BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 5 miesiąc temu #709823 przez dziubasek
Olga ja urodzilam 11go :laugh: teraz mam podwojny sentyment do tej daty(to moja rocznica slubu i urodzinki drugiej coreczki :laugh: )
Madzialenka Dziubasy tesknia za Waszymi tekstami :( zarzuc pare tekscikow-zarcikow jak za ciazowych czasow ;)
Joannagratulacje kochana... a juz myslalam ze urodzilas w basenie albo na spacerze z pieskiem ;)

A moje corkeczki sa totalnie rozne(i z charekteru i z wygladu)Majka taka szalona od pierwszych dni zycia, Julka zlote dziecko-lezy sama w lozeczku i sobie oglada swiat(mam nadzieje ze potem tez bedzie taka spokojna bo z dwoma srubami ciezko wyrobic ;) )

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709828 przez agusiaa26
Ostatnio rozpakowane mamcie jeszcze raz Gratulacje:):)

NataliaK nawet nie wiesz jak sie ciesze ze wracasz do zdrowia:) daj znac nam jakos co u ciebie, bedziemy spokojniejsze!:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709832 przez Kasik88
Rozpakowanym mamusiom gratuluje!
NataliaK bardzo ciesze sie ze juz z Toba lepiej.
My nadal w pakieciku, jak do jutra nic sie nie wykluje z tych moich boli brzucha to w poniedzialek ide do szpitala.

Zycze Wam milego weekendu:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709842 przez Olga
dziubasek ja też mam 11 podwójne święto,bo moja młodsza córka ma imieniny w ten dzień :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709847 przez kaska1982
Witajcie :)

Gratulacje dla najnowszych Mam :) A za wszystkie oczekujące trzymam mocno kciuki :)

Natalia dużo zdrowia życzę, i bardzo sie cieszę,że już z Tobą lepiej :) Musisz szybko wyzdrowieć bo Twój Szkrab czeka na Ciebie :)

Kurczę,macierzyństwo jest dla mnie strasznie absorbujące :) zajmuje moje całe życie i dzieki niemu wiem, że całe życie w tej jednej chwili sie zmieniło :P Nic sie już nie liczy poza Synkiem, nie ważne czy jest odkurzone, czy naczynia umyte, czy obiad ugotowany... Najważniejsze,żeby Mateuszek miał sucho, był najedzony i szczęśliwy w objęciach mamy :) reszta mi teraz normalnie lata koło nosa :) (na szczęscie S ma jeszcze wolne wiec wszystko robi on)
Niestety my nadal walczymy z potówkami :(jest u nas w mieszkaniu tak gorąco, żena buzi ciągle wychodzą nowe :( kąpiel w krochmalu zalecana przez połozną, podziałał na kropeczki na brzuszku, ale na buzi ciągle pełno... juz załamuję rece bo po każdym spaniu na policzku wiecej i więcej :( juz nawet kupiłam szare mydło dla alergików i właśnie piorę poduszki i pieluszki, może to coś da...
Na szczęście kolki nas na razie omijają ale piję herbatki koperkowe i rumiankowe i jakoś działa :) no i mleko leci na sam dzwięk mojego synusia :)

Miłego dnia :)

Kocham Cię syneczku!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709862 przez patrysia305
Qltoorka ja już pisałam wcześniej że mój szkrabek miewa chyba kolki, ale nie trwają one długo, często się pręży i wówczas oddaje gazy, też mu się przelewa w brzuszku i mamy to od czasu jak skończył 2,5 tygodnia, zaczełam wtedy mu dawać żelazo. Teraz daję mu kropelki Bobotic, na wzdęcia i chyba zaczynają działać, choć nie tak na 100 % bo nadal przez sen zdaży mu się jęczeć.
Nie wiem jak mu pomóc, jedynie masujemy brzuszek, nóżki podginamy i robimy cieplejszą kąpiel.


SSSSSSUUUUUUPPPPPPPERRR że z Natalią lepiej - cały czas byłam z nią myślami. Trzymaj się kochana i wracaj szybko do Twoich największych skarbów.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709869 przez kasiak
Świetna wiadomość o Natalii :) czekamy na focie i trzymamy kciuki za powrót do domu, do maluszka :laugh:

Nasz Smrodek śpi spokojnie :) czasem ciężko go uśpić bo mu bąbelki wędrują po brzuszku i kupa czasem nie chce wspołpracować...ale dajemy rade :)
Dziś znów jedziemy w odwiedziny. Mężu ma wciąż kontuzję, opuchlizna nie bardzo schodzi. Będę kierowca znowu, ale fajnie tak posiedziec za kółkiem po długiej bo prawie 2-miesięcznej przerwie :)
Pogoda, ze wow. Ale dla Smrodka za ciepło, wiec siupamy na razie w domku i czekamy na koniec największego upału. Pojedziemy może posiedzieć trochę nad wodą.

Mamy drogie mam pytanie. Czy ma któraś z was problemy z sutkami u dziecka?? Wczoraj zauwazylam "guzek" w lewym sutku, okazało się, że leci Sebkowi z niego siara. Czytałam, że może się tak zdarzyć i to bez wzgledu na płeć dziecka :ohmy:
Poza tym też walczymy z krostkami. Nie jestem pewna czy tro potówki, może to wysypka? Zjadłam kiedyś kilka malin i miał później parę krost, ale teraz mu się tez we włosach pokazały, wiec chyba potówki jednak od czapeczki...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709870 przez Qltoorka
magda, połozna niestety nam potwierdziła, ze to moga byc kolki. Przejrzałam wszystkie czasopisma uzbierane w czasie ciazy, znalazlam kilka artykułów i w jednym napisane jest, ze kolki moga sie pojawic przed 3 tygodniem zycia, jesli sie pojawia wczesniej to beda trwac dłuzej... :( Tez sie zaopatrze w herbatke koperkową... Kurcze, straszne to jest, dziecko płacze w niebogłosy, nic mu nie pomaga, a ty czujesz sie taki bezradny, wykonczony i tylko sie zastanawiasz co robisz zle... Frustrujące to jest... W dodatku my jestesmy do jutra sami... Maz na ten koncert do Poznania pojechał rano. A ja nie wiem w co ręce wsadzić, nawet nie dane mi było jeszcze nic zjesc...

Joanna, nie spodziewałam się po Tobie innego opisu porodu ;) A jak z kroczem? Udalo się ochronić?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709876 przez Jamajka
Joanna gratuluję :) Też wdychałam podczas porodu ten gaz rozweselający i powiem szczerze, że mi pomagał. Jak go dorwałam do ręki to nie wypuściłam do samisieńkiego końca :)

Qltoorka to zapewne niestety kolki :( Bo taki histeryczny płacz, który trwa godzinę i ustaje w jednej chwili to nie może być nic innego.. Lena też miała kolki ok. 5 tygodnia i pediatra dała nam kropelki infacol. Pomogły.. teraz też się obawiam kolek u Mikołaja ale jeszcze nic się nie zaczęło. Pewnie będziecie musieli zastosować jakiś preparat - teraz jest duży wybór i zazwyczaj skutkują :)

Super, że z NataliąK jest już lepiej :) Kamień z serca :) Trzymaj się kochana i wracaj do zdrowia, swoich dzielnych chłopaków i do nas :kiss:

Kasiak to jest ponoć normalne, że z sutków dziecka może co lecieć i mogą być powiększone. Mylę, że obserwuj sytuację, ale pewnie nie masz się czym denerwować :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709879 przez Nikaa
Joanna gratuluje :)
super, że z natalią lepiej :) :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709889 przez siwa342
Qltoorka moim wszystkim koleżnakom na kolki pomagały tylko niemieckie kropelki sap simplex i nikogo nie zawidoły do tej pory więc może spróbuj jak ci juz nic innego nie pomoże,ja już jestem w nie zaopatrzona

Ja nadal 2 w 1 i żadnych objawów,wyprałam łóżeczko turystyczne bo dostałam od cioci po chrześnicy a ona już do komuni w tym roku szła i trzeba było wkońcu je wyprać

Mąż kupił auto i teraz siedzi i w nim skrobie,jak go nie zawołam do domu to bedzie tam w nim spał znając życie...

