BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 1 tydzień temu #814486 przez kasiak
Szczęśliwego Nowego Roku i .............................(w miejsce kropek wpiszcie sobie najważniejsze życzenie) :laugh:
Sylwester minął spokojnie, w takim samym gronie jak Wigila i bardzo mnie to cieszy, bo obyło się bez wielkiej imprezy, wrzasków i chlania do rana :) cisza, spokój, sałatka, soczek i dobiliśmy do konca roku.

Do kolegi przyjechali teściowie na święta, nie pałamy to jego teściowej wielką sympatią, bo to baba co to wszedzie byla i wszystko wie...Marcin cały czas się z nią kłóci bo potrafi ona każdą sytuację obrócic na swoją korzyść krytykując przy tym wszystko i wszystkich w zasięgu wzroku. A w drugi dzień świat dopadła Sebka, jaki ładny, jaki grzeczny, sam się ślicznie bawi i w ogóle ochy i achy...i możecie mi wierzyć nie wierzę w zabobony i wszelakie przesądy, ale od tego jej gadania dziecko mi się zepsuło! Normalnie zaczarowała go i od świąt jest tak nieznośny, że ciężko wytrzymać! Najśmieszniejsze jest to, że podobno żeby zdjąć urok trzeba dziecko polizać i potem to wypluć :P no i ten...no....polizałam wczoraj :P coś w tym jest bo dzisiaj o dziwo był już w miarę spokojny. :ohmy: Nawet zjadł deserek! W szoku byłam, bo nie zjadł dwóch łyżeczek tylko 90ml i jeszcze dobił cycem!
A tak poza tym to nie wie co mu odbija. Stawiałabym na zęby bardziej niż na skok, ale szczerze to cholera to wie :dry: znowu gryzie wszystko i wszystkich, ślini się na potęgę i widać ulgę po żelu na dziąsła,kto wie, może cos sie w tym temacie ruszy_ :) no oby :) a może to skok, a może to mejbelin :silly:
magda wpis skutecznie zmiękczający serducho, w pewnym momencie straciłam ostrość widzenia, ale będę żyć :P loffffciam takie wpisy....no Ciebie też ofkors :laugh: no Was wsyskie :cheer:
dorka ale Ci sie akrobata trafił :P raczkuje już?czy to trening przed pierwszą ucieczką :laugh:
natalia widzę, że dajesz już warzywka z mięsem? A ja się jeszcze boję dać warzywa niektóre, a że nie chce jeść warzyw i owoców to może w mięsie zasmakuje...hmmm trzeba zrobić testa :P
kasiorek u nas alergii na razie nie było, a próbował już nawet mandarynki :P ja bym chyba próbowała po troszkę dawać, jak ma dostać uczulenia i tak dostanie, a przynajmniej bedziesz wiedziala, ze probowałaś :) to Twoj wybor i jesli ufasz lekarzowi to sie trzymaj zalecen.
jorgus zdrówka, wypoczywaj :P
No i jeszcze uni :-) kochana łączę się z Tobą w bólu. Wchodzę do sklepu na dział z żarełkiem dla dzieci i załamuję ręce. No bida z nyndzą i załamka. Wyboru zadnego nie ma, kaszki paskudne, mlody nawet palcem nie chce tknąć. Słoiczków jak na lekarstwo i dosłownie parę smaków, teraz po 6miesiącu troszkę więcej do wyboru, ale w smaku gorsze niż te polskie. Siostra jedzie po Pl za dwa tyg i może by przywiozła, bo jeden jej bagaż będzie dla mnie, ale jak Seba nic nie chce jeść to szkoda wieźć po to żeby wyrzucić. A z drugiej strony jak kupię i mu posmakuje, a zapasy się skończą to co mu dam :huh: uroki mieszkania za granicą :blink: no i szkoda mi Twojego karmienia cycem, ale i tak podziwiam bo długo dałaś radę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #814506 przez uniuni
Kasiak mojejmu glutowi smakują te w woreczkach ellie's kitchen czy coś takiego. Ja też je bardzo lubię i dojadać i ze względu na to praktyczne opakowanie. Słoiczków przywiozłam 'sobie' 4 z tą kaszą manną. Nils zjada zaledwie 1-2 łyżki stołowe tak jakby podliczyć te maleńkie łyżeczki. Zostawiam więc w słoiczku tyle ile miałby zjeść następnego dnia, a resztę w foremki na lód i mrożę, bo tak jak mówisz - szkoda wyrzucać. Jakby w Norge mieli takie cuda na kiju, to bym się nie wahała i sama bym wszamała zamiast wyrzucać, a królewiczowi nowy słoik, ale że tego tu nie ma, to zamrażam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #814514 przez kasiak
uni te ellie's kitchen znam i lubię, a młodzieniec pluje na nie i świata nie widzi poza cycem :P ale też nie zawsze, bo wypije kilka łyków i sie wykręca, więc odkladam a ten mi za 5-10 min marudzi bo dalej glodny i tak sie bawimy w podjadanie cały dzień :dry: na noc się obżera i śpi w miarę ok. Nie dojdziesz końca z dzieckiem :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 dni temu #814562 przez Martazytka
Witam po długiej przerwie świąteczno-noworocznej. 2 dni temu wróciliśmy na swoje śmieci i padł nam komputer :(. Jakby tego było mało to w Sylwestra mieliśmy awarie prądu- niemal do samej północy. Siedzieliśmy sami jak w epoce kamienia łupanego przy świeczce. Mały spał 11 godzin, a nasz psiak świrował. Kilka minut przed północą magicznie zniknął- zamiast podziwiać fajerwerki szukaliśmy po domu psa- znalazł się za rurami pod wanną- ledwie go wyciągneliśmy- mężul już miał odkręcać wanne.
Pasal- cieszę sie, że wysypka ustąpiła- czyli pewnie alergia pokarmowa ale na szczęście raczej nie nie mleko krowie i super, że dziewczyny szczęśliwe. No i szokk - niesamowita płodność i to wbrew wszystkim zabezpieczeniom- aż strasz wogóle skakać na gałęzi bo jeszcze wiatr zawieje
Mleczna- Robert wychodzi wagowo nieco poniżej 3 centyla- ale ważna jest waga urodzeniowa bo jak od początku był na 3 centylu to nie ma problemu, ale jak spadł poniżej 2 kanały centylowe to znaczy, że przybiera zbyt mało.
Magdalenagal- łezka mi się zakręciła :) w życiu nie potrafiłabym tego tak opisać- zabrakłoby mi weny, cieprliwości i CZASU
Dorkiszon- mój Szkarb też nie polubił jabłka- rozryczał się po próbie nakarmienia i wył prze pół godziny, za drugim razem to samo, a babanem pluje z bąblami. Warzywka wcina chętniej no i śliwka jest the best.
No i od 2 dni Karcolciak odkrywa swój talent wokalny- wiszczy ile fabryka dała, a nawet więcej. Pies kuli się i spierdziela. Hmm zęby albo inny czort- na forach poczytałam to te wiszczenie może być do 8 miesięcy albo i roku!!! Pewnie się przyzwyczaimy :D szybciej niż minie.
Trochę spóźnione ale od serca- życzenia wszelkiego powodzenia w Nowym Roku 2014- zdrowia przede wszystkim no i kolejnych forumowych dzieciaczków w odpowiednim czasie i ilości :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 dni temu #814700 przez Nikaa
uniuni no to bardzo fajnie spędzony sylwester :)podziwiam, że tak długo ściągałaś pokarm :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 dni temu #814786 przez yuki
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :)

