- Posty: 325
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie sierpniowe 2011 cz.2
Mamusie sierpniowe 2011 cz.2
- madzia0507
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
12 lata 11 miesiąc temu #293224 przez madzia0507
Hej!
Chciałam zacząć od modlitwy:
Panie Boże spraw, aby mojemu dziecku wyszedł wreszcie pierwszy ząbek, bo inaczej ja zejdę z tego świata śmiercią męczeńską.
Moje dziecko jest mega, ale to mega marudne. O wszystko się drze. Nie krzyczy, nie płacze, nie woła, po prostu się wydziera. Mnie na dodatek od 2 dni boli brzuch jakbym się czymś zatruła i na dodatek codziennie czytam o tej porwanej Madzi, więc wkręciłam sobie, że moją Julitę też mogą porwać i nie śpię prawie wcale w nocy, tylko gapię się w drzwi od jej pokoju.
Poza tym wczoraj padłam z wrażenia i do tej pory nie mogę się podnieść. Śmiałam się z Marty, to teraz mam za swoje. Julita dostała wczoraj od teściowej gumową, czerwoną kaczkę, taką jak dla psa, prosto z wyprzedaży w Biedronce.
Biorę się za nadrabianie.
Edytka, ty przynajmniej możesz wrócić do dawnego koloru, a ja do dawnej długości włosów nie bardzo. Tylko przedłużanie mnie ratuje, ale mój mąż uważa, że zgłupiałam.
jkardasz, spóźnione 100 latek dla Lesia!!!
Nika_OK napisał:
Gratulejszyn!!!
Kiniaa, wg mnie jasna ładniejsza.
Anetka, tulę mocno.
Sonia, mama mojej koleżanki z akademika też miała taką sytuację. Lekarz stwierdził u niej menopauzę, a ona w ciąży była i dowiedziała się o tym dopiero, jak zaczęła rodzić. A wcześniej jak starali się o kolejne dziecko, udało im się i pijany lekarz, podczas cesarki zabił im dziecko skalpelem.
Asik, gratulacje dla Szymka!
Zuza, super!
Happymamma, Hania, aż mnie ciarki przeszły. Ja zostałam kiedyś pobita, dostałam kilka razy w brzuch od jakichś gówniar. Wracałam późno z korepetycji do internatu i mi zaszły drogę. Na szczęście jakiś kierowca TAXI się zatrzymał, bo chciał mi pomóc i uciekły na jego widok.
Domii, ja bym chyba robiła w gacie w tych krzakach. A z tym drinkiem!!! Boże! Dobrze, ze nikt ci wtedy nic nie zrobił.
Hania, zagłosowałam!
100 lat dla Filipka!!!
happymamma napisał:
Martucha, o Matko Bosko!!!
Pisałam tego posta 3 godziny. W tym czasie Julita zasnęła na pół godziny, obudziła się z płaczem, chyba 1000 razy dawałam jej jeść, ale nie chce, za to wypiła hektolitry herbaty, znowu zasnęła na chwilkę, obudziła się z jeszcze większym płaczem, wzięłam ją na ręce - rozdarła się, położyłam z powrotem do łóżeczka - rozdarła się jeszcze bardziej, w końcu po 20 minutach przytulania, tańczenia, całowania, śpiewania i płakania razem z nią, uspokoiła się, leży obok mnie, bawi się smoczkiem, a ja mam już dość wszystkiego!
Spadam, bo źle się czuję, nie mam humoru, a na dodatek jestem monotematyczna, bo jak nie o włosach wam tu pieprzę, to o zębach, których u Julity wciąż nie ma i wydaje mi się, że macie to moje gdakanie serdecznie gdzieś. I wcale się wam nie dziwię.
Wrócę, jak zęby wyjdą albo włosy mi odrosną.
Chciałam zacząć od modlitwy:
Panie Boże spraw, aby mojemu dziecku wyszedł wreszcie pierwszy ząbek, bo inaczej ja zejdę z tego świata śmiercią męczeńską.
Moje dziecko jest mega, ale to mega marudne. O wszystko się drze. Nie krzyczy, nie płacze, nie woła, po prostu się wydziera. Mnie na dodatek od 2 dni boli brzuch jakbym się czymś zatruła i na dodatek codziennie czytam o tej porwanej Madzi, więc wkręciłam sobie, że moją Julitę też mogą porwać i nie śpię prawie wcale w nocy, tylko gapię się w drzwi od jej pokoju.
Poza tym wczoraj padłam z wrażenia i do tej pory nie mogę się podnieść. Śmiałam się z Marty, to teraz mam za swoje. Julita dostała wczoraj od teściowej gumową, czerwoną kaczkę, taką jak dla psa, prosto z wyprzedaży w Biedronce.
Biorę się za nadrabianie.
Edytka, ty przynajmniej możesz wrócić do dawnego koloru, a ja do dawnej długości włosów nie bardzo. Tylko przedłużanie mnie ratuje, ale mój mąż uważa, że zgłupiałam.
jkardasz, spóźnione 100 latek dla Lesia!!!
Nika_OK napisał:
Je, je, je pierwszy ząbek wyszedł
Gratulejszyn!!!
Kiniaa, wg mnie jasna ładniejsza.
Anetka, tulę mocno.
Sonia, mama mojej koleżanki z akademika też miała taką sytuację. Lekarz stwierdził u niej menopauzę, a ona w ciąży była i dowiedziała się o tym dopiero, jak zaczęła rodzić. A wcześniej jak starali się o kolejne dziecko, udało im się i pijany lekarz, podczas cesarki zabił im dziecko skalpelem.
Asik, gratulacje dla Szymka!
Zuza, super!
Happymamma, Hania, aż mnie ciarki przeszły. Ja zostałam kiedyś pobita, dostałam kilka razy w brzuch od jakichś gówniar. Wracałam późno z korepetycji do internatu i mi zaszły drogę. Na szczęście jakiś kierowca TAXI się zatrzymał, bo chciał mi pomóc i uciekły na jego widok.
Domii, ja bym chyba robiła w gacie w tych krzakach. A z tym drinkiem!!! Boże! Dobrze, ze nikt ci wtedy nic nie zrobił.
Hania, zagłosowałam!
100 lat dla Filipka!!!
happymamma napisał:
Pipin nikt cie nie napadł bo jesteś za brzydka No teraz to walnęłaś jak łysy warkoczami o kant koła
Martucha, o Matko Bosko!!!
Pisałam tego posta 3 godziny. W tym czasie Julita zasnęła na pół godziny, obudziła się z płaczem, chyba 1000 razy dawałam jej jeść, ale nie chce, za to wypiła hektolitry herbaty, znowu zasnęła na chwilkę, obudziła się z jeszcze większym płaczem, wzięłam ją na ręce - rozdarła się, położyłam z powrotem do łóżeczka - rozdarła się jeszcze bardziej, w końcu po 20 minutach przytulania, tańczenia, całowania, śpiewania i płakania razem z nią, uspokoiła się, leży obok mnie, bawi się smoczkiem, a ja mam już dość wszystkiego!
Spadam, bo źle się czuję, nie mam humoru, a na dodatek jestem monotematyczna, bo jak nie o włosach wam tu pieprzę, to o zębach, których u Julity wciąż nie ma i wydaje mi się, że macie to moje gdakanie serdecznie gdzieś. I wcale się wam nie dziwię.
Wrócę, jak zęby wyjdą albo włosy mi odrosną.
Temat został zablokowany.
- martucha
- Wylogowany
- rozmowna
- a!gusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jerzyk i Karinka-nasze Skarby! :)
Mniej Więcej
- Posty: 1314
- Otrzymane podziękowania: 3
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #293236 przez a!gusia
Jesoo ale lecicie z tymi postami!nie nadrobie Was nie ma szans nadal u tesciow.. ale zaraz jedziemy do domu bo moje dziecko znow pol nocy nie spalo i o 6 juz sie na dzien obudzilo..jednak najlepiej spi w domu a i tak teraz z tydzien bedzie wracal do 'siebie'..
to tak przed chwila zrobilam specjalnie z mysla o Was
ledwo do domu doszlam, tak slisko!a spalilam chyba z tysiac kalorii!
co do malej Madzi..pol nocy o niej myslalam..biedna..
to tak przed chwila zrobilam specjalnie z mysla o Was
ledwo do domu doszlam, tak slisko!a spalilam chyba z tysiac kalorii!
co do malej Madzi..pol nocy o niej myslalam..biedna..