MAJA


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709890 przez emi87
bea dzieki za info!!! kamień z serca - Natalka wiedzialam że twarda sztuka jestes i dasz rade :) ściskam cie mocno :*

uniuni aktywność ci sie uruchomiła tylko nie ta dziurką hihi :P

Joanna gratulacje!!!! doczekałas sie w końcu Alusi :)

kochane nierozpakowane - juz niedługo!!
mimo że mam przy sobie najwiekszego skarba to ęskni mi sie za brzuszkiem :P

a na kolki to własnie masowanie brzuszka, ćwiczenia nózkami i jeszcze mozna przylozyć ciepłą pieluszke (przeprasowaną) albo ogrzewać suszarka :) przez ciepło rozluźnia sie wszystko i baki idą :) dfobrze tez odbijać po jedzeniu - ja tak robie i prawie zawse jest beknięcie :D no i koperek :)

kasiak podobno to normalne-przez hormony mamy :) moja miała przez pierwsze dni krwawienie z psioszki.
a co do smrodku ojjj tak - moja też jak walnie to huhu :P

u nas dziś spokojnie :) spacerek był, mała podjadała z przerwami przez godzinke prawie ( w tym dwie zmiany pieluchy hehe). i faktycznie tak jak położna poleciła wybudzałam mała wczoraj co 2h i zaczeła jesć po 20-30 min na 2-3 raty :D w nocy przespała nam 5h (bo moze byc tylko jedna dłuzsza przerwa w karmieniu) :) wiec z karmieniem juz lepiej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709892 przez mycha7
Hej

Coś dzisiaj nie odzywała karolinap czyżby sie w końcu doczekała?
Sama zostanę na polu bitwy. Dziś mi mija tydzień po terminie :dry:

Natalia wszystkie wierzyłyśmy, że będzie ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709898 przez bea2a
Qltoorka jak to jest z tym koncertem w Poznaniu? Podobno jakiś odwołali - nie czasami ten, na który pojechał Twój mąż?

Ja mam dzisiaj termin porodu z miesiączki i na razie nic się nie dzieje, więc pewnie mycha7 nie tylko Ty będziesz przeterminowana. Zresztą karolinap pisała, że jedzie na wesele dzisiaj, więc pewnie dlatego się nie odzywa.

Uniuni też masz dzisiaj termin z tego co pamiętam. Jak u Ciebie? Coś się dzieje?

Nadal moonia się nie oddzywa. Ciekawe co u niej? Na pewno tuli dzieciątko ale czy dała komuś znać?

Emi jak Ty masz fajnie, że już chodzisz na spacerki z Milą. Wiem, że jeszcze chwila ale jak już termin wybija to czas strasznie spowalnia i denerwuje Cię wszystko w około bo wszyscy pytają czy już itd. No i ja mam takie głupie myśli czy wszystko z dzieciątkiem będzie ok itp. Dopóki nie zobaczę i nie powiedzą, że wszystko gra, to będę się denerwować, więc nie się już rodzi :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709899 przez karolinap
Mycha7 - nie zostawię Cię! :)
my nadal w dwupaku :)

Od rana nogi mam zarzucone do góry i leze, zeby nie spuchly bo na 16:00 idziemy na ślub a później weselicho :)
Moze wytancze moja córeczkę :) w końcu to juz 40tygodni i 6dni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl