Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

agus no to Gratki dla Jerzyka moze i Silvia miala tak wczesniej ale dopiero dzis dala sobie zajrzec do buzi i zobaczylam z ledwoscia jak silvia miala katar lekarz przepisala jej Nasivin 0,01 procent w Pl tez sa pomogly nam teraz tylko po kapaniu wydubuje jej gilki za pomoca patyczka do uszu bo fridre mamy ale za chimny nie pozwoli sobie wlozyc jej do nosa tak sie kreci wierci ze trafic nie moge a ;pozatym to puca wysiada zanim cos wydmucham z noska nam pomogly te kropelki przez 3 dni 3 razy dziennie a pozniej tylko 2 razy dziennie zdrowka zyczymy dla BlazejkaAsik przypomnialam sobie o jakim blondzie pisalas domnie bo nie bylo widac fotki albo ja czegos nie zrozumialam

Edytka zapomniałam pogratulować ząbków... Nie wspominałaś, że Silvia strasznie marudzi, więc może ząbkowanie przejdzie łagodnie... A u mojej Celinki jeszcze nie widać. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać...

Asik zakupy to fajna odskocznia... Aaaaa i jeszcze chciała Ci napisać, że Szymonek to rewelacyjny jest. to zdjęcie które wstawiłaś, jak siedzi na leżaczku i próbuje "czegoś tam" nie pamiętam ... dosięgnąć rozwaliło mnie.


aaaaaa zapomniałam napisać, że Celina dziś po raz pierwszy poczuła co to smak stopy
Przepiękny widok

Martucha kurde to musisz iść do dentysty bo jak tak dłużej będziesz z tą dziurą to może zacząć boleć

Adee kurcze ale się najadłaś strachu.... naważniejsze, że nic się nie stało. i jesteś dobrą Mamą nie pisz tak. mnie też się to mogło zdarzyć, to nie Twoja wina! a Majka piękna wydaje się już być taka duża jaki rozmiar nosi?

Renatko ja właśnie weszłam na maila i mam 6025 maili a prezent super

Edytko no to gratulacje dla Silvi

Haniu ucałuj Filipka :*

Domi super buty my teraz na katar używamy otravin a wcześniej kropelki gentacymynowe. no i olejek sosnowy taka malutka kropelka na mokry ręcznik i na kaloryfer.lepiej się wtedy oddycha

Angelika do łóżka sio!

a ja mam schiza wszędzie gdzie jest ciemno. kiedyś na pseudo ognisku gonili mnie jacyś kolesie którzy wcześniej ciągneli coś za sobą. i od tego czasu tak się boję gdy jest ciemno, że masakra. po tym jakiś czas nawet z nożem w torebce chodziłam jak wieczorem mamę z pracy odbierałam.

Asik cieszę się bardzo, że wkońcu jest u Was z górki

Agusia miałaś zdać szczegółowe relacje jak tam wyjazd się udał

Renatko no to gratulacje dla zwinnej Celinki

Renatko to super ze lapie stopki Silvia jeszcze nie i dziekuje za Gratki nie moja kochana grzeczna dziewczynka nie marudzi jakos specjalnie ale molestuje gryzak i wszystko pcha do buzi nie zakupilam jeszcze zelu ale moze jutro to zrobie dzisaj spi nic ja nie rusza padla a ciesz sie do zabkow nie ma sie co spieszyc i tak beda a czym pozniej tym lepiej unas jeszcze nie czuc tylko widac a jak powiedzialam T to ona domnie oooooo to Babcia musi cos niuni kupic za zabki no ciekawa jestem co jutro znow jedziemy na zakupy wiec moze wyciagne ja do sklepu dzieciecego i jak myslicie co mozna kupic silvi

Soniaq wlasciwie juz napisalam no ale w niedziele bylysmy na zakupach 5 godzin!!! w ponidzialek poszlysmy do naszej pracy wszyscy nas milo przyjeli,nawet szefowa pytala jak tam moj m i ze ma skladac podanie o prace to moze go znow przyjma!wiec zlozylam..jak sie okaze ze go przyjma to jedziemy do Irlandii. a wieczorkiem przyszli jeszcze jedni znajomi i siedzielismy-8 osob i 2 dzieci!to wlasnie z wtedy jest to zdjecie jak nie chcialy spac,oliwia siedziala z nimi do polnocy!a Jerzyk poszedl spac o 10.. ;)lyknelam sobie mojego wymarzonego martini ktore mi nie dawalo spokoju od listopada 2010
no a we wtorek szczepienie potem ta sytuacja ze Jerzyk 'sie zapomnial'i mialam juz dosc...jeszcze perspektywa lotu...ehhh mialam stresa...ale obylo sie bez prolemow..i tyle.niby pare dni i wcale sie z Jerzykiem nie rozstawalam ale odpoczelam...rozerwalam sie i powiem Wam ze Jerzyk duzo lepiej spal w Irlandii..w koncu tam sie urodzil


a za sciana juz od godziny dziecko placze..biedactwo...ale tak placze zawodzac wiec nie zeby mu sie cos dzialo ale chyba nie moze zasnac

Dziewczyny mam takie pytanie: Majka ma widoczne żyłki na całej główce i na skroniach. myślałam, że powoli będą znikać ale dalej są. czy Wasze dzieciaczki też tak mają?

Sonia u mojej Celinki nie widać, ale może to dlatego, ze kluska z niej... prawie 8 kg ma
Jak Cię to niepokoi to zapytaj lekarza... Ale je jestem zdania, że jak malutka nie płacze, to nie ma się czym martwić.

Edytka pomyśl jak wykorzystać babcię

Agusia no to pobyt się udał z tym zapomnieniem to jak będziesz u lekarza to mu o tym powiedz. co do powrotu to uciekajcie z Polski jak najdalej. ja też bym chętnie wyjechała do tych Niemiec. tak jak kiedyś z tamtąd uciekłam jak miałam 18 lat tak teraz mnie ciągnie. ale nie zostawię Mamy Babci i Dziadka. Mamy tutaj dom i trzeba im pomagać za to co dla mnie w życiu zrobili.

Renatko no właśnie dziś zapomniałam się zapytać a coraz bardziej mnie to niepokoi. nie chodzi mi o to, że ją to boli czy coś tylko poprostu szkoda by było jakby jej tak zostało

A Celinka to naprawde kluseczka Maja ma 6500 to jednak duża różnica
a na polsacie leci Dirty Dancing uwielbiam ten film więc patrzę i piję sobie piwko

no sonia silvia tez ma takie zylki ale z czasem chyba znikna to zylki madrosci i nie zalerza od wagi silvia tez dobrze wyglada i zylki sa posty mi sie wasze pozno wyswietlaja Renia wykorzystamy Babcie a co

Sonia ten Twój ostatni post mnie poruszył.
Nawet nie wiesz jak teraz rzadko można spotkać takich ludzi jak Ty. Ciepło mi się zrobiło na sercu jak przeczytałam, że nie chcesz zostawić mamy, babci i dziadka, za to co dla Ciebie zrobili... I tak właśnie chciałbym wychować swoje dziecko.

Aaaaa i nie przejmuj się. Ja myślę, że to minie. Taka jej uroda. Moja kuzynka tez się martwiła "żyłkami" które było widać u jej synka... po 2 chyba miesiącach (jak dobrze pamiętam) zniknęły bo mały przybrał na wadze sporo... To nie jest żaden defekt... Nie przejmuj się tym...

Renatko dla mnie nie ma w tym nic nadzwyczajnego. To jest moja najukochańsza Rodzina tylko oni mi pozostali i nie wyobrażam sobie tego, że ich zostawię. A jak widzę jak moja Babcia z Dziadkiem przeżywają drugą młodość mając przy sobie Majkę to co miałabym im ją zabrać?? nigdy w życiu nie zasługują na to.
A Celinkę na pewno wychowasz na dobrego człowieka. Ma dobrych Rodziców więc nie możesz nic źle zrobić

wiesz Soniaq ja tez strasznie chcialam wracac do Polski, do rodziny znajomych do Polski poprostu...ale minely 3 miesiace i zaczelam sie zastanawiac czy nie w Irlandii jest moj 'dom'tak naprawde..tutaj kazdy ma swoje zycie, rzeczywistosc okazala sie szara pracy jak nie bylo tak nie mai siedze w domu sama jak palec tak jak siedzialam w Irlandii...wiec...