Mamusie Lipcowe 2013

karolinkanice16 trzymam kciuki

Siwa czyli idziesz do szpitala w środę 24.07 a ja myślałam ze już teraz 17.07 takie małe niedopatrzenie

Karolinkanice16 powodzenia i obyś za sobą pociągnęła kolejne Lipcówki ( mam również na myśli siebie )

Mycha7 - dokładnie, niech Nas pociągnie
Bo po Emi87 zrobił się zastój

Karolinkanice16 trzymam kciuki oby szybko poszło

karola - oby wsztystko gładko poszło


dziewczyny po cesarce kiedy można sobie już poskakać ?

Skurcze co 3-4 min bol nie do wytrzymania a ja jeszcze czekam na przyjecie i podlaczenie pod ktg zaraz go urodze w poczekalni

siwa342 spokojnie ja mam termin na 25 wiec to ja bede ostatnia

dziubasek wydaje mi się że z tą miłością dzieloną na dzieci to różnie bywa, pewnie nie jesteś z tym sama ale to oczywiście nie oznacza że jesteś złą matka!! powiem ci tak, mam starszego brata- pierwsze dziecko moich rodziców i np widze że mama kocha go bardziej niż mnie- już zdąrzyłam się do tego przyzwyczaić choć jak byłam młodsza to było mi przykro, natomiast ja jestem córeczką tatusia i skolei moja młodsza siostra może czuć się z tym źle. Masz wielkie serce więc dwie panienki napewno się w nim pomieszczą - no i szykuj miejscówke a trzecie:)

karolinkanice16 czekamy na wieści!! obyś dziś tuliła syncia
kurcze aż tak boli?? trzymaj się tam dzielnie i pamiętaj jesteśmy z tobą!!

Joanna89 mamy ten sam termin ale skurczy chyba nie mam, twardnieje mi za to brzuch tak jak tobie, czami myślę że zaraz odleci i synio strasznie sie wierci, czuje każdą kosteczke krzyż mnie boli ale w nocy na siku to czasami wstać i iśc nie moge, ale upławów nie mam no i myślę że to jeszcze nie czas na Julka, mężu ma imieiny 18go i tak myślę że może synio chce mu zrobić suprajsa

karolinka, jak potrafisz jeszcze do nas napisać w tych bólach to chyba nie jest tak źle, mam nadzieję Ja tam jestem ciekawa Twojego rozwarcia przy tych skurczach... Trzymaj się kochana dzielnie i czekamy na informację, że Ksawuś jest już z nami Szybkiego i jak najmniej bolesnego rozwiązania

hej , dziewczyny chciałam wam oznajmić iż urodziłam w sobote 13.07 o 14.00 Gabriele 3090 waga i 53 cm długa )) ogolnie było ciężko ale dałam rade ) pierwszy porod wspominam lepiej )) od 23 w piątek meczyłam się ze skurczami ale rozwarcie stało 2 cm , w sobote rano o 10 dostałam kroplowke oksytocynę o 11.30 odeszły mi wody i potem rozwarcie ruszyło i o 14 była gabrielka , udało mi się uchronić krocze i nie miałam nacięcia mam pęknięcie na jeden szewek wiec wogole nie czuc ) mala dostala 10 pkt apgar dzisiaj po 16 wrocilysmy do domku jak się ogarne dodam zdjęcia małej ale na fb bo tu nie wiem jak , troszkę bola mnie sutki bo mi mala poranila ale mam maltan i jakos ogarniam )

karolcia84 Gratulacje czekam na fotki tyle mi zostało oglądac cudze dzieci bo moja nie chce jeszcze wyjść

karolcia84 gratulacje serdeczne:) szczesliwego macierzynstwa:)

karolinkanice powodzonka, dasz rade, juz chwilka dzieli Cie od spotkania z syneczkiem:)

karolcia, GRATULACJE!!! Ależ Ci zazdroszczę tego jednego szwu.... Ale faktycznie długo się męczyłaś, a niby długie porody tylko u pierworódek... Jak widać, nie zawsze... Wazne, że już po i że już jesteście w domku

karolcia gratuluje
Marta27 Mikuś cudny kochany maluszek nasz - najbardziej lubi spać na moich lub męża rękach albo na brzuchu mojego męża wiem wiem, że to tzw. zły nawyk, ale ciężko to tak bo Mikuś najwyraźniej potrzebuje naszego ciepła i dotyku
muszę się pochwalić, że pępowianka odpadła
dziś była położna i okazało się, że nasz maluszek za mało przytył od zeszłego tygodnia - musimy dokarmić 2 butlami dziennie a tak już byłam zadowolona, że nie ma problemu z laktacją - poza tym cały czas na żądanie karmienie

karlinkanice trzymam kciuki za szybki porod kochana

Karolcia GRATULUJE i pekniecie na jeden szew super

karolcia84 GRATULACJE