Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Adee!!!! wyglądałaś pięknie

Anetka właśnie zapytaj się ich czy wiedzą co to lęk separacyjny i ze dziecko ma taki okres, że nie chce nikogo innego tylko Mamę. wkurza mnie takie głupie gadanie

Anetko Majka śpi z nami niestety ale to tylko już teraz dlatego, że MUSI mnie trzymać całą noc za rękę i za twarz a buzie ma wciśniętą pod moją pachę
a tu jeszcze Maja z panem młodym i z moją najlepszą przyjaciółką od czasów dzieciństwa, niestety teraz już tylko kontakt sporadyczny

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

no to sie nasprzatalam kutwa za małą szafe mamy i sie nei miescimy ja juz nie wiem beznadzieja...
Anetka kurcze my tak nie mamy narazie, ale fakt ze Wiki codziennie widzi kogos poza mnia i M noi ja ju zdo pracy chodze wiec ona z M zostaje...fakt ze jak wracam to widac ze ciagnie do mnie...sama nei wiem...zobacyzmy co bedzie jak T wroci z senatorium i Mala bedzie z nia zostawala to tez moze tak byc
a oni niech sobie komentarze zostawia dla siebie, tak jak mowisz niby jak ma byc inaczej jak Fifi z toba spedza całe dnie
Beti spoko ja troche sie zle z tymc zuej ze nei wystawiam małej na dwor...wogole ostatnio ae M dzisiaj nawet o mojej mamy nei chcial jechac ze wzg na mroz... -19 było...
a co to ten sinlac?? widzialam w sklepie ale nie patrzylam dokladnie co to jest...

Jasio dzisiaj był na spacerze z M, ale u nas nie spada poniżej -10(w dzień) ... dzisiaj było -7

chcialabym zeby te mrozy zeszły bo nigdzie we 3 sie ruszyc nie mozemy i mała całymi dniami w domu a tak zawsze na spacerze miala drzemke... no ale juz niedługo chyba..

my też narazie nie wychodzimy u nas -20

ciekawe gdzie sie Asik podziewa...czyżby Marecki dłużej był w domku?? a Domi tez sie nie pojawia...

no właśnie gdzie Domi? i Renatka?

Asik pewnie z Mareckim szaleje

Domii pisała, że nie będzie się chwilowo udzielała a u Asik faktycznie Marecki miał być

pa...

kurcze jak zakończyc definitywnie laktacje?? bo wiecie mam bardzo mało mleka ale cos tam jeszcze sie zbiera i nei wiem co z tym zrobic...mala sie wogole tym nie najada a dzisiaj wogole nei chciala ssac... i chce juz to zakonczyc bo sie obie meczymy

Jusia ja odciągałam coraz mniej, coraz mniej i samo przestało lecieć

Jusia, nie mam pojęcia...

Dopiero doczytałam Wasze posty na temat Madzi a teraz siedzę i płaczę. Tv nie oglądałam bo nie było kiedy. ROzbilo mnie to totalnie

tóraś pytała o te wypieki na twarzy... Też miałam o to pytać bo Filipek ma identyczne od kilku godzin. Tylko że skóra jest przy tym minimalnie "chropowata"

Happymamma, dziś dostaliśmy identyczne krzesełko do karmienia

Adee pięknie wyglądałaś

Jusia jeszcze co do laktacji... też się nad tym zastanawiam bo cyce mam już non stop sflaczałe, Fifi na bank się tym już nie najada, tylko nie wiem jak to rozwiązać bo On za nic w świecie nie chce sztucznego mleka... Więc co Mu dam wzamian?

hmmmm to wogole nie odciagac?? bo juz nie wiem, piersi mam miekkie tylko cos mnie pobolewa ale to raczej nic takiego... odkad chodze do pracy momentalnie mam mneij pokarmu i poprostu to juz jets koniec...

Anetka my juz przez to przeszłyśmy...ja od 2 dni sledze dokladnie co z Madzia...

Anetka ale jak jest na samym cycu bez mm to chyba mu starcza ja tez mam flaki ale jak Wiki zje ( słysze ze łyka) to i tak placze ze wiecej i zawsze 200 mm zjada po cycu wiec nieweim po co ja wogole przystawiam, dzisiaj w nocy nawet mm musialam szykowac jak normalnie w nocy i rano cyc starczal to wczoraj juz nie i neistety teraz musze i na noc szykowac wode do termosu i szybko leciec jak sie mała obudzi w nocy a cycem to byla wygoda

Dziewczyny zmykam, lapek pada, a ja rano musze wstac papa i do jutra