STARANIE O CIAZE cz.2

Gosiak w tym cyklu planujesz?

Mała no czekam na okres ( zaraz ma przyjść) i ide na pierwsze usg niby w okres mam iść gin chce zobaczyć czy nie ma jakiś starych niepopękanych pęcherzyków no i zacznie stymulacja...

Gosiak, a wiesz jak to często lubi być. jak się już podejmie decyzję o inseminacji, in vitro to do niej nie dochodzi, bo akurat jak "na złość" @ nie przychodzi przez kolejne 9 miesięcy oby tak było i w Twoim przypadku

Ha studentka słyszałam o takich przypadkach nawet jedna kuleżanka na skarbku starała się z mężem 7 lat z przerwai i dzień przed podpisaniem papierów do in vitro zobaczyła dwie kreski

Nie powiem miło taką niespodziankę dostać niespodziewanie

Studentka dobrze gada Gosiak to kiedy testujesz powinnaś się z Lacrą dogadać o miejscówkę

Rany pifffko! Jak za mną chodzi to masakra. To cieplo jeszcze potęguje chęć ehhh

Studentka i Gosiak życzę Wam by @ nie przyszła i żebyście razem założyły nowy wątek

Mała dobrze, że już się lepiej czujesz

Hej piękne

u mnie dziś też skwar ale trzeba się cieszyć jak padało to narzekałyśmy to teraz jak jest słonko to trzeba korzystać
Plus jest taki że pranie szybko schnie ja po wczasach miałam dziś 3 pralki poprałam koce i wszystko mi pięknie wyschło
Cieszę się że zdjęcia sie podobały

Pani jeśli ja miałabym taką możliwośc wzięcia wiekszego mieszkania a tamto wynajęcia i to jeszcze tak by kredyt się spłacał to bym się zdecydowała
wiadomo że musisz to przemyśleć

Monia na grila z mięsa tanie są udka z kurczaka bądź podudzia a też dobre wychodzą.
Można też zrobić kaszankę zawiniętą w folię jeśli lubicie

Iwnoka
jaki już brzusiu pięknie

no widzisz Gosiak - to może i Tobie trafi się taki cud

Mała napisał:

Studentka dobrze gada Gosiak to kiedy testujesz powinnaś się z Lacrą dogadać o miejscówkę

A co to jest test nie no nawet nie kupuję jak by mi sie tydzień spóźniało to może bym się hopsła do apteki

Sylwka też dziś koce poprałam, pościel, schło w chwilunie

Gosiak widać, że piwko działa aż poplułam monitor haha

Gosiak może coś jest na rzeczy
ja jakieś 4 tygodnie temu umówiłam się na 24 ego czyli najbliższy poniedziałek do mojego ginka z powodu nieregularnych cykli i problemem z zajściem w ciąże... i pójdę ale już w innym celu
a moja przyjaciółka była u niego jakiś czas temu, bo się starali i nic im nie wychodziło prawie rok i dał jej skierowanie emkowi na badania, jej jakies leki i niepotrzebne się okazało bo okresu już nie dostała, i poszła - lekarz pyta czy ma wyniki a ona że w ciąży jest i mój ginek jej powiedział "ja mówię wszystkim pacjentkom że w ciąże się zachodzi głową"

widzę, że forum dziś odżyło

gosiaku za kogo jak za kogo ale za Ciebie trzymam kciuki szczególnie. I powiem Ci ja też zanam przypadki, że udało się przed takimi przygotowaniami. Życzę Ci, żeby i Ciebie taka sytuacja spotkała

Studentka jestem ciekawa jak się sytuacja u Ciebie rozwinie. Mam nadzieję, że @ nie przylezie i będzie tak jak Mała pisała, że to plamienie to implantacja i dalej pokazujesz II za Ciebie trzymam kciuki drugiej ręki

sylwuś zdjęcia były przepiękne

Zara zara bez takich ino mi, miejscówkę po Lacrze to ja sobie dawno zarezerwowałam, nie ma to tamto, mogę oddać Gosiakowi bo Gosiakowi się należy, ale żeby mi sama spod d... wyrywała to tak nie ma, nie no nie bo nie

my tu na forum miałyśmy taką jedną staraczkę co nie poszła na his... no hiscośtam, lepiej wiecie niż ja bo sie okazało że w ciąży jest czasem zagląda do nas, ale rzadko oj rzadko

Duśka już nie miotuje, więc obstawiam że to jednak winogrona, tyle że słaba bidulka jeszcze i apetytu nie ma no i trochę się na brzuch skarży, ale coś tam pojadła dziś i nie zwróciła, więc myślę że ku dobremu idzie, oby!

A co do upału to sześć razy dziś pralkę odpaliłam i wszystko poschło kocham taką pogodę, normalnie kocham

Ja też lubię jak pranie schnie tego samego dnia i wieczorkiem mogę je ściągnąć...a nie żeby się kisiło niewiadomo ile dni....
Mirella to pewnie skórka z winogron albo były źle domyte? czy też coś im dolegało...

Ja wtrąbiłam lody i poprawiłam bobem i chyba zara pójdę po dokładkę lodów...oj dupę to mi rozerwie....

Gosiak, ja również trzymam kciuki, by te magiczne krechy pojawiły się na teście, który przytachasz z apteki

Agusiak skórkę obstawiam, niby zmiksowałam te winogrona, ale nie obierałam, pestki tylko wyjęlam, no i skórki pływały, niby nie duże, ale czy to dużo potrzeba?

narobiłaś mi smaka na bób, kurcze, nawet nie mam gdzie kupić