko i czerwone kwiaty - bukiet i we włosach..

Madziaska ja i miły sen to coś nie tak, to nie ja byłam

A Vifi jest w szpitalu ma zator w płucu, musi leżeć.

Lacra, pizza z samymi pieczarkami i serem, ciasto z sekretnego kajecika mojej Mamy, pyyyychotka

Mirella napisał:

Lacra, pizza z samymi pieczarkami i serem, ciasto z sekretnego kajecika mojej Mamy, pyyyychotka

Jesuuuu, to ide.. wezme tylko keczup o sruuu

Lacra, no widzisz a jak z francuskiego salona masz kiec, nawet nie da się powiedzieć że to nie w salonie szyta

a mnie uj trafia jak słysze " ta od francuskiego projektantya, a ta od amerykańskiego" a kufa ceny!!!!!!!!!!!!!!! chyba ich popieściło
no i chyba wezme te wszystkie foty i se pocisne do pani beatki, niech robi co w jej mocy

Ferri a byłaś w Wodzisławiu w Karinie?

ferri a nie robiom takich łączeń, że część z jednej, część z drugiej sukni? Bo my to np. do klienta naprzód, chce dekolt w serce- jest w serce, chce szelki zdobione- są zdobione, nie podoba się kwiatek- usuwamy, podoba się koronka z innej sukni- wkładamy. I wychodzi suknia wymarzona
no i niestety- sukienki na fotomodelkach to inna bajka- wyciumciane, fotoszopy, w realu to inaczej wygląda.
A ta suknia to jakaś taka se jak dla mnie. Najgorzej to wpada ta falbana dołem.

Lacrijka też pomaranczowom mam ale jest kompocik świeżutki z wiśniom.

Ja tez mialam suknie szyta przez krawcowa, na siebie nie znalazlabym nigdy w salonie

Feri, dokładnie.. Ja szybko skapitulowałam i poszłac sobie uszyc..Po co wydawac tyle kasy na cos, w czym tylko pokażesz sie jedna noc..Ja wiem ze to jedna jedyna taka noc ale moim zdaniem to i tak wyrzutka kasy.. Mi na sukienke dawał tata (zakład przegral) resztę sobie dołozylismy do wycieszki po slubie hihi

Lacrijka napisał:

Feri, dokładnie.. Ja szybko skapitulowałam i poszłac sobie uszyc..Po co wydawac tyle kasy na cos, w czym tylko pokażesz sie jedna noc..Ja wiem ze to jedna jedyna taka noc ale moim zdaniem to i tak wyrzutka kasy.. Mi na sukienke dawał tata (zakład przegral) resztę sobie dołozylismy do wycieszki po slubie hihi

mam takie samo zdanie na temat sukni i nie tylko jeżeli chodzi o wesele

Dobry wieczorek,

Biję się w pierś, że dziś opuściłam ranną i wieczorną zmianę, ale mąż w domu i ..... widać już końcówki grubszych prac remontowych. A poza tym, robotnicy fugowali korytarz i mnie wywalili, więc siedziałam u rodziców.

Więc tylko wpadam i wypadam.

Dzisiejszą wieczorną zmianę poświęcam mężowi

Ciao

wydać to można szybko, tylko trzeba wyważyć czego się oczekuje, jaki jest budżet itd.

najlepsza byla pani, co mi oczy czarowała że ich salon jako jedyny w polszy ma kontrakt z justinem alexandrem i mi jakieś paski pokazywala z dupy, wielka stylistka
no i mówiła coś na temat "pachy amerykańskiej " ale nie że ja mam niby taką tylko taki pasek przykladała na szyje i że to ta pacha jest wezme moje zdjęcia i do pani beatki pójdę - dobrze mówicie w uj zaoszczędze
mi na ubranie dają rodzice - więc soro nie ciągne od nich na wesele itd to na klajd mogłabym naciągnąc ale wole właśnie nich nam dadzą lepiej na podróż albo coś, bo kiec co mi po nim w szafie bedą tysiące wisieć i co mi po nich

Pani nie byłam jeszcze w karinie, w rybniku są 2 na rynku i princessa , w tej na rynku same księzniczki pufiaste, w prinsessie nie byłam pójdę po świętach przynajmniej zobaczyc

właśnie się dowiedziałam, z emoja koleżanka Marzena urodziła córe Latikę

srutu tutu. Może co najwyżej jedyna mieć w mieście, albo w promieniu 100 km.
Jak Pani Beatka sprawdzona krawcowa i doświadczenie ma to pewnie. A podróż poślubna to super sprawa, warto.

Lacra no super wieści

ferritka czasem warto przymierzyć tę która wisi na wieszaku i o której myślisz: okropna Czasem naprawdę coś co wisi na wieszaku na człowieku wygląda ekstra a co wygląda na wieczaku super na człowieku wisi..