BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

11 lata 5 miesiąc temu #709750 przez MZS
witajcie w nowym dniu.
Cukierecku bądź dzielna!!! Maminka super impeza, fajna sprawa takie spotkanie.
Życzę Wam miłego dnia i odpoczynku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709751 przez mami_nka
hehe no jest tam jedno chyba zdjecie miałam takią zabawe-konkurs. Zasłoniły mi oczy i musiałam zgadnąć co to z samk. Wszystkie miały ubaw po pachy a ja nie widziałam że smakuje 4 batonów (mars,snicers,krówka,3bit) w stanie rozpuszczonym i ciepłym na pampersie :D widok nie do opisania jak zdjęto mi opaskę z oczu :D ale śmiechu nie miara :D ciepłe kupki niektore z orzeszkami niektóre bardziej rozpuszczone inne mniej :D hehe jaja były nie ma co

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709766 przez asiulek_dolls
a jeszcze odnośnie porodu, w ekspresowym skrócie...
tak jak już wiecie wody zaczęły mi się sączyć ok 22 w sobote, coś mi nie pasowało bo to po kilka kropelek i dlatego pomyślałam że może dopadło mnie nietrzymanie moczu, więc na noc podpaska i rano było znośnie i tak do południa, po kropelce ale cały czas, później znowu po kilka kropelek więc ok 18 wyjechaliśmy do szpitala, a właściwie na wycieczkę po szpitalach :P byłam spokojna nie denerwowałam się, baaa nawet miałam świetny humor, ok.19:30 dotarliśmy do ujastka, tam po badaniu i usg lekarz położył mnie na oddziale patologii, przed 23 odesłałam Tomka do domu, później prysznic, ktg, kroplóweczki- i te kroplówki miały być na nawodnienie bo jak dotarłam do szpitala to miałam już właściwie bezwodzie no i na spowolnienie akcji bo skurczów jeszcze nie miałam ale rozwarcie 1,5cm... po godz.1 poczułam ból w brzuchu jak na okres i ból w krzyżach jednocześnie trwało to dosłownie chwilke, dopiero jak powtórzyło się po ok.30min. to pomyślałam że tak chyba mają wyglądać skurcze, następne dwa pojawiły się w 15minutowych odstępach, skończyła mi się kroplówka i wezwałam pielęgniarkę żeby mi ją odpieła i spytałam o te skurcze, powiedziała że jak będą się utrzymywać przez godzinę co 10minut to mam ją wezwać i pójdzie po lekarza to było ok godz.2-2:10 i wtedy właśnie zaczęły się skurcze co 10min. ok.3:20-3:30 wezwałam pielęgniarkę, ona lekarza, zbadał mnie i mówi że przenosimy się na porodówkę, spakowałam wszyskie swoje rzeczy (walizka na kółkach rzeczywiście się sprawdza!!) i o własnych siłach przeszłam na salę przedporodową, po godz.4 zadzwoniłam do Tomka że mam skurcze (8-7min), żeby sobie jeszcze trochę pospał i przyjechał, zanim przyjechał mi zrobili ktg, lewatywe, byłam pod prysznicem- który bardzo pomagał na ból, póżniej znowu ktg (skurcze 5min) wtedy Tomek przyjechał (godz.6:00) i w samą porę bo bóle były coraz mocniejsze, jakoś ok godz6:20 pytałam o znieczulenie, położna powiedział że zaraz na 7 przychodzi ranna zmiana i z nimi ustale, ale o 7 jak przyszła położna i jej zapyatłam to powiedziła że już za późno bo rozwarcie na 7-8cm (skurcze 3min) i pytała czy byłam pod prysznicem i czy pomogło, powiedziłam że tak więc kazała mi iść na pół godz. pod prysznic i zaproponował że później przyniesie mi gaz... pod prysznicem skurcze 3-2min (ciepła woda była dla mnie zbawieniem- bardzo łagodziła ból) po prysznicu ktg (skurcze 2 min) dostałam gazik i wtedy nie czułam już bóli krzyżowych tylko zaczęły się bóle parte, o 8:00 byłam już na sali porodowej która znajdowała się za drzwiami no a o 8:10 Kacperek był już na świecie :)
mogłam go przytulić tylko przez chwile tak ze dwie minutki i go zabrali, później jeszcze zostało urodzenie łożyska, uspali mnie na chwilke jakieś 5min bo miałam jakieś sprawdzanie jamy macicy czy coś w tym stylu i w tym czasie też mnie zszyli (2szwy- ten drugi jak to powiedzieli taki kosmetyczny heh) leżałam jeszcze troche na tej sali, bo sporo krwi straciłam, o 10 byłam już na sali poporodowej- niestety sama bo Kacper od początku w inkubatorze... ogólnie czułam się ok tylko wstać nie mogłam bo mi się zawracało w głowie, do łazienki zaprowadzał mnie Tomek, dopiero wieczorem z pomocą mamy byłam w stanie iść pod prysznic i póżniej już zaczęłam nabierać kolorów i sił :) w nocy już było ok, mogłam już sama wstawać i tylko szew czasem trochę ciągnął...
we wtorek już śmigałam aż Tomek się dziwił jak rano przyjechał o 12 poszliśmy razem do Kacperka i wkońcu mogłam go porządnie przytulić :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709769 przez asiulek_dolls
Mami_nko no "kupki" rewelacja!! mmmm smakowicie to wygląda :laugh: hahahahahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709792 przez iwonta_kg
Asia dodala zdjęcie Alicji na fb :) gratulacje dla dzielnych dziewczynek :)



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709794 przez KingaOc
Witam kochane :) wczoraj wyszłam, ale nie miałam kiedy wejść na forum bo cały dzień spędziłam u rodziców. Nie nadrobiłam jeszcze tego co napisałyście.

Akcje porodową mi wyciszyli, ale że już minęło wczoraj 37 tyg. to mnie wypuścili i teraz mogę spokojnie rodzić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709795 przez KingaOc
Asia urodziła?! Gratulacje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709796 przez EwelinaB87
Cukiereczku to lacze sie z toba ja leze jeszcze tydzien i moge rodzic, moja wytrwalosc poplaca skurcze mi juz sie nie pojawiaja.

Asiu Alutka maleńka a miala miec 3,5kg :)

Maminko kupy nie z tej ziemi szkoda ze prawda jest mniej slodka, impra 1-sza klasa.

Asiulek fajnie ze mialas gaz, ale to zasluga ujastek to bardzo dobry szpital i chyba lepszej opieki Kacperek miec nie moze, widze ze porod calkiem szybki i nieoczekiwany, tymi kropelkami to mnie zmartwilas, myslalam ze ci chlusly, chyba ze podpaska byla naprawde mokra... 2szwy to chyba calkiem znosnie a ten drugi chyba dla meza :S
troche ciezko sie czyta tak jednolity tekst musialam na glos haha, 10minut parlas genialnie, a ile mial w glowce??

ja chyba nie bede pierwsza chociaz zacznr walczyc od 27lipca to bedzie juz 39tc bezpiecznie i z mezusiem, ja skurcze mam od 35tc takie ktore czulam jak na okres,
Tu mnie asiulek zaskoczylas bo ja juz wielokrotnie mialam skurcze nawet po 7minut przez 2h, ale wody wciaz sa chyba bo nie czuje zeby wkladka przemakala.

mamy numer do kingiOC?? bo fqktycznie nic nie pisze...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709799 przez EwelinaB87
wywabilam wilka z lasu, cieszymy sie :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709803 przez wunia1984
Asiulek najważniejsze że wszystkobdobrze się skończyło. Kinga dopnij przygotowanka na ostatni guzik bo kolejna możesz być Ty :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709806 przez KingaOc
Powiem wam, że dziś zauważyłam coś dziwnego, bo wydzielinę miałam podbarwioną krwią :/ Wczoraj jeden z lekarzy chciał mnie zostawić w szpitalu do porodu, ale ich ubłagałam o wyjście :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709843 przez ziii
Maminko, fajowe zdjęcia! A pomysł z kupą... powiem ci, mają fantazję te twoje babeczki :lol:

Asiulek_dolls a jak długo maluszek musi zostać w szpitalu? W ogóle dziękujemy za relację z porodu (byłam ciekawa jak to wszystko się odbyło!). Dobrze, że sam poród poszedł tak sprawnie - nie wiem dlaczego, ale wkręciłam sobie, że rodziłąś przez CC... ale to dobrze, że siłami natury! Jak tam w ogóle Ujastek? Bo planuję tam rodzić no i ciekawa jestem Twojej opinii...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709851 przez katarzynaxxx89
Asiuulek_dols super że do nas wróciłaś, trzymam kciuki za Twojego Kacperka
Gratulację dla Joanny, jak ja bym już chciała urodzić ale do tej pory nie miałam ani razu skurczu a zostało półtora tyg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709857 przez mami_nka
Asia będzie git teraz psychicznie się jeszcze przygotowac mozesz na powrót małego królewicza :) wiem ze to ciezkie i stresujące ale wazne ze nic bardzo poważnego umokaj go od cioci :)

Kinga fajnie ze w domku ale moze moglas zostac nie sadzisz? wiadomo weekend nikt nie lubi szpitali w weekend Asia musi polubic z Alusią :)

Ja mam takiego lenia tzn moze i bym posprzatala ale za drzwiami spi M po nocy. wiec nie moge sie trzaskać a jets taki syf ze jakbym wam pokazala zdjecia to byscie mnie zglosiły ze w takich warunkach nie moze byc dziecko :D zapuscilam moje pare m2 mega :/ jak na tych nagraniach w Perfekcyjnej Pani domu :/ Tra Ge Dia !!

Jeszcze sie wkurzylam i juz mi smutno i zle bo dzis ammy wizyte na 17.30 pozneij dowiedzialam sie ze idziemy na "ur kolegi" kiedys mojego teraz Mateusza. Tyle ze ja mam go zawiezc i troszke powiedziec a on ma zamiar zostac i pic nosz kurwa hormony mi buzuja tak ze az mi sie plakac chce :(
CO on sobie mysli rozumiem tydzien zapierdalał na noc jest weekend piwko ok... posiedzimy ile bede mogla moze sie napic... ale wraca ze mna a z drugiej str jak bym zaczela rodzić czy cos by sie działo co sama Kur#^& pojade na porodówke? Myslalam zeby go nastraszyc ale wole nie wywoływac wilka z lasu zeby sie to nie odwróciło przeciwko mnie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #709864 przez Gro-szek
Tak czułam że u Asiu ta cisza na formu oznacza tylko jedno :)
Gratuluje i czekamy na wieści :) Witamy Alicjo na świecie :)

Ziii kasiagruszka to cieszę się że nie jestem sama z takim objawem...
Choć nie ukrywam, ze wczoraj stanowiło to lekką paranoje, bo czułam jakby mi coś po nogach leciało, a tm nic... hehe

zii
Piekne zdjęcia :)

Klauduśka piękny brzuniek :)

Asiulku trzymamy kciuki za Kacperka, szybko uporacie się z zapaleniem płuc i wrócicie razem do domku :)

Maminko
świetny pomysł z przyjęciem :) a pomysł z pampersami rewelacyjny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl