Mamusie Lipcowe 2013

Cześć Ksawciu:) sliczny niunio z ciebie i jaki już duzy:)

Hej

Ale skwar :/ masakra ale nie ma co, takdługo było zimno wiec trudno sie przyzwyczaic do ciepła...

Ja dziś po wizycie... Niestety ból i skurcze w posladku i udach zostaną juz do konca ciąży, bo Mały mi uciska na nerw przy kręgosłupie Szyjka nadal rozwarta na 2 palce i miękka(lekarz twierdzi, że to dobrze bo akcja porodowa będzie mniej bolesna przy takim układzie), brzuch nisko, łożysko w pełni dojrzałe. Kazał odstawić wszystkie tabletki a w związku z tym powiedział, że mogę zacząć rodzic w każdej chwili. Wiec teraz to już nie przelewki. Jesli jednak do piątku nic sie nie rozkręci to mam pokazac sie w piątek. Boję sie okropnie... ale co ma byc to bedzie

Dostałyście cos takiego jak plan porodu? Ja dzis dostałam kartkę, z 8 pytaniami, musze mieć to wypełnione i podpisane i w chwili przyjęcia dac połoznej na oddziale. ogólnie taka trochę ściema i dziwne pytania, o to co chcę, a czego nie chce przy porodzie...

karolinkanice16 no to kawał chłopaka z niego,ja bym chciała aby moja przynajmniej te 2800g miała

kasiak ja potrzebowałam mięsa

emi87 o połogu prawie zapomniałam, poza wiszącym flakiem nie widać po mnie, że rodziłam. Nic mnie nie boli, cięcie ładnie się goi. No i fakt, hormonki dają o sobie znać, bo mam duże zmiany nastrojów

moonia154 I po kiełbasce nic im nie było, stolce jak zawsze, mocz jak zawsze i ani ich nie wzdeło ani nic nie bolało. Dziś też zjadłam schabowego z ziemniakami nie będę przesadzać. Dziś się dowiedziałam, że nie mogę lodów jeść - za późno, od porodu zjadłam ok 20 i maluszki mają się dobrze.

karolinap mój czop był dokladnie taki jak opisałaś i też nie było żadnej krwi. troche jak zaschnięty super glue tylko że miękki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dorkiszon, laleczka Czaki, ale fajnie się nazywa

karolinka, super, że udało się zrobic jeszcze takie fajne zdjęcia pod sam koniec ciąży ... I duży chłopczyk z niego.. Ciekawe, że lekarz powiedział, że nie będzie miał więcej niż 3550g, bo mnie z kolei na usg powiedzieli, że w przeciągu 4 tygodni (fakt, że Tobie zostały 3tyg.) dziecko przybierze od 0,5kg do 1 kg...

kaska1982, ale świetna wiadomość... Taka informacja, że poród może będziesz bardziej znośny jest naprawdę budująca Niech mi też ktoś tak powie, pliiiiizzzz......

pasal, niby mówi się, że po 6 tygodniach połogu można zacząc skakać po gałęzi, ale nie wiem jak to jest w przypadku cc. Twoja piczka w końcu nie ucierpiała Myślę, że odpowiedź będzie znała nasza naczelna "małpka" regularnie skacząca po gałęzi, która również ma za sobą cc - dziubasek

No i jestem po wizycie. Trochę późno wróciliśmy bo jeszcze musiałam zawieźć pobraną próbkę na GBS i mocz na posiew oraz jeszcze zakupki do drodze.

Na wizycie ok. Mała ma ok. 2500kg. Przez 2 tygodnie przybrała 250g. Ponieważ na początku ciąży miałam w moczu tego paciorkowca, którego wykrywają tym badaniem GBS, to musiałam oddać też próbkę moczu. Przez to też na początku lipca idę na 3 dni do szpitala i jeśli wynik będzie pozytywny, to dostanę na tego dziada antybiotyki dożylnie. Trochę zła jestem bo nie lubię szpitali a znowu muszę tam iść

KTG w porządku, żadnych skurczy i nic mi nie puchnie, więc chyba mogę się cieszyć. Szyjka krótka ale się dalej nie rozwiera.

Pasal
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Karolinkanice mi sie wydaje ze twoj maluszek dobije jednak do 4kg, pamietam ze Miss w 36tc wazyla cos ok 3,5kg i tez mi mowili ze do 4 nie dojdzie, urodzila sie w 41tc z waga 4,45kg..

A ja poszlam z Miss do parku na plac zabaw,zalozylam sobie najbardziej rozczlapane baletki(w razie wu jakby mi stopy spuchly) i wyobrazcie sobie po godzinie myslalam ze sciagne buty i bede isc na boso... musialam skoczyc do sklepu i kupic buty rozmiar wieksze bo tak mi spuchly stopy ...

dziubasek no nie wiem zobaczymy, na tym etapie waży tylko za dużo 46g bo w tym tygodniu powinien ważyć od 3,0 kg do 3,2kg więc jest ok. A babka mówiła że ta waga i tak nie jest dokładna podałam taką jaką zobaczyłam na monitorku . No ale jeśli urodzi się duży to będzie klocuszek .

Karolinkanice najważniejsze żeby był zdrowy, a facetowi to przystoi parę gram nadwagi

dziubasek tym bardziej ze tatuś waży prawie 90 kilo bo schudł 6 kilogramów .

dzień dobry wszystkim mamusia:) posłuchałam was i olałam sprawez tesciami i w sekund pare spakowąłam sie i od wczoraj jestem u rodzicow,nie mam zbytnio dostepu do neta wiec w niedziele wieczorem jak wroce to dam znac co i jak:) zycze wam milego weekendu:) ciepłego, nie goracego, z cudownym wiaterkiem:) buziaki

p.s jak dobrze was tutaj mniec:) dzieki za wasze bezcenne rady:)

hej hej brzuchatki
ja dzis mam gości, wczoraj juz bitki zrobiłam, ciacho0 tyż, dziś tylko odkurzyć, umyć podłoge, mizeria,ziemniaczki i się ogarnąć
a im bliżej terminu tym bardziej mam wrażenie że przenosze nie wiem czemu wczoraj to mi nogi spuchły jak nigdy, aż sie chodzić nie dało....
a jak kogoś interesuje to tu cała metamorfoza pokoju Mili
glazura-emikon.blogspot.com/2013/06/poko...szej-corci-mili.html

madziu świetne zdjęcie!!

agniesia przez ciebie sie nie moge doczekać noooo tak kusisz tym swoim słoneczkiem słodziak!

jamajka koljena piękna sesyjka - to zazdraszczam i czekam na efekty!

Qltoorka świetny smok!!!! a co do tej znajomej - chyba bym takiego utłukła....

ja na mojego nie narzekam (chwała Ci Panie za tego samca )

bisbas gratuluje tych przeciwciał!!!! nawet nie wiesz jak sie ciesze-strasznie cie dopinguje to trzymajcie sie tam i koniecznie sie odzywaj!

patrysia nareszcie w domciu pokaz tego swojego kawalera jak sie juz ogarniesz a może na necie poszukaj tych ciuszków?? jakieś allegro, tablica, gumtree? no i jak sie wogóle mamuska czujesz?

siwa to kochana masz mamusie i brata dobrze ze ci pomogli no i że z bratem ok

karolinkanice słodziaczek jeden! juz bliziutko, chłopak gotowy do wyjścia

kaska uuuu to czekamy na wieści z porodówki ja planu nie dostałam i nie bede raczej czegos takiego pisać i tak wyjdzie co innego

pasqal hahaha dopiero co bliźniaki urodziła i juz kosmate myśli hihi

bea no i rośnie malutka lepiej kochana poleżeć chwile w szpitalu ale zby było dobrze. rozumiem cie - to żadna przyjemność ale to już koniec prawie i niedługo wszystkie bedziemy tulic nasze szkrabole w domciu głowa do góry!

judytejsza i prawidłowo!! teraz odpoczywaj :*

Hello. Po południu pojechaliśmy znowu do rodziny na chwilę. Ogólnie byłam źle nastawiona bo chciało mi się spać, spuchły mi pierwszy raz nogi, do tego ręce tez i jedyne buty jakie pasowały to japonki, ale było za zimno na nie, albo trampki. A z trampek musiałam wyciągnąć sznurówki
Nie mam pojęcia z czego się opuchlizna wzięła, bo gorąco nie jest. Poleżałam na kanapie po południu, zawzięłam się i zrobiłam obiad i już w trakcie czułam, że stopy bola. Potem prysznic i po nim już kostek nie było widać wysmarowałam się kremem na opuchliznę ale za bardzo nie pomógł. Po powrocie do domu posmarowałam na noc jeszcze raz i jakoś mi minęła noc. Obudziły mnie o 5 skurcze w obu łydkach jednocześcnie lewa nadal boli chociaż mężu próbował rozmasować...
I w ten oto pikny sposób rozpoczynamy sobotę. A jeszcze urodziny dziś...prezent trzeba zapakować, poprasować ciuchy. Nie mam pojęcia w co się ubrac

Jedyny pozytyw, że mężu dzisiaj w domu i wlasnie sprzatac zaczal
No nic idę zrobić śniadanie i lezymy

no to kochane wstawiam fotke z wczoraj i juz chyba ostatnia (21.06.2013)

Uploaded with ImageShack.us

Cześć dziewczyny,
Ja po dzisiejszej nocy mam wrażenie, że brzuch mi się obniżył- zrobił się jakiś taki pociągły ku dołowi niby spłaszczony. Do tego wszystkiego odczuwam mega ból rozpierania kości łonowych i co dziwne ok 6 rano jak mąż podawał mi proszka po przekręceniu się na lewy bok poczułam i usłyszałam takie łupnięcie jakgdyby cos spadło bądź uderzyło o twarde podłoże. Szukałam jakiś informacji w necie ale nic nie znalazłam. Może mały wystawił się główka już w kanał rodny jak myślicie?
A i jeszcze jedno wyczuwam pod palcami dno macicy jest teraz ok 10 cm nad pępkem

Miłego dnia