Mamusie Lipcowe 2013

Kasiak współczuję hehe ale faceci już tak mają... chociaż ja złego słowa nie powiem, bo na spacer chodzimy codziennie,może dlatego ,że mamy psa i grupę z którą się codziennie spotykamy na 2-3 godzinki w lesie...
Piłki nożnej nienawidzę, a najbardziej jak mój maż drze się z całej siły bo ktoś tam nie trafił... no niestety dziś znów to samo...:/
założyłam słuchawki na uszy i słucham muzyki
Eh facet to facet...

Kamilka ja kupuję od razu, znajoma też właśnie mi poleca, malutka szybko po porodzie w nim leżała
chcę kupić
allegro.pl/bright-starts-lezaczek-bujacz...hit-i3164955423.html

albo


allegro.pl/lezaczek-lozeczko-bujaczek-3w...ove-i3192303950.html

jeszcze się zastanawiam
a no i jeszcze kwestia tego jaki kupię wózek bo Quinny 3 ma w gondolce opcję kołyski i ona może służyć jako bujaczek... ale się zobaczy

Joanna ten drugi ma moja koleżanka. i jest bardzo zadowolona! Bo on tak jakby rośnie wraz z dzieckiem i bardzo ładnie wygląda:)

Kasiak mój mąż nie lubi za bardzo sportuni nie ogląda-błogosławieństwo

Kamilka22 leżaczek sprawdza się najcęściej od samego początku,jak zrobie focie to wrzuce co ja mam,osobno mam też huśtawkę dla maleństwa

Kamilka no moja znajoma też go ma:) teraz u mnie w SMYKU był za 179zł
Tylko chciałabym inny kolorek może coś z brązem:) Na pewno jakiś kupię
Huśtawki nie mam i raczej teraz mieć nie będę, może za rok zrobimy.

a ja bardzo lubię mecze np. w sobotę wybieram się z moim mężem i rodzicami i siostrą na mecz Lech -Wisła poza tym bardzo lubię skoki narciarskie i siatkówkę ( chociaż sama należę do niewysokich ;D )a także czasem boks ogólnie uwielbiam kibicować naszym orłom i sokołom w wielu dziedzinach sportu za to nie cierpię snookera ( jak dla mnie za nudne )aaa no i formuła 1 i tennis jakoś mnie nie pociąga - jakoś ten szał mnie ominął
ale rozumiem, że nie każdy za tym przepada
p.s wczoraj i dziś była Liga Mistrzów - stąd tyle meczów

Ja jedynie siatkówkę, ręczną i KSW z powodu tego ,że walczy mój znajomy Janek Błachowicz:D
ogólnie lubię takie męskie sporty jak MMA czy box
a nożna.. Polskiej nie lubię, na inne czasem zerkam, ale nie tak żebym musiała hehe

ja dobijam się też polską ligą ... no ale to mam wpojone od dzieciństwa - Tatusiowa córeczka, która zawsze z swoim Tatusiem oglądała jak Polacy grali i walczyli (i to różne dziedziny sportu ale piłki nożnej było najwięcej) i tak już mi zostało
(dlatego na mecz w sobotę idziemy całą Rodzinką ) nawet teraz jak już mieszkam osobno to często zdzwaniam się z Tatusiem przed meczem
dziewczyny dziś znalazłam i wrzucam link do blogu jak leczyć przeziębienia w ciąży
domowyzielnik.blogspot.com/2012/10/jak-s...rzeziebieniem-w.html
ogólnie sam blog bardzo mi się podoba

Nikaa to nie tak, że mam coś do samego sportu, bo lubię czasem poogladać, ale nie nałogowo jak mój mąż. Jak nie ma Ligi Mistrzów, to ogląda cokolwiek jest z piłką związane, czy to liga holenderska, niemiecka, angielska, puchar taki, śmaki i owaki... Jak go desperacja przyciśnie to nawet kobiecą piłkę obejrzy. Do tego filmiki na necie, obstawianie zakładów on-line itd. To jest jego obsesja i nie ma dnia żebym nie miała tego dość
Byłam się przed chwilą wykąpać i przyszedł sprawdzić czy wszystko ok, ale to tylko dlatego, że akurat przerwa była...do tego piwko i jak przyjdzie do nagłego wypadku kiedyś to pójdę do szpitala na nogach, albo nie wiem co znowu się zaraz rozkleję, po prostu mnie to wykańcza. A im dłużej jestem w ciąży tym łatwiej o skoki nastroju, więc płaczę na zawołanie

ooooo kasiak no to już faktycznie nieźle - ja to tam Ligę Mistrzów ( i to od pewnego etapu - bo wtedy jest fajny poziom) no i nasza liga i to ograniczam się do konkretnej drużyny - wystarczy, że jedna dobija mnie poziomem gry :p to mi wystarcza przyznaję - masz ciężko
( i to serio bo ja np. czuje się pewniej wiedząc, że mój mąż może w każdej chwili wsiąść do auta i mnie zawieźć) ;/

ja mam coś takiego,ma w sobie takie wibracje

siwa fajny! kolory ładne, lubię beże
masz ten sam dywan co ja albo podobny jest taki mięciutki...

mecz się skonczył !
zmykam poćwiczyć i do wanny
miłego wieczorku!

A ja właśnie wróciłam od znajomych mąż został bo grają w swoją ulubiona grę planszową z kolegami a ona trwa kilka godzin.

Nie chciało mi się już siedzieć między innymi dlatego, że maja córkę 1,5 miesięczną i dziecko non stop praktycznie płakało. Co się na chwile uspokoiło to znowu ryk a oni nic...albo ją na ręce na co zero reakcji albo wkładali w bujak. Miałam wrażenie, ze to dziecko takie rozdrażnione tym ciągłym bujaniem i dlatego nie chce spać a mają taki bujak na prąd co buja ciągle, gra i karuzela jeszcze allegro.pl/fisher-price-hustawka-kolyska...rad-i3213419705.html Niby mała się trochę przy tym uspokajała ale na chwile. Mojemu mężowi się to spodobało a ja mam wrażenie, ze za dużo tego wszystkiego i to dziecko rozdrażnione jakieś albo ma kolki bo ta koleżanka o diete podczas karmienia to nie za bardzo dba a mała takie akcje ma podobno często...jakby tych wszystkich gadżetów mało było to jeszcze nad łóżeczkiem 2 karuzele w tym jedna z pozytywką...jak dla mnie masakra!

siwa bujak śliczny - absolutnie w moim guście do mnie przyjedzie bujak podobny w sobote od kolezanki co prawda po dziewczynce ale jak nie bede musiała oddać to zrobie z różu przeróbke na błękit

a ja uwielbiam piłkę nożną i zawsze przeżywam jak moja drużyna nie może wygrać . Jutro rano mam lot i wiecie co? Nawet nie zaczęłam się pakować a wszystko dzięki mojemu A. popsuł mi cały dzień i do teraz z nim się nie odzywam a pierwsza nie ustąpię ... a leżaczek - bujaczek my też kupujemy

Kasiak Mam to samo - jak nie leci liga polska, to zawsze jest angielska, niemiwcka, włoska, hiszpańska...
Jak nie leci mecz to ps3.
No i dodatkowo mój maz gra w piłkę - takze wtorki i czwartki trening a w sobotę bądź niedzielę mecz