BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

12 lata 3 miesiąc temu #530996 przez bisbas
dziubasek napisał:

ja tez nie :) , ale bez mojego 1szy porod bylby dla mnie zlym wspomnieniem- mi jego obecnosc zdecydowanie pomogla :laugh:

mi zdecydowanie też ze stresu strachu bólu całkowicie zapomniałam języka w ogole nie wiedziałam co położna ode mnie chce :huh: mąż zachował przytomność umysłu przynajmniej większą niż ja :) a on był dumny że przecinał pępowinę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531003 przez Kamilka22

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531013 przez dziubasek
ja sie tak nacpalam tym gazem ze caly czas sie cieszylam ;) i niewiele pamietam o czym z polozna rozmawialam i czy wogole rozmawialam. Pamietam ogromna plazme na scianie i caly czas leciala viva bo ja chcialam tanczyc. Potem juz bylam padnieta, ocknelam sie dopiero jak uslyszalam ze po tym jak walczylam 12 godzin zeby urodzic bez znieczulenia i naturalnie, niedam rady i musze miec cesarke. Mowie Wam tyle godzin bolu na marne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531025 przez bisbas
dziubasek napisał:

ja sie tak nacpalam tym gazem ze caly czas sie cieszylam ;) i niewiele pamietam o czym z polozna rozmawialam i czy wogole rozmawialam. Pamietam ogromna plazme na scianie i caly czas leciala viva bo ja chcialam tanczyc. Potem juz bylam padnieta, ocknelam sie dopiero jak uslyszalam ze po tym jak walczylam 12 godzin zeby urodzic bez znieczulenia i naturalnie, niedam rady i musze miec cesarke. Mowie Wam tyle godzin bolu na marne.

dziubasku a co sie stalo że musialaś miec cesarke malutka byla zle ulożona ? ile wazyla ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531035 przez dziubasek
bisbas napisał:

dziubasek napisał:

ja sie tak nacpalam tym gazem ze caly czas sie cieszylam ;) i niewiele pamietam o czym z polozna rozmawialam i czy wogole rozmawialam. Pamietam ogromna plazme na scianie i caly czas leciala viva bo ja chcialam tanczyc. Potem juz bylam padnieta, ocknelam sie dopiero jak uslyszalam ze po tym jak walczylam 12 godzin zeby urodzic bez znieczulenia i naturalnie, niedam rady i musze miec cesarke. Mowie Wam tyle godzin bolu na marne.

dziubasku a co sie stalo że musialaś miec cesarke malutka byla zle ulożona ? ile wazyla ?

Byla duza 4500kg a ja niemialam pelnego rozwarcia. bali sie bo duzo czasu minelo odkad odeszly mi wody.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531043 przez bisbas
dziubasek napisał:

Byla duza 4500kg a ja niemialam pelnego rozwarcia. bali sie bo duzo czasu minelo odkad odeszly mi wody.

o matko olbrzymek :) mi wody odeszły na 20 min przed przyjsciem dawidka na swiat :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531056 przez dziubasek
Mi przebili pecherz ok 10godz wczesniej, zgodzilam sie bo mowili ze pojdzie szybciej a tu lipka. Ehh mam nadzieje ze ten bobas bedzie troszke mniejszy :) i dam rade naturalnie urodzic. Niewiem czemu sie tak upieram przy naturalnym porodzie, po cesarce niebylo tak zle wyszla do domu 2 dni pozniej, blizna mala i nawet normalnie chodzilam wyprostowana. Bo kolezanka w polsce po cesarce przez tydzien nie mogla sie wyprostowac z bolu. Zobaczymy jak to bedzie, na razie jak pytali czy chce cesarke to powiedzialam ze sprobuje naturalnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531059 przez Nikaa
Widzę, że jak zwykle na forum jak codzień wiele ciekawych postów :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531074 przez dziubasek
Ja jestem w trakcie szukania wozka podwojnego( takiego dla noworodka i dla mojej Piczki), za cholere niemoge jej oduczyc jezdzenia w wozku, leniuszek maly ciagle jeczy ze chce do wozka. Myslicie ze warto? Czy kupic pojedynczy wozek z platforma i zobaczyc jak to bedzie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531081 przez bisbas
dziubasek napisał:

Mi przebili pecherz ok 10godz wczesniej, zgodzilam sie bo mowili ze pojdzie szybciej a tu lipka. Ehh mam nadzieje ze ten bobas bedzie troszke mniejszy :) i dam rade naturalnie urodzic. Niewiem czemu sie tak upieram przy naturalnym porodzie, po cesarce niebylo tak zle wyszla do domu 2 dni pozniej, blizna mala i nawet normalnie chodzilam wyprostowana. Bo kolezanka w polsce po cesarce przez tydzien nie mogla sie wyprostowac z bolu. Zobaczymy jak to bedzie, na razie jak pytali czy chce cesarke to powiedzialam ze sprobuje naturalnie.

przy drugim podobno szybciej idzie ale bardziej boli mam nadzieje ze to nie prawda hihhihihihi a mala w terminie sie urodziła czy po ? może dlatego taka duża albo genetycznie mąż i ty byliście duzi jak przychodziliście na ten świat :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531089 przez bisbas
dziubasek napisał:

Ja jestem w trakcie szukania wozka podwojnego( takiego dla noworodka i dla mojej Piczki), za cholere niemoge jej oduczyc jezdzenia w wozku, leniuszek maly ciagle jeczy ze chce do wozka. Myslicie ze warto? Czy kupic pojedynczy wozek z platforma i zobaczyc jak to bedzie?

hmmmm nie mam pojecia ale te wozki dość drogie sa a jak urodzisz to mała bedzie miała 2 i poł roku więc może nie bedzie chciała już jezdzic choć powiem ci że ja jeszcze czasem używam wózka dla mojego ponad 3 i pół latka mamy dosc daleko do centrum i on nie daje rady w jedna i druga strone na nozkach a przy robieniu zakupow maz ma rece zajete więc smyka do wozka i do domu przeważnie jezdzimy autem ale warto tez przejsc sie na nogach :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531108 przez dziubasek
Urodzilam w 41tc, moj maz byl mega kloc 4kg ja 3kg. No ja nie wysiedze w domu za dlugo a niechce sie wsciekac ze niemam jak wyjsc z dziecmi na spacer, do centrum mam 25minut na nogach, ale mam mega park i wielkie jezioro w srodku wiec zobacze ale mysle ze kupie podwojny. Na ebayu od200-400 funtow.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #531164 przez emi87
udało mi sie wreszcie Bąbla złapać detektorem :D ale ciezko go na dłuzej uchwycic. i faktycznie serducho pyka duzo szybciej, wczesniej naiwna sie podniecalam swoim tętnem hehe ale u mnie tez trudniej złapac bo mam tłuszcza niestety :blush:

agniesia no rośnie szkrabol! ja tez czesto czuje jakies ciagniecia,bóle i inne dziwne rzeczy :)czasem mnie juz kość łonowa i miednica bolą... mozesz byc spokojna :)

my chcemy rodzić razem:) oczywiscie w tej kwestii to kazdy ma prawo do swojego dania i przezycia porodu po swojemu :) nikt nikogo tu za poglady nie linczuje hehe ;)

własnie mierzylismy pokoik dla Bąbelka :)

dziubasek mysle ze lepiej wyjdzie z dostawka - chyba? kurcze nie mam jeszcze doswiadczenia z posiadaniem dieciaczków :D

4,5 kilo!! :ohmy: :huh: az mi sie gorąco zrobiło hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531179 przez bisbas
nikaaa gdzie sie schowałas wpadłaś na minutkę i znikłaś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #531276 przez kasiak
Na chwilę obecną mąż się zapiera,że przy porodzie nie chce być. Ja bym wolała żeby jednak był, sama z obcymi ludźmi gadającymi w innym języku...ze stresu pewnie przestane rozumieć co do mnie mówią... :dry:

Mdłości chwilowo przeszły ale mogę jeść tylko grzanki bo reszta ląduje w sedesie...słaba jestem strasznie i czekam na sen, może jutro mi przejdzie :dry:

Też mam rozciąganie w różnych miejscach brzucha i okropny ból miednicy :( jak trochę pochodze to mnie tak boli, że nie mogę z kanapy wstać i czasem ciężko mi sie obrócić na łóżku :( a mąż olewa, podobno symuluję żeby nic nie robić :unsure: burak...

Na piątek umawiam wizytę. Na krew i mocz i się zapytam co mogę brać/zrobić na ten ból miednicy(to w okolicy spojenia łonowego i się boję czy to nie rozszczep spojenia łonowego :ohmy: ) naczyta sie człowiek i ma potem schiza :(

Tak że dzisiejsay dzień na minus ale może jutro będzie lepiej :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl