STARANIE O CIAZE cz.2

moofka napisał: hej wtrącę się i zdradzę, że na wątku owu u mesy zdiagnozowano fazę maniakalnego macierzyństwa

mesy napisał: bella ale dwojka tez jest ok a moze z czasem twojemu sie odmieni albo zycie samo was zweryfikuje i trzecie samo wskoczy

Tylko, że my obydwoje byśmy chcieli 3, nawet 4 Ale ja muszę też do pracy kiedyś wrócić, chcemy dla każdego dziecka coś odłożyć, może kawałek ziemii kupić, żeby miały coś na start w swoim życiu. Im więcej dzieci tym jednak o to trudniej. Obydwoje z mężem uwielbiamy podróże a im wiecej dzieci tym trudniej dziadkom sprzedac na tydzien itd generalnie postanowilismy, ze nie bedziemy sie starać o 3. Do tego ja mam już 5 ciąże, muszę brać w ciąży luteinę i leki na tarczyce. Od 2010 roku co roku jestem w ciazy i troche mam psychicznie dosc.

Magdzialenka napisał: Dziewczyny a jakie mialyscie objawy ciazy w pierwszych tygodniach?

Z Antkiem kłucia, bóle podbrzusza, bezsenność, częstomocz
W obecnej ciąży wzdęcia, gazy, tańczące jelita nawet w nocy, wzmożona diureza...`

Ups - sorki przez Antka mi się 2 posty dodały.

bella a to inna sprawa. No chyba , ze ...ale to fakt jak sie juz dziecko ma to sie odklada dla niego jak najwiecej , a czym wiecej dzieci tym trudniej

moof poki co bedzie maminsynek jak bedzie mial siostrzyczke , albo braciszka to sie odmamuni

Magdzialenka mnie też czasami tak kłują jajniki, ostatnio właśnie przed @ tak miałam. Ale czekamy do niedzieli i zaciskamy kciuki! Ja w ciąży nie była, ale miałam juz chyba wszystkie możliwe objawy, co tylko przeczytałam w internecie to miałam i pewno za tydzień, dwa znów będę tak wariowała, więc póki jeszcze jestem przy zdrowych zmysłach upominam, nie nakręcaj się

Martyna - ja miałam raz taki miesiąc ze byłam pewna ze to ciaza wszystkie objawy miałam książkowo hehe teraz nawet nie mowie na głos jak cos mnie boli albo czuje sie dziwnie bo to moj mózg warjuje ;P

mesy napisał: bella a to inna sprawa. No chyba , ze ...ale to fakt jak sie juz dziecko ma to sie odklada dla niego jak najwiecej , a czym wiecej dzieci tym trudniej

moof poki co bedzie maminsynek jak bedzie mial siostrzyczke , albo braciszka to sie odmamuni

haha oł jee
to tak jak u mnie
Antek zasypia z mamusią, śpi z mamusią, daje buzi mamusi minimum 5 razy dziennie i po przebudzeniu Gdy wyjde z pokoju to od razu "mama!" - nawet jak sikam to mnie za majtki trzyma i woła "sisi!"
Będzie dzidzia to bede miała 2 misie tulisie A z czasem licze na to, że się zajmą sobą
Dzieci tak krótko są dziećmi - trzeba korzystać

Bella przeraziłaś mnie trochę Zośka zasypia sama, sypia w swoim łóżeczku i mam nadzieję, że nie będzie mi się uwieszać na majtach w przyszłości co oczywiście nie znaczy, że się nie przytulamy

Mesy poki co przytulaj ile wlezie ale proponuje z biegiem miesiecy nieco poluzniac wasza nierozlacznosc bo chwilka wytchnienia bez dziecka nawet od najbardziej wyczekanego i kochanego, dobrze na rownowage psychiczna robi.

Jak wy urodzicie kolejne szkraby to moze i ja wroce na staraczki, ale to ewentualnie za 3 lata, tak zeby jedna w szkole a druga w przedszkolu byly. No i niestety pod warunkiem ze przez te lata finansowo sie u nas poprawi

Dziekuje wam za mile slowa pod adresem moich ksiezniczek :-* wszystkim staraczkon zycze takich skarbenkow

Martyna pierwsze objawy: bol podbrzusza jak na @, bol piersi po bokach, piekace sutki, przelewanie w brzuchu, wzdecia i gazy, rozdraznienie jak przed @.

ann ja go mamuniam , ale zasypia sam nie przesadzam z noszeniem....nosze jak serio potrzebuje , kweka , jeka....a najlepiej to zasypia mu sie obok mnie , ale to juz w ostatecznosci biore go do lozka....zasnie i sruuu do kolyski transport ma

my tez dzis kuzwa przed oststnia pobudka mieli godzine przed kupe a Patryk jest taki se jak go obudzisz albo kupa go obudzi to nie ma zmiluj....matka dawaj mleko....nie wazne ze jeszcze godzina do karmienia

mesy tak na wstępnie to zmien suwaczek zabysmy mogly lookna czasem ile już ma twój skarbek. i wcal się nie dziwie ze tak mamuniasz Patryczka tym bardziej w te pierwsze dni masz swiete prawo byle nie przesadzic bo jednak odmamuniac jest ciężko u mnie tak z Zuzia jest na razie tylko mama do sisiania tez ja biore do przedpokoju żeby miała mnie na oku a teraz jak widzi kibelek to się od razu zaciesza nie wiem nawet kiedy ic zemu taka mamina się zrobila?
a 3 ojjj mam nadzieje ze tak plan od początku był na trojeczke ja to już bym nawet chciała ale M się zapiera i mowi ze za 2 lata oczywiście wszystko tez zależy od finansów musze mieć prace stala ale jestem dobrej myśli :*

gosiak u ciebie rok a u mnie już prawie 2 lata az sama niedowierzalam kiedyś jak to sobie uswiadomilam
super ze się zdecydowaliście na kolejny krok 3mam kciuki za powodzenie :*

anoda ja już 9 miechow siedze sama praktycznie z dziewczynkami tyle co julka do przedszkola pojdzie i w kolko to samo na rekach jednej reki mogłabym wyliczyć gdzie sama bylam ostatnio na zebraniu u Julki i mimo ze nuda i dupsko mnie bolało od siedzenia to się jaralam ze jestem bez dzieci az nie wiedziałam co z rekami zrobić jak wozka nie pchałam
wogole chyba przy Zuzi jestem calkiem inna mama niż wcześniej nie wiem czy to wiek czy co ?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

moofka napisał: Bella przeraziłaś mnie trochę Zośka zasypia sama, sypia w swoim łóżeczku i mam nadzieję, że nie będzie mi się uwieszać na majtach w przyszłości co oczywiście nie znaczy, że się nie przytulamy

Każde dziecko inne Ile dzieci u nas w wątku to każde inaczej. Antek nigdy nie zasypiał sam. A każda próba włożenia go do łóżka dziecięcego to była pobudka i ryk. Mąż stwierdził że wymyślam i sam go próbował usypiać ale po tygodniu walki i płaczu się poddał. Odkąd Antek śpi z nami to przynajmniej się wysypiamy więc on zadowolony i my zadowoleni - a na łóżku miejsca dość, bo łóżko z ramą ma 2,25 x2,25. Do swojego pokoju pójdzie jak będzie wykazywał takie zainteresowanie. Ja tam się lubie przytulać więc mi to nie przeszkadza, a teraz w ciąży przynajmniej nie musze go nosić w nocy jak się budzi na kaszkę.

Teraz czekam aż Antek się obudzi - zjadłam sobie obiad, wziełam delicje i się opierniczam ;D Mały śpi godzine wiec max 5 minut i wstanie.

Martyna jak tam na froncie?

namówiłyście mnie przestawię się. Nazywam się Monika w tym roku (niestety) 30 zawita nieubłaganie. Jestem mamą jednego aniołka i prawie 18 miesięcznej dziewczynki. staramy się dosyć krótko, póki co 2 miesiąc, ale same wiecie ile by nie było to i tak zawsze za długo

a co do zasypiania bobasów, to moja śpi sama u siebie w pokoju od kiedy skończyła rok. ale to, że tak się stało było zasługą tego, że ze wzg na umeblowanie sypialni nie było za bardzo w niej miejsca na łóżeczko. póki była bardzo malutka było wygodnie ale potem stwierdziliśmy, że spróbujemy. okazało się, że nie płacze i mijała noc za nocą i tak zostało. z tym, że ona do 9 mc budziła się tylko raz w nocy a potem całą noc przesypiała. niestety wstaje o 6:30 i nie ma zmiłuj a druga kwestia była taka, że jak byliśmy w pokoju jak usypiała ona robiła dantejskie sceny więc powoli się oddalaliśmy w stronę drzwi i pomogło. teraz sobie pomarudzi i się kładzie bo wie, że nic nie ugra

A co do ilości pociech, to raczej (bo nigdy nie mów nigdy) chcielibyśmy zamknąć warsztat po drugim. moja głowa nie wytrzymałaby 4 ciąży.

Hejka

Nika witaj

Heh wy tak piszecie ile dzieci byscie chcialy miec a ja to marze zeby chociaz jedno bylo i jezeli kiedykolwiek sie uda to chyba na tym jednym zostanie A szczerze mowiac to nawet nie wiem czy o to jedno bedziemy sie starac boje sie

Wrocilam z pracy i nic mi sie nie chce w sumie mam posprzatane wiec leze do gory d*** caly wieczor hehe