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez a!gusia.
Temat został zablokowany.
- adee84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1468
- Otrzymane podziękowania: 0
- marta_szh
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #293242 przez marta_szh
Martuszka
no nie na wlasne zyczenie, bo co to kiecki krotkiej zalozyc nie mozna, palant z tego ochroniarza i naprawde wspolczuje stresu
Adee
ja tez myslalam ze mam potrzebe
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i biegalam caly czas do kibla, przy czym kiedy juz mialam parte i stalam na korytarzu bo nie bylo wolnej sali, masakra, w koncu moj m zrobil awanture ze ja tu w korytarzu prawie ze rodze, nikt nie zwraca na nas uwagi a jakas laska przyszla tylko na test oksytocyny nawet skurczow nie czuje i lezy sobie w jednoosobowej salce, mi ona by sie zdecydowanie bardziej przydała
Edytka
hej
Madzia
niech Cie Bog uslyszy
no nie na wlasne zyczenie, bo co to kiecki krotkiej zalozyc nie mozna, palant z tego ochroniarza i naprawde wspolczuje stresu
Adee
ja tez myslalam ze mam potrzebe
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i biegalam caly czas do kibla, przy czym kiedy juz mialam parte i stalam na korytarzu bo nie bylo wolnej sali, masakra, w koncu moj m zrobil awanture ze ja tu w korytarzu prawie ze rodze, nikt nie zwraca na nas uwagi a jakas laska przyszla tylko na test oksytocyny nawet skurczow nie czuje i lezy sobie w jednoosobowej salce, mi ona by sie zdecydowanie bardziej przydała
Edytka
hej
Madzia
niech Cie Bog uslyszy
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez marta_szh.
Temat został zablokowany.
- a!gusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jerzyk i Karinka-nasze Skarby! :)
Mniej Więcej
- Posty: 1314
- Otrzymane podziękowania: 3
- marta_szh
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
- aneta2611
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 297
- Otrzymane podziękowania: 0
- happymamma
- Wylogowany
- rozmowna
- You have bound my heart with subtle chains...
Mniej Więcej
- Posty: 741
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #293257 przez happymamma
Z góry przepraszam, że tak się bez pardonu wpierdykam ze zdjęciem, ale jestem już jedną nogą w drodze - jak wróce obiecuję nadrobić i odpisać
Masiulek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Masiulek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez happymamma.
Temat został zablokowany.
- marta_szh
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kasiek
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #293281 przez Kasiek
sliczny z Jasia smieszek
Marta_Sz moja Iga tez w wozku w dzien spi
Madzia musisz nam tu sie zalic bo inaczej nie dasz rady my wytrzymamy wszystko a jak Julitka Ci spi w nocy?
biedne te nasze dzieciaczki z tymi ząbkami
Agusia ja tez chce tam bycccc, rany jak pieknie zazdroszcze jak nie wiem
ide dalej robic obiad
Marta_Sz moja Iga tez w wozku w dzien spi
Madzia musisz nam tu sie zalic bo inaczej nie dasz rady my wytrzymamy wszystko a jak Julitka Ci spi w nocy?
biedne te nasze dzieciaczki z tymi ząbkami
Agusia ja tez chce tam bycccc, rany jak pieknie zazdroszcze jak nie wiem
ide dalej robic obiad
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez Kasiek.
Temat został zablokowany.
- aneta2611
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 297
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #293283 przez aneta2611
co do spania dzieciaków...
jak biorę Filipka w nocy do siebie na karmienie czasem zdarza mi się zasnąć razem z Nim i bardzo często zdarza się, że On mnie budzi. Wierci się i zaczyna marudzić a jak tylko przełożę Go do łóżeczka to błyskawicznie zasypia
Jeśli chodzi o spacerówki to ja nie pomogę. My mamy wózek który przekłada się na spacerówkę, więc problem z głowy
Zuza, bardzo się cieszę i mam nadzieję, że tak już zostanie
Happymamma, Domi nie zazdroszczę takich przygód...
Domi, całe szczęście że trafiłaś na kogoś takiego...
Hania ło matko....
Filipku, STO LAT
Kasike, ja bym chyba i tak poszła do komisariatu... Mogłaś Go nie widzieć.
a co do butelki to mój Fifi nauczył się pić z butelki dopiero jak kupiłam tą wielofunkcyjną. Naciskałam mu kilka razy i w końcu zaczął pić sam. Wcześniej też nie było mowy o butli
Kasiek ze skręconą kostką? przy bólach na pewno o niej nie pamiętałaś
Adee, popłakałam się ze śmiechu heh
Kasiek Filipek też tak piszczy a ja po nim może głupio to wygląda, ale tak mu się to podoba że w końcu obydwoje zapominamy się ze śmiechu
Madzia jeśli chodzi o krzy to jakbyś opisała moje dziecko
AGUSIA!!!!!!!!!!!!!!! nie rób mi tego tak strasznie tęsnię za zakopcem...
Marta, to dobrze, że M był z Tobą przy porodzie
Jasiu, słodkości!!!! normalnie zacałowałabym
jak biorę Filipka w nocy do siebie na karmienie czasem zdarza mi się zasnąć razem z Nim i bardzo często zdarza się, że On mnie budzi. Wierci się i zaczyna marudzić a jak tylko przełożę Go do łóżeczka to błyskawicznie zasypia
Jeśli chodzi o spacerówki to ja nie pomogę. My mamy wózek który przekłada się na spacerówkę, więc problem z głowy
Zuza, bardzo się cieszę i mam nadzieję, że tak już zostanie
Happymamma, Domi nie zazdroszczę takich przygód...
Domi, całe szczęście że trafiłaś na kogoś takiego...
Hania ło matko....
Filipku, STO LAT
Kasike, ja bym chyba i tak poszła do komisariatu... Mogłaś Go nie widzieć.
a co do butelki to mój Fifi nauczył się pić z butelki dopiero jak kupiłam tą wielofunkcyjną. Naciskałam mu kilka razy i w końcu zaczął pić sam. Wcześniej też nie było mowy o butli
Kasiek ze skręconą kostką? przy bólach na pewno o niej nie pamiętałaś
Adee, popłakałam się ze śmiechu heh
Kasiek Filipek też tak piszczy a ja po nim może głupio to wygląda, ale tak mu się to podoba że w końcu obydwoje zapominamy się ze śmiechu
Madzia jeśli chodzi o krzy to jakbyś opisała moje dziecko
AGUSIA!!!!!!!!!!!!!!! nie rób mi tego tak strasznie tęsnię za zakopcem...
Marta, to dobrze, że M był z Tobą przy porodzie
Jasiu, słodkości!!!! normalnie zacałowałabym
Temat został zablokowany.
- martucha
- Wylogowany
- rozmowna
12 lata 11 miesiąc temu #293293 przez martucha
Dobra jestem juz;D
Madzia ale dałaś posta Kurcze pewnie u Julitki to na bank sa ząbki tak więc take it easy już niedługo Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona
Happymamma Jasio bossssski
Chciałam się rozpisać ale moje dziecko właśnie wróciło do domu
Madzia ale dałaś posta Kurcze pewnie u Julitki to na bank sa ząbki tak więc take it easy już niedługo Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona
Happymamma Jasio bossssski
Chciałam się rozpisać ale moje dziecko właśnie wróciło do domu
Temat został zablokowany.
- aneta2611
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 297
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #293297 przez aneta2611
martucha napisał:
to gdzie było?
Dobra jestem juz;D
Madzia ale dałaś posta Kurcze pewnie u Julitki to na bank sa ząbki tak więc take it easy już niedługo Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona
Happymamma Jasio bossssski
Chciałam się rozpisać ale moje dziecko właśnie wróciło do domu
to gdzie było?
Temat został zablokowany.
- aneta2611
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 297
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona