Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

jakoś też nie mam weny nie bede psuc nastrojów

albo trochę popsuję co mi tam przynajmniej mi ulży

Pippin co się dzieje ?
Ja dziś też nie w nastroju i w ogóle do


Jedyny plus to taki, że kasa przyszła i dziś zakupy wielkie co by na tydzień znów starczyło + tankowanie auta (o zgrozo!) obiadki dla małej i kosmetyki różnorakie.
Żadna przyjemność, ale lepsze to niż siedzenie w domu.
A od rana śnieg pada i całkiem całkiem już jest, mam nadzieję, że się nie stopi to jutro do przedszkola mały sankami pojedzie.

widzę że przestraszyłam moją wypowiedzą dziewczyny dobra już nie będe obiecuję

Właśnie dzwoniła pani z przedszkola. Patryk ma 38,5 a ja nie mam jak po niego iść.
Sąsiadki nie ma a ja z małą sama - jeszcze w dodatku śpi.
A mój biedaczek w tym przedszkolu leży i się męczy.

ja znowu tylko na chwilkę

Beti ja dziś zejdę do piwnicy i zobaczę co mi zostało od Majki i wyślę.nie będzie to żadna rewelacja bo już posprzedawałam ciuszki ale zawsze coś. moje ciuchy też poprzeglądam może akurat coś się przyda.


Pippin no
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
podziwiam Cię naprawdę

Pippin, ja też bym się wściekła...nienawidzę jak mi się ktoś panoszy po domu
A nie możesz się na klucz zamknąć od środka???

Adeee...czemu weny brak??Co się dzieje?


Noooo, jak już wszystko spakowałam, to Filip poszedł spać

Achaaaa...no i miałam się wytłumaczyć czemu mnie wczoraj nie było No booooooo przyszły nam makarony i karnisze i pół dnia to ogarnialiśmy

No ja teraz mam dopiero chwile,bo rano bylismy na szczepieniu-plakusial strasznie ale w domu sie juz chichral Wazy 7060g i ma 72 cm pozniej szukalam jakis rzeczy i w sumie nic nie zrobilam w domu

Kasiek tak na naszym lozku go karmie,ale zanim pojdzie spac staram sie jeszcz z nim pochodzic i dopiero go klade,zeby mi wlasnie przy cycku nie usypial,klade go przykrywam kocykiem daje smoczka glaszcze po glowce,czesem trzymam za reke jak marudzi to mowie do niego smyram po buzce i jak widze ze glowa zaczyna krecic to wiem ze jest spiacy i usnie,zobaczysz jak ja zmeczysz dobrze to napewno ci pojdzie spac-ja tez sie balam ze wiecznie przy cycku bedzie usypial i kiedys jak mial miesiac sprobowalam i sie udalo,raz 2 minuty i spi a czesm musze z nim posiedziec nawet 20

Biedronka qurcze niedobrze ze synek chory i w przedszkolu,a nie masz do kogo zadzwonic zeby przyjechal i sie chwile mala zajal a ty bys poszla po niego?

Beti do paczki wkladam jeszcze proszki Ariel, mydla Nivea, kremy Nivea, poduszke do karmienia i bluzke dla tej dziewczyny

Pippin masakra ja sie dziwie ze ty to wytrzymujesz

Beti to teraz fotke wstaw bo dla mnie jestes guru od wystroju mieszkania a ja akurat na tym etapie

Domii Jerzys kiedys wlasnie tak usypial dopoki nie wrocilam z Irlandii i mieszkalismy u mamy a mama jak go chciala uspac to go husiala na rekach i tak sie nauczyl ze ja go teraz husiam niestety ale zawsze czekam az bedzie mega zmeczony i czasami nawet nie muszehusiac,daje mu smoczek,pieluszke tetrowa i przytulam a za chwile odkladam do lozeczka i spi cale pol godziny! czasami zasypia przy cycusiu
mi sie w ogole wydaje ze ja sie strasznie pogubilam w wychowaniu Jerzyka...wszystko jest nie tak

Agusia wlasnie ja nigdy go nie husialam,ale moze sprobuj kiedys przeciez jak bedzie Cie widzial to moze nie bedzie plakusial.Wy z Jerzykiem duzo jezdzicie i mi sie wydaje ze on poprostu nie wie czego sie ma spodziewac,dlatego ci roznie spi itd..My nawet jak gdzies jedziemy to staram sie trzymac por spania,dawania zupki kapania itp.zeby nie zauwazyl zadnej roznicy tylko taka monotonia

A propo wyjazdu przyjechal nasz przyjaciel do Krakowa z Wrocka i bedzie do niedzieli,wiec moj maz pierwszy raz od porodu nie bedzie spal ze mna w lozku bo powiedzialam zeby jechal do Macka a rano od niego do pracy bo ma niedaleko,a my w trojke pojedziemy w sobote i zostaniemy do niedzieli no ale trzeba kupic kojec wygralam wczoraj na aukcji uzywany z wygladu jak te Berbera za 90zl a kup teraz bylo 199 zlbo tylko ja licytowalam bo odbior osobisty,a ze niedaleko mnie wiec jak znalazl

i jeszcze m isię mega wielka opryszka na "uście "zrobiła!!!!!! wyglądam jak po świezym botoksie porażka porażkowy dzień chcę zeby już wieczór był a najlepiej nastepny dzień

no Domii moze masz racje ale jakos ja sie strasznie pogubilam przez to wszystko...jakos tak mi sie wydaje straszny mamy chaos w naszym dniu..ale staram sie to naprawic..jak jade do mamy to tez sie staram zeby bylo mniej wiecej podobnie jak w domu..echhh zobaczymy..

gratuluje wygranej aukcji!ja czaje sie na jakies krzeselko do karmienia...

hehe wlasnie slysze jak sasiadka spiewa do dziecka prawie tak pieknie jak ja ze mnie to taka dupa wolowa jest bo juz dawno powinnam do niej zagadac,mamy dzieci w tym samym wieku ale nie.....

Pippin napisał:

i jeszcze m isię mega wielka opryszka na "uście "zrobiła!!!!!! wyglądam jak po świezym botoksie porażka porażkowy dzień chcę zeby już wieczór był a najlepiej nastepny dzień

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pippin moze okres ma albo cosik?

Domii, poduchę do karmienia już mgiełka z wrześniówek wysłała, więc tego już nie trzeba

Agusia, zaraz jakieś foto zrobie, ale to jeszcze nieskończone jest bo na 2 klamry jeszcze czekam

Beti spoko to wyciagam

bebzol.com/pl/Motywator-Najwiekszy-jaki-sie-da.49410.html

jestem w szoku