- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
więc czekam na fote pierwszej rzeczy dla maluszka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gold_butterfly
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 571
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gold_butterfly
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 571
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
Wszystkie musimy w sobie to przełamac (czesc juz to zrobiła) i zaczac cieszyc sie z tego pieknego stanu i czerpac pełnymi garsciami-ogladac i kupowac ciuszki,wózki, kremiczki,akcesoria i wszystko to co w ciazy sprawia kobiecie taka frajde i jest tak wyjatkowe tym bardziej ze tego czasu do "zacieszania ciążowego" coraz mniej kochane jeszcze troche i połowa za nami
Qltoorka mów sobie "jestem w pieknej zdrowej ciąży i jestem przezajebiście szczęśliwa kobietą!! i nie boje sie niczego" :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gold_butterfly
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 571
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja czytając posta najpier pomyślałam,że Qltoorka nalezy do grona osób,które wyprawkę zostawiają na ostatnią chwilę,bo dla nich takie podejście jest za wygodne. Nie musisz mi pisac o tym strachu. Kiedy nie odzywałam się na forum,bo czekałam na wieści co się dzieje z moim maleństwem, nie wymieniłam nawet ubrań,chociaż nie wchodziłam w żadne spodnie ani bluzki (tylko jakieś rozlazłe starocie). Mężowi powiedziałam,że nie kupię nowych,bo po co? Dopiero po kolejnej wizycie,na której lekarz zapewnił,że najgorsze za nami i mogę podchodzić do swojej ciąży "prawie normlanie" (bo nadal mimimum 5h dziennie spędzam w łóżku - i tak do końca ciąży),to zaczęłam się cieszyć z ciąży.
Qltoorka głowa do góry. Będzie dobrze,więcej optymizmu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka22
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 882
- Otrzymane podziękowania: 0
co do cieszenia się z ciąży chyba do porodu będziemy miały jakiś lęk czy wszytko dobrze z dzieckiem jak będzie po porodzie itd. trzeba myśleć pozytywnie !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
mąż mi pączki przywiózł sasasa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka22
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 882
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gold_butterfly
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 571
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiem też, że po USG połówkowym pewnie się moje nastawienie zmieni... Czasem mnie korci, by nabyć już jakiś, choćby skromny gadżet (śliniaczek, body, butelkę-cokolwiek), ale potem nachodzi mnie taka chwila niepewności, obawy i to mi każe przystopować na razie...
Ale co tam...nie przejmujcie się mną...ja taka już jestem-zawsze najgorsze scenariusze-jestem tym obciążona genetycznie
A mnie po pączka nie ma kto pójść-małż będzie późnym wieczorem dopiero Ja nie wychodzę, bo u mnie też padał dziś deszcz wściekle, a ja na łyżwach nie umiem...
Zresztą, z nas dwojga to chyba mój mąż w ciąży jest, bo on pochłania wszelkie ilości słodyczy (ja tylko znajduję puste opakowania, papierki )a czasem zaraz po ich zjedzeniu potrafi wciągnąć ogórka...
Czekam na relacje z wizyt dziewczyn...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
no własnie cos dziewczyny nas w niepewnosci niedooooobre trzymaja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- magdalenagal
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 839
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak u Was smaki?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka22
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 882
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamilka22
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 882
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.