Mamusie Lipcowe 2013

Kaska1982 udanych zakupów

Asia :> TY kupowałaś wczoraj mamie prezent? czy mi sie zdaje, chwal no sie.

Nala, ja jeszcze nic nie wyparzałam, ale musze przynajmniej te osłonki silikonowe, bo bede od razu używac. Jakoś mi to wypadło z głowy, dzieki

Tak a propos wyparzania, to laktator jak wyparzacie? No i smoczek i butelki dla dzidziusia to gotujecie w garnku z wrzątkiem, czy jak? Coś jeszcze trzeba wyparzyć?

Beata u mnie napisane jest na smoczku i na osłonkach przynajmniej by gotowac przez 5 min

a laktator nie wiem, nie posiadam.

Ja mam sterylizator do butelek itp, dobrze ze przypomnialscie to dzisiaj to robie... W pierwszych tygodniach to ja sterylizowalam wszystko, nawet wypralam swoje koszule do szpitala, kocyki itp w proszku dzidziusiowym....
Qltoorka jak tam u ciebie?????
U mnie kolejny sloneczny dzionek

Carmelove, ja z kolei muszę kupić te osłonki, także tez dzięki za przypomnienie

Mam napisane na instrukcjach, żeby gotować 5 minut smoczki (z butelki i ten zwykły do ssania). Do laktatora mam taki pojemnik specjalny i będę go wyparzać w mikrofali, ale wydaje mi się że laktator chyba wystarczy zalać wrzątkiem i trochę niech w nim posiedzi. W zasadzie dziecko nie będzie z nim miało kontaktu tylko my.

No i jeszcze nożyczki do obcinania paznokci trzeba wyparzyć, ale na to jest czas.

Witam się i ja. O dziwo po zjedzeniu kanapek zasnęłam bez problemu, obudziłam się na siku po 5. Ledwo z łóżka wstałam taka byłam zdrętwiała i obolała walnęłam się na chwilę jeszcze i niedawno się obudziłam,tak że nie jest źle sniadanko i układanie ciuchów, jakieś małe pranie i pewnie padnę na kanapę

Qltoorko jak się masz? Mam nadzieję, że to nic groźnego.
Zapomniałam całkiem o wyparzaniu butelek! Kupiłam dwie duże z aventa i mam jeszcze dwie małe, jedna z laktatora, a drugą dostałam w paczce z apteki. Do tego jeszcze smoczek, też z paczki.
Jak sterylizuje się laktator?? Mam ręczny z aventa.

bea2a wszystko wyparzałam w garnku z wrzątkiem, oczywiście gotowałam to może ok 5-7 min i laktator i butelki i smoczki.

Byłam na usg 2d- oczywiście prawie nic nie widać ale wiem że maluszek waży 2400g
ide dziś wieczorem na 3d i 4d a teraz zabieram sie za ciacho- trzymać kciuki żeby wyszło

Aga to miłych widoczków na usg a jakie ciacho robisz?

siwa342 zapodaj fotke literek:)

kasiak miałam robić te: gotowaniecieszy.blox.pl/2012/08/Mnie-sma...27965279y-sie-w.html

ale dupa bo mąki ziemniaczanej nie mam a swłaśnie wróciłam ze sklepu... wrrrrr

Wy to macie problemy ze spaniem ja normalnie śpię moim zdaniem, aż za dużo.
Oczywiście też mi niewygodnie i sikam co chwile, ale na bezsenność nie cierpię na szczęście.
Dziś miałam mega zgagę do końca ciąży nie zjem mizerii cała noc musiałam pić mleko.
agusiaa26 to też masz dużego synka
Też wyparzam smoczki w garnku, a sterylizatora nie kupuje wogóle.

Witam, Mamcie Widzę, że w nocy kwitnie życie towarzyskie Mi, niestety, Mąż nie pozwala i siedzę, jak on nie widzi Dzisiejsza noc nie była dla mnie zbyt łaskawa, wstawałam co chwila na siku, a jak się kładłam to odechciewało mi się spać No, ale cóż, do porodu muszę się jeszcze z tym męczyć, a później... przyzwyczaję się do bezsennych nocy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madzialenko szczerze powiedziawszy to nie wiem po co mi ten Fenoterol przepisali, bo ja żadnych skurczy nie odczuwałam (poza oczywiście tymi od kolki nerkowej). Żeby było ciekawiej, dostałam dwa opakowania po 100 tabletek, mam brać 4 razy dziennie i tak wyliczyłam, że jeszcze kupę po porodzie mi się ich zostanie, a ponoć bierze się je do 38 tc. Ogólnie nic mi nie było i nie jest po nich, ale po co mi one? Może mają chronić płód na czas brania antybiotyku...? Ten mój konował pewnie też mi nic nie powie
Qltoorka ponoć wiele kobiet ma takie plamienia po niezbyt frasobliwym badaniu przez gina, ale jeśli jeszcze Ci nie przeszło to zmykaj szybko na IP Lepiej dmuchać na zimne
Karolina_p123 buciczki pojechane w kosmos, jakbym miała córcię to bym jej kupiła, bo są mega urocze

Witajcie

ja również nie miałam problemów ze spaniem do wczoraj w nocy się tak motałam jak nigdy ciężko mi się oddychało i strasznie krocze mnie bolało a do tego Hubcio cały czas się ruszał jak oszalały.
My po wizycie zadowoleni z małym wszystko dobrze waży 2330g szyjka się nie skraca i jest zamknięta serduszko też biję jak dzwoń. Widzieliśmy buźkę małego jaka ona słodka te oczka i nosek po prostu cudo
I wyniki mi się poprawiły nawet te związane z tarczycą ale do końca ciąży muszę brać na nią tabletki.
Jeśli chodzi o to badanie na paciorkowce to będę miała robione za dwa tygodnie a badanie na HIV tez nie miałam robionych.

Na brzuszku nie mam ani jednego rozstępu za to na cycach to mam już kilka ale w ogóle się tym nie przejmuję.

Marta27 synio duży i super że wszystko oki!!

No kochane sa te nasze bobaski kiedy wreszcie już je bedziemy miały.
Ja chyba mojego zagłaskam na smierć.
Mój lekarz mi wczoraj nie dał fotki usg wróciłam się, bo myslałam, ze zapomniał mi dać, bo co wizytę mu muszę przypominać, a okazało się , że wogóle nie zrobił.
Jeszcze idę do niego dwa razy maksymalnie i koniec.
Na szczęście idę 17 na wizyte do szpitala i tam dostane fotki napewno, bo mój specjalnie zapomina , bo mu szkoda papieru na usg.

dorkiszon haha a to dziad z tego lekarza:)
ty swojego zaglaskasz na śmierc a ja mojego zjem bo będzie taki słodziutki
szybko zleci, mam nadzieje że szybko pójdzie nam też poród;)