Ja gluten zaczęłam podawać z ukończeniem czwartego miesiąca. Gotuję na wodzie pół łyżeczki kaszy, dodaję parę kropel mojego mleka i tak podaję łyżeczką. Wszystko jest na razie w porządku. Od tygodnia zaczęłam wprowadzać zupkę jarzynową Hippa a teraz weszła marchewka.
Postępuję tak jak piszą w schematach - żeby każdy nowy produkt podawać przez 5-7 dni i dopiero jak nic nie będzie to dawać kolejny, np. najpierw sama marchewka, tydzień później marchewka z ziemniaczkiem, itd. Tak chyba najłatwiej wykluczyć produkty uczulające.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu. Mila waży 5720g (nadal na 3 centylu) i mierzy 64cm (wskoczyła z 10 na 25 centyl). Lekarka powiedziała, że ze względu na słabe przybieranie na wadze mam wprowadzić kaszkę na mm. I podawać ja na wieczór - często mi się budzi w pierwszej połowie nocy, a po kaszce powinna dużej pospać. No i powoli podobno pojawiają się ząbki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 dni temu #814819 przez kasiorek001
hej, to widze ze tylko moje dziewczę jest takie wrażliwe..:/ ostatnio zjadlam pierniki w czekoladzie i pilam herbate z miodem, efekt: dwie nieprzespane noce, głowa w strupach od drapania sie no i mocne pocieranie sie stopkami które na zgieciach byly b,suche i czerwone..przerabne..chcialabym juz je rozszerzyc diete ale boje sie znow jej reakcji, poza tym najhetniej odchodziałabym z karmienia piersia na rzecz mm, ylko ze ten bebilon ha jest drogi na doatek tylko w małych puszkach:/
magdalenacudne podsumowanie!!az chwyta za serce..ehh zaluje ze nie prowadziłam podczas ciazy zadnego pamietnika bo to był wspaniały okres..
kasiak,uniunito mnie zdziwiłyscie ze w norwegii taki mały wybór, a mowia ze polska to zacofany kraj..ale kraje skandynawskie zawsze stawiały na proste formy i chyba sie to tyczy takze jedzeniam kasiak mandarynka??!!nieźle ale jak nie ma zadnych uczulen to warto dawac wszystkiego po trochu, moja kumpela dawała 4 miesiecznemu synowi !uwaga!danonki i pomarancze-zero alergii!!
yukito malutka twoja córeczka, ale dziewczynki lepiej jak sa drobne, moja wazyła 2930 a dwa tyg temu 6900 wiec sporo przybrała

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 dni temu #814827 przez MlecznaMama
Martazytka serdecznie dziękuję za odpowiedź.Czyli jednak poniżej 3 centyla, a nie chciałam w to uwierzyć. Urodził się z wagą 2900 8 dni po terminie, więc od początku jest drobny, po swoim tacie :) ucałuj Karolka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 dni temu #814921 przez Myszka24
Magdalena fajne podsumowanie :) ja moja ciąże przeszłam bez żadnych typowych dla ciąży objawów jadłam wszystko na co miałam ochotę śledź z sernikiem smakowal wyśmienicie :blink: gdybym nie tyla to nie wiedzialabym ze spodziewam sie dzidziusia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 dni temu #815089 przez pasal
Jogus - to prawie jak po dobrej imprezie, zdrówka!

Dziewczyny jak mnie te moje małe terrorystki wkurwiają. Czy doczekam się takiego dnia w ktorym nie będę myślała o ucieczce z domu? Rano drą się, południe drą się, wieczór drą się, noc - też się drą. Chce jeść ale nie je. Mają ponad 7 miesięcy a ja się czuję jakbym nadal miała w domu noworodki. Całymi dniami tylko się drą. Kupiłam bujawkę nie podoba się, kupiłam tą matę gdzie leżą na brzuszku i się obracają też się nie podoba, zabawki gryzą, leżenie gryzie, siedzieć nie potrafią. Tylko rączki rączki i rączki. Mam ochotę wyjść z domu wpizdu i niech ja tego nie słyszę. Pojawił mi się kolejny problem. Po każdej nocy dziewczyny zaszczane po pachy, dosłownie. Śpią na kołderce przykryte kocem i tak nasikały, że mokre jest nawet prześcieradło. Jakich używacie pampersów? Mam już dość codziennego prania :/ a w całym domu śmierdzi szczochem :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 dni temu #815381 przez dorkiszon
kasiak tak posuwa się juz do przodu lecz też bywa, że chodzi czyli raczkuje do tyłu. Pozatym daje nogę na bok i chce siadać od dziś tak robi. Trochę mnie to zaskoczyło no, ale skoro sam to wszystko wyczynia to znaczy, że jest na tyle silny.

Martazytka ja narazie jabłak nie daje nic na siłe z czasem może mu się odmieni.

Pasal my mamy sleep&play , a przebierasz w nocy dziewczyny. Ja przebieram do 2 razy czasami i nad ranem całkiem jak już się obudzi znowu , bo raz tutaj kogoś posłuchałam, że nie zmieniają całą noc i 2 razy też mi zesikał wszystko. Pod prześcieradłem zawsze mam podkład na wszelki wypadek. Pod główką ma tetrową pieluchę , bo przy karmieniu ma mokrą główkę więc prześcieradło zaśmierdziało się w 2 dni więc wole wymieniać tetrowe niż co chwile zmieniac prześcieradło.
To może w nocy ich wogóle nie przebierasz czy jak, że takie zeszczane ? Współczuję ci , ale pamietaj, że to wszystko kiedyś minie. Ja mam dwie metody na mojego, bo też chce ciągle na ręce się przytulać , albo zajmuję go zabawami , ale nie zabawkami czyli, albo go łaskoczę, albo podrzucam, albo wiele innych. Oczywiście padam potem na ryj, ale takie jest macierzyństwo.No i też trochę noszę, ale staram się jak najwięcej urozmaicać. Na szczęście mogę liczyć na męża dużo mi pomaga, ale sama to wywalczyłam. Wstawał całe święta do dziecka , bo ja już miałam dość. Robił obiady i generalnie ja tylko leżałam. Naprawde te kilka dni troche odpoczełam. No i to, że nauczyłam stałej pory Kube spać wieczorem daje mi wolne od godziny 18.
Nie wiem co ci mogę poradzić musisz to przetrwać, bo jesteś ich matką nie masz innego wyjścia i nie nakręcaj się, że już nie możesz tylko staraj się małymi krokami znajdywac na wszystko jakieś rozwiązanie. No, a może rozmiar wiekszy używaj pampersów jak dziewczyny radziły ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 dni temu #815409 przez kasiak
Spsuł nam się alarm w autku. W środku nocy potrafi się sam z siebie włączyć i wyje aż ktoś go nie piknie. Ten zaszczyt spadł oczywiście, bo jakby moglo być inaczej, na mnie radość aż się ze mnie wylewa, falami, normalnie tsunami radości :dry:
Mężu pojechał na siłkę ze szwagrem i zostawił brykę pod domem, mówi jakby co to idź wyłącz. I porzez trzy godziny był spokój. Pobawiłam sie z młodym, wykąpałam, cycek w dzioba i zasnął...tak leżę i słucham deszczu za oknem i coś mi nie pasuje...no nieeee, fuck, włączył sie alarm! Ciśnienie od razu 180/120 bo nie dość, że pada to jeszcze młody na bank się obudzi jak mu cycka wydrę.
Próbowałam zrobić to szybko, pik pik i jestem z powrotem. Ale co z tego jak Sebek się obudził i już nie chce zasnąć. A przy próbie przewrotki jakoś się zgiął dziwnie i jaaak nie rzygnie! I pac twarzą w ten syf. Szlag by to! Dziecko śmierdzące, prześcieradło do wymiany, usypiać go będę przez następną godzinę, a mężu na dokładkę dołożył swoje :angry: dzwonie do dziada, że auto świruje i młody się obudził i zarzygał, i czemu nic z tym nie zrobił kolejny dzień. Mówię, że ma jakoś to naprawić bo nie mam ochoty wstawać po kilka razy co noc i jeszcze Smrodka usypiać jak się będzie budził. A ten do mnie, że dobrze, że wstałam, że jak będzie trzeba to i 15 razy będę wyłączać! No chyba go pogrzało! wrrrr....jestem zła! Następnym razem udam, że nie słyszę!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 dni temu #815412 przez jorgus_krk
pasal dzięki to była jednodniówka już jest ok jeśli chodzi o pampki to my używamy sleep&play ale przez dzień a na noc zakładamy dady bo tamte przesikiwał a teraz jest ok

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 dni temu #815449 przez bea2a
Ja nie zmieniam w nocy pieluszki a używam Pampers Active baby i nie przesikuje pieluchy. Jak zmieniałam w nocy to Martynka się rozbudzała i ciężko było ją uśpić znowu, więc już tego nie robię. Zmieniam ok. 7:00 rano dopiero. Może faktycznie dziewczyny powinny mieć już rozmiar większe pieluchy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 dni temu #815477 przez karolinkanice16
ja też nie zmieniam w nocy pampersa tu w pl używam premium care a w irlandii activ baby ale tam w ie one są inne niż w Polsce.

Pasal u Ciebie się drą a u mnie jest cały dzień jęczenie marudzenie popłakiwanie i stękanie od rana do wieczora a na rączkach cisza. ;/ też marze o dniu w ciszy i spokoju.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl