Mamusie Lipcowe 2013

Qltoorka super gratulacje dla nasze Pani Moderator

Hej kochane tak to była ta informacja . Byłam wczoraj w sklepie i widziałam fajny wózek facet prowadził i wyczaiłam w necie i chyba jednak weźmiemy ten , nie ma zdjęcia z fotelikiem ale fotelik jest

Albo ten kolor


Albo ten


W wersji spacerowej


A tu link do niego
www.krolestwodziecka.com/wozek-tako-capt...-od-reki-p-1276.html

Qltoorka nie ma za co dziękować Gratulację :*

Qltoorka gratulacje moderatorko W pełni zasłużyłaś by pełnić tę funkcję więc możesz podziękować sama sobie

W Bergen jako takiej szkoły rodzenia nie ma. U położnej jest kilkugodzinne spotkanie informacyjne z ciachem i kawką. Dopiero w czerwcu. I wiem też o jeszcze jednych 5godzinnych zajęciach w którąś sobotę, które kosztują 750zł. W to wliczone jakieś tam ulotki, ciacho kawka i wycieczka po szpitalu. Wybieramy się z J. na oba spotkania, może akurat dowiem się czegoś ciekawego

Karolinkanice gratki! Kiedy przeprowadzka?

Uniuni 5 kwietnia

Mamusie, które miały ostatnio gorsze dni, czy też tak macie jak się bardzo czymś denerwujecie, to dzidzia jest też niespokojna i czujecie jakieś male kłucia w dole brzucha?

Qltoorka Gratulacje Nasza Moderatorko!

Karolinkanice Super, ze wkrótce przeprowadzka!

karolinap ja właśnie ostatnimi dniami byłam trochę zestresowana tym mieszkaniem i strasznie mnie bolał brzuch leżenie na plecach tylko mi pomagało ;/, czułam kłucie ale też koło pępka takie rwanie. A teraz jest ok.

Karolinkanice Mój stresik też związany jest z mieszkaniem
Mam nadzieje, ze juz niedługo coś znajdziemy i stres minie i znowu bede tryskać radością

ja mam taki mętlik w głowie z tym wózkami ze szok, ostatnio byłam za Tako laret, no albo też tą captivią co karolinkanice ale jak porównaliśmy z innymi to są one dość ciężkie i takie toporne, a mój mąż to już nie bardzo się cieszy jak ja drążę non stop to samo

dla nas czy ciężki czy lekki to nie ma różnicy akurat bo nie musimy go dźwigać no chyba że w Polsce ale to nie problem.
karolinap na pewno coś znajdziecie
patrysia305 Wy tak samo znajdziecie wózek jest jeszcze troszkę czasu

My mamy wózek wybrany na szczęście.
Nie szukaliśmy w internecie tylko pojechaliśmy do takiej dużej hurtowni gdzie było mnóstwo modeli i spośród tych wszystkich Nam wpadł tylko jeden w oko
Mi i mężowi ten sam! Firmy Jedo - 3 w 1, kolka skrętne, mozna tez zablokować, gondola ok, spacerówka tez, zależało nam zeby spacerówka rozkładała się do płaskiego bo dzidzia czasami przysnie i tak wtedy jedzie na siedząco-spiaco
i w tej hurtowni 3 w 1 w kolorze ktory wybralismy kosztuje 1674zl

Qltoorka - gratki no i trzymam kciuki za wprowadzenie tu porządku i trzymanie ręki na pulsie .. a uwierz mi, nie będzie to łatwe

Qltoorka napisał:

Kochane, dzięki Wam od dnia wczorajszego mam nową funkcję w naszym wątku lipcowym
Dziękuję bardzo za poparcie, Mamuśki Wy moje

A dziś jak odsłoniłam okna rano to mnie zatkało... Znowu nasypało I ponoć święta będą białe...

Kamilka, ja jestem już po 3 zajęciach w szkole rodzenia i szczerze...póki co, niewiele mi one dają... Na razie sama teoria, niewiele nowego się dowiedziałam...
Pierwsze zajęcia były na temat praw kobiet w ciąży i matek w pracy i o banku komórek macierzystych, drugie-wyprawka, wczorajsze- Poród część I, na których omawiane były etapy porodu i lista rzeczy potrzebnych do szpitala...
Ćwiczenia, o których mówisz mają dopiero być...
A zajęcia w ogóle są krótkie, bo trwają od 1-1,5 h.
Na razie jedynym plusem dla mnie jest fakt bliższego poznania położnej, która będzie u mnie na wizytach po porodzie i jej wizji, pomysłów, co na pewno mi się przyda, gdy będzie mnie odwiedzać..
Przede mną jeszcze tylko 4 zajęcia...

Ludzie na zajęciach tez się nie integrują, bo prawie każda przychodzi z facetem... Ja byłam na ostatnich dwóch zajęciach sama, bo mąż każdą wolną chwilę po pracy poświęca na remont...
U nas tylko jedne zajęcia mają byc bez udziału męskiej części


A z takich ciekawostek, o których mówiła wczoraj to np. żeby zabrać do szpitala ręczniki kuchenne do używania po myciu krocza i ran (ja bym nie pomyślała), no i żeby nie uzywać jednorazowych majtek poporodowych (ale o tym już słyszałam, że położne tego nie tolerują), tylko przewiewną bawełnianą bieliznę...albo biegać na japoneczkę

O, mówiła też, że używanie tych ochraniaczy na łóżeczko to jakiś beznadziejny wynalazek... że można go używać, gdy dziecko jakoś wyjątkowo się rzuca, ale dla takiego maluszka to jest niepotrzebne, bo tylko dodatkowo zabieramy mu potrzebne światło i ograniczamy widoczność...

karolinkanice, GRATULACJE w sprawie mieszkania Lepiej zacznij już się pakować

Joanna, pościel super, ale chyba nie bedzie pasowała do Twojej koncepcji białego pokoiku... Czy zmieniłaś już zdanie i chcesz kolorowo?

uniuni, przepiękne widoki Same zdjęcia zapierają dech w piersi, a co dopiero na żywo zapewne

Tą z disneya chce dać na początek ,bo na początku łóżeczko będzie w Naszej sypialni:)
Witajcie w piękny słoneczny dzień
Qltoorka GRATULUJĘ funkcji hehe

A ja słyszałam, że najlepiej jak dziecko nie ma za dużo rysunków i ostrych kolorów na pościeli bo to je rozprasza i powoduje dłuższe zasypianie. Najlepsze są pastelowe kolory lub delikatne wzory.

Dzięki dziewczyny

Lacra, chyba nie będzie tak źle... ogólnie, grzeczne jesteśmy przeca Choć czasem zdarza się, że któraś z dziewczyn zaczyna produkować posty po jednym zdaniu jedne pod drugim....

A ja...kupiłam wózek...poszłam na żywioł...za namową męża...
Używany. Juz nam kilka fajnych aukcji uciekło, więc mąż kazał klikać od razu "Kup teraz", a że cena niewiarygodnie niska to stwierdziliśmy, że nawet jak nam nie przypasuje to go opchniemy Może nawet po wyższej cenie niż kupiliśmy