- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie sierpniowe 2011 cz.2
Mamusie sierpniowe 2011 cz.2
- martucha
- Wylogowany
- rozmowna
- soniasg
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kasiek
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
- Pippin
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
nie osądzajmy jeżeli jest tak jak mówi musi czuć się koszmarnie
- a!gusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jerzyk i Karinka-nasze Skarby! :)
- Posty: 1314
- Otrzymane podziękowania: 3
- Kasiek
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
to straszna i mimo wszytsko bardzo wspolczuje tej matce, nigdy nie wiadomo jak normalny czlwoiek zareaguje w takiej chwili, wszystko jest w porzadku i nagle 5 minut pozniej caly swiat ci sie wali na glowe, dziecko-to co masz najcenniejszego nie zyje, tak nagle, i naprawde w takim momencie nadchodzi taki szok, ze psychika moze splatac nam rozne figle
- happymamma
- Wylogowany
- rozmowna
- You have bound my heart with subtle chains...
- Posty: 741
- Otrzymane podziękowania: 0
Sonia świetna maseczka No i do twarzy Ci w niej
Beti jakie odżywki łykasz, przyznaj się Ja też wybieram się na basen (z taką jedną stąd nawet ) jak sójka za morze
Wiki smaczne rajstopki były???
Kasiek wytrwałości życzę Jak wszystkim ząbkującym mamusiom I pomyślcie, że te piękne chwile dopiero przed niektórymi
Haniu jak tam mężowe uszko?? I mąż?? pocieszony??
Renatko pewnie, że masz jechać choćby nie wiem co! Miałaś jakieś wątpliwości Celinka super jak zawsze
Nelka co Ci mama jeść daje, że Ty już biegasz Świetna spineczka - Jasiowi też mogła bym przypiąć, al monsz się stawia
Fifi bystrzacha
Bieddronka gratulacje i dalej trzymamy kciuki
hehe Martucha, ja też miałam wczoraj mega ochotę na te sajgonki
Adee proszę zadbaj o siebie, proszeeeeeeeeeeeeeeeee I Maja Cię prosi
Martucha, Beti bedzie poród z zaskoczenia jak nic
Antoś przesłodki
Martucha a do której Borysek szalał ?? No i dumna jestem z Ciebie Ja za to wmawiałam dzisiaj Jasiowi o 7, że to 4, ale sie nie nabrał od 9 śpi i pewnie pośpi do 11, o ile sąsedzi go nie obudzą wiertarką
ja tż nie jestem w stanie ogarnąć, jak nawet w szoku można wziąć zwłoki własnego dziecka i wieść je spokojnie w wózku?? Rozmaiałam z mężem o tym i mu mówiłam właśnie (tak jak pisała Madzia), że w szoku to się raczej bierze dziecko na ręce i biegnie z nim na boso i bez ubrania do najbliższego szpitala Poza tym " w szoku" brnęła w kłamstwo przez ponad tydzień ??? Nie chce mi się wierzyć w ten wypadek... w ogóle to nie mogę się otrząsnąć i ryczeć mi się chce
Madziu moja synowa pięknie pisze nogami taka wygimnastykowana, no no...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
- Pippin
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
- martucha
- Wylogowany
- rozmowna
Beti jakie odżywki łykasz, przyznaj się Ja też wybieram się na basen (z taką jedną stąd nawet ) jak sójka za morze
Beti my codziennie robimy sobie z Happymamma taka wirtualna wizualizacje pobytu na basenie
Martucha, Beti bedzie poród z zaskoczenia jak nic
właśnie sie tego obawiam haha
Martucha a do której Borysek szalał ?? No i dumna jestem z Ciebie Ja za to wmawiałam dzisiaj Jasiowi o 7, że to 4, ale sie nie nabrał od 9 śpi i pewnie pośpi do 11, o ile sąsedzi go nie obudzą wiertarką
jakoś chwile po naszej wczorajszej rozmowie padł i obudził sie o 5 na mleko później o 7 ale sie podołał...lubi sie wyspac po mamusi A Jasio jest bystry wiec tak łatwo nie da sie zrobic w balona
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Adee Ty tez się przyznaj
- madzia0507
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 325
- Otrzymane podziękowania: 0
I nie jesteś absolutnie wykluczona!!! Ja cię bardzo ajlawiam!!! Serio, serio!
Nika, Nelka już chodzi???!!!
Beti, a przy twoim filmiku, to mi Julita prawie w monitor weszła.
Dorotka, super, że chrzciny się udały. Czekamy na zdjęcia.
Jestem z powrotem. Musiałam położyć Julitke spać, bo już bardzo marudziła. Martwi mnie strasznie to, że ona od wczoraj ma strasznie mały apetyt. Prze cały dzień zjadła mi tylko niecałe 200 ml mleka i trochę kleiku z owocami, ale to praktycznie na siłę jej dawałam. W nocy ładnie zjadła całą butelkę mleka i to tą dużą 260 ml, a dzisiaj znów się zaczyna marudzenie nad jedzeniem i wypychanie butelki z buzi. Za to herbatę pije w nieograniczonych ilościach.
Beti, a ty robisz sajgonki sama??? Jak, jak, jak??? Mów!!! Dawaj przepis, instrukcję i wogóle wszystko!!!
Nika, 100 lat dla Kornelki!!!
Pippin, Tosiek słodziaczek!
A co do Madzi, to moim zdaniem ojciec nie miał z tym nic wspólnego. W końcu poddał się badaniem wariografem. Ale ta matka, to od samego początku była podejrzana i moim zdaniem ona coś zrobiła temu dziecku. Dlatego teraz nie mogą znaleźć dziecka, bo podała im błędnie miejsce, w którym ukryła zwłoki. Wiadomo, że podczas sekcji wszystko wyszłoby na jaw.
Boże!!! Nie mieści mi się to wszystko w głowie!
- soniasg
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
Adee Majka taki krasnoludek słodki
Pippin Antek słodziak i ta opluta bródka ja się czuję dziś troszkę gorzej ale nie ma co narzekać a mój M już ok tylko przez tą wadę serca musi strasznie uważać
Nika 100 lat dla Kornelki :*
kurcze próbuję Was nadrobić ale nie mogę się skupić, cały czas myślę o tej Madzi ja należałam do tej grupy osób która jej wierzyła. a ona wszystkich ludzi tak zmanipulowała.
pozatym miała robioną obdukcję i ktoś ją uderzył w tył głowy więc ciekawe kto? sama raczej by się nie uderzyła....
- jusia
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 41
Hej!
Wiecie już, że ta mała Madzia nie żyje???
Nie było mnie wczoraj, bo miałam strasznie busy day. Byłam u kosmetyczki, na zakupach, płytki do łazienki byłam zapłacić i część odebrałam, potem byłam u Ciotki, bo zaprosiła nas na obiad, a do tego Julita przechodziła samą siebie wieczorem i dosłownie padłam do łóżka, a dzisiaj Mała nie śpi już od 6:00 rano, więc oglądam z nią tv, a tam takie smutne wieści, o tej małej Madzi. Szok!
Wierzyć się nie chce, że matka tak wszystkich oszukiwała. Cała Polska jej współczuła i chciała pomóc, a ona cały czas wiedziała, co się stało i kłamała. Jakbym ją dorwała, to nie wiem co bym jej zrobiła!!!
I ciekawe, ze po upadku na podłogę dzidziuś zmarł. Moim zdaniem to też kłamstwo. Moim zdaniem musiała coś tej Małej zrobić. A nawet jakby Madzia upadła, to prawdziwa matka powinna zadzwonić na pogotowie, albo zabrać dziecko jak najszybciej do szpitala, a nie wymyślać takie oszustwo!!!
Żal mi taty Madzi i jej dziadków.
Madzia uważam dokładnie tak samo!! musiało sie zdarzyc cos innego...gorszego... jak znajdą Madzię to sie okaże co jej zrobiła
A tak wogole hej idze dzisiaj na 13 wiec jeszcze w szlafroczku jestem
zrobilismy Wiki przemeblowanie ma swoj kącik pozniej wrzuce zdjecie bo zaraz chce was nadrobic i potem musze sie do pracy szykowac
- Pippin
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
- soniasg
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
- martucha
- Wylogowany
- rozmowna