- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
14 lata 2 dni temu #98075 przez Dorciaition
Delfinek cudny kociak 
Ann-sunshine no tak, nie długo ślub
Wszystko już gotowe? Pewnie się nie możesz doczekać, co? Ja to bym chciała jeszcze raz
Mój mąż mówi, że nie ma problemu, ale już nie z nim

Ja dziś troszkę pokuta bo na badaniach krwi byłam. No i postanowiłam cały dzień dziś leżeć
A co tam. Tylko na chwilkę z psinką i do łóżeczka

Ann-sunshine no tak, nie długo ślub




Ja dziś troszkę pokuta bo na badaniach krwi byłam. No i postanowiłam cały dzień dziś leżeć


Temat został zablokowany.
- MagdaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
14 lata 2 dni temu #98078 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Magga dziekuje Ci slicznie za wskazowki 
Czesc Mysie Pysie
Wpadlam bo bede bardzo potrzebowac Waszych kciukow o 19:30 - plissssss
A tak wogole, znowu czuje wypychanie i ucisk, ale nie ma twardego brzucha. Wstyd powiedziec, ale dzis zamecze lekarke, moze ja wszystko zle odczytuje... Moze Mirella ma racje, ze rosnie i dlatego...
Oby bylo ok.
Buziaki

Czesc Mysie Pysie

Wpadlam bo bede bardzo potrzebowac Waszych kciukow o 19:30 - plissssss
A tak wogole, znowu czuje wypychanie i ucisk, ale nie ma twardego brzucha. Wstyd powiedziec, ale dzis zamecze lekarke, moze ja wszystko zle odczytuje... Moze Mirella ma racje, ze rosnie i dlatego...
Oby bylo ok.
Buziaki

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Temat został zablokowany.
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
Mniej Więcej
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
14 lata 2 dni temu #98099 przez ann-sunshine
Dorcia, tak te ważne sprawy już załatwione, jeszcze zostały szczegóły do dopracowania. Ale ja nie z tych co ty jestem, ja już chcę żeby było z głowy to całe zamieszanie weselne.
Zrób sobie dzień lenia - należy się
MagdaM trzymam kciuki od 19:00 przez 2 godzinki, starczy, wyrobisz się?
Zrób sobie dzień lenia - należy się
MagdaM trzymam kciuki od 19:00 przez 2 godzinki, starczy, wyrobisz się?
Temat został zablokowany.
- angellika1
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 08.08.2011 cud narodzin
Mniej Więcej
- Posty: 1457
- Otrzymane podziękowania: 0
- mala_czarna
-
- Gość
-
14 lata 2 dni temu #98207 przez mala_czarna
ann-sunshine pamietam swoje wesele i całe te przygotowania
Mielismy kupe roboty bo sami organizowalismy wesele, własna kucharka, obsługa, trzeba bylo dopilnować itd.. Wesele minęło ot jakby ktos z bicza strzelił, a my nawet z tych emocji wiekszosci nie pamietamy
choc nie pilismy. Weekend minął, w poniedziałek w domu 3 dzien balangi...czesc towarzystwa z wesela zakotwiczyla sie u nas. Dopiero we wtorek wieczorem oboje padliśmy zmeczeni, bo wczesniej to jak na chaju (człowiek ma takiego powera przed i w trakcie wesela jak nigdy wczesniej). Życzę Ci pięknej pogody, udanej zabawy, abys nie miała takich niespodzianek jak my na naszym weselu (popsuła sie chłodnia i trzeba było w trakcie wesela przewozic czesc jedzenia do chłodni ok 10 km od sali weselnej). Ślub to jeden z najpiękniejszych dni w życiu kobiety.


Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- Grudniowa Jagoda 79
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 2 dni temu - 14 lata 2 dni temu #98227 przez Grudniowa Jagoda 79
Hej
U mnie okej , piszecie cos o lezeniu w łozku podczas ciazy, jesli trzeba to jasne aczkolwiek ja od 5 miesiaca lezałam plackiem, najpierw w szpitalu na patologi ciazy przez 25 dni a potem w domu i powiem Wam dostawalam na głowe,ale czego nie robi sie dla dzidziusia.
Pierwsza ciaza bezproblemowo, termin na luty a ja w grudniu okna myłam , a druga ciaza jak juz wspomniałam zagrozona.Miałam zakładany krazek poniewaz podczas badania lekarz stwierdził ze zobiło sie rozwarcie na 2 palce.Dodatkowo brałam leki na podtrzymanie po ktorych serce mi waliło jakby miało wyskoczyc.Najgorsze była pierwsza dawka.Nie umialam utrzymac szklanki w rece bo tak mi sie trzesła.Ale coz to za mną i mały urodzil sie zdrowiutki i sliczniutki.
Wczoraj jak powiedzialam mojemu mezowi ze dostałam okres to zamilkł.Powiedział ze juz sie przyzwyczail do mysli ze bedziemy miec 3 brzdaca
Madziu takie rozpychanie w brzuszku mozesz czuc, faktycznie macica sie rozciaga i masz prawo czuc cos takiego.Nie mniej jednak porozmawiaj o tym z lekarzem.Napewno wszystko jest dobrze.
Te wszystkie wasze zwierzaki takie slodkie, ja niestety nie moge miec kociaka, jestem uczulona na siersc psa i kota.
A raczej chyba na bialko jakie wytwarzaja przez skóre i ktore znajduje sie w slinie i moczu.
ann- sunshine fajne te przygotowania do slubu fakt stresik jest czy wszystko bedzie dobrze , czy bedzie smacznie itp.Ja np nalozylam mojemu mezowi obraczke na lewa reke
gapa ze mnie
a co do staranek, co sie odwlecze to nie uciecze zycze powodzenia!
U mnie okej , piszecie cos o lezeniu w łozku podczas ciazy, jesli trzeba to jasne aczkolwiek ja od 5 miesiaca lezałam plackiem, najpierw w szpitalu na patologi ciazy przez 25 dni a potem w domu i powiem Wam dostawalam na głowe,ale czego nie robi sie dla dzidziusia.
Pierwsza ciaza bezproblemowo, termin na luty a ja w grudniu okna myłam , a druga ciaza jak juz wspomniałam zagrozona.Miałam zakładany krazek poniewaz podczas badania lekarz stwierdził ze zobiło sie rozwarcie na 2 palce.Dodatkowo brałam leki na podtrzymanie po ktorych serce mi waliło jakby miało wyskoczyc.Najgorsze była pierwsza dawka.Nie umialam utrzymac szklanki w rece bo tak mi sie trzesła.Ale coz to za mną i mały urodzil sie zdrowiutki i sliczniutki.
Wczoraj jak powiedzialam mojemu mezowi ze dostałam okres to zamilkł.Powiedział ze juz sie przyzwyczail do mysli ze bedziemy miec 3 brzdaca

Madziu takie rozpychanie w brzuszku mozesz czuc, faktycznie macica sie rozciaga i masz prawo czuc cos takiego.Nie mniej jednak porozmawiaj o tym z lekarzem.Napewno wszystko jest dobrze.
Te wszystkie wasze zwierzaki takie slodkie, ja niestety nie moge miec kociaka, jestem uczulona na siersc psa i kota.
A raczej chyba na bialko jakie wytwarzaja przez skóre i ktore znajduje sie w slinie i moczu.
ann- sunshine fajne te przygotowania do slubu fakt stresik jest czy wszystko bedzie dobrze , czy bedzie smacznie itp.Ja np nalozylam mojemu mezowi obraczke na lewa reke



Ostatnio zmieniany: 14 lata 2 dni temu przez Grudniowa Jagoda 79.
Temat został zablokowany.
- Diana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- 30 marca - wizyta u gina
Mniej Więcej
- Posty: 263
- Otrzymane podziękowania: 0
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
Mniej Więcej
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
14 lata 2 dni temu #98230 przez ann-sunshine
Mała Czarna i Dorcia dzięki za dobre rady i życzonka. Koperty przejmie od razu mój braciszek
z tego co słucham od znajomych to na każdym weselu coś nawala lub coś jest nie tak, więc nie nastawiam się na idealną imprezę. Mała Czarna jak Wam się udało znaleźć drugą chłodnię w sobotni wieczór 
wiem, że to będzie piękny dzień


wiem, że to będzie piękny dzień

Temat został zablokowany.
- Diana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- 30 marca - wizyta u gina
Mniej Więcej
- Posty: 263
- Otrzymane podziękowania: 0
- mala_czarna
-
- Gość
-
14 lata 2 dni temu - 14 lata 2 dni temu #98236 przez mala_czarna
ann-sunshine napisał:
Ciotka mojego męża ma sklep spożywczy i miała zapasową chłodnie. Poza tym reszta do lodówek po rodzinie. A gosciu u ktrego zamawialismy chłodnie (wyglada jak przyczepa) olał nas i wcale nie odbierał telefonu. Koniec koncem, to nie chciał przyjechac, ale po wielkich kłótniach oddał nam 200 zł za straty. Bo niestety część rzeczy sie popsuła i trzeba było wyrzucić.
Ale mimo tych przygód goście nic nie wiedzieli o tym, jedzenia mieli pod dostatkiem. A ja nie miałam czasu na swoim weselu zjesc i chodziłam głodna, bo zawsze bylo cos do załatwienia
a to goscie z kopertami, a to jakies zabawy, a to toasty. Wspomnienia niezapomniane
Mała Czarna i Dorcia dzięki za dobre rady i życzonka. Koperty przejmie od razu mój braciszek
z tego co słucham od znajomych to na każdym weselu coś nawala lub coś jest nie tak, więc nie nastawiam się na idealną imprezę. Mała Czarna jak Wam się udało znaleźć drugą chłodnię w sobotni wieczór
wiem, że to będzie piękny dzień
Ciotka mojego męża ma sklep spożywczy i miała zapasową chłodnie. Poza tym reszta do lodówek po rodzinie. A gosciu u ktrego zamawialismy chłodnie (wyglada jak przyczepa) olał nas i wcale nie odbierał telefonu. Koniec koncem, to nie chciał przyjechac, ale po wielkich kłótniach oddał nam 200 zł za straty. Bo niestety część rzeczy sie popsuła i trzeba było wyrzucić.
Ale mimo tych przygód goście nic nie wiedzieli o tym, jedzenia mieli pod dostatkiem. A ja nie miałam czasu na swoim weselu zjesc i chodziłam głodna, bo zawsze bylo cos do załatwienia


Ostatnio zmieniany: 14 lata 2 dni temu przez mala_czarna.
Temat został zablokowany.
- mala_czarna
-
- Gość
-
14 lata 2 dni temu #98248 przez mala_czarna
Diana jaka noc poślubna? Człowiek jest tak padnięty że wygląda to zazwyczaj - szybki numerek i lulu
, bo przed nami poprawiny 
Jak juz było po weselu to odetchneliśmy z ulgą, że mamy to juz za sobą. Szczęśliwi i zakochani, choc u nas nic sie nie zmienilo bo przed slubem mieszkalismy razem ponad 2 lata.


Jak juz było po weselu to odetchneliśmy z ulgą, że mamy to juz za sobą. Szczęśliwi i zakochani, choc u nas nic sie nie zmienilo bo przed slubem mieszkalismy razem ponad 2 lata.
Temat został zablokowany.
- Majowka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jestem Mamą!
Mniej Więcej
- Posty: 2956
- Otrzymane podziękowania: 0
- Diana
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- 30 marca - wizyta u gina
Mniej Więcej
- Posty: 263
- Otrzymane podziękowania: 0
- bewipo
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
14 lata 2 dni temu #98268 przez bewipo
To ja chyba miałam jakieś szczęście i żadnych niespodzianek nie mieliśmy
Też z rozczuleniem wspominam, chociaż nie wiem czy bym chciała drugi raz. Wspomnienia najfajniejsze 
Magda trzymam kciuki. Ja też dzisiaj jakieś schizy miałam od rana, a do lekarza dopiero za tydzień. Można czasem oszaleć z tym czekaniem.


Magda trzymam kciuki. Ja też dzisiaj jakieś schizy miałam od rana, a do lekarza dopiero za tydzień. Można czasem oszaleć z tym czekaniem.
Temat został zablokowany.