Mamusie Lipcowe 2013

Mleczna zrobiłam sobie te ćwiczenia, o niebo lepsze niż Chodakowska. Na pewno dolacze niektóre z nich do mojego zestawu ćwiczeń
P.s pośladki mnie bola jak nie wiem co

Dziubasku! super ,że Ci się spodobały. Dla mnie bomba, tym bardziej,że chętniej mi robic kilka serii po 10 min niż bite 45 minut, tak jakoś mam. A na poślady są kapitalne te ćwiczenia, dzisiaj to mnie dopiero tyłek boli- zakwasy! a wszystkie robiłaś co posłałam?

Ale cisz na forum dzisiaj. Jak Wam mija dzień? Dzieciątka spokojne? Mój mały dał popalic tatusiowi przez godzinkę jak mnie nie było. Byłam na urodzinach u babci. Wrócilam a malutki słodko chrapie

Zrobiłam tylko brzuch i pośladki, resztę zrobię jak moje Pindeczki pójdą lulu:) ale przyznaje ćwiczenia bombowe
U mnie leje cały dzień, gnijemy w domu , wymyślam zabawy dla Majki bo wszystko jest na nie( nawet ciastolina i farby, bawilysmy się nawet w master chefa ) a Julcia cudna- je śpi i kupę robi i juz świadomie bawi się grzechotka...

no cisza,moja mała terrorystka dała siedzisiaj do południa uspokoić tylko w chuście a tak to lipa,naszczęście dziadek zabrał mała na spacer i 2 godz pospała chociaż i 1 godz w chuście. Czyli w dzień przespała mi tylko 3 godz + jakieś 3 x po 10 minut. Ona mnie kiedyś wykończy... miejmy nadzieje że jej przejdzie

Jutro jadę do mamy mój brat ma urodziny wkońcu mam okazje do wystrojenia mojej panienki,mam taką ładna sukieneczke i za chwile bedzie za mała-dostała od chrzestnej


Ja planuje w następnym tygodniu iść na zumbe sama w domu napewno się nie zmobilizuje do ćwiczeń,masażer muszę wyciągnąć z kąta i sie wziąść za siebie bo patrzeć nie moge na te kg które mi zostały i nic nie leci w dół

Ja dziś walczę z katarem. Olejek eukaliptusowy do aromaterapii, cebion, maść majerankowa, sól fizjologiczna, i frida. I jedziemy, bo w niedzielę chrzciny. Byle się moje Szczęście bardziej nie rozchorowało...

magdalenagal my mamy problem z katarem już dość długo, możesz mi powiedzieć jak używasz tego olejku?

MlecznaMama ja chyba też się skuszę bo chodakowska od początku mnie przerażała a to wygląda fajnie mam nadzieję że nie skończy się tylko na chęciach

Moje Kochane!
Życzę Wam tego żeby Wam się spodobały te ćwiczenia. Ja sie po nich czuję świetnie ,a jestem osobą która nie cierpi wysiłku ,ale te ćwiczenia sprawiają że dobrze się czuje mam taki strzał pozytywnej energii, ale też mam zakwasy i czuję że wykonałam pracę. Spróbujcie tego co Wam wkleiłam ewentualnie inne zestawy tych pań. Wszystkiego dobrego!

Magdalena ucałuj Michałka zdrowiejcie!
Siwa spokojnie, na pewno niedługo odetchniesz. Hehe a maleńka na zdjęciu wyglądała jak Aniołek

Dobranoc Dziewczyny!

Dziewczyny, znienacka dopadła mnie grypa.... Wszystko mnie bolało od dwóch dni, ale myslalam, tzn miałam nadzieję, ze to tylko zmeczenie.... A tu temperatura 38,3. Niech to szlag. I co teraz? Jak mam ograniczyc kontakty z Misiem jak sama sie nim opiekuje.... Czy Wy jak chorujecie to ktoś Was wyrecza w tym?

Qltoorko podsylam pomocnego linka, w chorobie mozna a nawet trzeba karmic piersia, tylko trzeba uwazac przy opiece nad malym
parenting.pl/portal/grypa-a-karmienie-piersia

U nas sa postepy, Jul spal wczoraj dwa razy po godz i od razu inne dziecko, nawet na balkonie slicznie sie bawil w wozku:) Na wieczor tez szukal cyca ale jak mu pozniej dawalam smoka to tak ryczal ze szok, dlatego zostaje przy cycu, nie bede go meczyc, widocznie ten typ tak ma. Dzis wstalismy o 6 i po 7 maly juz byl spiacy, dalam cyca ale jak odlozylam do lozeczka to oczy jak 5zl, zostawilam go jeczal gadal sobie, wrocilam wzielam.na taczki, odlozylam, dalej jeczal i szukal cyca, zapodalam smoka i od razu zaluzje opuscil i juz spi od 7:50.

Siwa polecam ci prowadzic zapiski kiedy dziecko spi kiedy jadlo kiedy sie bawilo, to naprawde dziala, wiesz kiedy klasc malutka o znasz jej przyzwyczajenia.

Dzis wyjdziemy w chuscie, wczoraj juz lepiej ja zawiazalam, Julek mial sie super i wszystko obserwowal:) Milego Dnia Mamcie!

Dziewczyny wczoraj się podłamałam;( Wyniki glukozy nieciekawe bo po 1 godz. 241 a po 2 godz. 89. Nie wiem co to może oznaczać...ale chyba nic dobrego;( Muszę się umówić do lekarza, żeby zinterpretował ten wynik. Na domiar złego obok wyników mam chyba znowu kryzys laktacyjny bo wczoraj mała ryczała po dwóch karmieniach. Potem położyłam się z nią do łóżka i ciągnęła kiedy chciała aż do wieczora, czyli spała i jadła. No ale na noc musiałam dać butle bo było za mało. No i po trzecie mam ten sam problem co Agusia bo mała lubi zasypiać przy cycku a w zamian smoka nie mogę jej dać bo ona w ogóle smoka nie chce. codziennie próbuje ją przekonać do smoczka ale jest coraz gorzej i już wczoraj z butelką musiałam się namęczyć bo myślała, że zowu smoka jej wciskam. Nie mam już siły. Nie wiem co źle robię. Próbowałam już chyba wszystkiego ;( No i ta cukrzyca;(

Bea tak mi przykro ze ta cholerna flukoza jest taka duza, mam.nadzieje ze wszystko bedzie ok, nie martw sie!!
Co do cyca mialam wczoraj to samo, na wieczor synio wisial na cycu spac nie mogl bo malo mu lecialo wiec doskonale cie rozumiem. Nie wiem czemu tak jest, pilam.bardzo duzo, jadlam i dupa malo mleka. zapodaje mu smoka ale jak juz jest ledwo cieply ale.to tez nie zawsze. Pozostaje nam cyc. Badz dzielna, nie doluj sie kochana jestem z Toba!!

Hej kochane koszmarna noc za mną w nocy tak bardzo zaczęły boleć mnie nogi że takiego bólu od porodu to ja nie pamiętam, myślałam że po suficie będę biegać zasnęłam dopiero koło 4 rano ;/. Ksawcio za to spał jak aniołek od 21 do 2 zjadł i do 6.30 zazwyczaj śpi do 7.30 i wieczorem zasypia koło 20.45. Dzisiaj nie bolą mnie nogi ale za to nadgarstki jejciu ból ogromny ;/.

Witajcie!
Qltorka możesz spokojnie karmić Mikołaja, Twoja grypa nie ma wpływu na mleko dopóki nie bierzesz antybiotyków. Ja miałam jeszcze w sierpniu 39 stopni przez 3 dni i bardzo się bałam,że zaraże Roberta bo też jesteśmy prawie cały czas razem. Na szczęście gorączka minęła a mały świetnie się miał. Karmiąc piersią dajesz Mikołajowi swoisty rodzaj odporności. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia.
Jak Robert nie chce smoka to daje mu na niego kropelkę Boboticu i często skutkuje bo smoczek a smoczek z Bobtikiem to dwa różne smoczki ale to już jak uważacie
Karolinkanice a z czego Cię te nogi tak strasznie bolały? Współczuje...

Qltoorka pytałaś dlaczego u mnie dopiero teraz wędrówki ludu:) A mianowicie postanowiliśmy, że zaczniemy wszystkich zapraszać po chrzcinach, które mała miała jak skończyła miesiąc. No poza dziadkami, rodzeństwem i kilkoma znajomymi, którzy usiedzieć na d*** nie mogli:) Ale zaczęło się dopiero tydzień temu bo mój mąż miał dotychczas wszystkie weekendy zajęte wyjazdami służbowymi albo treningami. A że znajomych mamy bardzo dużo to zapowiada się dłuuuuga zima

Moja terrorystka cyckowa właśnie padła, chyba ze zmęczenia i śpi w swoim łóżeczku, co nie zdarza się w dzień. Ciężko mi czasem ją zrozumieć...

Mało ostatnio piszecie na forum i nie mam co czytać przy karmieniu. Może jakiś temat trzeba zapodać. Ucichła też nasza sprawa spotkania lipcówek. Reflektujecie na ten Karpacz czy nie? Może niech każdy się wypowie i zgłosi ewentualną chęć uczestnictwa, żebyśmy wiedziały ile jest w ogóle chętnych.

Ja kochane wątpię żebym przybyła na zlot w maju, wybaczcie mordki moje ale szkoda mi urlopu no i kasy, w przyszłym roku będę prawdopodobnie 3 razy w pl( w lutym, sierpniu i we wrześniu )... Ale niektóre z Was odwiedzę
Karolinkanicea co ty masz reumatyzm? Biedna mam nadzieje ze juz lepiej się czujesz