BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 1 miesiąc temu #781078 przez Qltoorka
kasiak, i jak dziś Sebek? Mam nadzieję, że jeśli to ząbki to już chociaż jeden ujrzał w końcu światło dzienne...? A jeśli tak jak piszesz to nie ząbki - to co to mogło być...? Taka zmiana zachowania chyba nie bierze się z niczego?

moonia154
, oby tym razem wszystko dobrze się już skończyło... Za trzy tygodnie to tym razem dobry termin?

pasal, Ty to masz hardcore jak chyba żadna z nas... Ciekawa jestem jak Lacrijka sobie radzi z dwiema... Niestety od porodu przestała się udzielać na lipcówkach-nawet nie wiem czy pisze jeszcze ze staraczkami. Pewnie Patrizia to wie, ale ona też zniknęła gdzieś :( Czyżby porzuciła już wszelkie fora-i te co ją tak dołowały i nas...?

Co do Twoich dziewczyn - a jak reagują na szum suszarki? Ja się będę znów powtarzać, za co z góry przepraszam, ale u mnie zawsze w ostateczności (przy płaczu z którym nie potrafię sobie poradzić jak i przy nieudanych próbach zaśniecia) działa aplikacja w tel z odgłosem suszarki. Jak płaczu nie ma to odgłos wody z kranu pomaga zamknąć powieki. Może spróbuj? U mnie to działa lepiej niż noszenie na rękach. Chyba, że na Twoje łobuziary nawet suszarka nie pomoże... :unsure:

NataliaK, no właśnie...i znów taka pogoda. W dodatku mąż mi donosi, że u nas mroźny wiatr jest i 4 stopnie :( A miałam dziś małego wziąć w chustę i pojechać do koleżanki na urodziny tramwajem... No nic, zazdroszczę tym, które mają dwa samochody w rodzinie... My też mieliśmy taki plan, ale na razie mamy tylko jeden, więc nigdzie się ruszyć nie mogę...

nala, my wychodzimy na noc. Mikołaj akurat dobrze znosi noce poza domem. Czasem mam nawet wrażenie, że lepiej niż w domu ;) Do miejsc publicznych (pubów) z nim jeszcze nie wychodzimy, ale do znajomych dość często-kładziemy go wtedy w osobnym pokoju spać o standardowych godzinach, takich jak w domu... Ale rozumiem, że jeśli Twoja córcia źle znosi pobyty poza domem to może nie warto ją męczyć? Nam jednak zależało, by Mikołaj przyzwyczajał się do takich pobytów-nie chcemy się odizolowywać.

karolina_p123, co to znaczy, że wrócisz do podczytywania? Też nas opuszczasz? A z jakiego powodu???

uniuni, wyobraziłam sobie Nilsa tak jak opisywałaś :laugh: Faktycznie, musi to rozkosznie wyglądać. Co do pełzania po domu odpychając się piętami-ciekawe czy mu już tak nie zostanie... Ja np. w ogóle nie raczkowałam tylko jeździłam na pupie po całym domu odpychając się nogami i rękami :laugh: Do tej pory cała rodzina ze mnie rży :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781084 przez MlecznaMama
Naaala słuchaj każdy pomysł się przyda bo u mnie w głowie pustka. Spaghetti robisz, co?

Właśnie Kasiak jak Sebek? Polepszyło się już?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781088 przez NataliaK
nala rozmumiem Cie bo pewnie gdyby Janek miał problem z przystosowaniem sie w nowych miejscach to bym go też nie brała żeby sie męczył dzieciak

ja dziś mam kliuseczki z boczusiem i kapustką a wczoraj robiłam carbonare, tez czasem brak mi weny i myślę, że dziewczyny wyminione przez Mleczna maja fajne pomysły na obiad. Laski wracajcie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781099 przez Qltoorka
Ja też nie mam pomysłów na obiady... I czasu :P Za to mam sporą ilość pieczarek, z których muszę coś zrobić... hmm... więc myślę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781103 przez MlecznaMama
może Qltorka pieczarkową?
Ja nie lubię grzybów i pieczarek u mnie ten produkt nie istnieje :)
mmm boczuś.... ja to mogłabym w nim pływać... uwielbiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781124 przez kasiak
Dziewczyny u nas bez wiekszej poprawy. Ładnie spał, SAM, ale tel zadzwonił i sie obudzil, wrrrr :angry: i od nowa narzeka!
Pozniej napisze cos wiecej. Idziemy zmienic pieluche i cos musze wymyslic zeby go zająć. Na spacer nie pojdziemy bo pogoda tak paskudna, ze rzygać sie chce na sam widok za oknem :dry:
Milego dnia. I prosze bez kłótni bo będziecie klęczeć w kącie na grochu!!! :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781140 przez jorgus_krk
my też z małym na wieczorne pogawędki nie mamy szans bo on nie potrafi usnąć w obcym miejscu przez dzień dopóki się nie zmęczy możemy chwilę u znajomych posiedzieć ale nie ma mowy o wieczornych wypadach przynajmniej póki co :(

u nas od wczoraj pada więc też kisimy się w domu niestety :(

mały właśnie godzinę usypiał sam w swoim łóżeczku i w końcu padł :laugh: a już myślałam że będę musiała go lulać

my z obiadem też mieliśmy problem ale jak mąż usłyszał spagetti to już wiem co będzie :) dzięki za podpowiedź nala

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781152 przez kasiak
U mnie gulasz z karkówki z warzywami. Tylko jeszcze nie zaczelam robic....
A sebek sie rozwija kulinarnie, dziś zjadł kleik. Nie bedę dawać codziennie. Tl bardziej na próbę żeby zobaczyć czy z łyżeczki będzie jadl. I z poczatku próbował pluć ale ogólnie troszkę zjadł :)
Uciekam na razie. Pa :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781167 przez moonia154
My dziś na obiad kaszę gryczaną z sosem pieczarkowym :P Również i mnie brak pomysłów na obiady i wymyśliłam takie menu, że we wtorki, czwartki (i w co drugą sobotę) robię zupy. Mąż woli drugie danie (najlepiej pyry), a ja staram się, by również zupa się "zdarzyła" :) Miałam dziś robić kopytka, ale nie chce mi się "bawić" ;)

Dzięki, Kochane za słowa otuchy :kiss: Mam takiego stresa przed tym zabiegiem, że najchętniej bym się gdzieś ukryła i przeczekała ;) Niestety, wiem, że muszę podjąć wyzwanie i teraz to chociaż mam świadomość, ile czasu i w ogóle jak to wygląda, więc po prostu spakuję siebie i Patryka i nastawię się na kilkudniowy pobyt w szpitalu :dry: Oczywiście, umrę bez Was z nudy i tęsknoty w tym bunkrze... :dry:

MlecznaMama no, mój też mi wczoraj sutka dorobił :laugh: A dzisiaj podczas karmienia mnie gryzie (choć jeszcze nie ma czym) i to dość boleśnie :huh: Nie wiem, może ja mam cycki takie wrażliwe...? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781170 przez MlecznaMama
Pomyślcie sobie,że są już Lipcówki 2014.... jeeej :) :) ja równy rok temu jeszcze nie wiedziałam ,że jestem w ciąży. Dowiedziałam sie dopiero 15 listopada:) ale było cudownie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781178 przez moonia154
Laseczki, mam do Was pytanko z zupełnie innej beczki... Otóż, mam konto w banku Nordea, ważność karty do końca listopada. Wczoraj przysłali mi nową, na nowy adres, ale... na panieńskie nazwisko! Wkurzyłam się na maxa, ale mniejsza z tym. Czy istnieje możliwość, żeby BEZPŁATNIE wymienili mi tą kartę na nową? Jeszcze nawet jej nie odkleiłam, nie mówiąc o podpisaniu... Bo jeśli miałabym za to płacić, to już się przemęczę do listopada 2015... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781195 przez Qltoorka
moonia, wydaje mi się, że o ile mają Twoje nowe dane to oni Ci ją źle wystawili i powinni Ci ją zmienić. Niby nic - nazwisko, ale ja np noszę niepodpisaną kartę i mnie proszą w sklepach o pokazanie dowodu-sprawdzają czy się nazwisko zgadza. Zadzwoń do nich do obsługi klienta.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #781224 przez Marta27
Witajcie mamcie

kasiorek001 akurat to ja wybierałam imię dla synka mąż tylko je zaakceptował a imienia Diana nigdy w życiu bym nie dała

karolinap Hubert nadal śpi pomiędzy nami może bardziej to ja się do tego przyzwyczaiłam niż on bo potrafi spać sam w łóżeczku. Raz wieczorem położyłam go w łóżeczku ładnie zasnął a jak się kładłam to aż mi się płakać chciało że mój synek wybrał spanie sam a nie ze mną jakaś głupia jestem chyba

Czytałam wczoraj wieczorem forum i aż byłam w szoku. Każda z mam lipcowych wnosi coś swojego do naszej grupy i by było smutno gdyby której z nas nagle zabrakło na forum. Dziubasku pierwszą myślą jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu Twojej wypowiedzi było że hormony Ci szaleją a więc może znów zostaniesz mamusią.Może to głupie ale tak właśnie odebrałam Twoją wypowiedz. Każdy ma prawo wyrażać swoje opinie mamy przecież wolność słowa a jak kto postępuję ze swoim dzieckiem to jest jej sprawa. My tu jesteśmy aby wymienić się swoimi doświadczeniami doradzać i wspierać się w trudnych sytuacjach a nie strzelać sobie fochów. I powiem szczerze że też poczułam nagonkę na własną osobę, chociaż nie odzywam się tu codziennie. Wypowiedziałam co mi leży na sercu i od razu mi lżej.


Odnośnie obiadu to ja mam dziś dziką kaczkę z pyrami i do tego buraczki, lecz czasem też mi brak weny co zrobić. I ja się pochwalę odnośnie mojego synka. Wczoraj wieczorem pierwszy raz zaśmiał się w głos mama jest dumna i jemu się tez to spodobało

MlecznaMama no szok jak ten czas szybko leci ja się dowiedziałam że jestem w ciąży 20 listopada a 27 listopada pani doktor mi potwierdziła


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A mam prośbę czy możecie wkleić mi ten link do szatki i świecy do chrztu bo gdzieś go zapodziałam

HUBERT


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781241 przez dorkiszon
Ja na imprezy nocne nie chodze jak mam dziecko, bo by płakał zreszta nie mam takiej potrzeby.
Jak gdzies wogóle jesteśmy to do 18 tylko, bo potem jest ryk straszny, bo trzeba kapać więc w zyciu bym nie mogła sobie u kogos teraz tak dłuzej posiedzieć.
natalia ja własnie ze spaceru przyszłam , bo na chwile słonce wyszlo, ale jak pada to nie chodze.
Mleczna na obiad mam podgrzybki na gesto w smietanie i tłuczone ziemniaki do tego. Podgrzybki pokrojone już w kosteczke kupiłam na mrożonkach a auchanie i już 3 dzień mam obiad :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #781332 przez MlecznaMama
to widzę że królują grzyby.

Dziewczyny mam dość istotne pytanie. Czy Wasze dzieci, furczą, chrapią jak śpią. Teraz się martwię czy to nie efekt uboczny pochorobowy . Robert jak wydycha powietrze to furkocze jak traktor...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl